Pismo Święte Nowego Testamentu Przekład Ekumeniczny
Autor |
Wiadomość |
Augustinus
Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29 Posty: 233
|
Pismo Święte Nowego Testamentu Przekład Ekumeniczny
Czy ktoś korzystał?I jak przyjmujecie taką koncepcję?Wspólne tłumaczenie-czy to droga do lepszego zrozumienia??
_________________ FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
|
So sty 13, 2007 14:55 |
|
|
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
W polskiej lekturze NT korzystam z Przekładu Ekumenicznego, ale muszę przyznać że daleko mu do przekładu scs. Z kolei nie lubię Tysiąclatki za "ideologiczne przekształcenia" i Brytyjki za dosłowność, która gubi sens. Przekład Ekumeniczny pokazuje mi jak daleko można pójść przy tłumaczeniu. Z drugiej strony tylko to tłumaczenie ma oficjalne błogosławieństwo zwierzchnika mojego Kościoła
pzdr
didymos
orthodox
|
N sty 14, 2007 18:29 |
|
|
Augustinus
Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29 Posty: 233
|
No właśnie wiele kościołów uznaje ten przekład.Planuje go kupić niebawem.Szkoda,że co do ST nie będzie tak łatwo już.Uważacie,że to może zbliżyć?Czy powinny być używane w kościołach podczas czytania i śpiewu psalmów?Bo jeśli nie będą,to czy w końcu nie odejdą w zapomnienie??
_________________ FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
|
Wt sty 16, 2007 15:36 |
|
|
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Augustinus napisał(a): No właśnie wiele kościołów uznaje ten przekład.Planuje go kupić niebawem.Szkoda,że co do ST nie będzie tak łatwo już.Uważacie,że to może zbliżyć?Czy powinny być używane w kościołach podczas czytania i śpiewu psalmów?Bo jeśli nie będą,to czy w końcu nie odejdą w zapomnienie?? Mogę Cię zapewnić, ze w jedynej polskojęzycznej quasiparafii ('punkt duszpasterski') prawosławnej w Warszawie używa się wyłącznie Przekładu Ekumenicznego. Z tym, że powód jest chyba również specyficzny - to jedyny polski przekład, który ma błogosławieństwo zwierzchnika.
Nie sądzę, żeby katolicy zrezygnowali z Tysiąclatki, a prostestanci z Brytyjki. A szkoda, bo biorąc pod uwagę, że są to naprawdę różne podejścia do tłumaczenia, można prostą metodą porównawczą naprawdę dużo więcej wynieść z lektury Biblii. Zauważyłem u niektórych katolików duże przyzwyczajenie do Tysiąclatki, do tego stopnia, że nie kojarzą tego samego fragmentu Pisma, czytanego z Brytyjki. Z uwagi na to, że cały czas mówimy o tłumaczeniach - przyzwyczajanie się do utartych sformułowań może niebezpiecznie zawężać pole rozumienia.
prosty przykład, na temat którego dyskutowałem ostatnio: "bezżenni" z Tysiąclatki to "trzebieńcy/(kastraci?)" z Brytyjki i "eunuchowie" z tłumaczenia scs. Ileż podejść!
pzdr
|
Śr sty 17, 2007 3:38 |
|
|
Augustinus
Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29 Posty: 233
|
Znasz grekę??Najlepiej znać orginalne języki,czego bardzo pragne,ale wymaga czasu,bo tłumaczenia są zawsze tłumaczeniami.Najlepiej słuchać Boga w takim języku w jakim się nam objawił
_________________ FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
|
So sty 20, 2007 17:31 |
|
|
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Augustinus napisał(a): Znasz grekę??Najlepiej znać orginalne języki,czego bardzo pragne,ale wymaga czasu,bo tłumaczenia są zawsze tłumaczeniami.Najlepiej słuchać Boga w takim języku w jakim się nam objawił Greki nie znam, ale hebrajski, aramejski, greka czy łacina to tylko przekaźnik najważniejszego. Oczywiście, warto i należy poznać subtelności różnych języków (zwłaszcza hebrajskiego i greki dla znajomości Pisma), ale nieznajomość ich nie przekreśla treści Dobrej Nowiny.
