Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt mar 29, 2024 7:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Czy moja siostra podąża ku złu? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post Re: Czy moja siostra podąża ku złu?
keylan napisał(a):
Symbole religijne nie są czymś złym ale ja bym mocno przedyskutował z dzieckiem sprawę umieszczenia np pentagramu i wizerunku szatana w moim ("buddyjskim" ;P) domu, i nie ze względu na przedmiot ale na to co dla mojego dziecka może symbolizować, jeśli uznałbym że prowadzi to do zła ogólnie pojętego chyba bym jednak poprosił o jego usunięcie.


Przed laty, na pierwszy krok przyszedł do zendo chrześcijanin, zapewne katolik. Zdjął sweterek. Pod nim miał ubraną jaskrawą koszulkę z wymalowanym dużym krzyżem na piersiach. Wyznaczono mu matę z poduszką do siedzenia, ale poproszono by ubrał coś na wierzch, bo taki strój jest tu nieodpowiedni i nie powinno się też w tym miejscu manifestować swoich przekonań religijnych. Z ociąganiem ubrał w końcu sweter i usiadł do medytacji. Ale co to był za widok! Sam diabeł nie miał bardziej diabolicznej twarzy jak ów adept zen. Wybałuszone oczy, włosy stały mu jeżem na głowie. Pocił się i dyszał jak parowóz. Gdy doczekał końca ubrał buty i uciekł bez słowa. Więcej w zendo się już nie pojawił.


Wt cze 23, 2009 15:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
Dominikdano: no i? :)


Wt cze 23, 2009 17:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post Re: Czy moja siostra podąża ku złu?
Dominikdano napisał(a):
Wybałuszone oczy, włosy stały mu jeżem na głowie. Pocił się i dyszał jak parowóz.

Biedak się zapocił w tym swetrze ;)


Wt cze 23, 2009 20:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 20:00
Posty: 747
Post 
booker napisał(a):
Dominikdano: no i? :)


Był mimo wszystko bardzo dzielny, że wysiedział do końca. Jak na rozżarzonych węglach zresztą.
Oj, bolesne to było doświadczenie. Może myślał, że śmiertelnie zgrzeszył i na zawsze zatracił swą duszę?
Pokuta też musiała być niełatwa.
Tak to i bywa, gdy nie wiadomo czego się chce.


Wt cze 23, 2009 21:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12
Posty: 167
Post Re: Czy moja siostra podąża ku złu?
Dominikdano napisał(a):
keylan napisał(a):
Symbole religijne nie są czymś złym ale ja bym mocno przedyskutował z dzieckiem sprawę umieszczenia np pentagramu i wizerunku szatana w moim ("buddyjskim" ;P) domu, i nie ze względu na przedmiot ale na to co dla mojego dziecka może symbolizować, jeśli uznałbym że prowadzi to do zła ogólnie pojętego chyba bym jednak poprosił o jego usunięcie.


Przed laty, na pierwszy krok przyszedł do zendo chrześcijanin, zapewne katolik. Zdjął sweterek. Pod nim miał ubraną jaskrawą koszulkę z wymalowanym dużym krzyżem na piersiach. Wyznaczono mu matę z poduszką do siedzenia, ale poproszono by ubrał coś na wierzch, bo taki strój jest tu nieodpowiedni i nie powinno się też w tym miejscu manifestować swoich przekonań religijnych. Z ociąganiem ubrał w końcu sweter i usiadł do medytacji. Ale co to był za widok! Sam diabeł nie miał bardziej diabolicznej twarzy jak ów adept zen. Wybałuszone oczy, włosy stały mu jeżem na głowie. Pocił się i dyszał jak parowóz. Gdy doczekał końca ubrał buty i uciekł bez słowa. Więcej w zendo się już nie pojawił.

biedny sam podczas 3ciej serii 35minut za pierwszym razem koszmarnie sie czułem kolana bolały, nogi zdrętwiały, nie czułem stóp, upierdliwa mucha latała specjalnie tuż koło moich uszu, a liczenie oddechów poszło w kąt zastąpione mantrą: "ja pi* kiedy to się skończy ratuuunku ja nie wiedziałem ja przepraszam tylko niech ten czas już w reszcie minie aaaa..chłopie walnij wreszcie tym kołkiem w tą michę i idziemy do domu..." wierciłem się strasznie i na zakończenie przeprosiłem sąsiadów że im przeszkadzałem, ale poszedłem w następnym tygodniu znów :)


Śr cze 24, 2009 10:22
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Dyskutujecie na temat symboli,a teraz piszecie o Zen.Z tego co jest mi wiadomo, to do praktykowania zazen wystarczy ciche schludne pomieszczenie,poduszka do siedzenia i kawałek maty.Żeby ten rodzaj medytacji praktykować wcale nie są potrzebne żadne symbole,wcale nie trzeba być nawet Buddystą.Wiem o Chrześcijanach również praktykujących Zen.


Śr cze 24, 2009 17:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12
Posty: 167
Post 
Cyryl napisał(a):
Dyskutujecie na temat symboli,a teraz piszecie o Zen.Z tego co jest mi wiadomo, to do praktykowania zazen wystarczy ciche schludne pomieszczenie,poduszka do siedzenia i kawałek maty.Żeby ten rodzaj medytacji praktykować wcale nie są potrzebne żadne symbole,wcale nie trzeba być nawet Buddystą.Wiem o Chrześcijanach również praktykujących Zen.

Do zazen nawet nie jest potrzebne ciche i schludne pomieszczenie ponoć Seung Sahn praktykował nawet w samolocie, ja sam praktykuję w pociągu (choć bez formy zewnętrznej a tylko w głowie)
Nie wiem czy medytacje zazen uprawiane przez Chrześcijan można nazwać Zen? Dla mnie zen jest nierozerwalny z buddyzmem w końcu to scieżka do oświecenia, pracuje się również z tekstami buddyjskimi, pod koniec medytacji śpiewamy 4 ślubowania:
Niezliczone istoty ślubuję wyzwolić
niewyczerpanym pragnieniom ślubuję kres położyć
niezmierzone Bramy Dharmy ślubuję przeniknąć
niezrównaną Drogę Buddhy ślubuję osiągnąć
itp... Więc nie wiem czy nie lepiej mówić o Chrześcijanach (albo ateistach i innych) korzystających z metod zen, albo uprawiających zazen.


Śr cze 24, 2009 18:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
Posty: 238
Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
Post 
Zgadzam się z keylanem - jest to złożona sprawa, ale najbezpieczniej jest powiedzieć, że chrześcijanin może praktykować medytację zen. Ale zen to nie tylko medytacja - to też praktykowanie moralności i oparcie praktyki i życia na pewnej dozie nauk (jest tam o karmie o odrodzeniu, jest tam trochę modlitw). Więc nawet jeśli przyjmiemy, że chodzi o to, co jest wspólne, o aspekt absolutny, to w aspekcie relatywnym wciąż będzie sporo różnic - pytanie co z nimi chrześcijanin praktykujący zen zrobi.

Pzdr
Piotr


Śr cze 24, 2009 23:22
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
I tu bym jednak polemizował.Znana jest postać francuskiego jezuity Hugo Makibi Enomija Lassale,który zen praktykował u żródeł w Japonii.Jego książka "Medytacja zen dla Chrześcijan" jest dostępna również w księgarniach internetowych.Gdyby moje dzieci zaczęły sie interesować buddyzmem jest to lektura jaką mógłbym im spokojnie polecić,aczkolwiek jest ona bardzo trudna dla nastolatków.


Cz cze 25, 2009 11:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
Posty: 238
Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
Post 
Cyryl napisał(a):
I tu bym jednak polemizował.


Z którym z wypowiedzianych tu poglądów?


Cz cze 25, 2009 12:35
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt maja 18, 2007 9:12
Posty: 167
Post 
Cyryl napisał(a):
I tu bym jednak polemizował.Znana jest postać francuskiego jezuity Hugo Makibi Enomija Lassale,który zen praktykował u żródeł w Japonii.Jego książka "Medytacja zen dla Chrześcijan" jest dostępna również w księgarniach internetowych.Gdyby moje dzieci zaczęły sie interesować buddyzmem jest to lektura jaką mógłbym im spokojnie polecić,aczkolwiek jest ona bardzo trudna dla nastolatków.

Cyryl, wierze że praktykował, wierze że znalazł wspólny język i w to że zaczerpnął dawkę technik zen i zaadoptował je do potrzeb chrześcijanina jednak Zen to szkoła Buddyjska, starczy pójść do którejś z tradycyjnych szkół Zen (Soto, Rinzai, Obaku, Koreańskiego Kwan-Um czy tradycyjnego ich zen-zdaje się że są różnice między szkołą Seung Shana a tradycyjną-, Chińskiego Chan czy do szkoły Wietnamskiej której nazwy zapomniałem) by to zobaczyć gołymi oczami i usłyszeć uszami. Ołtarz, biblioteka pełna sutr i ksiąg buddyjskich, śpiewy, mantry, wykłady wyjaśniające nauki buddyjskie, a w np Soto studia na buddyjskim uniwerku i pełne wykształcenie, sam cel praktyki też jest jeden osiągnąć oświecenie. Zen to nie jest tylko medytacja to cały zespół nauk i wierzeń. Niektóre techniki są dostatecznie uniwersalne by je zaadoptować do innych wierzeń ale jak pogodzić np wykład o Dharmie z ateizmem czy Chrześcijaństwem? jeśli jeszcze dotyczy jakiś kwestii neutralnych to ok ale np prawa karmy? reinkarnacji?


Cz cze 25, 2009 20:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz kwi 12, 2007 17:42
Posty: 238
Lokalizacja: Toruń, Kujawsko-pomorskie
Post 
Dla przykładu, tu jest nasz kwanumowski śpiewnik:
http://www.zen.pl/kwanum/SpiewyTresc2wydanieJ.pdf

Od strony 41 pdf'a są tłumaczenia - czy to jest dla strawienia dla chrześcijaniana?

Pzdr
Piotr


Cz cze 25, 2009 23:14
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38
Posty: 1656
Post 
Nie doceniasz moich zdolności trawiennych,fajnie się czyta i fajnie to musi brzmieć po koreańsku.Obecnie niektórzy twierdzą,że Buddyzm trafi do Europy bardziej jako psychologia niż religia,ktoś z naszych kręgów kultury określił Buddę jako"wielkiego psychiatrę".Jednak Lasalle mimo,że był katolickim kapłanem otrzymał tytuł roshi czyli nie był jakimś amatorem.Chodzi tu raczej o wspólne płaszczyzny poza sferą pojęciową i ideologiczną.W swojej książce,o której pisałem, porównywał duchowość Zen z pismami średniowiecznych mistyków chrześcijańskich.Dalajlama stwiedził,że w czasem w niektórych tematach łatwiej jest mu się porozumieć z Chrześcijanami ,niż Buddystami wyznającymi odmienne doktryny.


Pt cze 26, 2009 11:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
Cyryl napisał(a):
Dalajlama stwiedził,że w czasem w niektórych tematach łatwiej jest mu się porozumieć z Chrześcijanami ,niż Buddystami wyznającymi odmienne doktryny.

8)

_________________
"Mądrość jest umiejętnością widzenia rzeczy z różnej perspektywy"


Wt sie 18, 2009 9:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 19, 2008 19:16
Posty: 36
Post 
Ta Chrześcijaństwo z Rydzykiem na czele, to na pewno najodpowiedniejsza religia, a inne to czyste zuo. Buddyzm tym bardziej, medytacja, i pokój z duchem jest "zuy" powiadam wam! :D
Widać jak czasami religie wypaczają umysły ;).

_________________
Obrazek


Wt wrz 08, 2009 18:46
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL