Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt wrz 20, 2024 23:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Duchowość – samopoznanie 
Autor Wiadomość
Post Re: Duchowość – samopoznanie
asinequanon napisał(a):
Samopoznanie jest warunkiem i możliwościa zbawienia chrześcijan we współczesnym podlegającym przemianom świecie.

A w minionym świeci to co było potrzebne?

Samopoznanie, to chyba podstawowy warunek. Nie znając siebie, nawet gdybyś jakimś cudem spotkał Boga, nie będziesz wiedział jak mu się przedstawić. Spyta cię kim jesteś, a ty nie będziesz w stanie mu odpowiedzieć, bo tego sam nie wiesz. Twoje imię, nazwisko, imiona rodziców, pesel, stopnie naukowe, twój zawód, twa religia stają się bezużyteczne. Nic nie mówią o tym, kim jesteś. Bóg nie zapyta cię czy jesteś lekarzem, księdzem, kominiarzem czy hydraulikiem. Zapyta cię kim jesteś, masz powiedzieć kim jesteś, znasz odpowiedź na to pytanie? Będziesz klepał regułki, których cię wyuczono, na lekcji religii? Może pójdziesz dalej i będziesz cytował fragmenty ksiąg, spisanych setki lat temu?
Gdyby o to chodziło, mnich, pop czy ksiądz, nie dadzą ci szans, zdają egzamin celująco. Przez dziesięciolecia kuli te regułki, a ty przeleciałeś je po łebkach.
Kim jesteś pyta Bóg... .


Śr mar 03, 2021 20:08

Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
Posty: 67
Post Re: Piotr czy Paweł był opoką?
george45 napisał(a):
Zamknij oczy wyłącz umysł, a staniesz się jednością, Bogiem.

Kto lub co ma podjąć decyzję o wyłączeniu umysłu?


Pt mar 05, 2021 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1895
Post Re: Duchowość – samopoznanie
Właściciel, użytkownik, posiadacz. On włącza lub wyłącza umysł. Jednak by to mógł zrobić, musi dostrzec, że go posiada, że jest jego panem, a umysł jego sługą, niezbędnym ale sługą. Kto tego nie potrafi z pana staje się sługą, a jego umysł, ze sługi staje się panem.


Pn mar 08, 2021 8:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
Posty: 67
Post Re: Duchowość – samopoznanie
Dostrzeganie, spostrzeganie, analizowanie i wszelkie decyzje dokonywane są w umyśle i za pomocą umysłu. Jeśli go wyłączysz, to nie będziesz już miał czym go włączyć.


Pn mar 08, 2021 20:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1895
Post Re: Duchowość – samopoznanie
Smartfon, komputer, posiada "podobne" umiejętności, potrafisz, nakazać mu przeanalizowanie pewnych zagadnień, dostrzec i powiadomić gdy ktoś wchodzi na posesję.
Podobnie jako właściciel - pan swego umysłu, możesz zrobić to z nim. Co prawda, zdecydowanie prościej jest to zrobić z komputerem (jak na razie), niż z umysłem. Ale to działa na podobnej zasadzie. Umysł to lepszy komputer, potrafiący przejąć dowodzenie w sposób niezauważalny dla właściciela. Właściciel po przejęciu władzy przez umysł, ma wrażenie że to on nadal dowodzi.
Mało który właściciel umysłu potrafi go włączyć i wyłączyć, do tego potrzebna jest świadomość, ale umysł ją wyłącza, przejmuje nad nią władzę.


Wt mar 09, 2021 8:53
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
Posty: 67
Post Re: Duchowość – samopoznanie
Żeby podjąć jakąś decyzję, to muszę się zastanowić, pomyśleć, przeanalizować. Do tego potrzebny jest umysł, bo to wszystko dzieje się umyśle i za jego pomocą. Jak bez umysłu mógłbym o czymś decydować?


Wt mar 09, 2021 17:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1895
Post Re: Duchowość – samopoznanie
Django, umysł jest niezbędny, ale to ma być Twój sługa. Słudze wydajesz polecenia, wykonuje je i zachodzi ci z oczu, jest w pobliżu gotowy by wykonać nowe zadania, które Ty mu zlecisz.
Potrzebny mi samochód.
Jutro egzamin, żebym nie zapomniał.
Do czwartku powinienem złożyć podanie o pracę.
WYKONAJ
Czy tak masz, czy może jest tak, że ten sługa staje się panem, a Ty sługą? Ten pan budzi cię w środku nocy i mówi: po co kupiłeś ten samochód, tyle pieniędzy wydałeś i coś tam skrzypi jak skręcasz, a i ten sprzedający to jakiś dziwny był, może to jakiś oszust itd.
Następnej nocy budzi cię i mówi: po co jedziesz na ten egzamin, i tak go nie zdasz, ten profesor cię nie lubi i zapewne zada takie pytania na które nie będziesz umiał odpowiedzieć, szkoda czasu i pieniędzy itd.
Następnej nocy budzi i mówi: po co składasz te podanie o pracę, szkoda papieru, oni mają już swojego kandydata, zapewne jakiś synuś czy córuś znajomego króliczka ją dostanie itd.


Śr mar 10, 2021 9:04
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
Posty: 67
Post Re: Duchowość – samopoznanie
Teraz rozumiem. Chodzi Ci o myślenie wbrew woli posiadacza. Nie nazywałbym tego jednak wyłączeniem umysłu. Raczej kontrolowaniem myślenia.


So mar 13, 2021 8:20
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
Posty: 67
Post Re: Duchowość – samopoznanie
george45 napisał(a):
gdy myślę to jestem: facetem, kobietą dużym małym chudym grubym, starym, młodym itd., gdy nie myślę to niema mnie. Tworzy mnie myśl, jestem jej wytworem. Nie myśląc, jestem który jestem, więcej nic nie można powiedzieć.


Cytuj:
Ten który jest, ma narzędzie, sługę, to jest umysł. Nim się powinien posługiwać tak jak np. telefonem. Tylko, że ten umysł, ze sługi stał się panem tego, który jest. Telefon przejął władzę nad właścicielem, dzwoni kiedy chce i do kogo chce. Problem polega na tym, by ten, który jest, dostrzegł to. Wówczas sługa będzie sługą.

Tylko w jaki sposób ten "ten, który jest" ma tego dokonać skoro nie myśli? Bo żeby chcieć coś zmienić, to najpierw trzeba podjąć decyzję o zmianie, a potem zacząć wprowadzać ją w życie. Ale, żeby do tego wszystkiego mogło dojść, to najpierw musi zajść jakiś proces myślowy, a ten jak wiadomo zachodzi tylko w umyśle, nad którym aktualnie nie ma kontroli. No i tu koło się zamyka.


N cze 16, 2024 22:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1895
Post Re: Duchowość – samopoznanie
Django napisał(a):
Tylko w jaki sposób ten "ten, który jest" ma tego dokonać skoro nie myśli? Bo żeby chcieć coś zmienić, to najpierw trzeba podjąć decyzję o zmianie, a potem zacząć wprowadzać ją w życie. Ale, żeby do tego wszystkiego mogło dojść, to najpierw musi zajść jakiś proces myślowy, a ten jak wiadomo zachodzi tylko w umyśle, nad którym aktualnie nie ma kontroli. No i tu koło się zamyka.

I tak i nie. Decyzję podejmuje umysł, ale jest też coś takiego jak „przydarzyło mi się”, „odkryłem”, „doświadczyłem” coś poza umysłem. Przydarza się to w sposób naturalny, np. podczas orgazmu. Ciebie nie ma, partnera niema, niema wczoraj, niema jutra, jest tylko orgazm. Podobnie jest, gdy „zapomnisz” się w tańcu, niema ciebie, niema tańca, stajesz się jednym –tańcem i tancerzem. Podczas zakochania, niema dziewczyny, niema ciebie, jest tylko miłość. Często słyszymy: zakochani nie myślą, miłość odbiera im rozum. Jak się czuliśmy będąc pozbawieni rozumu?
Umysłem dostrzegasz to, ale po zaistnieniu „tego”. Patrzysz, że jest to wspaniałe, chcesz zatrzymać, składasz przysięgę, podpisujesz umowę, zakładasz obrączkę, ale tego już niema.
Mniej naturalnym sposobem (tu potrzebny jest umysł by to odkryć) jest medytacja. Ta prawdziwa medytacja nie jest działaniem, ani procesem, to jest stan bycia. Jest „wiedzą”, że nie jesteś tym, czym myślisz, że jesteś. Ona spala myśli, przeszłość, przyszłość, umysł, ego. Pozwala się odrodzić na nowo, zmartwychwstać. Mam wrażenie, że Jezus to odkrył i zmartwychwstał nim umarł na krzyżu.


Pn cze 17, 2024 11:16
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 04, 2022 16:36
Posty: 333
Post Re: Duchowość – samopoznanie
george45 napisał(a):
(...) Ta prawdziwa medytacja nie jest działaniem, ani procesem, to jest stan bycia. Jest „wiedzą”, że nie jesteś tym, czym myślisz, że jesteś. Ona spala myśli, przeszłość, przyszłość, umysł, ego. Pozwala się odrodzić na nowo, zmartwychwstać. Mam wrażenie, że Jezus to odkrył i zmartwychwstał nim umarł na krzyżu.


Doskonale to ujales w slowa, george45...nic dodac, nic ujac...

Narodzeni na nowo umieraja w ciele i zmartwychwstaja w duchu.

Smierc potwierdzona aktem zgonu to juz tylko swiatowa formalnosc, ktora wlasciwie nie dotyczy zyjacych tu w duchu dzieci bozych.


Pn cze 17, 2024 11:44
Zobacz profil

Dołączył(a): N kwi 07, 2019 11:19
Posty: 67
Post Re: Duchowość – samopoznanie
george45 napisał(a):
I tak i nie. Decyzję podejmuje umysł, ale jest też coś takiego jak „przydarzyło mi się”, „odkryłem”, „doświadczyłem” coś poza umysłem. Przydarza się to w sposób naturalny, np. podczas orgazmu. Ciebie nie ma, partnera niema, niema wczoraj, niema jutra, jest tylko orgazm. Podobnie jest, gdy „zapomnisz” się w tańcu, niema ciebie, niema tańca, stajesz się jednym –tańcem i tancerzem. Podczas zakochania, niema dziewczyny, niema ciebie, jest tylko miłość. Często słyszymy: zakochani nie myślą, miłość odbiera im rozum. Jak się czuliśmy będąc pozbawieni rozumu?

Wszystko co nam się przydarza, co odkrywamy, czego doświadczamy dzieje się w umyśle. Jesteśmy świadomi orgazmu, tańca i miłości tylko i wyłącznie dlatego, że pracuje nasz umysł. Gdy umysł jest wyłączony, świat znika.


Pn cze 17, 2024 21:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59
Posty: 1895
Post Re: Duchowość – samopoznanie
Django napisał(a):
Gdy umysł jest wyłączony, świat znika.
Znika świat wirtualny, wytworzony poprzez myśli, dokładniej, światy, gdyż każdy umysł tworzy swój świat i bardzo często zmienia jego obraz. Pozostaje to, co jest - rzeczywistość.


Śr cze 19, 2024 7:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL