Re: 2 pytania- Prawosławie
fifipolish napisał(a):
1) Wydawało mi się, że w cerkwi są tylko jedne Carskie Wrota. Tymczasem coś do nich podobnego można zobaczyć takze w bocznych ikonostasach. Ktoś może mi powiedzieć które z nich to w końcu Carskie Wrota, proszę?
2) Czym się różni diakon w pojęciu prawosławnym od naszego katolickiego?
Z gory dzieki za odpowiedzi!
Carskie (Królewskie) Wrota są jedne na jeden ikonostas, tyle mówią kanony. Jest to zresztą najważniejszy jego element. Trudno pomylić je z drzwiami diakońskimi, przez które przechodzą ministranci, a podczas Wielkiego Wejścia (z Darami) przechodzi procesja z głównym celebransem.
Widziałeś prawdopodobnie cerkiew, w której były dwa ikonostasy. Jest to nowa tradycja, praktykowana w dużych miastach i dużych parafiach. W parafii w moim rodzinnym Bielsku Podlaskim w cerkwi p.w. Zaśnięcia Bogurodzicy funkcjonuje boczny ołtarz z własnym ikonostasem, poświęconym św. ap. Piotrowi i Pawłowi. Umożliwia to odprawienie dwóch litugrii ("mszy") w ciągu niedzieli - zwykle pierwsza jest w bocznym o 8, druga, główna o 10. Boczny ołtarz ułatwia sprawę, ponieważ tradycja
prawosławia zabrania celebrowania po raz drugi w ciągu dnia liturgii na tym samym Antiminsie (chusta z relikwiami leżąca na Tronie w prezbiterium, bez której niemożliwe byłoby odprawienie Boskiej Liturgii) i jednocześnie w tym samym ołtarzu. W praktyce Cerkwi występuje jeszcze jedno rozwiązanie - rokrocznie stosowane podczas uroczystości Przemienienia Pańskiego na św. Górze Grabarce. Instaluje się tam "polowe" prezbiterium na zewnątrz świątyni, na którym (o ile wiem) można celebrować częściej niż jednokrotnie w ciągu dnia (podczas tego święta przynajmniej dwukrotnie). Poza tym, z ciekawostek - kanony zabraniają rozpoczynania Boskiej Liturgii po godzinie 13-14, stąd próżno szukać wieczornej Liturgii Eucharystycznej w
prawosławiu, bardzo popularnej w tradycji katolickiej.
Odnośnie drugiego pytania, nie czuję się ekspertem w tej sprawie, a znalazłem tylko tekst o święceniach na cerkiew.pl:
http://www.cerkiew.pl/prawoslawie/text.php?id=50
Z tego co pamiętam, to diakon w tradycji
prawosławia jest stopniem wyższego duchowieństwa, przez który musi przejść każdy, kto chce być prezbitrem (księdzem w rozumieniu katolicyzmu). Święcenia otrzymuje mężczyzna będący lektorem (jest to stopień niższego duchowieństwa, wymagany przy stopniach wyższych), czyli osoba, która otrzymała błogosławieństwo (bo trudno to nazwać święceniami) na czytanie z ksiąg liturgicznych (nie wszystkich) podczas nabożeństw.
Choć istnieje pojęcie diakonatu stałego, to z praktyki Cerkwi w Polsce nie wynika wcale, że jest ich jakoś specjalnie dużo. Większość alumnów seminarium nosi się jednak z zamiarem przyjęcia święceń prezbiteriatu. Od dobrych kilku lat funkcjonuje w PAKP pewna norma przy wyświęcaniu, wedle której prezbiter powinien mieć wyższe wykształcenie, stąd czasem diakonat stały pozostaje dla tych, którym nauka zwyczajnie nie idzie
Inna ważna sprawa - małżeństwo. Lektor, który nosi się z zamiarem przyjęcia święceń diakońskich musi zdecydować, czy chce należeć do tzw. białego czy czarnego duchowieństwa (żonatych czy żyjących w celibacie). Jeśli wybiera to pierwsze, konieczne jest "przyjęcie" sakramentu małżeństwa przed święceniami. Lektor, który przyjmuje święcenia diakońskie, nie może się ożenić.
Odnośnie podstawowych powinności diakona (z greki - sługa): są to wszystkie inwokacje podczas ektenii wstawienniczych (podczas Boskiej Liturgii, np. ektenia wielka, e. mała, e. żarliwa, e. błagalna), która składa się z próśb i z rozpoznawalnych dla nieprawosławnego ucha
powtarzających się "Panie, zmiłuj się" (cs. Hospodi pomiłuj, gr. Kyrie eleison). Diakon ma do tego specjalne szaty - i charakterystyczny pas, którym jest obwiązany i którego koniec trzyma w geście modlitewnym do góry, a na którym występują słowa "Święty, Święty, Święty" (z takim pasem przedstawiany jest na ikonach tradycji bizantyjskiej archidiakon i pierwszy męczennik Stefan/Szczepan). Diakon uczestniczy w każdym fragmencie Boskiej Liturgii, podczas proskomidii, uczestniczy w jej przygotowaniu, ma w niej do wygłoszenia wiele ważnych "kwestii". Liturgia celebrowana przez biskupa wymaga uczestniczenia diakona, w pozostałych przypadkach nie jest on niezbędny do jej celebracji.
Z ciekawostek: Podczas przenoszenia Darów ze Stołu Ofiarnego na Ołtarz, Dary stawiane powinny być stawiane na głowie diakona
Diakon w
prawosławiu nie jest księdzem właściwym, choć spotkałem się z określeniem "ksiądz diakon". Wydaje mi się jednak, że jest to zapożyczenie z terminologii katolickiej, podobnie jak nieużywane w
prawosławiu wyrażenie "ksiądz biskup" (biskup nie jest księdzem, ponieważ to dwie różne posługi kapłaństwa). Jeżeli nie jest księdzem, to nie może celebrować Liturgii, udzielać sakramentów (komunii, spowiedzi, chrztu, bierzmowania etc.). Może w nich uczestniczyć jako diakon (sługa) głównego celebransa - prezbitra (księdza) czy biskupa.
Z ciekawostek - do XI wieku istniała w
prawosławiu posługa kobiet-diakonów - diakonis. Nie słyszałem jednak o pomysłach powrotu do tej tradycji współcześnie
Mam nadzieję, że choć w niewielkim stopniu sprostałem wymaganiom przy postawionych pytaniach.
pozdrawiam bratersko
didymos
orthodox