Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 4:36



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
 Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży 
Autor Wiadomość
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
Chodzi o to, że w ten sposób zwraca się za każdym razem, a nie jedynie na początku listu w liście osób, do których jest adresowany.


Wt gru 10, 2013 10:23
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
@Yarpen, no właśnie tego nie rozumiem, skoro Jego Świątobliwość przeszło autorowi/autorom przez gardło na początku listu, to dlaczego potem pisze/piszą per panowie..


Wt gru 10, 2013 10:27

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
A czy nie można sobie wyobrazic, że niektórzy mogą traktować tego typu zwroty nie jako grzecznościowe, a poważnie? Co za tym idzie: chcą zwracać się per "Wasza Świetobliwość" jedynie do kogoś, kogo istotnie uważają za świetobliwego. Albo jeszcze inaczej: co jeśli uważają przypisywanie komukolwiek na ziemi świętobliwości za sprzeczne z własnym sumieniem, bluźniercze czy coś w tym rodzaju? Jest sporo możliwych do pomyślenia wariantów, które uzasadniają zredagowanie tekstu właśnie tak, a nie inaczej.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt gru 10, 2013 12:10
Zobacz profil
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
Nie ma żadnego argumentu, który pozwala na takie zredagowanie listu. Pomijanie zwrotów grzecznościowych, które są wpisane w zasady savoir vivre'u, jest przejawem zwykłego chamstwa osoby, która tak czyni, i jej braku szacunku dla adresata. Co jest tym bardziej kuriozalne w kontekście tego, że sam domaga się szacunku wobec siebie.


Wt gru 10, 2013 12:17

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Pomijanie zwrotów grzecznościowych, które są wpisane w zasady savoir vivre'u, jest przejawem zwykłego chamstwa osoby, która tak czyni, i jej braku szacunku dla adresata.


Tak trudno Ci wyobrazić sobie, że dla kogos mogą być to nie tylko zwroty grzecznościowe? Że z czyjejś perspektywy te zwroty mogą nie być znaczeniowo puste, że może stać za nimi jakaś treść?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt gru 10, 2013 12:26
Zobacz profil
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
JedenPost napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Pomijanie zwrotów grzecznościowych, które są wpisane w zasady savoir vivre'u, jest przejawem zwykłego chamstwa osoby, która tak czyni, i jej braku szacunku dla adresata.


Tak trudno Ci wyobrazić sobie, że dla kogos mogą być to nie tylko zwroty grzecznościowe? Że z czyjejś perspektywy te zwroty mogą nie być znaczeniowo puste, że może stać za nimi jakaś treść?

Ależ nie trudno. Dla katolików mają one określone głębsze znaczenie. Sęk w tym, że nawet jak ktoś się z jakimś tytułem nie zgadza, to nie powoduje, że jest zwolniony z jego stosowania.


Wt gru 10, 2013 12:30

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
Przeciwnie, sumienie jest ważniejsze niż etykieta.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt gru 10, 2013 12:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05
Posty: 469
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
JedenPost napisał(a):
Przeciwnie, sumienie jest ważniejsze niż etykieta.

Następny danbog się znalazł. Miałem już tu nie pisać na tym forum, ale mnie szlag trafia jak widzę tę pogardę dla języka polskiego. Rozumiem, choć boli mnie to, że wielu okazuje pogardę dla tego, co święte. Cóż wasza sprawa wasze sumienie. Ale język jest ostatnim spoiwem jakie może łączyć jednostki w tym podzielonym społeczeństwie. Skoro jednak wszystko się przewraca do góry nogami, wszelkie zasady, pojęcia itd, to bierzecie się już za język. Było już przecież lansowanie tezy, że na papieża mówi się Ch* ( chociaż lewaki piszą raczej h*), jest ciągłe odwracanie pojęć, bardzo wam zależy, by społeczeństwo nie mówiło jednym językiem. Tak ja wam się nie udało zaszczepić nowomowy, którą społeczeństwo natychmiast po 89 porzuciło, tak wam nie wyjdzie i teraz, bo ludzie zazwyczaj mają rewolucjonistów w ....

_________________
laudare benedicere praedicare


Wt gru 10, 2013 13:06
Zobacz profil
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
JedenPost napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Pomijanie zwrotów grzecznościowych, które są wpisane w zasady savoir vivre'u, jest przejawem zwykłego chamstwa osoby, która tak czyni, i jej braku szacunku dla adresata.


Tak trudno Ci wyobrazić sobie, że dla kogos mogą być to nie tylko zwroty grzecznościowe? Że z czyjejś perspektywy te zwroty mogą nie być znaczeniowo puste, że może stać za nimi jakaś treść?

Wobec tego dlaczego nigdzie nie wyraziłeś poparcia dla postulatów danboga???

