Jak się zachowywać w świątyni innego wyznania?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Chyba nie wierzysz w to, że Bóg własnoręcznie spisywał Biblię lub Koran. Robili to ludzie przez Niego natchnieni, ale robili to słabym i maluczkim ludzkim umysłem
|
Pt lut 09, 2007 8:34 |
|
|
|
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Do głównego tematu.
Jak turyści.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pt lut 09, 2007 14:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dobry dziekan, ale przecież Ty nie wierzysz w Boga? To po co się wypowiadasz w temacie, który Cię nie dotyczy?
|
Pt lut 09, 2007 16:02 |
|
|
|
|
WhiteAngel
Dołączył(a): Śr sty 18, 2006 20:18 Posty: 175
|
Masz rację dziekan, temat kontynuuję w temacie do tego stworzonym i przepraszam za zaśmiecanie:
viewtopic.php?p=228722#228722 Zapraszam Kalamala i inni.
|
Pt lut 09, 2007 16:14 |
|
|
Ciasteczkowy Potwór
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 14:55 Posty: 185
|
Moja sugestia: zachowuj się po prostu jak turysta, wtedy bywalcy świątyni zrozumieją że i tak nie wiesz co się w tym miejscu robi i nie będą mieli pretensji
_________________
AWWWWM-num-num-num-num!
|
So lut 17, 2007 18:05 |
|
|
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
No tak - ale jeśli przed wejściem jest zrozumiała tabliczka mówiąca o tym, jak należy się wewnątrz zachować, to zachowanie inne jest po prostu wyrazem braku kultury.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So lut 17, 2007 21:10 |
|
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
No temat chyba dotyczy właśnie miejsc bez takich tabliczek, to raczej oczywiste ;d
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Pn lut 19, 2007 0:32 |
|
|
Smyk
Dołączył(a): N kwi 16, 2006 14:20 Posty: 5
|
No... takie "turystyczne zachowanie" trąci frywolnością i serdecznie odradzałbym je wszystkim ludziom taktownym.
Bardzo ładnie, choć w różny sposób ujęli to Haereticus, Kalamala czy White Angel. Wystarczy zachowywać się godnie. Wyznawcom innej wiary łatwiej jest to robić, bo wiedzą, co u "inowierców" ich by raziło w ich świątyni.
Dla wszystkich możliwe jest ułatwienie: patrzeć, jak zachowują się wierni i zachowywać się podobnie (ale nie małpować!).
Poza tym zawsze warto wiedzieć wcześniej coś na temat religii odwiedzanej świątyni i najistotniejszych kanonów zachowań - nie popełni się wtedy wielkich gaf.
Będąc w świątyni katolickiej, ale w innej sferze kulturowej (w innym kraju) można zaobserwować sporo różnic zachowań, również w czasie nabożeństwa
|
Pn kwi 09, 2007 15:17 |
|
|
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Słuchaj. Pytanie jest jeszcze inne.
Po co wchodzić do świątyni obcego boga?
No ja bym wszedł by porobić zdjęcia ; - )
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt kwi 10, 2007 8:56 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Najlepiej zapytać - bo zwykle człowiek idzie tam pozwiedzać - przewodnika albo kogoś zorientowanego, co byłoby niegrzeczne i nieporządane.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Wt kwi 10, 2007 10:14 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
jeżeli budynek
jest innego wynania
to nie jest swiątynią
ale siedliskiem herezji
|
N sie 05, 2007 23:03 |
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
Jestem protestantem i bywam w "budynkach innego wyznania" czyli katolickich. Do tej pory myślałem, ze bywam w kosciołach, teraz "Wierzysz" uświadamia mnie, ze to siedliska herezji a nie świątynie.
|
Pn sie 06, 2007 7:58 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
No cóż, można też tak patrzeć - ale czy to ma być usprawiedliwienie
Jeśli świadomie wchodzisz do budynku będącego miejscem kultu jakieś wspólnoty - po prostu zachowaj się tak, jak byś chciał aby obcy zachowali się w budynku wspólnoty, do której Ty należysz.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn sie 06, 2007 18:32 |
|
|
kacerz_Marek
Dołączył(a): So maja 20, 2006 16:51 Posty: 10
|
Wiem, że mój post trąca o trolling, niemniej nie mogę nie przyznać racji - ot i najprostsza, a zarazem najlepsza z możliwych rad, czy to wyrażana w postaci imperatywu kategorycznego Kanta, przysłowia Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe czy słów mojego Przedmówcy.
_________________ Nieskromnie zapraszam na eklezjastyki.blogspot.com - refleksje kościelne i kościelnawe.
|
Śr sie 08, 2007 21:47 |
|
|
Piotr1
Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06 Posty: 1316
|
ToMu napisał(a): No cóż, można też tak patrzeć - ale czy to ma być usprawiedliwienie
Niw usprawiedliwienie, tylko sarkazm.
|
Śr sie 08, 2007 23:29 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|