Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 11:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 573 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39  Następna strona
 Jan Paweł II a dialog międzyreligijny 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Kael napisał(a):
Jezeli wolisz wierzyc pogloskom, tylko dlatego, ze potwierdzaja twoje teorie spiskowe, to twoja sprawa.
Ale niekoniecznie jest to prawda.
Tyle, ze tobie chyba w ogole nie o Prawde chodzi...

A te bledy, ktore "rozlazy sie po swiecie" to sa na pewno od Rosji?
Myslisz, ze po wypelnieniu zyczen z Fatimy juz zadnych bledow by nigdy wiecej nie bylo? Ludzie maja fantazje w wynajdywaniu wlasnych nauczycieli, za ktorymi lubia chodzic.


Najlepszym świadkiem popierającym twierdzenie, że czegoś musiało tam zabraknąć, był, jak na ironię, sam kardynał Ratzinger – w wywiadzie z 1984 roku udzielonym czasopismu Jesus, o czym już pisaliśmy. Co stało się z “proroctwem religijnym” odnośnie “niebezpieczeństw wobec wiary i życia chrześcijanina, a zatem (życia) świata”, o którym wtedy mówił kardynał? Co z jego oświadczeniem z 1984 roku, że “rzeczy zawarte w ‘Trzeciej Tajemnicy’ zgadzają się z tym, co napisano w Piśmie Świętym i o czym wielokrotnie mówiono w wielu innych objawieniach maryjnych, począwszy od samej Fatimy z jej [już] znaną treścią”?

Nic w wizji “biskupa w bieli” nie powtarza tego, co było mówione w wielu innych objawieniach maryjnych – bo w tej wizji Maryja w ogóle nic nie mówi. A jeśli, jak kard. Ratzinger twierdzi teraz, “biskupem w bieli” był papież Jan Paweł II uciekający od śmierci w roku 1981, to, dlaczego kardynał w roku 1984 po prostu tego nie ujawnił i nie ogłosił, że Trzecia Tajemnica została spełniona?

Wielu najbardziej lojalnych katolików doszło do nieuniknionego wniosku, że musiał istnieć jakiś inny dokument na temat tej wizji. Być może zakłopotanie Watykanu dosięgnęło szczytu 16 maja 2001 roku, prawie rok po konferencji prasowej o “końcu Fatimy”. Tego dnia matka Angelica, zagorzała obrończyni watykańskiego aparatu, wyraziła odczucia milionów katolików w swoim programie telewizyjnym na żywo:

Jeśli chodzi o Tajemnicę, cóż, należę do tych osób, które uważają, że nie powiedziano nam wszystkiego. Powiedziałam wam! To znaczy, że masz prawo do własnych opinii, prawda, Ojcze? Taka jest moja opinia. Bo uważam, że jest przerażająca. I nie uważam, żeby Stolica Apostolska miała powiedzieć coś, co nie ma miejsca, a co może się wydarzyć. A co zrobi, jeśli to się nie wydarzy? Stolica Apostolska nie może sobie pozwolić na wygłaszanie proroctw [1].

Zagadnieniem, z którym musimy się zmierzyć w tym rozdziale – zagadnieniem wysuniętym przez takich katolików, jak matka Angelica – jest, czy Trzecia Tajemnica występuje w całości na pojedynczym dokumencie opublikowanym w czerwcu 2000 roku, czy też składa się z dwóch dokumentów: wizji opublikowanej w 2000 roku, oraz osobnego tekstu zawierającego słowa Matki Bożej, wyjaśniające tę wizję – słowa które prawdopodobnie są dalszym ciągiem wyrażenia “W Portugalii dogmat wiary zostanie zawsze zachowany itd.” z Czwartego Dziennika s. Łucji.

Narasta przekonanie, że faktycznie istnieją dwa dokumenty zawierające Trzecią Tajemnicę. Ale jakie są dowody na poparcie istnienia drugiego dokumentu?

Jak napisaliśmy w Rozdz. 4, istnienie dwóch dokumentów: pierwszy – list napisany na pojedynczej kartce papieru, zapieczętowany w kopercie, drugi – w dzienniku s. Łucji wręczony razem z kopertą, wyraźnie sugerują różni wiarygodni świadkowie, łącznie z s. Łucją. Bardziej szczegółowe omówienie ich zeznań jest w książce o. Michela “Cała prawda o Fatimie“, t. III – “Trzecia Tajemnica“. W latach 1985 i 1986 opublikowano 20.000 egzemplarzy francuskiego wydania tomu III (po ponad 4-letnich badaniach), oraz 50.000 egzemplarzy angielskiego w roku 1990. Wiemy, iż nigdy nie zakwestionowano książki, ani w kwestii jej autentyczności, ani staranności badań. Sam tom III zawiera ponad 1.150 przypisów, cytujących liczne dokumenty, świadków i zeznania. Podobnie jest ze źródłami o. Michela i własnymi zeznaniami, nigdy ich nie zakwestionowano, a zatem samego o. Michela także uważa się za przekonywującego i wiarygodnego świadka [2].

Teraz zajmiemy się sprawą udowodnienia, na podstawie dostępnych dokumentów, których część przedstawiliśmy w poprzednich rozdziałach, że faktycznie mamy do czynienia z dwoma oryginalnymi rękopisami s. Łucji odnoszącymi się do Trzeciej Tajemnicy – i że oba dokumenty dotarły do Watykanu. Przypominamy to, co napisała s. Łucja do bp-a da Silva 9 stycznia 1944 roku:

Napisałam o co mnie prosiłeś; Bóg poddał mnie małej próbie, ale w końcu faktycznie taka była Jego wola: [tekst] jest zapieczętowany w kopercie i ona [zapieczętowana koperta] jest w dziennikach… [3]

Badanie portugalskiego oryginału pokazuje, że s. Łucja chce powiedzieć, iż właściwa Tajemnica jest w kopercie i ta koperta znajduje się w jednym z jej dzienników, który również wręczyła abp-owi Manuelowi Maria Ferreira da Silva (arcybiskup Gurza) dla doręczenia bp-owi da Silva z Fatimy w czerwcu 1944 roku. Jak dalej pisze o. Michel:

Wizjonerka dyskretnie wręczyła bpowi Gurza dziennik, w który włożyła kopertę zawierającą tajemnicę. Tego samego wieczoru, biskup przekazał kopertę do rąk bpa da Silva… [4]

Ale co stało się z dziennikiem? Na pewno zawiera on jakiś tekst związany z Trzecią Tajemnicą. Z jakiego innego powodu s. Łucja powierzyłaby biskupowi Fatimy, oprócz zapieczętowanej koperty, również dziennik?

Poniższa tabela podsumowuje 11 różnych faktów wskazujących na istnienie dwu rękopisów tyczących Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej: jednego w kopercie, zawierającego słowa Matki Bożej, i drugiego w dzienniku, prawdopodobnie zawierający wizję “biskupa w bieli”, ujawnioną 26 czerwca 2000 roku. W kolejnych rozdziałach zbadamy te fakty. Ale musimy od razu podkreślić, że nie można odrzucić możliwości, że tekst w kopercie został zgubiony lub zniszczony, lub że nawet nigdy nie został faktycznie sporządzony(...)
Więcej na
http://marucha.wordpress.com/2013/04/24 ... more-32201

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Śr kwi 24, 2013 19:50
Zobacz profil
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Endek, do zbawienia potrzebna ci jest TYLKO i AZ Ewangelia, ktorej nie znasz.
Zadna wersja Tajemnicy Fatimskiej ci ni epomoze, jezeli sie nie nawrocisz. I zadna prawdziwa Tajemnica z nieba nie moze byc sprzeczna z tym, co i tak w Pismie sw znajdziesz.

Jak dla mnie, to zbyt doslownie probujesz odczytywac tekst, w koncu prorocki. Tak jak w Pismie sw jeden opis dotyczyl konkretnego wydarzenia i wydarzenia w przyszlosci, choc niekoniecznie doslownie a czasem byl opisem symbolicznym, tak i ten tekst z roku 2000 nie dotyczyl konkretnie tylko zamachu na papieza w 1981 roku, ale tego, co moze nastapic i PO zamachu, jezeli nie bedzie dokonane poswieceniu swiata i Rosji NMP. Przeciez inaczej to poswiecenie nie mialoby sensu.
A sama scena byla symboliczna, ze wierni Kosciola poczynajac od hierarchii beda mordowani za wiare na zgliszczach swiata.

Tak, jak juz sobie debatujemy (i offtopujemy) o objawieniach. co sadzisz o objawieniach z Amsterdamu i zyczeniu Maryji(???) 5 dogmatu o tym, ze jest Ona jakoby Wspolposredniczka i Wspolodkupicielka? W koncu sa to objawienia przedsoborowe...


Śr kwi 24, 2013 19:57

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Kael napisał(a):
Tak, jak juz sobie debatujemy (i offtopujemy) o objawieniach. co sadzisz o objawieniach z Amsterdamu i zyczeniu Maryji(???) 5 dogmatu o tym, ze jest Ona jakoby Wspolposredniczka i Wspolodkupicielka? W koncu sa to objawienia przedsoborowe...


Interesują mnie tylko objawienia uznane przez Kościół najlepiej przedsoborowy.
Zapomniane
orędzie z
La Salette
http://www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/30
W zeszłym roku minęło równe 150 lat od pamiętnych wydarzeń w La Salette. 19 listopada 1846 r. dwoje dzieci – Melania Calvat i Maksymilian Giraud – usłyszało przesłanie Matki Bożej.
Rzym straci wiarę i stanie się siedzibą Antychrysta.

Kapłani – słudzy mojego Syna, kapłani – przez swoje złe życie, przez brak uszanowania i pobożności w celebrowaniu świętych tajemnic, przez miłość do pieniędzy, przez upodobanie w honorach i przyjemnościach; kapłani stali się naczyniami nieczystości.

Tak, stan kapłański woła o pomstę i pomsta jest nad ich głowami. Biada kapłanom i osobom poświęconym Bogu, którzy przez swoją niewierność i złe życie krzyżują mego Syna po raz wtóry! Grzechy osób poświęconych Bogu wołają o pomstę do Nieba i teraz pomsta stoi już w ich drzwiach. Nie ma już nikogo proszącego o miłosierdzie i przebaczenie dla ludzi, nie ma już szczodrych dusz, nie ma już nikogo godnego składania nieskalanej Ofiary Przedwiecznemu w imieniu świata.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Śr kwi 24, 2013 20:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Fragment o skrywanej do dziś III Tajemnicy Fatimskiej
http://marucha.wordpress.com/2013/04/24 ... more-32201

kard. Ottaviani, prefekt Kongregacji Doktryny Wiary w roku 1967, stwierdził, że przeczytał Trzecią Tajemnicę, i że napisana była na pojedynczej kartce papieru. Ten fakt potwierdził 11 lutego 1967 roku na konferencji prasowej podczas spotkania w Papieskiej Akademii Maryjnej w Rzymie:

I wtedy, co ona [Łucja] zrobiła by okazać posłuszeństwo Najświętszej Dziewicy? Napisała na pojedynczej kartce papieru, po portugalsku, to co Matka Boża kazała jej powiedzieć… [11]

Kard. Ottaviani jest świadkiem tego faktu. Na tej samej konferencji prasowej twierdzi:

Ja, który dostałem łaskę i dar przeczytania tekstu Tajemnicy – chociaż również zobowiązany jestem do zachowania tajemnicy, gdyż jestem związany tajemnicą… [12]

