Opisywałem powyżej odnośnie zawodów .A jeśli chodzi o karmienie zwierząt ,to oczywiście że musimy nakarmić zwierzęta ,tylko nie powinniśmy np,gotować w sabat ,czy np dla krów kosić trawę w sabat .Powinniśmy mieć wszystko przyszykowane dla danej zwierzyny i tylko im podać .Bo przecież nie będziemy nikogo głodzić w sabat .Czytałeś przypowieść o owcy która wpadła do dołu w sabat.Sabat jest dniem poświęcony ,mamy pójść na nabożeństwo,po nabożeństwie możemy pojechać ,np z rodziną na wycieczkę na łono naturo,w ciszy na łonie przyrody porozmyślać o Bogu,zacieśniać bliższy kontakt z żoną ,dziećmi ,zaśpiewać piosenki dla Naszego Zbawiciela ,Jeśli ktoś umie w domu grać na jakimś instrumencie ,to można również zagrać .W dniu tym nie powinniśmy rozmyślać o sprawach przyziemnych.

Nie no tylko pytam tak z ciekawości. Ja uważam że człowiek jest dla sabatu a nie na odwrót

Witam

Jakiś czas temu (w Pią Mar 21, 2008 14:00) napisałem:
A później

Wciąż więc czekam na reakcję na powyższą sprawę dotyczącą królewskiego kapłaństwa wierzących.

Pozdrawiam

Mecfuntomas napisales
Nie wiem czy dobrze rozumiem twoje pytanie ale postaram sie odpowiedzieć.
Nie musimy przez nikogo dochodzić do tronu Bożego.
Mamy przecież jedynego pośrednika którym jest Jezus,on złożył swoją ofiarę na krzyżu

Witam

Ja Ci dam Mecfutomas'a!
Wiem, że mój nick nie jest krótki i prosty... więc może go lepiej kopiować, zamiast błędnie pisać?

Nie no, spoko. Dzięki.

Ale jeszcze ominąłeś to:Byłoby mi miło gdybyś się ustosunkował do tego.

Pozdrawiam

Apostołowie i Jezus święcili sabat tak i my mamy go święcić ,naco podam wersety:
Jaką rolę odegrał Chrystus w dziele stworzenia i ustanowienia dnia sobotniego?

„Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało.” — Ew. Jana 1,3 (Patrz: Efez. 3,9; Kol. 1,16; Hebr. 1,2)
Widzimy że Jezus brał w tym udział
I przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował, i wszedł według zwyczaju swego w dzień sabatu do synagogi, i powstał, aby czytać.Luk 4;16
Widzimy że Jezus święcił sabat

A gdy opuszczali synagogę, prosili ich, aby w następny sabat opowiedzieli im znowu o tych sprawach. (43) Kiedy zaś zgromadzeni w synagodze się rozeszli, poszło wielu Żydów i nabożnych prozelitów za Pawłem i Barnabą, którzy z nimi rozmawiali i nakłaniali ich, aby trwali w łasce Bożej. (44) A w następny sabat zebrało się prawie całe miasto, aby słuchać Słowa Bożego.
Dz.Ap.13;42-44
Widzimy że apostołowie również sabat święcili
Czy nie jest to jasne dla nas
.

Jezus nie mógł święcić Niedzieli bo jeszcze nie umarł i nie zmartwychstał a apostołowie jak najbardziej świecili niedziele

"W pierwszym dniu po szabacie, kiedy zebraliśmy się na łamanie chleba, Paweł, który nazajutrz zamierzał odjechać, przemawiał do nich i przedłużył mowę aż do północy." Dz 20,7

lereeeek napisał

Ten fragment nie ma nic wspólnego ze święceniem niedzieli ,bo w Dz.2;46 47
czytamy:Codziennie też jednomyślnie uczęszczali do świątyni,a łamiąc chleb po domach ,przyjmowali pokarm z weselem i w prostocie serca.Chwaląc Boga i ciesząc się przychylnością całego ludu .Pan zaś codziennie pomnażał liczbę tych ,którzy mieli być zbawieni.

Ponadto czytamy że w czasach biblijnych doba trwała od zmierzchu do zmierzchu [Rdz 1:5;Mk1:32] Sabat zaczynał sie w piątek wieczorem i kończył w sobotę wieczorem .Powyższy tekst stwierdza że Paweł spotkał się z wierzącymi w sobotę.Spotkanie przeciągnęło się poza zmierzch.Rozpoczął się więc pierwszy dzień tygodnia ,choć my powiedzielibyśmy ,że był to sobotni wieczór.Żydzi od starożytności po czasu współczesne spotykają się wieczorem w sobotę aby spożywać wspólnie chleb i cieszyć się swoim towarzystwem.W ten sposób wydłużają dzień sabatu na który czekają cały tydzień .Podobny charakter miało spotkanie Pawła . Przeciągnęło się do późnego wieczora ,a wiec gdy rozpoczął się już pierwszy dzień tygodnia a nawet do poranka ,kiedy to apostoł pożegnał się i ruszył w drogę .Czy Paweł ,gdyby pierwsi chrześcijanie święcili niedzielę ,wyruszyłby w męczącą drogę ,zamiast pozostać z nimi na niedzielnym nabożeństwie.

Dobra jeśli nadal nie rozumiesz to święc sobie te sobote, św Paweł pisał że jeśli jeden świeci ten a drugi inny dzien mamy mu pozwolic bo świeci dla Pana.

Witam!
Trochę chyba zachodzi małe nieporozumienie w sensie potrzeby świętowania dnia takiego czy takiego.
Sabat jest ustanowioną pamiątka naszego pochodzenia ,żeśmy Pana.Mówi o naszych korzeniach skąd o dokąd idziemy.Chyba wszyscy wiemy jak ważne jest identyfikowanie sie z rodzicem i domem rodzinnym.Z miejscem naszego pochodzenia.
Czy obchodzić pamiątkę zmartwychwstania?
Oczywiście całe chrześcijaństwo jest tego pamiątka i skutkiem.Bez tego dnia nie byłoby nas takich jacy jesteśmy i to jest pamiątka tego co się wydarzyło.Każdy nasz dzień i i nasza nadzieja w każdym dniu.Czy jest potrzeba stwarzania jednego dnia ku temu i to bez Bożej wskazówki?Przecież ta pamiątka i święto ku czci wydarzenia tego trwa już dwa tysiące lat....
Szalom!

Troszkę mnie to dziwi sabat jest świętem czarownic, a szabat to dzień święty żydowski, w dodatku ten kto chce czcić szabat musi być żydem to znaczy mężczyźni muszą być obrzezani, jak nakazuje prawo.
Tak mi to tłumaczył mój znajomy żyd, który łapał się za głowę
kiedy o czymś takim słyszał.
Sami Apostołowie czcili dzień zmartwychwstania więc o czym tu pisać, czyżby Pismo Święte kłamało? Po za tym stare prawo takie jak szabat nie dotyczy chrześcijan.....

Witam

Podczas, gdy inne przykazania obowiązują nas stale (czyli, że można je złamać "kiedy nam się to podoba"), z SZABATEM jest inaczej - raz na ustalony wg. ludzkiej mądrości tydzień. Pod tym względem szabat jest innym rodzajem przykazania, jest ograniczony "technicznie", jest swego rodzaju sprawą umowną.


Byli obrzezanymi Żydami, więc mieli prawo święcić Szabat. To, że łamali szabat, to też wiemy. Faryzeusze zarzucali to Jezusowi i Jego uczniom. Jezus to im przyznał i dodał, że jest Panem Szabatu. Wynika z tego, że łamanie sztywnych zasad Szabatu, choć danych przez samego Boga, nie jest grzechem!

Więc dziwisz się, że obecnie też się go łamie? Czy zdajesz sobie sprawę, że podczas gdy jedni świętują Szabat w "TWOJĄ" sobotę, inni to robią w "TWOJĄ" niedzielę?


Ale to ludzie ustalili sobie, który dzień nazwać Szabatem. Jeśli się mylę, to mnie skoryguj podając źródła starożytne.


Jego misją było wypełnić CAŁE PRAWO - nic dziwnego.


Kto i kiedy miał prawo wejść do synagogi? Wyobrażasz sobie Apostołów przemawiających uroczyście do Żydów w inny dzień niż Szabat? Wykorzystywali Szabat ze wzgl. na Żydów. To jest główne zadanie Apostołów - głosić Słowo Boże. Czy robili to tylko w Szabat?

Hotori, możesz rozwinąć swój ostatni post? Chętnie poczytam, co dokładnie wyjaśniał Ci Twój znajomy, Żyd.

Agar, nie bardzo zrozumiałem to, co napisałaś. Poproszę o wyjaśnienie.


Pozdrawiam

Mój znajomy Żyd miał namyśli to, że tylko Żydzi mogą obchodzić szabat mężczyźni są obrzezani a kobieta po prostu musi być z urodzenia Żydówką.
Więc dla niego to było śmieszne ktoś święci szabat nie będąc Żydem to jakby bluźnij przeciwko Bogu i ich wierze, religii. Podobnie jak do imienia Jehowy, dla niego to było bluźnierstwo wobec Boga, poniżać Go do kobiety, imię Boga YHWH i raczej nie da się tego inaczej przeczytać jak Jahwe... w staro hebrajskim tylko można tak to tłumaczyć.

Witam

Fajnie. Dzięki za odpowiedź.

Pytanko: Mają to ugruntowane na podstawie ustnej tradycji (ewent. Tradycji) czy też jest jakaś jasna wskazówka z Biblii Hebrajskiej (ze Starego Testamentu)?

I jeszcze jedno pytanko: jakiego rodzaju judaizmu jest Twój znajomy? Bo są różne odłamy.

Sorki, że tak męczę, alem ciekawy jest, a nie wiem czy w moich broszurkach (Winnica) to jest czy nie. Mam wciąż za mało materiałów na temat judaizmu i życia Żydów (wszelkich odłamów).


Pozdrawiam

Jak i na ustnej jak i Tory.
Nie jest Żydem konserwatywnym, chodź ma kuzynkę, która w wieku 12 lat wyszła za mąż teraz ma 4 dzieci jak dobrze pamiętam.
Nie jest z żadnego odłamu, po prostu wyznaje prawidłową religie Judaizmu.