Czyż nie objawił nam w Chrystusie wszystkiego, co jest potrzebne do zbawienia?

skąd wiesz że 27 ksiąg NT jest natchniona?

2. skąd wiesz jak ma wyglądać nabożeństwo skoro w PŚ nie ma żadnego opisu

3. jak żyli chrześcijanie kiedy nie było spisanych Ewangelii i listów

4. czy kościół Chrystusa trwa nieprzerwanie od dnia 50-tnicy?

5. Jakie jest zalecenie Pana, głosić Ewangelię czy Sola Scriptura

Jaką Ewangelię głosili apostołowie? Spisaną czy ustną?

Bo teksty w Pismie sa spojne, NT wynika ze ST, Pisma ST skladaja swiadectwo o Jezusie.

A jesli kots by glosil inna ewangelie, nawet aniol z nieba, niech bedzie przeklety...

Bo je czytam i układają się w piękną całość. Swiadczą o Synu Bożym, składają o Nim świadectwo, proroctwa ST wypełniają się w NT.
Poza tym mieszka we mnie Duch Boży, który objawia mi prawdę( ja wiem, że dla typowego katolika to żaden argument, a szkoda, bo "Duch wprowadza nas we wszelką prawdę...").
Co ciekawe, kiedy nawróćiłam się do Boga i byłam bardzo młodą wierzącą, miałam w domu tylko Tysiąclatkę z katolickimi przypisami. Nic jeszcze nie wiedziałam o innym kanonie ksiąg u protestantów. I zaczęłam czytac jakąś historię o Judycie...I czułam, że coś jest nie tak. Nie pasowało. Zapytałam, co z tąksiegą jest nie tak i wtedy powiedziano mi dopiero, ze ta księga nie jest przez protestantów uwazana za natchnioną przez Boga...

A co za różnica, jak się nazywa kościół, czy zbór...Wszędzie, gdzie są ludzie gloszący Jezusa jako Boga wcielonego, który przyszedł w ciele, aby pójść na krzyż za nasze grzechy jako ofiara przebłagalna, Baranek Boży jest kościołem, w którym człowiek może dostąpić zbawienia. Każdy chrzescijański kościół, który naucza o zbawieniu z łaski, przez wiarę głosi Dobrą Nowinę. KAżdy zbór, w którym się naucza o tym, że Jezus z ciałem został wzięty do nieba, a nam zesłał swego Ducha , aby mieszkał w wierzących, jest dobrym zborem. I każdy kościół, w którym się naucza o Trójjedynym Boga, do którego można się modlić , a jedynym posrednikiem do Ojca jest Jezus Chrystus.
To tak w dużym skrócie, ale ujęłam chyba meritum sprawy.



A niby na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Bóg jest Bogiem porządku i pokoju. Jego myśli o nas nie są o niedoli, ale o pokoju. Ludzie wierzacy, któzy chodzą z Bogiem na co dzień winni wydawać w swoim życiu dobre owoce, być świadectwem dla innych: uczciwie pracować, dobrze wychowywać dzieci, troszczyć się o nie, mężowie powinni kochać swe żony, a żony poważać mężów. Nabożenstwa powinny mieć spokojny przebieg, wszystko "godnie i w porządku". Gdzie tu zamęt? Chaos?
Droga z Panem jest prosta, choć wymaga zaparcia się siebie , czasem wyrzeczeń, czasem trzeba przejść przez próbę wiary. Ale z tego wszystkiego wyprowadza nas Pan. Uczę się całe życie, jak iść drogą Chrystusa. I nie mam żadnego zamętu...

Bo teksty w Pismie sa spojne, NT wynika ze ST, Pisma ST skladaja swiadectwo o Jezusie.

To znajdź mi taki kanon pism, który powstawał przez całe tysiąclecia, był pisany przez wielu różnych autorów, a jednak zachował spójność...

Jest wiele książek niekoniecznie o tematyce religijnej, które są spójne.

Poza tym Biblia jest wyjątkowo niespójna. W NT są fragmenty w których Jezus przeczy sam sobie.

Jest wiele książek niekoniecznie o tematyce religijnej, które są spójne.
Jeśli spójność świadczy o natchnieniu to one również są natchnione.

Poza tym Biblia jest wyjątkowo niespójna. W NT są fragmenty w których Jezus przeczy sam sobie.

Które mają kilkuset autorów na przestrzeni kilku tysiącleci?

Podaj te "niespójne fragmenty".