Autor |
Wiadomość |
Andrzej67
Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55 Posty: 187
|
Porozumienie KK z ChRL
Zbigniew3991 napisał(a): Co do Kościoła i Cerkwi - ma to swoje analogie. I tu i tam są biskupi, stąd porównia można przeprowadzać. Co do pisania nie na temat: moim zdaniem można i nawet trzeba spojrzeć na sprawę Prawosławia z perspektywy Katolicyzmu, które również ma jakieś doświadczenia w zmaganiu się z polityką. W kontekście tych zmagań w tej chwili cały świat patrzy na porozumienie KK z ChRL w kwestii mianowania biskupów: będzie ich wybierał rząd, papież ma mieć prawo weta, ale musi je uzasadnić. Po raz pierwszy 2 chińscy biskupi - wyznaczeni przez władze chińskie! - mogą wziąć udział w zbliżającym się synodzie w Rzymie.
|
Pn paź 01, 2018 19:38 |
|
|
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: prawosławie - kilka pytań
Najwyraźniej nie zauważyłeś, że jest to porozumienie tymczasowe. Nie oznacza ono jednak sojuszu tronu z ołtarzem. Sytuacja KK w Chinach jest jaka jest, a jest nie do pozazdroszczenia. Może dzięki temu porozumieniu KK wyjdzie z katakumb i będzie możliwy kult w takim zakresie, jaki był możliwy za czasów PRL. Za wcześnie, aby cokolwiek wyrokować.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pn paź 01, 2018 20:00 |
|
|
Andrzej67
Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55 Posty: 187
|
Re: prawosławie - kilka pytań
Małgosiaa napisał(a): Najwyraźniej nie zauważyłeś, że jest to porozumienie tymczasowe. No i co w związku z tym? Jest określone jako "provvisorio" ale żaden termin nie został określony. Porozumienie przewiduje również "valutazioni periodiche circa la sua attuazione", ale żaden okres czasu nie został wskazany. Cytuj: Nie oznacza ono jednak sojuszu tronu z ołtarzem. Nie wiemy na razie co oznacza. Jest jedno: dzięki porozumieniu Stolica Apostolska w jakiś włączona została, poprzez możliwość weta, w proces ustanawiania przez chińskie władze biskupów. Kościoły w Chinach są ściśle podporządkowane władzom, czy to oznacza "sojusz" czy nie, to spór o słowa. Tu porozumienie nic istotnego nie zmienia. Cytuj: Sytuacja KK w Chinach jest jaka jest, a jest nie do pozazdroszczenia. Może dzięki temu porozumieniu KK wyjdzie z katakumb i będzie możliwy kult w takim zakresie, jaki był możliwy za czasów PRL. Na razie o zmianach w możliwościach działania Kościołów w Chinach nie ma mowy. Nic na ten temat nie wiadomo. Z tego co zostało ogłoszone, to Porozumienie dotyczy jedynie regulacji statusu biskupów w relacjach ze Stolicą Apostolską. Zostały też zdjęte kary kościelne z siedmiu żywych i jednego zmarłego biskupa, który zostali ordynowani bez mandatu papieskiego. Biskupi nieuznawani przez władze mają im ustąpić miejsca (są dwie diecezje z podwójnymi biskupami). Nie wiadomo co z nieuznawanymi przez władze biskupami, na razie nie ma nic o ich uznaniu, czy i jak zostaną obsadzone wakaty. Pierwsza partia jest po stronie chińskich władz: to one mianowały delegatów na synod. Cytuj: Za wcześnie, aby cokolwiek wyrokować. No, a wyrokujesz w poprzednich zdaniach ("nie oznacza to sojuszu ołtarza z tronem"). Zobaczymy w jaką stronę pójdzie. Na razie dobrze, że jest. To historyczny postęp w relacjach obu stron.
|
Pn paź 01, 2018 21:07 |
|
|
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1553
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
To nie porozumienie, to kapitulacja KK przed chińskimi komunistami. W PRL podobne porozumienie – kapitulację (inicjatorem był Prymas Stefan Wyszyński) zawarł KK z władzami. Tych których dzisiaj gloryfikuje, zwanych „niezłomnymi”, „niezłomny” Kościół przyrzekł potępiać, piętnować, karać.
"Kościół katolicki, potępiając zgodnie ze swymi założeniami każdą zbrodnię, zwalczać będzie również zbrodniczą działalność band podziemia oraz będzie piętnował i karał konsekwencjami kanonicznymi duchownych, winnych udziału w jakiejkolwiek akcji podziemnej i antypaństwowej."
PS Tamto porozumienie spotkało się z niechętnym przyjęciem przez ówczesnego papieża Piusa XII. Skutki są znane, Urząd do Spraw Wyznań decydował o obsadzie stanowisk w Kościele, a dobra kościelne zostały skonfiskowane.
|
Wt paź 02, 2018 8:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
george45 napisał(a): Tych których dzisiaj gloryfikuje To jest już brzydkie. To że w kościele odbywał się pogrzeb jakichś bandytów nie oznacza, że owych bandytów Kościół gloryfikuje. Gloryfikują ich durni politycy.
|
Wt paź 02, 2018 8:53 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
george45 napisał(a): To nie porozumienie, to kapitulacja KK przed chińskimi komunistami. W PRL podobne porozumienie – kapitulację (inicjatorem był Prymas Stefan Wyszyński) zawarł KK z władzami. Tych których dzisiaj gloryfikuje, zwanych „niezłomnymi”, „niezłomny” Kościół przyrzekł potępiać, piętnować, karać.
"Kościół katolicki, potępiając zgodnie ze swymi założeniami każdą zbrodnię, zwalczać będzie również zbrodniczą działalność band podziemia oraz będzie piętnował i karał konsekwencjami kanonicznymi duchownych, winnych udziału w jakiejkolwiek akcji podziemnej i antypaństwowej."
PS Tamto porozumienie spotkało się z niechętnym przyjęciem przez ówczesnego papieża Piusa XII. Skutki są znane, Urząd do Spraw Wyznań decydował o obsadzie stanowisk w Kościele, a dobra kościelne zostały skonfiskowane. Mozesz podac żrodło?
|
Wt paź 02, 2018 9:46 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1553
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
zefciu napisał(a): george45 napisał(a): Tych których dzisiaj gloryfikuje To jest już brzydkie. To że w kościele odbywał się pogrzeb jakichś bandytów nie oznacza, że owych bandytów Kościół gloryfikuje. Gloryfikują ich durni politycy. Tak masz rację to brzydkie, pierwej zwalczać i piętnować potem z ołtarzy wychwalać ich czyny i idee. http://www.niedziela.pl/artykul/27400/B ... wracaja-na
|
Wt paź 02, 2018 9:47 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1553
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
Teresse napisał(a): george45 napisał(a): To nie porozumienie, to kapitulacja KK przed chińskimi komunistami. W PRL podobne porozumienie – kapitulację (inicjatorem był Prymas Stefan Wyszyński) zawarł KK z władzami. Tych których dzisiaj gloryfikuje, zwanych „niezłomnymi”, „niezłomny” Kościół przyrzekł potępiać, piętnować, karać.
"Kościół katolicki, potępiając zgodnie ze swymi założeniami każdą zbrodnię, zwalczać będzie również zbrodniczą działalność band podziemia oraz będzie piętnował i karał konsekwencjami kanonicznymi duchownych, winnych udziału w jakiejkolwiek akcji podziemnej i antypaństwowej."
PS Tamto porozumienie spotkało się z niechętnym przyjęciem przez ówczesnego papieża Piusa XII. Skutki są znane, Urząd do Spraw Wyznań decydował o obsadzie stanowisk w Kościele, a dobra kościelne zostały skonfiskowane. Mozesz podac żrodło? Proszę bardzo: https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TH/TH ... _1950.html
|
Wt paź 02, 2018 11:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
No cóż... Może mozna to wyjasnic, że w latach 50' to co robiły "bandy" nie stanowiło juz w rozumieniu KK wojny sprawiedliwej... ale nazewnictwo... Cytuj: banda 1. «grupa ludzi dokonujących wspólnie napadów i rabunków» 2. pot. «grupa ludzi zżytych ze sobą» 3. pogard. «grupa ludzi zachowujących się hałaśliwie lub agresywnie» 4. «ogrodzenie toru wyścigowego lub lodowiska» 5. «listwa stołu bilardowego»
|
Wt paź 02, 2018 11:59 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1553
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
Teresse napisał(a): No cóż... Może mozna to wyjasnic, że w latach 50' to co robiły "bandy" nie stanowiło juz w rozumieniu KK wojny sprawiedliwej... ale nazewnictwo... Cytuj: banda 1. «grupa ludzi dokonujących wspólnie napadów i rabunków» 2. pot. «grupa ludzi zżytych ze sobą» 3. pogard. «grupa ludzi zachowujących się hałaśliwie lub agresywnie» 4. «ogrodzenie toru wyścigowego lub lodowiska» 5. «listwa stołu bilardowego» Nie brnij dalej.
|
Wt paź 02, 2018 12:33 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
Teresse napisał(a): Może mozna to wyjasnic, że w latach 50' to co robiły "bandy" nie stanowiło juz w rozumieniu KK wojny sprawiedliwej... Można. Ale nie rozumiem, jak to ma usprawiedliwiać obecne zachowanie niektórych duchownych, którzy w ramach podlizywania się władzy wychwalają postępowanie dezerterów, morderców i kolaborantów. Cytuj: ale nazewnictwo... Cytuj: banda 1. «grupa ludzi dokonujących wspólnie napadów i rabunków» Co w tej definicji nie pasuje do bandziorów z NSZ? Nie były to grupy? Nie napadały? Nie rabowały?
|
Wt paź 02, 2018 12:34 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
george45 napisał(a): Teresse napisał(a): No cóż... Może mozna to wyjasnic, że w latach 50' to co robiły "bandy" nie stanowiło juz w rozumieniu KK wojny sprawiedliwej... ale nazewnictwo... Cytuj: banda 1. «grupa ludzi dokonujących wspólnie napadów i rabunków» 2. pot. «grupa ludzi zżytych ze sobą» 3. pogard. «grupa ludzi zachowujących się hałaśliwie lub agresywnie» 4. «ogrodzenie toru wyścigowego lub lodowiska» 5. «listwa stołu bilardowego» Nie brnij dalej. Jakos musze to sobie wyjasnic - kosciol swiety, powszechny, apostolski jest wszakze @Zefciu - nie jestem historykiem ale np. taka Inka to wg Ciebie członiki bandy?
|
Wt paź 02, 2018 12:48 |
|
|
Andrzej67
Dołączył(a): So kwi 11, 2015 20:55 Posty: 187
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
george45 napisał(a): To nie porozumienie, to kapitulacja KK przed chińskimi komunistami. W PRL podobne porozumienie – kapitulację (inicjatorem był Prymas Stefan Wyszyński) zawarł KK z władzami. Tych których dzisiaj gloryfikuje, zwanych „niezłomnymi”, „niezłomny” Kościół przyrzekł potępiać, piętnować, karać.
"Kościół katolicki, potępiając zgodnie ze swymi założeniami każdą zbrodnię, zwalczać będzie również zbrodniczą działalność band podziemia oraz będzie piętnował i karał konsekwencjami kanonicznymi duchownych, winnych udziału w jakiejkolwiek akcji podziemnej i antypaństwowej."
PS Tamto porozumienie spotkało się z niechętnym przyjęciem przez ówczesnego papieża Piusa XII. Skutki są znane, Urząd do Spraw Wyznań decydował o obsadzie stanowisk w Kościele, a dobra kościelne zostały skonfiskowane. Tamto polskie porozumienie z 1950 r. dotyczyło wielu spraw, ale granicą była nominacja biskupów. Kiedy władze chciały prawa do wystawiania kandydatów na stanowiska biskupów, Prymas Wyszyński wydał "non possumus", został uwięziony. Porozumienie Kościoła rzymskokatolickiego z Chińską Republiką Ludową - przynajmniej z tego co wiemy - dotyczy tylko sprawy mianowania biskupów. Sama treść porozumienia została utajniona, tak że oficjalnie nie wiemy jakie dokładnie niesie zapisy. W każdym razie w proces mianowania biskupów - do tej pory mianowanych jednostronnie przez chiński rząd, będzie w jakiś sposób zaangażowana także Stolica Apostolska. Jednocześnie zostały zdjęte ekskomuniki oraz uregulowana sytuacja kanoniczna 7 biskupów, którzy zostali ordynowani bez mandatu, i ze sprzeciwem Rzymu, w tym także jeden z biskupów posiadający rodzinę. Dodatkowo została "zdjęta" ekskomunika - prawdopodobnie na żądanie władz - z biskupa zmarłego w zeszłym roku. Wiemy, że w 2 przypadkach biskupi dotychczas "podziemni" z diecezji, które posiadały konkurencyjnego biskupa mianowanego przez władze, zostali poproszeni o "ofiarę" i złożenie rezygnacji. Porozumienie zalegalizowało też - z kościelnego punktu widzenia - zmiany w strukturze diecezji, jakiej dokonały pewien czas temu chińskie władze. Nie wiadomo, czy porozumienie reguluje w jakikolwiek sposób sytuację co najmniej 17 biskupów, którzy byli mianowani przez Rzym, ale nie mieli akceptacji władz chińskich, ani co z tą częścią chińskiego Kościoła rzymskokatolickiego, która odmawiała współpracy z władzami, żyjąc w podziemiu i doznających, w imię wierności Rzymowi, represji władz. Nie wiadomo co z 2 biskupami przybywającymi w nieznanym miejscu w areszcie. Na razie biskupów mających uczestniczyć w synodzie wyznaczyły chińskie władze - Stowarzyszeniu Patriotycznemu chińskich katolików i Konferencji Episkopatu (obu nieuznawanych oficjalnie przez Stolicę Apostolską) decyzję władz ogłosił Wang Zuo'an - wiceprzewodniczący Zjednoczonego Frontu i były dyrektor Administracji ds Religijnych chińskiego rządu. Jak porozumienie będzie funkcjonowało dalej zobaczymy, przy nominacjach biskupich. Wiele diecezji w Chinach wakuje.
|
Wt paź 02, 2018 14:09 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
No właśnie. Jaki to sojusz, gdzie prymas sprzeciwia się ingerencji w nominacje biskupie? W Chinach sytuacja jest jeszcze gorsza i to porozumienie, jak słusznie zauważył Andrzej67, umożliwia papieżowi zajęcie właściwego stanowiska. Na ile będzie ono respektowane przez chińskie władze? Zobaczymy. W każdym razie w przypadku PRL nie ma mowy o współpracy z władzami, o sojuszu tronu z ołtarzem, a w przypadku ChRL - okaże się w praniu. W każdym razie to jest krok do legalności Kościoła.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
So paź 06, 2018 7:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Porozumienie KK z ChRL
Pytanie czy nominacje biskupie to było to o co należało toczyć boje...Jakie to ma znaczenie dla przeciętnego zjadacza chleba? Nie lepiej było ująć się za tymi, którzy ginęli po lasach i w katowniach UB? Jak widać po porozumieniu z ChRL nominacje biskupie to nie jest coś za co warto ginąc wg papieża Franciszka.
|
So paź 06, 2018 10:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|