Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 8:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 349 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 24  Następna strona
 buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
afilatelista napisał(a):
Z jednej strony mógłbym argumentować że to absurd uznawać za źródło historyczne.

Nie napisales "przypadku Zmartwychwstania Jezusa mamy..." wiec wizje Faustuny sa argumentem ze Jezus zyje. A ze nie dla kazdego... Podobnie jak z uznawaniem czegos za bsurd... lub za zrodlo historyczne.


Wt cze 08, 2021 11:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Źródła historyczne muszą opierać się na wydarzeniach historycznych. Wizja to nie jest źródło historyczne.


Wt cze 08, 2021 15:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
afilatelista napisał(a):
Źródła historyczne muszą opierać się na wydarzeniach historycznych. Wizja to nie jest źródło historyczne.

To jest Twoja opinia. Rozumiem, ze:
"1194 13 VII 1937. Dzis Jezus dal mi swiatlo, jak mam obcowac z jedna z siostr, ......."
wedlug Ciebie to nie jest fakt.

Mozna i tak. Skoro wiesz lepiej to ja juz nie mam nic do powiedzenia.
Faustyna jest dla mnie niezbyt strawna ale takich ktorzy rozmawiali z Jezusem jest wiecej.
Dlatego w temacie buddyzm czy chrzescijanstwo wybralem chrzescijanstwo.


Wt cze 08, 2021 16:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
robaczek2 napisał(a):
To jest Twoja opinia. Rozumiem, ze:
"1194 13 VII 1937. Dzis Jezus dal mi swiatlo, jak mam obcowac z jedna z siostr, ......."
wedlug Ciebie to nie jest fakt.

Fakt jest taki że Faustyna coś takiego zapisała. Prawdopodobnie w to wierzyła. Ale to że się z nim kontaktowała nie jest faktem historycznym.

Cytuj:
Mozna i tak. Skoro wiesz lepiej to ja juz nie mam nic do powiedzenia.
Faustyna jest dla mnie niezbyt strawna ale takich ktorzy rozmawiali z Jezusem jest wiecej.

Którzy twierdzą że rozmawiali. Lektorzy np twierdzą że Jezus kazał im kogoś zamordować. Ja podejrzewam że te wizję generuje ich własny umysł.

Cytuj:
Dlatego w temacie buddyzm czy chrzescijanstwo wybralem chrzescijanstwo.
A ja nie wybieram nic z powyższych.


Śr cze 09, 2021 11:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31
Posty: 2730
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
afilatelista napisał(a):
nie jest faktem historycznym.

Ja tylko moge powtorzyc: Skoro wiesz lepiej to ja juz nie mam nic do powiedzenia.


Śr cze 09, 2021 13:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sie 29, 2016 13:41
Posty: 154
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
@afilatelista
Nie wiem czy wiesz, ale "znikasz" chyba 90% rozpraw sądowych. Sąd przecież głównie opiera się na zeznaniach świadków którzy widzieli, słyszeli, rozmawiali z kimś, spotkali kogoś. Nie znam Twojej profesji, ale świetny byłby z Ciebie adwokat od bronienia prawie 100% zabójców (albo i złodziei) - ważne żeby się nie przyznawali. "Wysoki sądzie, to co świadek przedstawił, a mianowicie rozmowę z X i że widział oskarżonego z nożem w ręku, nie można uznać za dowody w sprawie, ponieważ nie są (w mojej definicji) faktami (historycznymi). Innymi słowy wnoszę o oddalenie tego dowodu". Wysoki sąd musiałby osobiście widzieć zdarzenie, ale i tak i tak w wyższej instancji można by było obalić wyrok, bo sędzia widział, więc nie jest to fakt (historyczny).


Śr cze 09, 2021 15:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
PeterW napisał(a):
Nie wiem czy wiesz, ale "znikasz" chyba 90% rozpraw sądowych. Sąd przecież głównie opiera się na zeznaniach świadków którzy widzieli, słyszeli, rozmawiali z kimś, spotkali kogoś.

A ilu tych świadków miało wizję?

Cytuj:
Nie znam Twojej profesji, ale świetny byłby z Ciebie adwokat od bronienia prawie 100% zabójców (albo i złodziei) - ważne żeby się nie przyznawali. "Wysoki sądzie, to co świadek przedstawił, a mianowicie rozmowę z X i że widział oskarżonego z nożem w ręku, nie można uznać za dowody w sprawie, ponieważ nie są (w mojej definicji) faktami (historycznymi). Innymi słowy wnoszę o oddalenie tego dowodu". Wysoki sąd musiałby osobiście widzieć zdarzenie, ale i tak i tak w wyższej instancji można by było obalić wyrok, bo sędzia widział, więc nie jest to fakt (historyczny).

Wysoki sądzie Maria mi powiedziała że Tomek jej powiedział że Jan 30 lat temu widział jak oskarżony zabił ofiarę!

Zeznania świadków należą do najmniej wiarygodnych dowodów. Badania wskazują że ludzka pamięć jest wyjątkowo zawodna. Poczytaj o tym:
Cytuj:
Błędne zeznania świadków naocznych i nausznych jako efekt działania standardowych mechanizmów poznawczych.
Katarzyna Jakubowska
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Instytut Psychologii

Streszczenie:
Praktyka sądowa pokazuje, że działający w najlepszej wierze i przekonani
o prawdziwości swoich zeznań świadkowie popełniają rażące błędy, wskazując jako spraw-
ców przestępstw osoby niewinne. Niniejszy artykuł omawia źródła tego rodzaju błędów.
Argumentuje się, że fałszywe zeznania nie są spowodowane przez wyjątkowe okoliczno-
ści, w jakich znalazła się osoba będąca świadkiem przestępstwa lecz, że są one efektem
standardowych procesów poznawczych. W artykule dokonano przeglądu najważniejszych
mechanizmów poznawczych odpowiedzialnych za pojawienie się błędów zarówno w trakcie
percepcyjnego rejestrowania popełnianego przestępstwa jak i w procesie jego pamięciowej
rekonstrukcji. Zdecydowana większość prac poświęconych wiarygodności świadka dotyczy
przypadków, w których uczestniczyli świadkowie naoczni. Niniejsze opracowanie podej-
muje także kwestię wiarygodności świadka nausznego.



Śr cze 09, 2021 18:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1425
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
afilatelista napisał(a):
Powiedziałem Ci coś i byłeś w stanie w to uwierzyć. Powiedziałem coś innego i znowu jesteś skłonny uwierzyć. Ja bym to nazwał łatwowiernością. Ja podchodzę do tego inaczej. Nie wierzę dopóki ktoś nie przedstawi mi dowodów albo chociaż wartościowych argumentów żeby uwierzyć.

Cytuj:
Zmierzam do tego że z tego że ktoś w coś wierzy i że tak zapisał w książce nie wynika że tak faktycznie było. Nawet jeśli Biblia bylaby zbiorem niepowtarzalnych i unikatowych twierdzeń to nie czyni jej prawdziwą.

Cytuj:
Masz racje. Ewangelie nie powstały od tak sobie. Powstały w celu utwierdzenia czytającego w wierze. Nie w celu przedstawienia wiarygodnej i dokładnej wersji wydarzeń.

Cytuj:
Chrześcijaństwo nie ma odpowiedzi na problem cierpienia. To co napisałeś to " ja nie wiem, ale wiem że nam rację i jeśli mam rację to po śmierci okaże się że mam rację". To jest nieweryfikowalne i bezpodstawne twierdzenie.
A wracając do tematu wątku to buddyzm ma dużo lepsze wytłumaczenie cierpienia. Bezpodstawne i niepotwierdzone ale przynajmniej sensowne.

Zacytowałem wyżej wypowiedzi afilatelisty, gdyż w pewnym stopniu moje następujące za chwilę słowa jakoś odnoszą się do tych cytatów.
To może wydać się śmieszne i niepoważne, ale ponownie zwątpiłem w Jezusa. Oddziałały na mnie książki Barta Ehrmana "Jesus, Apocalyptic Prophet of the New Millenium" oraz "Heaven and Hell: a history of the afterlife".

Ehrman dość przekonująco przytacza masę dowodów na to, że Jezus był apokaliptycznym prorokiem. Wierzył, że niebawem nadejdzie królestwo Boże i koniec świata. Ehrman przytacza szereg logiów Jezusa na potwierdzenie tej tezy, a nadto wyjaśnia, jak nauki Jezusa wpasowują się w to orędzie.

W drugiej książce Ehrman m.in. przedstawia argumenty na rzecz tezy, że sam Jezus nie nauczał o wiecznych mękach w piekle. Jest to późniejsza idea Kościoła.

Najbardziej jednak zwątpiłem w Jezusa z powodu dwóch punktów argumentacji Ehrmana: 1) o tym, że Jezus zapowiadał bliskie królestwo Boga w postaci sądu Boga nad światem, która to zapowiedź się nie spełniła, 2) o tym, że ewangelie powstawały w specyficzny sposób: przez przekazywanie z ust do ust historii o Jezusie przy okazji nawróceń, a stąd że ustne relacje były zniekształcane, poprawiane, zmieniane, wymyślane; z tego powodu wiarygodność cudów i uzdrowień dokonywanych przez Jezusa bardzo u mnie spadła. Mogą to być rzeczy wymyślone.

Częściowo wpływ na moje odejście od wiary miała też niniejsza rozmowa z afilatelistą.

Mimo tego upadku wiary w Boga i Jezusa, wciąż chcę coś robić ze swoim życiem, polepszać je, rozwijać się. Zwróciłem się więc w stronę buddyzmu tybetańskiego i w stronę psychoterapii.


N sie 15, 2021 21:40
Zobacz profil
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Królestwo Boże wewnątrz was jest (Łk 17,20- 21) - słowa Jezusa, bo kto żyje miłością ma królestwo Boże.
Sąd nad światem (Mt 25,31-46) nastąpi po Końcu Czasów, czyli doczesności i widzialne nastanie w wieczności.


Pn sie 16, 2021 6:51

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Twój Jezus mówi: "Królestwo Boże wewnątrz was jest", jak czytam Biblię Tysiąclecia, to według sw. Łukasza Jezus (chyba jakiś inny) zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: «Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam". Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest».
Jak myślisz, który jest bliżej prawdy, a może inaczej, które tłumaczenie odzwierciedla to co powiedział Jezus?

https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=332


Pn sie 16, 2021 7:38
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32
Posty: 1425
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Alus napisał(a):
Królestwo Boże wewnątrz was jest (Łk 17,20- 21) - słowa Jezusa, bo kto żyje miłością ma królestwo Boże.

To nie tak. Jezus mówi raczej nie "wewnątrz was jest", ale "pośród was jest". Jezusowi chodzi tu o samego siebie: królestwo Boże w osobie Jezusa jest pośród was, pośród was faryzeuszy pytających mnie o królestwo. Nie może Jezus mówić tu "wewnątrz was", gdyż fryzeusze, do których mówił, nie wierzyli Jezusowi i kwestionowali umocowanie Jezusa. Jak królestwo mogło być wewnątrz takich ludzi?
To, że Jezus tu miał na myśli siebie, jest podobne do jego słów, gdzie powiedział: "Jeśli ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże".
Cytuj:
Sąd nad światem (Mt 25,31-46) nastąpi po Końcu Czasów, czyli doczesności i widzialne nastanie w wieczności.

Koniec czasów miał nastąpić wg Jezusa jeszcze za życia ówczesnego pokolenia:
"Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych co tu stoją nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące z mocą".
"Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż to wszystko się stanie".


Pn sie 16, 2021 9:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Swołocz napisał(a):
To nie tak. Jezus mówi raczej nie "wewnątrz was jest", ale "pośród was jest". […]
Koniec czasów miał nastąpić wg Jezusa jeszcze za życia ówczesnego pokolenia:
"Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych co tu stoją nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące z mocą".
"Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż to wszystko się stanie".

Nie wiem skąd wiesz co Jezus miał na myśli, zapewne sobie gdybasz mówiąc „To nie tak” .
No to po gdybajmy, tym bardziej, że piszemy w temacie „buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?”
Przytaczasz rzekome słowa Jezusa: "Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych co tu stoją nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące z mocą".
Czy Jezus mówi w tych słowach coś o końcu czasów, śmierci, czy wręcz przeciwnie, mówi że niektórzy (jak mniemam ci, którzy we właściwy sposób pojmą Jego nauki) ujrzą Królestw Boże nim umrą, zobaczą je przed swą śmiercią i będzie to możliwe za czasów ówczesnego społeczeństwa/pokolenia.
Jeśli przyjmiemy, że Królestwo Boże jest w nas, jaki i pośród nas, a Jezus jest nauczycielem, który wskazuje w jaki sposób możemy je odkryć, to wszystko pasi. Jedni je dostrzegą przed swą śmiercią a inni nie. Podobnie rzecz wygląda w szkole, jeden uczeń za kuma a inny, może mniej uważny, mniej rozwinięty/zdolny, leniwy, nie zrozumie co nauczyciel chce mu przekazać.
Ten, który załapie, będzie w nim wraz z Nauczycielem, a pozostali, no cóż powinni zapisać się na korepetycje, jeśli nie, będą reperować klasę/życie.

PS
Jezus według niektórych źródeł od 12 do 30 roku życia nie parał się ciesielką pod okiem św. Józefa, lecz pobierał nauki w Indiach. Patrząc na Jego przekaz, oparty na miłości, odrzucający zemstę (oko za oko, ząb za ząb), nie martwienie się jutrem (przypowieść o ptakach, liliach) oraz poszukiwanie w sobie, wewnątrz a nie na zewnątrz Królestwa, staje się bardzo prawdopodobnym, że jest to wynikiem odpowiedniej edukacji.


Pn sie 16, 2021 13:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
W jakich Indiach?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn sie 16, 2021 13:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1457
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Andy72 napisał(a):
W jakich Indiach?

Poczytaj choćby tu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jezus_w_Indiach
Może nie będziesz musiał wybierać.


Pn sie 16, 2021 14:03
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: buddyzm czy chrześcijaństwo - co wybrać?
Czyli coś jak "Kod Leonarda da Vinci".

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Pn sie 16, 2021 14:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 349 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 24  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL