Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 23:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Rytuał mszalny katolicki i prawosławny... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Piotr1 napisał(a):
Co rozumiesz pod pojeciem "idea protestanckich spotkań"?


Powiedzmy że spotkania, które mają być Eucharystią, ale nie mają charakteru sakramentalnego
Ni mam pojęcia jak spotkania takie wyglądają, pewnie i tak większość denominacji ma swoje własne zwyczaje i obrzędy, więc nie wchodzę głębiej w ta tematykę
A, żeby nie było niedomówień - nie jest to krytyka tych spotkań. Mam na myśli tylko to że nie chcę, aby katolicka Eucharystia się do takich spotkań upodobniła


So sty 27, 2007 15:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 23, 2004 16:10
Posty: 552
Post 
Cytuj:
nie można mówić o jej zeświedczeniu czy odarciu z sacrum


A jednak trudno nie nazwać zeświedczeniem sytuacji, gdy podczas kanonu Eucharystycznego śpiewa sobie wesoło grupka młodzieży przygrywając przy tym skocznie na gitarze!! Coś takiego to po prostu sprowadzenie człowieka z nieba na ziemię. Gdzie tu mistyka, gdzie tu sacrum? Coś takiego nie uwzniośla mojej duszy, nie przenosi jej do nieba, nie wyraża w sposób symboliczny niepojętej, odmiennej boskiej rzeczywistości. Nie wspominając już o czymś takim jak np. odprawianie mszy na odwróconym do góry dnem kajaku i tym podobnych, dziwnych sytuacjach. Czyż nie jest to odarcie nabożeństwa z jego sacrum, czyż to nie jest zeświedczenie?

II Sobór Watykański miał dokonać przewietrzenia Kościoła Katolickiego. Odejście od pewnych anachronizmów i średniowiecznych wypaczeń. Miał uczulić Kościół na problemy współczesności. Jednakże "okno na świat", które otworzył Sobór, zamiast pozostać tylko ostrożnie uchylone otwarło się gwałtownie na oścież, a "świat" zaczął się wdzierać z całą siłą do jego wnętrza. To Kościół powinien zmieniać świat, tymczasem to świat zaczyna zmieniać Kościół. Użyty tu termin "protestantyzacja" jest bardzo trafny, bo to się właśnie dokonuje w Kościele Katolickim, co zaczynają zauważać już sami wierni.

_________________
http://www.ksiega-starcow.blogspot.com
http://www.orthphoto.net


N sty 28, 2007 12:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 17:41
Posty: 55
Post 
Co do grupki krzyczących młodych chyba trzeba się zgodzić tu z przedmówcą. Nie jest to ich krytyka ale tak można zrobić na innych nabożeństwach a msza w kościele czy to katolickim czy prawosławnym to nie tylko zwykłe nabożeństwo to coś więcej. Tak z ciekwości czy takie problemy też istnieją w kościele prawosławnym (chodzi mi raczej o tych o grecje czy cerkwie w europie zach. i usa gdzie zeświedczenie jest duże i mocno oddziaływuje na wiernych)??


N sty 28, 2007 13:17
Zobacz profil
Post 
Nektariuszu - Twoje zarzuty to uogólnianie. To jak wygląda Eucharystai zależy często (o ile nie głównie) od konkretnego kapłana sprawującego eucharystię.
Są kościoły gdzie nie ma mowy o żadnych młodzieżowych grupkach brzdekających na gitarkach, a śpiewem liturgicznym jest chorał gregoriański.
Może nie jest ich dużo, ale mam wrażenie że w coraz większej ilości kościołów zaczyna się zwracać uwagę na takie rzeczy.


N sty 28, 2007 13:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Od siebie powiem krótko: Luter wygrał.

Aggiornamento raz puszczone w ruch już się nie zatrzyma.


N sty 28, 2007 15:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 17:41
Posty: 55
Post 
Fenomenalnie jeśli są kościoły w których chorał gregoriańśki i jeśli to się rozprzestrzenia. Ale nie zmienia to faktu że jednak ta niezbyt chyba(??) forma jeszcze jest obecna. A może chodzi tu o nazwijmy to samodzielne przetwarzanie liturgi przez niektóre grupy modlitewne. (??) Ajak jest na zachodzie (w polsce chyba widać pod tym względem zwrot ku tradycji {??})?? Czy problemem nie są różne nadużycia właśnie głównie na zachodzie gdzie księża (przynajmniej niektórzy {mam nadzieje się myle}) próbują przetkaćto w coś co da się sprzedać a widząc zainteresowanie części społeczeństwa protestantyzmem pewne lelmenty kopiują nie zwarzając na liturgie i świętą tradycje (stąd określenie protestantyzowanie jak rozumiem). I powtarzam pytanie czy podobne elementy można zauwarzyć na zachodzie w Cerkwiach??


N sty 28, 2007 15:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
wsw_zw napisał(a):
Czy problemem nie są różne nadużycia właśnie głównie na zachodzie gdzie księża (przynajmniej niektórzy {mam nadzieje się myle}) próbują przetkaćto w coś co da się sprzedać a widząc zainteresowanie części społeczeństwa protestantyzmem pewne lelmenty kopiują nie zwarzając na liturgie i świętą tradycje (stąd określenie protestantyzowanie jak rozumiem). I powtarzam pytanie czy podobne elementy można zauwarzyć na zachodzie w Cerkwiach??
Możesz mieć trochę racji... Choć "protestantyzacja" nie jest najszczęśliwszym określeniem.
Kościół dostosowuje się do współcześności, każdy to widzi. Stara się nadążać za aktualnymi trendami w sztuce (wizualnej, muzycznej) niechybnie stając się konkurencją dla teatrów, galerii sztuki czy miejsc rozrywki (a powinien być "z innego świata"). Ja to na przykład widzę w kwestii podejścia do estetyki sakralnej - kościoły zamieniają wystrój z galerii sztuki dawnej ("święte zabytkowe obrazy znakomitych pędzli") na galerie sztuki współczesnej, które mają przyciągać niekonwencjonalnym, oryginalnym podejściem. Oba podejścia do sztuki są niewłaściwe, ponieważ oba "są z tego świata". Wpisałbym w to również rozumienie chorału gregoriańskiego, który - nie ukrywam - jest również dla mnie jako prawosławnego niezwykłym skarbem Kościoła (przy okazji polecam chór ORGANUM). Jednak współczesna hermeneutyka tego typu muzyki ogołaca go ze źródeł, a co za tym idzie - istoty. Jeżeli śpiew chóru traktujemy jako "koncert", odbieramy go jako przekaz artystyczny, a sami śpiewający mianują się "profesjonalistami", to coś tu jest nie tak. O kryzysie sacrum na Zachodzie widać na przykładzie popularnych skądinąd w Polsce braci z Taize. Ich podejście np. do prawosławnej ikony, bardzo szybko przejmują również i katolicy, którzy nie dotykają istoty sprawy w tej kwestii.

Sacrum uosabia dzisiaj jedynie emocjonalne przeżycie (używka: seks, drink, ale też dobre kino, towarzystwo - czujemy w tym "sacrum"), w ogóle nie odnosi się do Prawdy - np. że Chrystus jest Synem Bożym i że prawdziwie Zmartwychwstał. Ta Prawda jest dzisiaj "wersją do przyjęcia" obok wiary w horoskopy, reinkarnację, duchy i UFO. Niestety współczesny kontakt z Bogiem sprowadza się często również do takiego emocjonalnego przeżycia :(

BTW. W temacie konfrontacji "przeżycia estetycznego" z "prawdą" (np. chrześcijaństwa) serdecznie polecam pisma H.-G. Gadamera, jednego z ojców fenomenologii.



Przy okazji - biję się w piersi za ostatnie stulecia także i mojego Kościoła, który tylnymi drzwami wprowadził muzykę, która nie powinna mieć miejsca. To jednak dygresja na inny wątek ;) pzdr


N sty 28, 2007 16:55
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Sacrum uosabia dzisiaj jedynie emocjonalne przeżycie (używka: seks, drink, ale też dobre kino, towarzystwo - czujemy w tym "sacrum"), w ogóle nie odnosi się do Prawdy - np. że Chrystus jest Synem Bożym i że prawdziwie Zmartwychwstał. Ta Prawda jest dzisiaj "wersją do przyjęcia" obok wiary w horoskopy, reinkarnację, duchy i UFO. Niestety współczesny kontakt z Bogiem sprowadza się często również do takiego emocjonalnego przeżycia Smuteczek

Fakt zdarzają się takie sytuacje, ale na małą skalę. I w żadnym wypadku bym tutaj nie winił niedociągnięć liturgicznych za to. Raczej własnie tą sytuację bym obwiniał za pewne trendy w liturgii


N sty 28, 2007 17:01
Zobacz profil
Post 
didymos napisał(a):
Jednak współczesna hermeneutyka tego typu muzyki ogołaca go ze źródeł, a co za tym idzie - istoty. Jeżeli śpiew chóru traktujemy jako "koncert", odbieramy go jako przekaz artystyczny, a sami śpiewający mianują się "profesjonalistami", to coś tu jest nie tak.


Wiesz... są kościoły gdzie chorał gregoriański to nie "koncert artystyczny chóru" tylko wspólna modlitwa wszystkich zgromadzonych ludzi.


N sty 28, 2007 17:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 17:41
Posty: 55
Post 
dlaczego protestantyzacja nie jest najlepszym określeniem??? z tego punktu widzenia można powiedzieć to że obserwujemy odejście w pewnych elementach od Świętej Tradycji na rzecz właśnie upadabniania się do kościołów protestanckich. A gdzie to piękno które które Duch święty ofiarował nam w postaci przepięknej tradycji (czy to stare liturgie, przepiękne śpiewy np. gregoriańskie) Zresztą sam didymos powiedział "Luter wygrał" czy nie tak można to zinterpretować?? Czy nie rodzi się problem co jest tak najważniejsze w tym przypadku na liturgii czy tylko wspólnota czy to co się dzieje na ołtarzu?? Jeżeli to co się dzieje na ołtarzu to w jakim stopniu powinien istnieć udział wspólnoty (chodzi mi że na przykład we mszy trydenckiej{i tutaj nie wiem czy przed soborem I watykańskim czy II prosiłbym o skorygowanie} wierni nie uczestniczyli tylko słuchali co też nie było chyba zbyt dobre) Czyżby to było nadużycie teraz w drugą strone?? A równowaga??


N sty 28, 2007 17:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Sacrum uosabia dzisiaj jedynie emocjonalne przeżycie (używka: seks, drink, ale też dobre kino, towarzystwo - czujemy w tym "sacrum"), w ogóle nie odnosi się do Prawdy - np. że Chrystus jest Synem Bożym i że prawdziwie Zmartwychwstał. Ta Prawda jest dzisiaj "wersją do przyjęcia" obok wiary w horoskopy, reinkarnację, duchy i UFO. Niestety współczesny kontakt z Bogiem sprowadza się często również do takiego emocjonalnego przeżycia Smuteczek

Fakt zdarzają się takie sytuacje, ale na małą skalę. I w żadnym wypadku bym tutaj nie winił niedociągnięć liturgicznych za to. Raczej własnie tą sytuację bym obwiniał za pewne trendy w liturgii
A fakt skrócenia liturgii? Czy nie robi się z tego "cotygodniowy zastrzyk pałera"? Ja w ciągu 20-40 minut nie potrafię przeżyć cotygodniowego Zmartwychwstania.
Monika75 napisał(a):
Wiesz... są kościoły gdzie chorał gregoriański to nie "koncert artystyczny chóru" tylko wspólna modlitwa wszystkich zgromadzonych ludzi.
Gdzie? Śmiem twierdzić, że spora część uczestników takich mszy to "niszowcy", którym całkiem w smak, że "są tacy oryginalni". Chorał - o ile jest - jest dzisiaj "trendi", nie zmienisz tego. A o tym właśnie pisałem...
wsw_zw napisał(a):
Zresztą sam didymos powiedział "Luter wygrał" czy nie tak można to zinterpretować??
Luter wygrał, ponieważ odważył się skrytykować Kościół, a przy tym chciał go zreformować. Dzisiaj Kościół po latach inkwizycji i kontrreformacji sam się reformuje. Pod względem estetycznym (muzyka, efekty) bardzo upodobnił się do "tradycji protestanckiej". Stara się być "elastyczny" wobec wiernych, a to może prowadzić do zguby.

Niech będzie, protestantyzuje się :P


N sty 28, 2007 18:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 17:41
Posty: 55
Post 
Czyli co 40 min. to mało czyli no nie wiem 3 godziny np. cóż ... ciekawa sprawa. Acha Co do wystrojów kościołów coś w tym jest teraz robi się moda nawet nie na nowoczesną sztuke co wogóle brak jakichkolwiek ikon, obrazów, posągów (aby nie prowokować protestantów) coś w tym jest. Jak taki kościół ma wesprzeć wiernego w uczestnictwie we mszy św. (białe mury a czasem nawet krzesełka składane, gdyby nie tabernakulum ktośb by pomylił czy to zbór{nikomu nie ujmując})


N sty 28, 2007 18:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Didymos-a ile czasu to zajmuje??Wątpie żeby w ogóle był taki czas określony,bo to działanie całego życia.Czy tylko msze są??Są nabożeństwa,jest modlitwa wspólna ludzi jak i prywatna.Przeżycie zależy od człowieka.Co do prawosławia-ilu ludzi bierze udział w liturgii i nie mają pojęcia co się dzieje??W Polsce nawet już język zmieniają,bo się nikt nie orientuje.Wychodzisz ze stanowiska: byle było fajnie,nie ważne co tam robią??Mówić pięknie a nie sensownie??Dla nas rozumienie jest najważniejsze a z nim dopiero idzie piękno-inaczej wyrażamy wiare- to chyba normalne.

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


Pn sty 29, 2007 10:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 8:30
Posty: 964
Post 
Augustinus napisał(a):
Didymos-a ile czasu to zajmuje??Wątpie żeby w ogóle był taki czas określony,bo to działanie całego życia.
Zgadza się, dlatego napisałem że to ja sobie nie wyobrażam 20-40 minutowej Liturgii Eucharystycznej :) Rozumiem, że są tacy, którym ta łatwość przychodzi nawet w kwadrans...
Cytuj:
Czy tylko msze są??Są nabożeństwa,jest modlitwa wspólna ludzi jak i prywatna.Przeżycie zależy od człowieka.
No niestety okazuje się, że w Liturgii skupiającej wiernych w KrK istnieje jedynie msza, z racji tego, że ani nieszpory, ani jutrznia i godzinki nie potrzebują kapłana, bez co zostały całkowicie wyrugowane ze wspólnej litugii wiernych. Z kolei koronki i różańce są wg mnie dziwną hybrydą, bo niby są to modlitwy wspólne, ale odmawiane indywidualnie. Kościół starożytny stawiał wyraźną granicę między modlitwą zbiorową a indywidualną...
Cytuj:
Co do prawosławia-ilu ludzi bierze udział w liturgii i nie mają pojęcia co się dzieje??
Prawosławni dobrze wiedzą co się podczas liturgii dzieje, ponieważ nie muszą wykorzystywać swojego intelektu, aby zrozumieć wszystkie tajemnice, o których mowa np. podczas kanonu eucharystycznego. W prawosławiu teologia jest bezpośrednio połączona z mistyką, dlatego nie trzeba wiele dyskursywnie rozumieć, a szczerze się wspólnie modlić.
Cytuj:
W Polsce nawet już język zmieniają,bo się nikt nie orientuje.
Język zmieniają, ponieważ chcą tego wierni. Cerkiew nie może zabronić wiernym używania innego języka, ponieważ zaprzeczyłaby tym samym darom Pięćdziesiątnicy. Tak się z składa, że z wielu względów w Polsce najlepszym językiem pozostaje cerkiewno-słowiański, choć dużym błędem jest powiedzieć, że polskie tłumaczenie jest herezją. Współczesny polski bardzo się skonkretyzował, a scs posiada o wiele więcej niuansów.
Cytuj:
Wychodzisz ze stanowiska: byle było fajnie,nie ważne co tam robią??Mówić pięknie a nie sensownie??Dla nas rozumienie jest najważniejsze a z nim dopiero idzie piękno-inaczej wyrażamy wiare- to chyba normalne.
Myślę, że wiem jakie są różnice między naszymi wielkimi Tradycjami - Zachodem i Wschodem. Percepcja zachodniego chrześcijanina (podejście rzymskiego katolika i protestanta się tutaj zbiegają) skierowana na prawosławny Wschód, każe mu widzieć "niezrozumiałą mistykę", "mnóstwo kolorowych ikon", "niezrozumiałe dziwne zachowania celebransów", wreszcie "czas, którego nie sposób obliczyć podczas nabożeństwa". Kluczowe jest tutaj podejście do piękna - na Zachodzie antropocentryczne, Wschód cechuje teocentryczność. To dlatego rozumienie umiejscawiamy nie w intelekcie, a w "sercu" - to tam następuje rozważanie Słowa liturgii. W tym tkwi różnica naszych "sensów" :) Piszesz, że dla Ciebie najważniejsze jest rozumienie, a dopiero później piękno. To dlatego, że w toku dziejów na Zachodzie piękno oddzieliło się od rozumienia, stając się domeną artystów, a rozum filozofów. Na Wschodzie można powiedzieć, że "ten kto prawdziwie rozumie jest piękny", albo "piękno jest prawdziwie rozumne, mądre". Nic więc dziwnego, że jedna z najważniejszych w prawosławiu ksiąg, zbiór pouczeń, nazywa się FILOKALIĄ. Filo - umiłowanie, kalia - piękno.


Pn sty 29, 2007 11:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
Więc PAKP wprowadził polski,ponieważ ludzie pragną zrozumienia a nie znają języka słowiańskiego,a szkoda.Ten sam problem u katolików-lepiej wprowadzać ojczyste-takie jest rozwiązanie-ja bym obcował za nauką łaciny,greki itd.Tą są nasze tradycje i język jest z nimi związany.Brewiarz-mimo,że może być bez kapłana jest modlitwą zbiorową jak najbardziej.

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


Pn sty 29, 2007 12:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL