Autor |
Wiadomość |
sowizdrzalek
Dołączył(a): So paź 23, 2004 9:33 Posty: 31
|
Kto idzie do nieba?
Mam pytanie: Co wedlug religii katolickiej dzieje sie z ludzmi, ktorzy nie wierza w katolickiego boga po ich smierci? Czy wszyscy ida do piekla?
|
Śr paź 25, 2006 1:02 |
|
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Re: Kto idzie do nieba?
sowizdrzalek napisał(a): Co wedlug religii katolickiej dzieje sie z ludzmi, ktorzy nie wierza w katolickiego boga po ich smierci?
Trochę nie rozumiem pytania.
Co się dzieje z ludźmi, którzy nie wierzą w katolickiego Boga, po ich śmierci
czy
Co się dzieje z ludźmi, którzy nie wierzą w katolickiego Boga po ich śmierci
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr paź 25, 2006 7:19 |
|
|
razel482
Dołączył(a): Pt paź 27, 2006 18:50 Posty: 70
|
Katolicki Bóg to odziwo - Bóg:
-Chrześcijan
-Żydów
-Muzłuman
Nie wiem który Chrześcijański filozofa, (ale kościół popiera tą nauke) głosił że nawet ktoś z jakiejś sekty może zostać zbawiony, oczywiście nie ktoś z kościoła LaVey'a, ani tak zakłamanychsekt i nie ktoś kto po przeczytaniu tego postu zmienia wyznanie na Żydowskie, lecz ktoś kto np. był w depresji nie znał naszej wiary i został wciągnięty do jakiejś sekty i naprawde wierzył w to czego go uczono.. tego sie dowiedziałem raz na spodkaniu przed bierzmowaniem..
_________________ Marana Tha!
|
Pt paź 27, 2006 22:53 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Z tego co wiem, osoba nie mająca moźliwości poznania Boga, może również i wyzjająca inną religie i filozofie życiową np. Buddyści, ale żyjąca według własnego sumienia, postępująca dobrze i "nieświadomie" zgodnie z Bożymi przykazaniami ma szanse na znalezienie się w niebie.
razel482 nie byłbym taki pewny czy wszystkie te trzy religie wyznają tego samego Boga. Może raczej tego samego Boga Starego Testamentu, ale w zależności od religii nie rozumianego w pełni tak jak Bóg się objawił. Wystarczy wspomnieć, że my mamy Boga w Trójcy Jedynego, czego nie mają Żydzi i Muzułmanie.
|
Pt lis 24, 2006 2:05 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
wszyscy idziemy do nieba
to jaką wyznajemy religię czy też nie wyznajemy nie ma żadnego znaczenia
|
Śr gru 27, 2006 0:48 |
|
|
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Gdyby wyznawana religia nie miała żadnego znaczenia, to nie potrzebne były by choćby misje mające na celu nawracanie ludzi. A Jezus sam mówi że jest "drogą, prawdą i życiem". Może w innych religiach, ale w Chrześcijańskiej nie jest to obojętne.
|
Śr gru 27, 2006 0:57 |
|
|
Kropka
Dołączył(a): N lip 30, 2006 9:08 Posty: 1456
|
Jak na mój gust, do nieba pójdzie każdy, kto na to zasłuzy
_________________ Nie mam nic, co bym mogła Tobie dać, Nie mam sił by przed Tobą, Panie stać...
|
Śr gru 27, 2006 16:30 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
A co z tymi którzy robią dobrze wg.swojej religi a potwornie grzeszą z punktu widzenia chrześcijaństwa?
Przecież to nie ich wina, że chcieli być dobrymi ludźmi...
Z drugiej strony nagroda za zbrodnie byłaby dość kontrowersyjna
|
Śr gru 27, 2006 17:14 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: A co z tymi którzy robią dobrze wg.swojej religi a potwornie grzeszą z punktu widzenia chrześcijaństwa? Przecież to nie ich wina, że chcieli być dobrymi ludźmi...
Sam sobie odpowiedziałeś. Jeśli czynią zgodnie z własnym sumieniem, mogą osiągnąć zbawienie
|
Śr gru 27, 2006 17:50 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Nawet jeśli składają ofiary z ludzi jak np.Majowie?
