Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Korzenie...
A kiedy myślimy na sposób światowy, jakie są tego konsekwencje? "Gdy 10 pozostałych to usłyszało poczęli oburzać się na Jakuba i Jana"(w41). Byli oburzeni. Jeśli panuje mentalność świata, wkracza rywalizacja, zazdrość, frakcje. (papież Franciszek, homilia do nowo mianowanych kardynałów). I wielu rywalizuje - my od Jezusa, wy od Lutra, my prawosławni jedyni prawdziwi wyznawcy Jezusa - a kusy najbardziej się raduje z takich postaw
|
Cz lut 27, 2014 8:57 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Korzenie...
@olijula, problem w tym, ze Pan Jezus prosil "Aby byli jedno", a na ziemi kazdy uwaza, ze racja jest jego. Kto wedlug ciebie interesuje sie tym, co Pan Jezus chce? To bylby pierwszy krok ku jednosci: skupic sie na Jezusie, a nie na ludzkich wymyslach (jak owe przykladowe dwie diecezje luteranskie) - bo przeciez Prawda jest jedna. Jezeli nas cos dzieli, to nasze ludzkie spekulacje i "racje".
No ale jak ktos zaczyna od "sola scritura" zamykajac oczy na to, skad sie ta "scriptura" wziela, bo mu do jego racji nie pasuje....
|
Cz lut 27, 2014 9:01 |
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
Re: Korzenie...
Tylko kto wie w 100 proc czego chciał Jezus. Każdy uważa, że lepiej i wierniej spełnia te wymogi. A ja uważam, że nikt nie wypełnia ich tak jak powinien. Wiele sobie ludzie sami pod siebie wymyślili. Zarówno protestanci jak i katolicy. Ot i tyle.
|
Cz lut 27, 2014 9:18 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Korzenie...
Alus napisał(a): A kiedy myślimy na sposób światowy, jakie są tego konsekwencje? "Gdy 10 pozostałych to usłyszało poczęli oburzać się na Jakuba i Jana"(w41). Byli oburzeni. Jeśli panuje mentalność świata, wkracza rywalizacja, zazdrość, frakcje. (papież Franciszek, homilia do nowo mianowanych kardynałów). I wielu rywalizuje - my od Jezusa, wy od Lutra, my prawosławni jedyni prawdziwi wyznawcy Jezusa - a kusy najbardziej się raduje z takich postaw Wiesz o tym, że właśnie przeinaczyłeś wypowiedź papieża naciągając ją do własnych przekonań?
|
Cz lut 27, 2014 9:21 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Korzenie...
olijula napisał(a): Tylko kto wie w 100 proc czego chciał Jezus. Każdy uważa, że lepiej i wierniej spełnia te wymogi. A ja uważam, że nikt nie wypełnia ich tak jak powinien. Wiele sobie ludzie sami pod siebie wymyślili. Zarówno protestanci jak i katolicy. Ot i tyle. Ot, typowa filozofia człowieka, który poszedł za własnym osądem i uznał, że sam najlepiej wyjaśni Pismo Święte. Tylko widzisz... 100% nauczania Chrystusa jest w jego Kościele, z którego sobie wybierasz to, co Ci pasuje.
|
Cz lut 27, 2014 9:23 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Korzenie...
@olijula, to co ty piszesz swiadczy o tym, ze wygodniej ci jest wierzyc, ze Prawda zostala tak zaciemniona, ze nikt jej znalezc nie moze, wiec mozna wierzyc w co sie chce i jak sie chce.
To nie jest obietnica, ktora nam zostawil Jezus.
|
Cz lut 27, 2014 9:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Korzenie...
Yarpen_Zirgin napisał(a): Alus napisał(a): A kiedy myślimy na sposób światowy, jakie są tego konsekwencje? "Gdy 10 pozostałych to usłyszało poczęli oburzać się na Jakuba i Jana"(w41). Byli oburzeni. Jeśli panuje mentalność świata, wkracza rywalizacja, zazdrość, frakcje. (papież Franciszek, homilia do nowo mianowanych kardynałów). I wielu rywalizuje - my od Jezusa, wy od Lutra, my prawosławni jedyni prawdziwi wyznawcy Jezusa - a kusy najbardziej się raduje z takich postaw Wiesz o tym, że właśnie przeinaczyłeś wypowiedź papieża naciągając ją do własnych przekonań? Papież mówił do katolickich kardynałów, a rywalizacja, podział na frakcje w Kościele Chrystusa, zaistniały już za życia Apostołów - Ja jestem Pawła, a ja Apollosa,, ja jestem Kefasa, a ja |Chrystusa (1 Kor 1,12) - i taki podział i kłótnie trwają już 20 wieków. I wszyscy pretendujący do "jedynych prawdziwych członów Kościoła Jezusowego" zapominają celnicy i jawnogrzesznice wyprzedzą was do raju.ps. dziwne jak nikt "nie dostrzegł" mojego wpisu o błogosławieństwie papieża Franciszka dla Kościoła zielonoświatkowców
Ostatnio edytowano Cz lut 27, 2014 9:36 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Cz lut 27, 2014 9:34 |
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
Re: Korzenie...
Kael o niczym takim nie świadczy. Skoro jesteście wszechwiedzący jak Bóg to nie mamy o czym rozmawiać. A kto może obiektywnie teraz ocenić który to jest kościół Chrystusowy?? Bo każdy "swój" zachwala
|
Cz lut 27, 2014 9:36 |
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
Re: Korzenie...
Alus napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Alus napisał(a): A kiedy myślimy na sposób światowy, jakie są tego konsekwencje? "Gdy 10 pozostałych to usłyszało poczęli oburzać się na Jakuba i Jana"(w41). Byli oburzeni. Jeśli panuje mentalność świata, wkracza rywalizacja, zazdrość, frakcje. (papież Franciszek, homilia do nowo mianowanych kardynałów). I wielu rywalizuje - my od Jezusa, wy od Lutra, my prawosławni jedyni prawdziwi wyznawcy Jezusa - a kusy najbardziej się raduje z takich postaw Wiesz o tym, że właśnie przeinaczyłeś wypowiedź papieża naciągając ją do własnych przekonań? Papież mówił do katolickich kardynałów, a rywalizacja, podział na frakcje w Kościele Chrystusa, zaistniały już za życia Apostołów - Ja jestem Pawła, a ja Apollosa,, ja jestem Kefasa, a ja |Chrystusa (1 Kor 1,12) - i taki podział i kłótnie trwają już 20 wieków. I wszyscy pretendujący do "jedynych prawdziwych członów Kościoła Jezusowego" zapominają celnicy i jawnogrzesznice wyprzedzą was do raju.ps. dziwne jak nikt "nie dostrzegł" mojego wpisu o błogosławieństwie papieża Franciszka dla Kościoła zielonoświatkowców Zgadzam się. Tak to właśnie jest. Widzimy drzazgę w czyimś oku....
|
Cz lut 27, 2014 9:37 |
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
Re: Korzenie...
Ja cały czas powtarzam w przeciwieństwie do innych, że jestem omylna. Jednak ufam swojemu sercu i Bogu, że mną pokieruje. Nie mogę robić i wyznawać czegoś co nie jest w zgodzie z tym co czuję i z moim sumieniem. A wbrew pozorom staram się właśnie iść droga którą ukazywał Chrystus. Przynajmniej staram się. Różnie wychodzi gdyż jestem tylko człowiekiem, ale staram się jak mogę i zawierzam Bogu i to dla mnie klucz do sukcesu. Kościół też odsunął to co niewygodne a to co będzie się"opłacało" zostawił albo pozmieniał i dobrze o tym wiecie tylko nie chcecie tego oficjalnie przyznać. Bóg najlepiej to wszystko widzi i wie jak jest. Każdy z nas zostanie osądzony. I ja i inni....
|
Cz lut 27, 2014 9:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Korzenie...
@olijula, ja wlasnie NIE jestem wszechwiedzaca. Problem w tym, ze dla wielu Kosciol Chrystusowy nie istnieje tak naprawde i sa tylko jego "nurty" tudziez denominacje. W zwiazku z tym jest obojetne do ktorej sie nalezy. @Alus, a to zauwazylas? http://info.wiara.pl/doc/1900540.Pastor ... otestancki
|
Cz lut 27, 2014 9:46 |
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
Re: Korzenie...
Kościół Chrystusowy oczywiście, ze istnieje. Bo Kościół to ludzie. Ludzie wierzący i idący za głosem Boga. Kościół to wspólnota ludzi a nie organizacja państwowa. Najlepiej należeć do Boga i tyle a nie to "tych" czy "tamtych" Jak powiedział Jezus : "Każdy kto nie jest przeciwko nam, jest z nami" więc każdy kto wierzy w Chrystusa i głosi ewangelię należy do Niego. Proste
|
Cz lut 27, 2014 9:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Korzenie...
Kael napisał(a): @olijula, ja wlasnie NIE jestem wszechwiedzaca. Problem w tym, ze dla wielu Kosciol Chrystusowy nie istnieje tak naprawde i sa tylko jego "nurty" tudziez denominacje. W zwiazku z tym jest obojetne do ktorej sie nalezy. @Alus, a to zauwazylas? http://info.wiara.pl/doc/1900540.Pastor ... otestanckiKościół Chrystusowy istnieje ponad denominacją, czy nurtem. Czy uważasz, że trzeba być w konkretnej denominacji, nurcie aby być w Kościele Chrystusowym?
|
Cz lut 27, 2014 10:05 |
|
|
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
Re: Korzenie...
Kozioł napisał(a): Kael napisał(a): @olijula, ja wlasnie NIE jestem wszechwiedzaca. Problem w tym, ze dla wielu Kosciol Chrystusowy nie istnieje tak naprawde i sa tylko jego "nurty" tudziez denominacje. W zwiazku z tym jest obojetne do ktorej sie nalezy. @Alus, a to zauwazylas? http://info.wiara.pl/doc/1900540.Pastor ... otestanckiKościół Chrystusowy istnieje ponad denominacją, czy nurtem. Czy uważasz, że trzeba być w konkretnej denominacji, nurcie aby być w Kościele Chrystusowym? Ja uważam, że chyba raczej niekoniecznie.
|
Cz lut 27, 2014 10:15 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Korzenie...
I znów wracamy do różnic w postrzeganiu. Bardzo pouczający fragment konferencji. Pastor mówi, że jest katolikiem, że wszyscy jesteśmy katolikami (co może dla rzymskokatolików jest szokujące), a Franciszek mówi, ze jesteśmy oddzieleni. Takie są różnice w naszej optyce.
|
Cz lut 27, 2014 10:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|