Zauważmy: kard. Ottaviani przeczytał Trzecią Tajemnicę. Kard . Ottaviani później powiedział, że napisana była na kartce papieru. Ale tekst objawienia wyprodukowany przez Watykan 26 czerwca 2000 roku jest na kilku kartkach. Gdyby Trzecia Tajemnica zaklejona w kopercie – ta, którą przeczytał kard. Ottaviani – była na wielu kartkach, powiedziałby to.
Łucja mówi, że napisała to na pojedynczej kartce papieru. Kard. Ottaviani, który ją przeczytał, mówi to samo: ‘Ona napisała to na pojedynczej kartce papieru. . .’ [13]

Mamy również świadectwo bpa Venancio, ówczesnego biskupa pomocniczego Leiria-Fatima, że bp da Silva (biskup Leiria-Fatima) w połowie marca 1957 roku nakazał mu przynieść kopie wszystkiego, co napisała s. Łucja – łącznie z oryginałem Trzeciej Tajemnicy – nuncjuszowi apostolskiemu w Lizbonie w celu dostarczenia ich do Rzymu. Zanim zaniósł je do nuncjusza, bp Venancio przyjrzał się kopercie zawierającej Trzecią Tajemnicę, trzymając ją pod światło, i zobaczył, że Tajemnica była “napisana na małej kartce papieru” [14]. O. Michel był naocznym świadkiem tego bardzo prawdopodobnego świadectwa:

Ale dzięki rewelacjom bpa Venancio, ówczesnego biskupa pomocniczego Leiria, głęboko zaangażowanego w te wydarzenia, mamy teraz wiele wiarygodnych faktów, których postaramy się nie zaniedbać. Ja sam poznałem je z ust bpa Venncio 13 lutego 1984 roku w Fatimie. Były biskup Fatimy powtórzył mi niemal słowo w słowo to, co już powiedział wcześniej o. Caillon, który zdał bardzo szczegółową relację o tym na swoich konferencjach [15]./

Poniżej świadectwo bpa Venancio, według o. Michela:

Bp Venancio opowiadał, że kiedy był sam, próbował zobaczyć zawartość koperty z Tajemnicą. W dużej kopercie biskupa zauważył mniejszą, tę od Łucji, a wewnątrz tej koperty zwykłą kartkę papieru z marginesami po obu stronach o szerokości trzech czwartych centymetra. Zadał sobie trud zanotowania wymiarów wszystkiego. A zatem finałowa Tajemnica Fatimska napisana była na małej kartce papieru [16].

Watykański rękopis Trzeciej Tajemnicy z czerwca 2000 roku napisany jest na czterech kartkach papieru. Coś tu poważnie się nie zgadza.


_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Śr kwi 24, 2013 20:12
Zobacz profil
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Endek - biedaku, jakiż Ty będziesz nieszczęśliwy gdy przyjdzie Ci dzielić raj z niechrześcijanami :lol:


Śr kwi 24, 2013 20:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 10, 2013 21:27
Posty: 153
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Endek gdyby żył w czasach apostolskich to napewno też psioczyłby na Jezusa za to że ten rzekomo łamie Pismo i Tradycję uzdrawiając w szabat,jedząc razem z celnikami i nierzadnicami itp.


Śr kwi 24, 2013 21:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Alus napisał(a):
Endek - biedaku, jakiż Ty będziesz nieszczęśliwy gdy przyjdzie Ci dzielić raj z niechrześcijanami :lol:

Jak najmocniej się tego trzymaj i bynajmniej nie wątp, iż nie tylko wszyscy poganie, lecz również wszyscy Żydzi i wszyscy heretycy i schizmatycy, którzy poza Kościołem katolickim teraźniejsze kończą życie, pójdą w ogień wieczny, zgotowany szatanowi i aniołom jego (Mt. XXV, 41).
(Św. Fulgencjusz z Ruspe Biskup († 533), O wierze do Piotra. Rozdział XXXVIII, 35 reguła: Skazani na potępienie).

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Cz kwi 25, 2013 6:17
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
ciapulek napisał(a):
Endek gdyby żył w czasach apostolskich to napewno też psioczyłby na Jezusa za to że ten rzekomo łamie Pismo i Tradycję uzdrawiając w szabat,jedząc razem z celnikami i nierzadnicami itp.

Gdybyś żył w czasach apostolskich, popierał byś opinię większości a ta jaka była, każdy wie.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Cz kwi 25, 2013 6:18
Zobacz profil
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Endek, gdybys ty tak Ewangelie boldowal jak te objawienia, to bylyby jakas nadzieja na porozumienie.

Choc przepraszam, ty raczej nie szukasz tego co laczy, ale tego co dzieli z pelnym przekonaniem, ze nie Pan Jezus w Ewangelii mowil prawde, ale bp Fulgencjusz, swiety ale na pewno nie nieomylny.

A twoj ostatni wpis, to wlasnie o tobie. Mniejszosc nie zawsze ma racje, dlatego ze jest mniejszoscia. W tym wypadku wszystkie wyznania protestanckie moglyby miec sluszne prawo do monopolu na prawde.


Cz kwi 25, 2013 9:36
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Endek napisał(a):
Alus napisał(a):
Endek - biedaku, jakiż Ty będziesz nieszczęśliwy gdy przyjdzie Ci dzielić raj z niechrześcijanami :lol:

Jak najmocniej się tego trzymaj i bynajmniej nie wątp, iż nie tylko wszyscy poganie, lecz również wszyscy Żydzi i wszyscy heretycy i schizmatycy, którzy poza Kościołem katolickim teraźniejsze kończą życie, pójdą w ogień wieczny, zgotowany szatanowi i aniołom jego (Mt. XXV, 41).
(Św. Fulgencjusz z Ruspe Biskup († 533), O wierze do Piotra. Rozdział XXXVIII, 35 reguła: Skazani na potępienie).

Próżne dociekania zostaw mędrcom tego świata (Dzienniczek) - choćby wydawanie przez najświętszych z ludzi, wszelkie przesądzania o zbawieniu to uzurpowanie sobie przymiotów należnych tylko Bogu.


Cz kwi 25, 2013 11:13

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Alus napisał(a):
Próżne dociekania zostaw mędrcom tego świata (Dzienniczek) - choćby wydawanie przez najświętszych z ludzi, wszelkie przesądzania o zbawieniu to uzurpowanie sobie przymiotów należnych tylko Bogu.

Z jakiego Dzienniczka to wzięłaś? Siostry Faustyny? Ona też nie posiadała daru nieomylności.Jej zeszyt Stolica Apostolska swego czasu wciągnęła na index ksiąg zakazanych.
Dlaczego więc po próżnicy mędrkujesz bez umiaru? Ja przyjąłem to co Kościół nakazał, ale znaleźli się mądrzejsi moderniści i postanowili wszystko zmienić z opłakanym dla Kościoła skutkiem. Po to właśnie katolicy zawiązali kontrrewolucję antymodernistyczną, aby się szkodliwym i potępionym powagą Kościoła ideom przeciwstawić.
Kto nalezy do katolickiego ruchu oporu?
Pierwsze skrzypce dzierżą kapłani Bractwa PX, ruchy indultowe działające wewnątrz diecezjalnych struktur, księża sedewakantyści i wierni z nimi skojarzeni.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Cz kwi 25, 2013 14:40
Zobacz profil
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
"Katolicki" ruch oporu?
A przeciw komu? Przeciw Kosciolowi, czyli przeciw Panu Jezusowi...

A jesli chodzi o medrkowanie i powolywanie sie na "autorytet" objawien prywatnych i to tych wydumanych przez "znajacych prawde", to ciebie nikt nie przeskoczy.

Ciekawe, ze cytujesz wszystko co ci pod reke wpadnie,a najmniej ... Ewangelie.


Cz kwi 25, 2013 14:54
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Cytuj:
Z jakiego Dzienniczka to wzięłaś? Siostry Faustyny? Ona też nie posiadała daru nieomylności.Jej zeszyt Stolica Apostolska swego czasu wciągnęła na index ksiąg zakazanych.]

Na cenzurowane wzięli ci nieomylni przedsoborowi siostrę Faustyną, o. Pio.
Ba nawet nasi wieszcze Mickiewicz i Słowacki zostali umieszczeni w na indeksie :D

Cytuj:
Dlaczego więc po próżnicy mędrkujesz bez umiaru? Ja przyjąłem to co Kościół nakazał, ale znaleźli się mądrzejsi moderniści i postanowili wszystko zmienić z opłakanym dla Kościoła skutkiem.

Skoro mądrzejsi moderniści, a mądrość pochodzi od Boga, to chwała Bogu.

Cytuj:
Po to właśnie katolicy zawiązali kontrrewolucję antymodernistyczną, aby się szkodliwym i potępionym powagą Kościoła ideom przeciwstawić.
Kto nalezy do katolickiego ruchu oporu?
Pierwsze skrzypce dzierżą kapłani Bractwa PX, ruchy indultowe działające wewnątrz diecezjalnych struktur, księża sedewakantyści i wierni z nimi skojarzeni.

A broń już macie?


Cz kwi 25, 2013 15:17

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
Kael napisał(a):

A twoj ostatni wpis, to wlasnie o tobie. Mniejszosc nie zawsze ma racje, dlatego ze jest mniejszoscia. W tym wypadku wszystkie wyznania protestanckie moglyby miec sluszne prawo do monopolu na prawde.

Już wiele bzdur tutaj napisałeś, więc ta jedna więcej różnicy nie czyni.
Jakbyś był katolikiem i przeczytał Biblię, to byś wiedział że Ona nie jest dla prywatnego interpretowania bo;

"To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia" (2 P 1, 20).

Ostateczną wiarygodną interpretację tekstów Pisma św. daje tylko Magisterium Kościoła a i św. Piotr nam tu coś przypomina:

"(...) żadnego z proroctw Pisma nie wykłada się własnym tłumaczeniem. Gdyż proroctwo nie przez wolę ludzką zostało kiedyś przyniesione, ale ludzie święci boży mówili natchnieni Duchem świętym." 2 list św. Piotra 1,20-21

" (...) a cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienną, jak to również umiłowany nasz brat Paweł* według danej mu mądrości napisał do was, 16 jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma*, na własną swoją zgubę." 2 list św. Piotra 15-16

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


Cz kwi 25, 2013 15:25
Zobacz profil
Post Re: Jan Paweł II a dialog międzyreligijny
No coz, widze, ze kiedy brakuje ci odpowiedzi zaslaniasz sie samym Pismem sw, ktore jakoby mowi, ze nie wolno samemu myslec(?!)
Ale jakos dalej nie wiem, gdzie Pan Jezus przy opisie Sadu Ostatecznego pytal o przynaleznosc do Kosciola?

Problem jest w tym, ze jezeli przyjac, ze tylko ochrzczeni (a i to nie wszyscy) maja szanse na zbawienie, to Pan Bog a priori skazal na potepienie wszystkich, ktorzy nigdy z katolikami sie nie spotkali. A sa ich miliardy. Takze dlatego, ze katolicy wola siedziec w ciepelku zyczliwej im wspolnoty, niz isc na caly swiat tam, gdzie nikt ich nie prosil i wypelniac ostatnie zyczenie Pana Jezusa na tej ziemi.
Jezeli wypowiedzi roznych ludzi Kosciola przez stulecia brac doslownie i slowo w slowo, i zakladac, ze Pan Bog sie do kazdej prywatnej opinii swietego, badz nie, dostosowywal, to okazaloby sie, ze nie wolno Mu bylo wpuscic do nieba nikogo nieochrzczonego.
A On sam w scenie Sadu Ostatecznego wyraznie mowi, ze kryteria beda inne.
I to SWII przypomnial.

Twoj blad polega na tym, ze nauka Kosciola w calosci, ciebie nie interesuje. Ciebie interesuja prywatne wypowiedzi ksiezy, biskupow, swietych i innych, ktore potwierdzaja twoje poglady, na bazie ktorych zbuntowales sie przeciw Kosciolowi.


Cz kwi 25, 2013 18:09
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 573 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL