Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 23:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 652 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44  Następna strona
 Katolicy - Prawosławni 
Autor Wiadomość
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a):
Tak w ogóle, skoro Bert tak broni prawosławia(np. W kwestii rozwodów czy filioque) to dlaczego jest katolikiem a nie prawosławnym?
Jejciuż, jakie to słabe! Jakoś Ci nie przeszkadza, jak ja na tym forum bronię katolicyzmu.


So cze 08, 2019 18:22
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a):
Tak w ogóle, skoro Bert tak broni prawosławia(np. W kwestii rozwodów czy filioque) to dlaczego jest katolikiem a nie prawosławnym?

Bert broni, bo Ty bez żadnego powodu atakujesz. I właściwie dlaczego atakujesz? Zmień ton, proszę.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So cze 08, 2019 18:51
Zobacz profil
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Małgosiaa napisał(a):
Quinque napisał(a):
Tak w ogóle, skoro Bert tak broni prawosławia(np. W kwestii rozwodów czy filioque) to dlaczego jest katolikiem a nie prawosławnym?

Bert broni, bo Ty bez żadnego powodu atakujesz. I właściwie dlaczego atakujesz? Zmień ton, proszę.


Kogo niby atakuje? I w którym miejscu?


N cze 09, 2019 14:16

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Katolicy - Prawosławni
"Bronisz Prawosławia, to przejdź na prawosławie" - tak wyglądał Twój komentarz. Wykluczasz Berta z dyskusji, bo według Ciebie "broni Prawosławia".

_________________
MODERATOR


N cze 09, 2019 17:31
Zobacz profil
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Niczego takiego nie napisałem. Poza tym domyślam się skąd sie bierze taka postawa. Dobrze się bawisz wkładając innym do ust słowa których nie powiedzieli?


N cze 09, 2019 21:44

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a):
Niczego takiego nie napisałem. Poza tym domyślam się skąd sie bierze taka postawa. Dobrze się bawisz wkładając innym do ust słowa których nie powiedzieli?


O tak... Małgosia również dobrze się bawi, kiedy wkłada innym w usta to, czego nie powiedzieli.

_________________
MODERATOR


Pn cze 10, 2019 6:27
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Zbigniew3991 napisał(a):
Małgosia również dobrze się bawi, kiedy wkłada innym w usta to, czego nie powiedzieli.

Poproszę o dowody.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn cze 10, 2019 6:39
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2603
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Małgosiaa napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
Małgosia również dobrze się bawi, kiedy wkłada innym w usta to, czego nie powiedzieli.

Poproszę o dowody.


To ironia. Wspomniałem to, że również uznałaś słowa Quinque za niestosowne. Tak przynajmniej zrozumiałem. Przepraszam za zamieszanie.

_________________
MODERATOR


Pn cze 10, 2019 6:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a):
Panie kolego, moja argumentacja jest oparta na tym że gdyby uznać iż św. Mateusz, zezwala na rozwody to prowadzi to do sprzeczności w Biblii.


Zakręciłeś się w kółko, zignorowałeś argumenty i nie odpowiedziałeś na pytanie. A pytanie było, co konkretnie oznacza słowo porneia w tym kontekście. Już przed tobą inni próbowali wykluczyć z Biblii jakieś niewygodne kwestie, bo wydawało im się, że są sprzeczne z innymi fragmentami Biblii. Gdzie lądowali, wiadomo.

Tymczasem walisz w chochoła, a nie w prawosławie. Wydaje Ci się, że w tym punkcie znalazłeś jakąś wewnętrzną sprzeczność, ale strzelasz kulą w płot. Przekonałbyś się, gdybyś zrobił to, o co Ciebie poprosiłem w ostatnim poście.

Quinque napisał(a):
Sprawdzałem na prawosławnej stronce jak patrzą na tę sprawę. I jest to rozwód. Tylko drugie małżeństwo jest traktowane inaczej. Czy jakoś tak


No właśnie, "czy jakoś tak". A wiesz może, jak traktowane jest pierwsze małżeństwo po rozwodzie? Wiesz, kto udziela rozwodu? A kto... nie udziela?

I zaznajomiłeś się z kwestią wdowieństwa? Czy... jak zwykle?

Quinque napisał(a):
Tak w ogóle, skoro Bert tak broni prawosławia(np. W kwestii rozwodów czy filioque) to dlaczego jest katolikiem a nie prawosławnym?


Bert ostatnio "bronił" protestantyzmu, jak Marek Piotrowski nazwał Katarzynę von Bora "gosposią". Bo dla berta prawda jest ważniejsza niż zwycięstwo w dyskusji. Takie skrzywienie po tylu latach dyskusji na różnych platformach, nic nie poradzę na to.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt cze 11, 2019 8:22
Zobacz profil
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Niby w jakim kontekście? Podałem odpowiedź. W Ewangelii wg. Św. Mateusza nie ma pozwolenia na rozwody i tyle, koniec dyskusji
Cytuj:
A pytanie było, co konkretnie oznacza słowo porneia w tym kontekście


Związek małżeński którego nigdy nie było. Bo nie został prawnie zawarty


Wt cze 11, 2019 19:33

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque- a jak się prawnie zawiera związek małżeński obecnie a jak w czasach Jezusa? Czy praktyka oddalenia żony z czasów Jezusa jest tożsama z rozwodem w obecnych czasach?
Do tego chyba nie doczytałeś jak to wygląda w prawosławiu, bo to nie jest ot tak rozwód i kolejny ślub jak w przypadku ślubu cywilnego.
Bert zadał istotne pytania, na które zapewne znów nie poszukałeś odpowiedzi pewny swojej wszechwiedzy szczególnie w kwestii prawosławia...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Wt cze 11, 2019 21:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Cytuj:
Niby w jakim kontekście? Podałem odpowiedź. W Ewangelii wg. Św. Mateusza nie ma pozwolenia na rozwody i tyle, koniec dyskusji


A dla uzasadnienia wagi Twoich argumentów walnij jeszcze pięścią w stół. A jak Ci się nie chce dyskutować, to po prostu nie dyskutuj i nie udawaj, że dyskutujesz.

Quinque napisał(a):
Związek małżeński którego nigdy nie było. Bo nie został prawnie zawarty


A potrafisz uzasadnić to tłumaczenie bez popadania w sofizmat błędnego koła? Czyli bez posiłkowania się dekretami KRK, tylko na podstawie używania tego słowa w Biblii lub w pismach tego czasu?

EDIT: Zeby było jasne, nie twierdzę, że katolicka wykładnia jest fałszywa. Jest zasadniczo słuszna i wewnętrznie spójna. Ale nie oznacza to, że jest to jedyna możliwa i wewnętrznie spójna interpretacja tego fragmentu. Zwłaszcza w kontekście rozumienia istoty sakramentów ogólnie a tego szczególnie.



PS: Specjalnie dla Ciebie ponownie materiał do czytania. Już raz linkowałem. Strona - katolicka, żebyś nie miał jakichś obaw. Nie jest to wszystko w temacie, ale pewien wstęp.

https://www.deon.pl/141/art,1381,ponown ... lawiu.html

______________________________


IrciaLilith napisał(a):
Bert zadał istotne pytania, na które zapewne znów nie poszukałeś odpowiedzi pewny swojej wszechwiedzy szczególnie w kwestii prawosławia...


Nie, to nie jest pewność wszechwiedzy. To strach, że jakiś kamyczek wyjęty z tamy może uwolnić strumień wątpliwości i tłumionych dotychczas przemyśleń. Łatwiej jest korzystać ze stron, które stanowią kompilację błędów i wypaczeń "tych innych". Łatwiej jest korzystać ze źródeł, które tylko utwierdzają Ciebie w Twoim zdaniu. Każdy z nas tworzy swoją własną bańkę informacji właśnie przez to, że filtruje źródła na wstępie i nie dopuszcza do głosu zdań przeciwnych lub chociaż neutralnych.

Głównym powodem, dlaczego spieram się z QQ jest jednakże fakt, że to on najczęściej rzuca tutaj wyświechtanym tekstem "Zapoznaj się najpierw z nauczaniem KRK (nigdy KK), zanim zaczniesz się mądrzyć". Cytat z pamięci. A w tak prostej kwestii, jak prawosławna wykładnia trwałości małżeństwa, nie chciał nawet skorzystać z KATOLICKIEGO źródła, które linkowałem niedawno. Zrobię to wyżej ostatni raz, coby nie było, potem już odpuszczę sobie.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Śr cze 12, 2019 8:41
Zobacz profil
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Dobrze, więc nie musimy dyskutować

---
Chciałem się dowiedzieć dlaczego prawosławni czczą pół-heretyka Libieriusza(papież) jako świętego. I co znalazłem?
http://ortodoksja.pl/2016/11/o-nieomylnosci-papieskiej/ taki oto artykuł. To nawet sedewakantyści z ultramontes nie używają takich słów gdy mówią np. o prawosławiu. A później się dziwcie że ja traktuje inne wyznania tak jak traktuje

Już pomijam fakt że w pierwszym zdaniu tego tekstu mamy manipulację. Owszem św. Wiktor był oskarżony o herezję sabelianizmu. Ale tylko dlatego że brakowało mu odpowiednich słów aby dyskutować o Trójcy. Nigdy natomiast mu nie udowodniono że popadł w formalną herezję


So cze 15, 2019 14:15

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Jakich słów? Przeczytałam i niczego obraźliwego tam nie ma. To co dla kogo jest herezją zależy od tego co uważa się za poprawne. Dla arian zapewne katolicyzm tkwi w herezji... Poglądy prawosławne mogą być heretyckie dla katolika i vice versa a patrząc z boku to ja widzę dzieci bijące się łopatkami zamiast budować wspólnie Królestwo...

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


So cze 15, 2019 15:25
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Katolicy - Prawosławni
Quinque napisał(a):
Dobrze, więc nie musimy dyskutować

Quinque, nikt nie będzie z Tobą dyskutował, jeśli będziesz ignorował podawane argumenty poparte źródłami. I 2bert ma rację: walczysz ze wszystkimi, bo boisz się, że jak wyjmiesz jeden kamyczek, to budowla runie. Nie rumie, jeśli tylko zaufasz Jezusowi w modlitwie. Wiem to z autopsji. Swego czasu miałam problem z prawosławiem polegający na tym, że zaczęłam widzieć iż to prawosławni mają rację, a nie KK. Trzy dni ogromnego bólu głowy, modlitwy i poszukiwań, czy rzeczywiście tak jest i ... jak widzisz, nadal jestem w KK. Mało tego, inaczej patrzę na prawosławne nauczanie. Patrzę właśnie tak jak napisał @bert:
bert04 napisał(a):
Zeby było jasne, nie twierdzę, że katolicka wykładnia jest fałszywa. Jest zasadniczo słuszna i wewnętrznie spójna. Ale nie oznacza to, że jest to jedyna możliwa i wewnętrznie spójna interpretacja tego fragmentu. Zwłaszcza w kontekście rozumienia istoty sakramentów ogólnie a tego szczególnie.

Co do nieuznawania dogmatu nieomylności papieża w sprawach wiary io moralności, to jak wół bije z zalinkowanego przez Ciebie artykułu brak wiedzy na temat tego dogmatu.Papież nie jest nieomylny w każdym swoim słowie i tego najwyraźniej odpowiadający na pytania (i nie tylko on) nie rozumie.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So cze 15, 2019 17:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 652 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL