Konwersja kapłana katolickiego na prawosławie
Autor |
Wiadomość |
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Re: Konwersja kapłana katolickiego na prawosławie
pudlasz napisał(a): Grigorije napisał(a): Wystarczy jednak przy odrobinie dobrej woli, zdjąć z oczu ten zniekształcający rzeczywistość filtr i zobaczyć, że w tym akurat przypadku papież rzymski w zasadzie robi taką kanoniczną "oficjałkę", formalnie zatwierdza nominacje ludzi wyłonionych przez daną Cerkiew na przykład podczas synodu i jeszcze się chyba nie zdarzyło, żeby Stolica Apostolska odrzuciła jakąś kandydaturę i wybrała sobie "swojego" człowieka Na Ukrainie. W Polsce wybiera wg własnego widzimisię spośród 3 kandydatów, czy się mylę? Dostaje listę 3 kandydatów, ale pozostaje wolny w wyborze, nie jest ograniczony listą. Co do tego, czy zdarza się, ze wybiera spoza listy, chodzą jedynie plotki, tak jak zresztą w Kościele łacińskim (tam 3 kandydatów przedstawia zwykle nuncjusz, choć bywają też kapituły mające prawo i przywilej przedstawienia 3 kandydatów), cała procedura odbywa się w sekrecie. Polska leży poza terytorium kanonicznym UKGK więc wybór nie należy do Synodu. pudlasz napisał(a): Piotr1 napisał(a): Co do wyboru biskupów w Waszych Kościołach: w kościołach patriarchalnych i arcybiskupich większych, na terytorium kanonicznym tych Kościołów, biskup rzymski nie zatwierdza, nie mianuje, ani nie wybiera biskupów - to należy do Synodu danego Kościoła - jeżeli wybrany pochodzi ze sporządzonej uprzednio listy kandydatów, co do których Stolica Apostolska nie zgłasza sprzeciwu. Każdy z tych Kościołów - jak rozumiem - dysponuje taką listą. Nowowybrany biskup i biskup Rzymu wymieniają wzajemnie "listy jedności" ale nie ma to wpływu na kanoniczność wyboru. Z tego, co wiem w patriarszych jest tak jak piszesz, ale w arcybiskupich biskup musi zostać zatwierdzony. Mylisz z wyborem arcybiskupa większego. Wybór arcybiskupa większego (w odróżnieniu od wyboru patriarchy) musi zostać zatwierdzony przez biskupa rzymskiego. Co do wyboru poszczególnych biskupów na terytorium danego Kościoła patriarchalnego lub arcybiskupiego większego, jeżeli kandydat jest na zatwierdzonej liście, to wybór dokonany przez Synod nie wymaga zatwierdzenia. Jeżeli kandydat jest spoza listy, wówczas tak w Kościele patriarchalnym jak i arcybiskupim w. musi zostać przed ogłoszeniem wyboru zatwierdzony przez biskupa rzymskiego. Tu nie ma różnicy miedzy K. patriarchalnym a arcybiskupim.
_________________ Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr) ------------------------ Reformowani.pl
|
Pt gru 13, 2013 22:10 |
|
|
|
|
Grigorije
Dołączył(a): Cz lis 29, 2012 0:14 Posty: 38
|
Re: Konwersja kapłana katolickiego na prawosławie
W zasadzie, pomijając już te wszystkie zawiłości , ja osobiście nie widzę niczego złego w tym, że najwyższy zwierzchnik mojego Kościoła ma ostatnie słowo w kwestii tego kto zostanie biskupem greckokatolickim...
Tyle, że nieco inne światło rzuca na tę sprawę fakt, iż biskup Rzymu oprócz bycia głową Kościoła łacińskiego niejako wprost, jest również głową i widzialnym znakiem jedności wszystkich innych Kościołów/Cerkwi katolickich tradycji i obrządków wschodnich.
Zatem mojego biskupa nie wybiera, mianuje, zatwierdza czy cokolwiek tam jeszcze, jakaś wraża, zaborcza i obca instancja ale ktoś noszący miano "pontifex maximus", "wseleńskij archierej" a więc w zasadzie również grekokatolik, mimo iż łacinnik, do momentu wyboru na stolicę Piotrową.
|
So gru 14, 2013 8:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|