Wiecie jaka jest etymologia słowa szatan? Albo soteria? (gr. "być zbawionym") Można się zaskoczyć...
|
So sty 20, 2007 18:04 |
|
|
godunow
Dołączył(a): So gru 27, 2003 22:40 Posty: 1707
|
cytat Cytuj: Mogę Cię zapewnić, ze w jedynej polskojęzycznej quasiparafii ('punkt duszpasterski') prawosławnej w Warszawie używa się wyłącznie Przekładu Ekumenicznego.
Gdzie takie tłumaczenie można zobaczyć?pożyczyć..? kupić , lub przeczytać w Internecie ( po polsku)?
Pozdrawiam
|
N sty 21, 2007 8:32 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Przekład ekumeniczny powstał pod patronatem Towarzystwa Biblijnego (autorzy protestanckiej "Brytyjki"). Jego kształt jest dość dziwaczny - księgi były tłumaczone przez różnych tłumaczy z różnych wyznań. Wyszedł z tego średnio ciekawy kompromis, którego chyba nikt nie satysfakcjonuje. Jedynym, ale decydującym atutem tego przekładu jest fakt, że to jedyny przekład tak szeroko akceptowany wśród chrześcijan w Polsce.
Ja go kupiłem w Towarzystwie Biblijnym w Warszawie.
http://www.tb.org.pl/pismo-ekum.html
http://biblia.wiara.pl/?grupa=6&art=111 ... 8165&katg=
a tu są fragmenty:
http://czytelnia.onet.pl/0,1090973,do_czytania.html
ps. w przekładzie użyto kilku ciekawych "rozwiązań", np. w prologu Jana:
"Na początku było Słowo, a Słowo było zwrócone ku Bogu i Bogiem było słowo"
|
N sty 21, 2007 11:46 |
|
|
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Cytuj: daleko mu do przekładu scs
a co to jest przykład scs?
Przeglądałem niedawno ten ekumeniczny w księgarni TB i zachwycony nie jestem, zresztą gdzieś czytałem opis powstawania. Niby z języków oryginalnych, a tak naprawdę porównywano rozwiązania z różnych przekładów i głosowano nad akceptowalnym brzmieniem.
Zgodnie z http://www.wieczernik.oaza.org.pl/artykul.php?aid=141 - przychylono się nawet do stanowiska adwentystów, "do tej pory rozróżniających pokarmy czyste i nieczyste".
|
N sty 21, 2007 15:59 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Vroobelek napisał(a): Cytuj: daleko mu do przekładu scs a co to jest przykład scs? Przekład z Septuaginty oraz oryginalnego NT na język staro-cerkiewno-słowiański, legendarnie przypisywany św. braciom Kiryłowi i Metodemu. Choć uległ w ciągu wieków przepisywania pewnym modyfikacjom, nadal zachowuje grecką syntaktykę i formy gramatyczno-leksykalne bliskie grece. Czytanie przekładu scs jest jak recytowanie poematu - szyk przestawny, mało interpunkcji i duża przestrzeń semantyczna pozostawiona "stety", czy niestety dla intelektu, czy bardziej duchowości czytelnika.
Na korzyść przekładu scs przemawia fakt zachowania w dużym stopniu rytmiki słowa z Septuaginty. Dlatego właśnie recytacja heksapslamu (6 specjalnie dobranych psalmów) podczas prawosławnej Jutrzni może być prawdziwą "ucztą" dla uszu Rytmika gubi się w każdym polskim tłumaczeniu, stąd lektura Pisma podczas liturgii Kościołów zachodnich, opiera się głównie na czytaniu i intelektualnym (rozumieniowym) przyjmowaniu Słowa Bożego.
pzdr
|
N sty 21, 2007 16:28 |
|
|
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
myślę, że w przypadku biblii ekumenicznej piękno języka jest na dalszym planie... zresztą w większości współczesnych przekładów liczy się bardziej wierność słowu.
ale i na język polski są tłumaczenia literackie, których autorzy starali się zachować oryginalną rytmikę, mam tu np. na myśli przekład psalmów Miłosza, czy różnych ksiąg Bransteattera.
|
Pn sty 22, 2007 9:53 |
|
|
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Didymos, a jak to wygląda w prawosławiu z czytaniem innych przekładów Biblii? czy prywatnie możecie sobie czytać przekłady katolickie i protestanckie, czy nie?
I czy na język polski przetłumaczono księgi z Septuaginty, spoza kanonu katolickiego, ale uznawane przez prawosławie? Mam na myśl 3 i 4 księgę machabejską, psalm 151 itd.?
|
Pn sty 22, 2007 10:01 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Vroobelek napisał(a): Didymos, a jak to wygląda w prawosławiu z czytaniem innych przekładów Biblii? czy prywatnie możecie sobie czytać przekłady katolickie i protestanckie, czy nie? Jak najbardziej. Tak się złożyło, że preferuje się u nas "Brytyjkę" (pewnie z niechęci do katolicyzmu...). Tu np. możesz sobie ją zamówić z portalu cerkiew.pl: http://sklep.cerkiew.pl/product_info.ph ... cts_id=971Oczywiście oficjalnym przekładem wciąż pozostaje scs z Septuaginty, więc różnice miejscami są - np. dłuższe wersety, więcej rozdziałów np. w bodajże księdze Daniela. Cytuj: I czy na język polski przetłumaczono księgi z Septuaginty, spoza kanonu katolickiego, ale uznawane przez prawosławie? Mam na myśl 3 i 4 księgę machabejską, psalm 151 itd.? Nie spotkałem się z tłumaczeniem Septuaginty na polski, co uważam za stratę dla biblistyki. W tłumaczeniu scs ponad to co napisałeś jest jeszcze 3 Księga Ezdrasza, List Manassesa, a niektóre księgi są po prostu dłuższe. W ogóle kanon ST w prawosławiu to 50-53 księgi, więc najwięcej spośród tradycji chrześcijańskich
|
Pn sty 22, 2007 18:06 |
|
|
Vroo
Dołączył(a): Cz lut 10, 2005 1:37 Posty: 589
|
Gdzieś czytałem że podobno prace nad polskim przekładem septuaginty trwają. :)
didymos napisał(a): Tak się złożyło, że preferuje się u nas "Brytyjkę" (pewnie z niechęci do katolicyzmu...). a to mnie zastanawia, bo w końcu przekłady katolickie ST mają te 7 dodatkowych ksiąg z septuaginty... didymos napisał(a): W ogóle kanon ST w prawosławiu to 50-53 księgi, więc najwięcej spośród tradycji chrześcijańskich :)
Kościół koptyjski uznaje jeszcze księgi Henocha i Jubileuszy. :-)
|
Pn sty 22, 2007 20:55 |
|
|
didymos
Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30 Posty: 964
|
Vroobelek napisał(a): a to mnie zastanawia, bo w końcu przekłady katolickie ST mają te 7 dodatkowych ksiąg z septuaginty... To niewątpliwy fakt. Jednak przynajmniej w Polsce, jeżeli w ogóle czytają Pismo Święte, to jest to NT i to w scs. Z ksiąg deuterokanonicznych kojarzy mi się jeden fragment z Księgi Barucha czytany bodajże na Boże Narodzenie (proroctwo). To byłby dobry przykład Cytuj: Kościół koptyjski uznaje jeszcze księgi Henocha i Jubileuszy. Prawosławni nigdy nie stawiali wyraźnej kreski między księgami na 1000% natchnionymi a apokryfami. Wychodzimy z założenia, że pierwsi chrześcijanie również często nie robili tego rozróżnienia. Stąd wiele legend (np. o młodości Chrystusa) istniejących w tekstach liturgicznych. Z apokryfów pochodzą tak ważne święta jak Wprowadzenie do Świątyni (jedno z 12 głównych; po katolicku to będzie "Ofiarowanie") czy Zaśnięcie Bogurodzicy (również z 12). Jeśli ktoś chce czytać Księgę Jubileuszy - nie ma problemu, Cerkiew tego nie zabrania.
|
Pn sty 22, 2007 21:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|