JedenPost napisał(a):
Przeciwnie, sumienie jest ważniejsze niż etykieta.

W innym wątku twierdzisz, że prawo powinno stać ponad sumieniem, a w tym że ważniejsze niż ogólnie przyjęte zasady jest sumienie?
Właśnie dlatego ludzie dają sobie prawo do obrażają innych, bo przecież sumienie ważniejsze, a zgodnie z sumieniem wg nich konieczne jest pisać prawdę, że aborcja to morderstwo dzieci nienarodzonych, czy że katolicy są @#$%%(tu wstaw dowolną inwektywę).
Właśnie to stawianie sumienia ponad prawo sprawdza się podobnie jak stawianie sumienia ponad etykietą. Dla kogoś jest komfortowe, ale już niekoniecznie dla innych.
Napisałeś w innym wątku:
Prawo jest po to, by możliwie zobiektywizowanymi normami chronić pewne wartości i etykę, zatem orzeczenie: niech każdy robi jak mu sumienie podpowiada jest właściwie zniesieniem prawa.

analogicznie można tak stwierdzić odnośnie etykiety.


JedenPost napisał(a):
Następny danbog się znalazł. Miałem już tu nie pisać na tym forum, ale mnie szlag trafia jak widzę tę pogardę dla języka polskiego.

Gdyby danbog napisał, że jest rodzimowiercą, mielibyśmy ciekawy tandem na forum :)


Wt gru 10, 2013 13:11

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
Val - błąd w cytacie, to nie moje słowa.

Val napisał(a):

analogicznie można tak stwierdzić odnośnie etykiety.



Można, ale na szczęście nie trzeba.

brunero napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Przeciwnie, sumienie jest ważniejsze niż etykieta.

Następny danbog się znalazł. Miałem już tu nie pisać na tym forum, ale mnie szlag trafia jak widzę tę pogardę dla języka polskiego.


Tytułomania nie ma nic wspólnego z czystością języka. Powiedziałbym nawet, że stanowi dziwaczną na nim narośl.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Ostatnio edytowano Wt gru 10, 2013 13:35 przez JedenPost, łącznie edytowano 1 raz



Wt gru 10, 2013 13:30
Zobacz profil
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
Teraz dopiero zauważyłam, że przecież cytowałam brunero, a nie Ciebie. Odniesiesz się mimo tej pomyłki do posta?


Wt gru 10, 2013 13:32
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
brunero napisał(a):
Następny danbog się znalazł.
To raczej chybione porównanie, skoro JedenPost określił argumentację danboga jako "stek bzdur".



Myślę, że dziś w tym wątku - ogólnie - zabrakło prób zrozumienia stanowiska adwersarzy.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt gru 10, 2013 13:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
Prosze bardzo: danbog kwestionował sensowne z punktu widzenia procesy komunikacji zasady ortograficzne, natomiast brak tytułowania to kwestionowanie narzuconego zwyczaju. Tu akurat zarzuty danboga byłyby trafne: jeśli nie możesz zwrócić się do katolickiego hierarchy, nie wyznając jedncześnie, że jest dla Ciebie kimś kim w rzeczywistości nie jest, to jest tu coś nie tak i komunikacja językowa jest tym samym zaburzona.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt gru 10, 2013 13:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05
Posty: 469
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
JedenPost napisał(a):
Val - błąd w cytacie, to nie moje słowa.

Val napisał(a):

analogicznie można tak stwierdzić odnośnie etykiety.



Można, ale na szczęście nie trzeba.

brunero napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Przeciwnie, sumienie jest ważniejsze niż etykieta.

Następny danbog się znalazł. Miałem już tu nie pisać na tym forum, ale mnie szlag trafia jak widzę tę pogardę dla języka polskiego.


Tytułomania nie ma nic wspólnego z czystością języka. Powiedziałbym nawet, że stanowi dziwaczną na nim narośl.

Jeżeli uważacie, że poprawne używanie zwrotów "proszę pana", "proszę księdza" jest tutułomanią, to ja poprzestanę na mówieniu do Was per "Wy", bo żadnej tytułomanii wobec Was nie zamierzam stosować.

_________________
laudare benedicere praedicare


Wt gru 10, 2013 13:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Rodzimowiercy piszą do papieża w sprawie Ślęży
Dzięki, w sumie dziwnie bym się czuł, gdybyś mówił do mnie per "Wy".

Gwoli jasności: ja sam mówię "proszę księdza" , tudzież "Szczęść Boże" na jego powitanie, bo w sumie nie robi mi różnicy, a człowiekowi pewnie przyjemniej, ale rozumiem, że ktoś może nie chcieć komuś Waszoświętobliwościować i przyjmuję, że ma do tego prawo.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt gru 10, 2013 13:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 79 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL