EKUMENIZM - pozytywne przykłady z życia
Witam!
Mam taką propozycję, aby w tym wątku podawać pozytywne przykłady ekumenizmu z życia wzięte.
Skoro zaproponowałem, to zacznę od kilku:
1. ChSA. Podczas studiów działałem w Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Akademickim (
www.chsa.org.pl). Jest to organizacja międzywyznaniowa utworzona przez protestantów. Na Uniwersytecie Opolskim stworzylismy międzywyznaniową grupę studencką. Byli wśród nas zielonoświątkowcy, katolicy i ewangelicy. Spotykaliśmy się na wspólnej modlitwie i dyskusjach biblijnych. Nie było żadnego przekonywania do żadnego kościoła. Po prostu tworzyliśmy małą wspólnotę a oprócz tego każdy był zaangażowany w swoim kościele. Organizowaliśmy też na uczelni różne rzeczy promujące chrześcijaństwo. Np. jednego roku podczas Tygodnia Modlitwy o Jedność Chrześcijan udało nam się zorganizować cykl wykładów przedstawicieli różnych kościołów, podczas których można było posłuchać o tych kościołach. Organizowaliśmy też różne dyskusyjne kluby filmowe, koncerty itp. Mieliśmy też dobrą współpracę z katolickim Duszpasterstwem Akademickim Xaverianum prowadzonym przez oo. Jezuitów. Często korzystaliśmy z gościnności i organizowaliśmy w ich salach różne imprezy. Często też uczestniczyliśmy w tym co Xaverianum organizowało. Jednego roku podczas obchodów dni sw. Ksawerego, zostaliśmy jako grupa nagrodzeni przez duszpastertwo nagrodą "Gorącego Serca" za promowanie wartości chrześcijańskich na uczelni.
2. Małżeństwo ekumeniczne katolicko-ewangelickie. Trochę to miało wspólnego z działaniami naszej grupy :-) W każdym razie spośród nas dwie osoby: katolik i ewangeliczka pobrali się. Mieli piękną ekumeniczną uroczystość ślubną, którą prowadził pastor ewangelicki razem z księdzem katolickim. Do dzisiaj po wielu latach są szczęśliwym małżeństwem :-)
3. Małżeństwo ekumeniczne zielonoświątkowo-ewangelickie. Całkiem niedawno byłem na slubie innej pary moich przyjaciół. Uroczystość odbywała się w parafi ewangelickiej we Wrocławiu. Pastor ewangelicki prowadził nabożeństwo a nasz zielonoświątkowy pastor mówił kazanie a potem razem poprowadzili parę w ślubowaniu małżeńskim.
4. Zespół muzyczny. Grałem też w rockowym zespole chrześcijańskim mieszanym wyznaniowo. Nasza sala prób, dzięki gościnności braci franciszkanów, mieściła się w podziemiach ich klasztoru. Graliśmy koncerty w kilku kościołach różnych wyznań (a także w kinach, klubach i raz na dożynkach :-) )
To na początek tyle :-) Zachęcam do podawania innych pozytywnych przykładów. Krytykę działań ekumenicznych proszę zamieszczać w innych wątkach.