Innymi słowy czynią zło w zgodzie ze swym sumieniem i zostają za to nagrodzeni?
|
Śr gru 27, 2006 18:13 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Cytuj: Innymi słowy czynią zło w zgodzie ze swym sumieniem i zostają za to nagrodzeni?
Nie wiemy czy dla nich było to złe, czy nie. Z naszego punktu widzenia owszem, ale nie wiemy jak oni to postrzegali
|
Śr gru 27, 2006 19:21 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Z punktu widzenia Chrześcijańskiego liczy się jedynie nauka Jezusa. Wedle tej nauki, uczynków i wiary będziemy rozliczani my wierzący, a i zdaje się że niewierzący nie mogący poznać Jezusa wedle tych samych zasad, realizowanych jednak w swoim sumieniu.
Co do Majów, poprostu składali wielotysięczne, krwawe ofiary z ludzi, żeby udobruchać bogów i aby przyszedł kolejny dzień. Czynili te ofiary bo iwerzyli w ich skuteczność. Miejmy nadzieje że Bóg ma dla nich miłosierdzie i uzna, że taki był ich świat że przeciętny człowiek inaczej niż jak nakazywano myśleć nie mógł.
|
Śr gru 27, 2006 23:07 |
|
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Co ciekawe w ofierze składano nie tylko niewolników, wielu zgłaszało się z własnej woli, poświęcić swoje życie dla innych to było wielkie wyróżnienie aż nasuwa się porównanie z inną religią...
Mimo to z chrześcijańskiego punktu widzenia czynili bardzo źle, oczywiście wierzyli, że robią dobrze ale w historii było wielu zbrodniaży przekonanych o słuszności swojego postępowania i, że inaczej zwyczajnie nie można ale czy to ich usprawiedliwia?
|
Cz gru 28, 2006 20:31 |
|
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Do złudzenia może to i podobnie do naszej religii, ale u nas bogowie (pierwsza różnica) nie żądają krwii (druga różnica) żeby mieć co jeść (trzecie różnica). Zato śmierć, skoro są już takie czasy jest nagradzana, o wiele dalej, niż koszt poniesiony przez męczeńską śmierć. Pozatym nie Bóg wymaga ofiar ludzkich, tylko zły i ludzie jemu poddani, lub pod jego wpływem.
|
Pt gru 29, 2006 16:38 |
|
|
Berea
Dołączył(a): So paź 15, 2005 16:29 Posty: 448
|
Bóg każdemu daje szansę. Kazdemu się może objawic, czy to będzie muzułmanin czy buddysta. Bog patrzy na serce człowieka.
Nie znamy serc ludzkich ani tego, co w nich jest, to tylko wie Duch Swięty. Nie pójdzie do nieba człowiek pyszny, przekonany o własnej sprawiedliwości, czyniący rozmyślne zło. Żeby znaleźć się w niebie, należy uznać własną grzeszność, własną słabosć i unizyć się przed Stwórcą. Jeśli tego człowiek nie uczyni, nie ma szans na spotkanie z Bogiem po śmierci- w końcu Bóg jest święty, a człowiek grzeszny, od świętości oddzielony. I tylko dzięki krwi przelanej na kRzyżu przez Jezusa możemy się z grzechow oczyscić.
Pismo ostrzega przed zwiedzeniem i mówi, że ludzie zwiedzeni sa szaleni i wierzą w kłamstwa. Nie potrafia odróżnić dobra od zła i odrzucają Boga. A skoro Go odrzucają, jak mogą po śmierci trafić do nieba...? Na przykład ŚJ. Całe życie może żyć uczciwie( wg norm ludzkich) , ale przez to, że zaparł się Jezusa, do Boga nie pójdzie. Sam skazuje się na zagładę.
Albo muzułmanie...Myślicie, że oni nie słyszeli o Chrystusie...? Słyszeli. Ale Go nie uznają za Boga. Zaparli się Mesjasza, Świętego. Sami wydali na siebie wyrok.
Kto na pewno trafi do nieba...? Ten, kto uwierzy w Chrystusa i Jego zmartwychwstanie , ten kto wyzna Bogu swoje grzechy.
|
So gru 30, 2006 16:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|