Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 17:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 pomozcie. [zmiana wiary z miłości do chłopaka] 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So sty 08, 2011 16:29
Posty: 10
Post pomozcie. [zmiana wiary z miłości do chłopaka]
Popelnilam blad, z milosci do chlopaka, bez potrzebnego namyslu przeszlam na Islam. Znajac jedynie podstawy tej religii, wypowiedzialam Szahade nie rozumiejac nawet do konca co ona oznacza. Ale ja jestem katoliczka. Nia bylam i nia sie czuje. Myslalam ze tak, wiara w jednego Boga jedynie inna droga. Ale ja tego nie czuje. czuje ze to byl blad, czuje nacisk na sercu i teraz nie wiem co zrobic. Czy fakt wypowiedzenia Szahady czyni ze mnie Muzulmanke do konca zycia? Czuje sie tak jakbym zdradzila Pana Jezusa mimo ze caly czas tak mocno w niego wierze... to byla naprawde glupota z mojej strony ot tak w ciagu tygodnia postanowilam przejsc na islam. Bo moj luby tak chcial... Prosze Boga o przebaczenie Calym sercem. powiedzcie mi czy jest mozliwosc powtornego nawrocenia sie? Ja sie muzulmanka nie czuje ani nie czulam nawet przez minute. Myslalam ze to w mym zyciu niczego nie zmieni a dzieki temu bede z mym ukochanym. a Teraz z nim nie chce byc i szukam przebaczenia u Pana. dziekuje za odpowiedzi.


So sty 08, 2011 21:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: pomozcie.
zaczne zupełnie od czegoś innego, w Islamie kobieta jest traktowana jak przedmiot
żaden muzułmanin nie ożeni się z katoliczką , bo mu wiara nie pozwala
ŻADEN katollik nie ma prawa przed Bogiem wejść w związek małżeński z Muzułmaninem
sprawa apostazji to przerobienia z kapłanem w realu
na pocieszenie powiem , że Jezus Cię cały czas kocha i chce bezwarunkowo Twojego powrotu

_________________
1 KOR 13


So sty 08, 2011 21:37
Zobacz profil
Post Re: pomozcie.
Alia25 napisał(a):
Popelnilam blad, z milosci do chlopaka, bez potrzebnego namyslu przeszlam na Islam. Znajac jedynie podstawy tej religii, wypowiedzialam Szahade nie rozumiejac nawet do konca co ona oznacza. Ale ja jestem katoliczka. Nia bylam i nia sie czuje. Myslalam ze tak, wiara w jednego Boga jedynie inna droga. Ale ja tego nie czuje. czuje ze to byl blad, czuje nacisk na sercu i teraz nie wiem co zrobic. Czy fakt wypowiedzenia Szahady czyni ze mnie Muzulmanke do konca zycia? Czuje sie tak jakbym zdradzila Pana Jezusa mimo ze caly czas tak mocno w niego wierze... to byla naprawde glupota z mojej strony ot tak w ciagu tygodnia postanowilam przejsc na islam. Bo moj luby tak chcial... Prosze Boga o przebaczenie Calym sercem. powiedzcie mi czy jest mozliwosc powtornego nawrocenia sie? Ja sie muzulmanka nie czuje ani nie czulam nawet przez minute. Myslalam ze to w mym zyciu niczego nie zmieni a dzieki temu bede z mym ukochanym. a Teraz z nim nie chce byc i szukam przebaczenia u Pana. dziekuje za odpowiedzi.

Warunki wyznania wiary w Islamie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szahada
Z Twojego wpisu wynika, że nie znasz nawet tych warunków, a "przejście" na Islam było błędem zakochanej dziewczyny.
Idź do spowiedzi wyznaj swój nieprzemyślany krok.


So sty 08, 2011 21:38

Dołączył(a): So sty 08, 2011 16:29
Posty: 10
Post Re: pomozcie.
Wstyd mi za swoja wlasna glupote . Osoby ktore zmieniaja religie poszukuja drogi do Boga, sensu zycia a ja? Wyrzuty sumienia mi nie daja zyc, ja naprawde nie wiem co mnie tak zaslepilo i o czym ja myslalam?przechodzisz na religie nawet w nia nie wierzac? Moge tylko powiedziec ze to " doswiadczenie?" niesamowicie umocnilo moja wiare katolicka ktora jest i bedzie mi teraz bliska sercu..


So sty 08, 2011 22:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 03, 2010 15:37
Posty: 103
Post Re: pomozcie.
Witaj z powrotem :-D Cokolwiek byś nie czuła powierz to Panu Jezusowi.

_________________
Przez słowa Twe jestem chrześcijanin,
Choć gladiator - przez całe me życie!- Cyprian Kamil Norwid "Spowiedź"


So sty 08, 2011 22:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: pomozcie.
Każdy ma swoją drogę, a miłość ma to do siebie że nie zawsze prowadzi do dobrych decyzji. Nie ma spraw które mogą nas oddzielić od Boga, jeśli tylko chcemy powrotu. Jeśli czujesz tak jak piszesz, to sądzę że Ty już się nawróciłaś, lub ten proces trwa w Tobie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So sty 08, 2011 22:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: pomozcie.
możesz na siebie spojrzec poprzez Piotra i Jezusa, Piotr najpierw się zaparł, potem gorzko zapłakał, a potem trzy razy wyznał Jezusowi miłość, na końcu zaś oddał życie za Jezusa

_________________
1 KOR 13


N sty 09, 2011 14:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post Re: pomozcie. [zmiana wiary z miłości do chłopaka]
Zadziwiające jest to, że mimo tak wielu historii o kobietach, które przeszły przez piekło w związku ze związaniem się z muzułmaninem, są jeszcze kobiety które nadal popełniają te same błędy... Powinnaś zakończyć znajomość z nim - bo na pewno nie wybaczy Ci on tego, że mimo wypowiedzenia Szahady nie chcesz być muzułmanką (zwłaszcza, że to na jego prośbę przeszłaś na islam) i czujesz się katoliczką. Możesz mieć z tego powodu poważne kłopoty (choć Polska jest jeszcze krajem stosunkowo bezpiecznym i tutejsi muzułmanie jeszcze nie czują się na tyle bezkarni, aby np. próbować Cię zabić - choć musisz się z tym liczyć biorąc pod uwagę że takie zabójstwo już się zdarzyło w Polsce), bo muzułmanie nie uznają czegoś takiego jak odmowa (wówczas mają tendencję do zmienienia się z kochającego i romantycznego habibi w zaborczego sk*****a) a karą za konwersję z Islamu (po wypowiedzeniu Szahady - wg. ich prawa - jesteś już muzułmanką) na inną religię jest wg. Koranu śmierć. Z jednej strony jest mi Cię żal (tak jak i wszystkich tych naiwnych kobiet), ale z drugiej strony nie - bo jak ktoś przechodzi na inną religię nie zapoznając się wcześniej z jej zasadami to sam jest sobie winien.

P.S. Pod żadnym pozorem nie wyjeżdżaj z nim do jakiegokolwiek muzułmańskiego kraju, choćby nie wiem jak bardzo Cię do tego namawiał - bo wówczas nic Ci już nie pomoże, będziesz tam traktowana jak niewolnica i nie pomoże Ci ani tamtejsza policja ani sądy, bo tam obowiązuje Szariat i każdy sąd go uniewinni jeżeli zrobi Ci krzywdę lub Cię zabije (tam mężczyzna ma takie prawo, islam wręcz nakazuje bić kobiety jeśli są "nieposłuszne" wobec mężczyzn).

P.S.2 W miarę możliwości przestrzegaj swoje koleżanki przed popełnieniem tego błędu - a najlepiej w ogóle przed zadawaniem się z muzułmanami, bo Oni NIE są tacy jakimi ich ludzie widzą (to jest tylko maska dla niewiernych stosowana gdy przebywają w ich krajach - w kraju islamskim pokazałby Ci swoją prawdziwą naturę, która by Ci się na pewno nie spodobała).

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


N sty 09, 2011 21:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: pomozcie.
Metanoia napisał(a):
żaden muzułmanin nie ożeni się z katoliczką , bo mu wiara nie pozwala
Pozwala, ale nie w sensie sakramentalnego ślubu kościelnego
(Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny... - takiego ślubu muzułmanin złożyć nie może).
Metanoia napisał(a):
ŻADEN katollik nie ma prawa przed Bogiem wejść w związek małżeński z Muzułmaninem
Może, jeśli będą zachowane przepisy "uważniające" ślub.

http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=55307&t=55290
(Małżeństwo z muzułmaninem. Czy można zawrzeć?)
http://www.muzulmanie.com/forum/viewtopic.php?t=328
(Małżeństwa z innowiercami)
http://www.arabia.pl/smf/index.php?topic=5038.0
(Ślub kościelny z muzułmaninem)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Ostatnio edytowano N sty 09, 2011 22:11 przez Elbrus, łącznie edytowano 1 raz



N sty 09, 2011 22:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: pomozcie. [zmiana wiary z miłości do chłopaka]
Blizbor napisał(a):
po wypowiedzeniu Szahady - wg. ich prawa - jesteś już muzułmanką
Mógłbyś podać treść prawa potwierdzającą twoje słowa?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N sty 09, 2011 22:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 20, 2005 18:28
Posty: 384
Lokalizacja: Szczecin
Post Re: pomozcie. [zmiana wiary z miłości do chłopaka]
Elbrus napisał(a):
Blizbor napisał(a):
po wypowiedzeniu Szahady - wg. ich prawa - jesteś już muzułmanką
Mógłbyś podać treść prawa potwierdzającą twoje słowa?

Myślisz, że po wypowiedzeniu słów "Nie ma Boga prócz Allaha, a Mahomet jest jego prorokiem" dalej uznają ją za katoliczkę? :| Mówi, że wypowiedziała Szahadę - czyli zakładam, że zrobiła to w meczecie zgodnie z całym ceremoniałem a nie że wyszeptała to swojemu habibi na ucho.

_________________
Kto podnosi broń ten walczy w świętym kręgu bogów - albo zwycięstwo, albo śmierć.


N sty 09, 2011 22:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: pomozcie. [zmiana wiary z miłości do chłopaka]
Myślę, że tak żarliwej miłości do Boga, jaką teraz odczuwasz, może pozadrościć Ci niejeden z nas, "porządnych" Katolików. Być może ten incydent miał na nowo zbliżyć Cię do Jezusa? Czasem nasze grzechy niesamowicie pchają nas w kierunku Boga, uświadamiają nam, jak bardzo Go kochamy i potrzebujemy. Chyba tak powinnaś potraktować swój błąd. Ciężko uwierzyć, że suche słowa i rytuał czynią Muzułmaninem i odrywają od Jezusa, jeśli w sercu tylko On jest obecny.


N sty 09, 2011 22:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: pomozcie. [zmiana wiary z miłości do chłopaka]
Blizbor napisał(a):
Elbrus napisał(a):
Blizbor napisał(a):
po wypowiedzeniu Szahady - wg. ich prawa - jesteś już muzułmanką
Mógłbyś podać treść prawa potwierdzającą twoje słowa?

Myślisz, że po wypowiedzeniu słów "Nie ma Boga prócz Allaha, a Mahomet jest jego prorokiem" dalej uznają ją za katoliczkę? :| Mówi, że wypowiedziała Szahadę - czyli zakładam, że
zrobiła to w meczecie zgodnie z całym ceremoniałem a nie że wyszeptała to swojemu habibi na ucho.
Właśnie ta oficjalność wypowiedzenia wyznania wiary ma duże znaczenie.

http://www.muzulmanie.com/forum/viewtopic.php?t=346&sid=2dfe5af82f580aab61380e5db78c07a0
(Gdzie trzeba się zgłosić żeby przejść na islam ?)
"wystarczy wypowiedziec Shahade.
Powinno to sie odbyc przy 2 swiadkach (muzulmaninach), ale pamietajamy, ze jezeli ich nie mamy, to
najlepszym swiadkiem naszej wiary jest sam Allah i to przed nim możemy wypowiedzieć Shahadę."

Niby nie trzeba żadnych świadków, ale...
http://sites.google.com/site/oislamie/e-ksiazki/przewodnik/rozdz-3-/jak-w-jaki-sposob-zostac-muzulmaninem-
Osoba przyjmuje islam i staje się muzułmaninem po prostu przez wypowiedzenie z przekonaniem słów:
„La ilaha illa Allah, Muhammadan Rasul Allah,”, co oznacza:
„Nie ma boga (bóstwa) poza Bogiem (Allahem) , a Muhammad jest Wysłannikiem Boga”.
Pierwsza część, „Nie ma boga (bóstwa) poza Bogiem” oznacza, że
nikt nie ma prawa być czczonym, jak tylko jedyny Bóg, i że Bóg nie ma ani partnera, ani syna.
Aby być muzułmaninem, osoba powinna także:
- wierzyć, że Święty Koran jest słowem Boga, objawionym przez Niego,
- wierzyć, że Dzień Sądu (Dzień Zmartwychwstania) jest prawdą i nadejdzie, tak jak Bóg obiecał w Koranie,
- zaakceptować islam jako swoją religię,
- nie czcić niczego i nikogo poza Bogiem.



http://www.muzulmanie.pl/wyd_br.php?id_br=pi&id_brpi=jpi
(Jak przyjąć Islam)

CO TO JEST ISlAM?
Islam obejmuje trzy aspekty:
- słowo,
- wiarę,
- czyn.


Słowo to deklaracja Islamu (Aszhadu anIa Ilaha ilaAllah ła aszhadu anna Muhammadan rasullullah
- Zaświadczam, że nie ma żadnego bóstwa oprócz Boga Jedynego - Allaha, a Muhammad jest Jego Wysłannikiem).
Wiara - muzułmanin wierzy w Allaha, Jego anioły, Jego Księgi, Wysłanników Allaha,
Dzień Sądu Ostatecznego, Przeznaczenie dobre i złe oraz Życie po śmierci.
Czyn to modlitwa, post, zakat i Pielgrzymka.

CO MASZ POWIEDZIEĆ KIEDY PRZYJMUJESZ ISLAM?
Abyś został muzułmaninem wystarczy, że świadomie wypowiesz następujące słowa:
1. Zaświadczam, że nie ma żadnego bóstwa oprócz Boga Jedynego - Allaha, a Muhammad jest Jego wysłannikiem.
2. Jezus jest sługą Allaha i Jego wysłannikiem.
3. Nie uznaję innych religii poza Islamem.

Dobrze jest również powiedzieć, że:
1. Wierzę w Allaha, Jego Anioły, Jego Księgi, Wysłan­ników Allaha, Dzień Sądu Ostatecznego, Przezna­czenie dobre i złe, Życie po śmierci.
2. Przysięgam nie dodawać Bogu - Allahowi współtowa­rzyszy.
3. Będę przestrzegał modlitwy.
4. Będę dawał Zakat.
5. Nie będę kradł.
6. Nie będę cudzołożył.
7. Nie będę zabijał.
8. Nie będę nieposłuszny wobec Allaha.
9. Dziękuję Allahowi, który prowadzi mnie drogą prostą.


http://www.islamic.org.uk/polish/becoming.html
Zostanie muzułmaninem jest bardzo prostą sprawą.
Wymagane jest zeznanie w obecności dwóch świadków, że

1) nie ma boga oprócz Allaha, i
2) Muhammad jest wysłannikiem Allaha.

To jest pierwszy z pięciu filarów definiujących podstawowe elementy Islamu.
Kiedy już zostaniesz muzułmaninem powinieneś przyjąć je wszystkie, jednak twoje wejście powinno być stopniowe i łagodne.


http://muzulmanki.blogspot.com/2009/07/jak-zostac-muzumaninem.html
Aby zostać muzułmaninem, nie potrzeba żadnych formalności,
wystarczy wypowiedzieć - z przekonaniem w sercu - wyznanie wiary - szahadę.
Posłuchać dokładnej wymowy szahady można klikając tutaj.
Dobrze jest przed przyjęciem islamu wykonać rytualną kąpiel - ghusi.

Przyjęcie islamu nie wiąże się z jakąś szczególną ceremonią, nie trzeba także w tym celu udawać się do meczetu, czy w żadne inne miejsce.
Nie ma odpowiednika chrześcijańskiego chrztu,
czy innego rytuału związanego z przyjęciem do wspólnoty czy też ze "zmazaniem grzechu pierworodnego"
gdyż według islamu człowiek nie przejmuje grzechów innych ludzi i nie ponosi za nie konsekwencji -
zatem nie spoczywa na nas grzech
będący następstwem sprzeciwienia się Woli Bożej przez naszych prarodziców.
Dobrze, jeżeli wypowiedzenie szahady odbywa się w obecności dwóch świadków, jednak nie jest to niezbędne.
Nawet gdy wypowiemy ją sami, bez świadków,
stajemy się muzułmanami, gdyż najważniejsze jest to, co jest w naszym sercu.
Muzułmaninem/muzułmanką stajemy się wyłącznie dla siebie i Allaha - a
Allah jest najlepszym świadkiem, gdyż doskonale wie co jest w naszych sercach.
Wypowiedzenie szahady w centrum islamskim bądź przy świadkach to forma oficjalna,
umożliwia nam uzyskanie certyfikatu stwierdzającego, że staliśmy się wyznawcami islamu - czasem się przydaje
(zwłaszcza w przypadku kobiet, które chcą zamieścić w dokumentach zdjęcia w chuście).


http://ekai.pl/wydarzenia/ekumenizm/x17812/muzulmanie-w-polsce/
Żeby zostać muzułmaninem, trzeba złożyć wyznanie wiary ("Bóg jest jeden, a Mahomet jest Jego prorokiem").
Ten moment poprzedza nauka zasad islamu, którą później jeszcze długo się kontynuuje.
Uroczyste wyznanie wiary, które skutkuje przyjęciem do grona wyznawców Allaha, obowiązuje tylko neofitów.
Muzułmanie wierzą, że każdy człowiek jest z natury muzułmaninem.
Więc o ile nie sprzeciwi się swojej "przyrodzonej" religii (np. poprzez chrzest), nie musi jej przyjmować.
Składając wyznanie, potwierdzają swoją wiarę w pięć podstawowych zasad islamu: .
"Allaha Jedynego, z którym nikt nie dzieli Jego boskości", aniołów,
święte księgi, z których ostatnią był Koran, proroków Allaha, z których ostatnim był Mahomet, oraz życie po śmierci.
Jedynie w środowisku polskich Tatarów przyjęcie dziecka do grona wyznawców
przekształciło się (pod wpływem katolicyzmu) w wielką uroczystość zwaną "azan". (...)

Wielu polskich muzułmanów sceptycznie odnosi się konwersji katolików na islam.
Jak ocenia Selim Chazbijewicz, przejście na islam to w Polsce najczęściej
"wynik fascynacji mniej lub bardziej przystojnym Arabem" - tę religię przyjmują głównie Polki wychodzące za muzułmanów.
Imam gdańskiego meczetu jest również zdania, że takie decyzje nie są trwałe.
- Wbrew pozorom, przynosi to więcej problemów i cierpień niż korzyści.
W dziewięciu na dziesięć przypadków konwersja kończy się odejściem od islamu, po kilku latach małżeństwa się rozpadają.
Po prostu dawne więzi rodzinne, towarzyskie i społeczne okazuje się silniejsze - tłumaczy.
Wielu "nowych muzułmanów" decyduje się na przyjęcie islamu w wyniku fascynacji Wschodem, podróży albo lektury.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N sty 09, 2011 23:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: pomozcie. [zmiana wiary z miłości do chłopaka]
@Alia25
Czy wypowiedziałaś Szachadę w języku arabskim?
Czy wypowiedziałaś ją z przekonaniem (wiarą) w sercu?
Czy wyrzekłaś się innych religii poza islamem?
Czy odbyło się to w obecności 2 świadków?
Czy otrzymałaś certyfikat zaświadczający, że jesteś muzułmanką?
Czy dokonałaś jakichś działań w kierunku pogłębiania i potwierdzania/utwierdzania wiary islamskiej?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


N sty 09, 2011 23:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: pomozcie. [zmiana wiary z miłości do chłopaka]
Czekajcie, ale nie w tym rzecz. Cokolwiek by nie wypowiedziała i z jaką intencją, zawsze może wrócić do Kościoła. Muzułmańskie przepisy nie mają tu żadnego znaczenia.

Ktoś już napisał: sprawa do rozwiązania w sakramencie pokuty, jeśli coś jeszcze będzie potrzebne, tam się na pewno dowiesz.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Pn sty 10, 2011 10:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL