Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 18, 2024 4:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23  Następna strona
 Ekumenizm - tak, ale jaki? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Alberto napisał(a):
zefciu napisał(a):
Alberto: Quicumque jest uznawane przez protestantów, więc się lekutko ośmieszasz krytykując ten tekst. Ale tak już jest z fanatykami - bronią Pisma którego nie znają, atakują Tradycję której nie znają.
"atakują Tradycje której nie znają".. i chyba w tym problem bo Jezus stał na stanowisku, że żadne ludzkie nauki nie mogą być wynoszone ponad nakazy Boskie a chyba Pismo Swięte jest tylko i wyłącznie takowym nakazem.. Jezus potępiał Tradycję, która znosi naukę Biblii, wprowadzając sprzeczne z nią zasady (Mk 7,6-8). Sobór zdaje się Trydencki uznał ludzką Tradycję za autorytet w sprawach wiary równy Biblii. W praktyce jednak Tradycja stoi ponad Pismem Swiętym. W Izajasza 14,14 pisze o takim jednym, który chciał być równy Najwyższemu. Zuważ, że ów gość chciałbyć tylko Jemu równy, a nie więcej..
Quicumque zaś mogłoby być uznawane przez protestantów wtedy, gdyby zamiast tych nieszczęsnych słów - "wiary katolickiej", były słowa - "Jezusa"; wtedy jabym nawet jako pierwszy podpisał się pod owym "Quicumque". A co do owych Tradycji, to "wszelkie Pismo(Słowo Boże) jest natchnione" a "Tradycja"..?
Kiedy siedm synów Scewy zaklinało innych to wystąpił ZłY DUCH i ryknął:
"Jezusa znam i wiem kto Paweł, ale ta "Tradycja",- to co to za 'jedna'..?
Widzisz, w linku BOOKS mam takie b. krótkie opracowanie pt. "Kobieta i
bestia", taki średni traktat - prawie broszurka, i tam głównym wątkiem jest
kwestia ekumenizmu. Itak więc, gdyby nie "dylemat" - http://alberto.pl/dylemat.php to może nawet nie zabierałbym tu głosu a tak, walczę o "wiarę raz świętym podaną".. I jeszcze co do komiksów to mi się wydaje Zacny Chrześcijaninie, że obca jest Ci pierwsza część jego historii bo tam znajduje się główny motyw/powód tych wszystkich części, gdzie on, jako 10-cio letni chłopiec nad grobem świeżo zmarłej matki łamie patyk i ślubuje, że nie spocznie jeśli nie dojdzie sedna sprawy, mówiąc: "Mamo, jeśli zostanę kapłanem to być może wtedy odnajdę odpowiedzi i poznam prawdę"... No i ja, także wierząc mocno w słowa Jezusa, że jak "się pozna prawdę to ona oswobodzi/wyzwoli, dlatego wrzuciłem na stronę te następne części alberta i teraz przymierzam się do części ostatniej (szustej)..


Szkoda, że niejaki Alberto, którego strona internetowa, aż roi się od kłamstw, obelg i bluźnierstw, nie zacytował Wam tych fragmentów Pisma Św., ale jakieś swoje rozmowy ze złym duchem (ze sobą?).

1Kor 11-1
Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa. Pochwalam was, bracia, za to, że we wszystkim pomni na mnie jesteście i że tak, jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję.

2Tes2-15
Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu. Sam zaś Pan nasz Jezus Chrystus i Bóg, Ojciec nasz, który nas umiłował i przez łaskę udzielił nam nie kończącego się pocieszenia i dobrej nadziei, niech pocieszy serca wasze i niech utwierdzi we wszelkim czynie i dobrej mowie!

2Tes3-6
Nakazujemy wam, bracia, w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje wbrew porządkowi, a nie według tradycji, którą przejęliście od nas. 7 Sami bowiem wiecie, jak należy nas naśladować, (...).


Pt lip 28, 2006 13:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 22, 2006 10:26
Posty: 8
Post 
vvv napisał(a):
Alberto napisał(a):
"Tradycja",- to co to za 'jedna'..?

nie zacytował Wam tych fragmentów Pisma Św., ale jakieś swoje rozmowy ze złym duchem (ze sobą?).
Przykre, że słowa: "nie zacytował Wam tych fragmentów Pisma Św., ale jakieś swoje rozmowy ze złym duchem (ze sobą?)" odniosłeś do mnie a nie do czegoś innego..
Tradycja jest jak telewizja. Nie musi być od razu zła, może być nawet bardzo pożyteczna. Problem zaczyna się wtedy, gdy staje w opozycji do przesłania Słowa Bożego, ale jedźmy dalej. Tyle ze mnie...
Jako że dotknęliśmy bardzo delikatnej materii od której może wiele zależeć, poprosiłem o pomoc Jakuba Apologetyka który w linku DARMO w Kazaniach dowolnych, wypowiada sie na temat Powtórnego Przyjścia. Oto jego słowa...

'Tradycja czy Słowo Boże'
Słowo tradycja (po grecku: "paradosis"[przykazanie, nauka, doktryna]) występuje w Nowym Testamencie trzynaście razy. Użyte jest ono w sensie negatywnym w dziesięciu wersetach*: Mt r15,w2 i w3 i w6 ; Mk r7,w3 i w5 i w8 i w9 i w13 ; Ga 1,14 ; Kol 2,8, natomiast w trzech wersetach: 1Kor 11,2 ; 2Tes 3,6 w sensie pozytywnem. Z tego powodu można wywnioskować, że istnieje różnica pomiędzy pozytywnym a negatywnym zrozumieniem tego słowa. Najlepsze i najprostrze uzasadnienie w tej sprawie jakie kiedykolwiek ktoś wysunął pochodzi od samego Mistrza i Pana, który jest absolutnym autorytetem w kwestii wiary. We fragmentach - Mk 7,2-9 czy Mt 15,2-13,- Jezus daje prostą odpowiedź w rozmowie z faryzeuszami, podsumowując ich tradycje..: 'Przykazania Boże uchybiacie aby tradycje swoje zachować'. Tradycja która przeczy bądź przekręca >>Słowa Boże<< jest jak 'roślina której nie zasadził Ojciec Niebieski; wykorzeniona zostanie'. A nauczyciele takiej tradycji są 'ślepymi przewodnikami ślepych, a ślepy ślepego prowadzi i obadwaj w dół wpadną'. Jeśli tradycja pozostaje w zgodzie ze Słowem Boga(czyli Biblią), z pewnością możemy się jej trzymać, tak jaK to widzimy w listach apostoła Pawła w fragmentach 1Kor 11,2 ; 2Tes 2,15 ; 2Tes 3,6, ponieważ 'tradycja -nauka' Pawła którą jest Ewangelia, była oparta na Prorokach i Pismach (Rzym 1,3 ; Rzym 15,25-26). Nawet sam Pan Jezus po zmartwychwstaniu ganił swych uczniów, że wierzą w swoje opinie i oczekiwania a nie wierzą w Niego tak jak pisze u Proroków i w Pismach (Łk 24,21-27). Dlatego tradycja, czyli nauka która pozostaje w zgodzie z natchnionym Słowem Bożym -Biblią jest dobra, pozytywna i należy ją zachowywać. Natomiast tradycja która niejest w zgodzie ze Słowem Bożym, jest zła i negatywna ponieważ zaślepia nasze serca na naukę Bożą i czyni z nas 'głupich budowniczych wiary' (Mt 7,24-29).
Przeto 'wiara rodzi się z tego co się słyszy; tym zaś, co się słyszy, jest Słowo Chrystusowe' /Rzym 10,17);

*r15 - rozdział 15
w3 - werset 3

_________________
Zwyciężam przez krew Baranka i słowo mego świadectwa; zachowuję przykazania Boże i wiarę Jezusową; trwam przy świadectwie o Jezusie [Ap 12,11; Ga 2,20; Ap 14,12 i 19,10 ]


So lip 29, 2006 17:55
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Alberto napisał(a):
Przykre, że słowa: "nie zacytował Wam tych fragmentów Pisma Św., ale jakieś swoje rozmowy ze złym duchem (ze sobą?)" odniosłeś do mnie a nie do czegoś innego..
Tradycja jest jak telewizja.


Tak, wasza tradycja jest jak telewizja, spektkularny wynalazek tego świata, bardzo trafne spostrzeżenie, nawet nie wie Alberto, jak dobre to porównanie...
Jezus też oglądał królestwa tego świata, choć TV wtedy nie było... Mt 4,8:
"Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: "Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon". Na to odrzekł mu Jezus: "Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz". Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu.

Alberto napisał(a):
Nie musi być od razu zła, może być nawet bardzo pożyteczna. Problem zaczyna się wtedy, gdy staje w opozycji do przesłania Słowa Bożego, ale jedźmy dalej. Tyle ze mnie...
Jako że dotknęliśmy bardzo delikatnej materii od której może wiele zależeć, poprosiłem o pomoc Jakuba Apologetyka który w linku DARMO w Kazaniach dowolnych, wypowiada sie na temat Powtórnego Przyjścia. Oto jego słowa...


Pytaj kogo chcesz, szatan też zna Pismo...

Alberto napisał(a):
Słowo tradycja (po grecku: "paradosis"[przykazanie, nauka, doktryna]) występuje w Nowym Testamencie trzynaście razy. Użyte jest ono w sensie negatywnym w dziesięciu wersetach*: Mt r15,w2 i w3 i w6 ; Mk r7,w3 i w5 i w8 i w9 i w13 ; Ga 1,14 ; Kol 2,8, natomiast w trzech wersetach: 1Kor 11,2 ; 2Tes 3,6 w sensie pozytywnem. Z tego powodu można wywnioskować, że istnieje różnica pomiędzy pozytywnym a negatywnym zrozumieniem tego słowa. Najlepsze i najprostrze uzasadnienie w tej sprawie jakie kiedykolwiek ktoś wysunął pochodzi od samego Mistrza i Pana, który jest absolutnym autorytetem w kwestii wiary. We fragmentach - Mk 7,2-9 czy Mt 15,2-13,- Jezus daje prostą odpowiedź w rozmowie z faryzeuszami, podsumowując ich tradycje..: 'Przykazania Boże uchybiacie aby tradycje swoje zachować'. Tradycja która przeczy bądź przekręca >>Słowa Boże<< jest jak 'roślina której nie zasadził Ojciec Niebieski; wykorzeniona zostanie'. A nauczyciele takiej tradycji są 'ślepymi przewodnikami ślepych, a ślepy ślepego prowadzi i obadwaj w dół wpadną'. Jeśli tradycja pozostaje w zgodzie ze Słowem Boga(czyli Biblią), z pewnością możemy się jej trzymać, tak jaK to widzimy w listach apostoła Pawła w fragmentach 1Kor 11,2 ; 2Tes 2,15 ; 2Tes 3,6, ponieważ 'tradycja -nauka' Pawła którą jest Ewangelia, była oparta na Prorokach i Pismach (Rzym 1,3 ; Rzym 15,25-26). Nawet sam Pan Jezus po zmartwychwstaniu ganił swych uczniów, że wierzą w swoje opinie i oczekiwania a nie wierzą w Niego tak jak pisze u Proroków i w Pismach (Łk 24,21-27). Dlatego tradycja, czyli nauka która pozostaje w zgodzie z natchnionym Słowem Bożym -Biblią jest dobra, pozytywna i należy ją zachowywać. Natomiast tradycja która niejest w zgodzie ze Słowem Bożym, jest zła i negatywna ponieważ zaślepia nasze serca na naukę Bożą i czyni z nas 'głupich budowniczych wiary' (Mt 7,24-29).
Przeto 'wiara rodzi się z tego co się słyszy; tym zaś, co się słyszy, jest Słowo Chrystusowe' /Rzym 10,17); w3 - werset 3


Kłamstwo. Wiadomo skąd Alberto się tego kłamstwa uczy...
Nie ma tradycji chrześcijańskiej złe i dobrej. Przyjrzyjmy się cytatom, które ojciec kłamstwa podszepnął Alberto:

Mt 15, 1 Wtedy przyszli do Jezusa faryzeusze i uczeni w Piśmie z Jerozolimy z zapytaniem: 2 &laquo;Dlaczego Twoi uczniowie postępują wbrew tradycji starszych?2 Bo nie myją sobie rąk przed jedzeniem&raquo;. 3 On im odpowiedział: &laquo;Dlaczego i wy przestępujecie przykazanie Boże dla waszej tradycji?

Mk 7,1
1 Zebrali się u Niego faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. 2 I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie obmytymi rękami. 3 Faryzeusze bowiem, i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść2. 4 I [gdy wrócą] z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych [zwyczajów], które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych. 5 Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: "Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?"

Czy ja to tradycja talmudu, kabały, faryzeuszy i cielców czy Chrystusa? Chrystus mówi wyraźnie "wasza tradycja", "tradycja starszych"

Ga 1,14
...jak w żarliwości o judaizm przewyższałem wielu moich rówieśników z mego narodu, jak byłem szczególnie wielkim zapaleńcem w zachowywaniu tradycji moich przodków. Gdy jednak spodobało się Temu, który wybrał mnie jeszcze w łonie matki mojej i powołał łaską swoją, aby objawić Syna swego we mnie, bym Ewangelię o Nim głosił poganom, natychmiast, nie radząc się ciała i krwi.

O jakiej tradycji pisze św. Paweł? Czy aby nie o tej tradycji i imię której prześladował Jezusa i uczniów jego, aż Jezus zapytał go "dlaczego mnie Mnie prześladujesz (Dz.9,4)? Pisze o tej samej tradycji, która z Chrystusa nie jest, ale tradycją faryzeuszy.

I przestrzega przed fałszywymi prorokami "ludzkiej tradycji", takim jak Alberto, ale wiadomo skąd fałszywi prorocy się biorą- z ojca diabła:

Kol2, 6 Jak więc przejęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności. Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie.

I ludzką tradycję przeciwstawia tradycję o której mówi "tradycji, którą przejęliście od nas".

Łk 24,19 Zapytał ich: &laquo;Cóż takiego?&raquo; Odpowiedzieli Mu: &laquo;To, co się stało z Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu; 20 jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali. 21 A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela. Tak, a po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało. (...)
25 Na to On rzekł do nich: &laquo;O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! 26 Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?&raquo; 27 I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego.

Apostołowie nie zaparli się Jezusa, Alberto kłamie twierdząc, że "nie wierzą w niego", przecież apostołowie byli przerażani, jeszcze 3 dni temu rozegrał się dramat Golgoty. Jeszcze tydzień temu Jezus wjeżdżał w triumfie do Jerozolimy. Jak mogli sobie wyobrazić, że Jezus powstał z martwych i wejść do chwały? Dopiero potem Jezus im wyjaśnił...
Łk 24, 45 Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma, 46 i rzekł do nich: &laquo;Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie(...)

I tak jest, że tradycja świętego Kościoła Katolickiego jest w zgodzie z Pismem św., a tradycja ludzkiej herezji jest szeroką drogą do piekła, gdzie Alberto duszę swoją i innych wiedzie. Herezje były, są i będą.

Słusznie pisze Dom Prosper Gueranger OSB:
"Drugą zasadą antyliturgicznej sekty – zastąpienie sformułowań nauczania kościelnego czytaniami z Pisma świętego. Przynosi im to dwie korzyści: po pierwsze, uciszenie głosu tradycji, którego zawsze się lękają. (...) Wiadomo od wielu stuleci, że pierwszeństwo przyznawane przez heretyków Pismu świętemu przed definicjami Kościoła nie ma innego uzasadnienia, jak tylko ułatwienie uczynienia słowa Bożego według ich własnych wyobrażeń i manipulowanie nim do woli. (...)

I niech Alberto wie, że "(Mt 7,23) Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza."
A los tych, co są przeciwko Chrystusowi jest znany...
(Mt 3, 12) Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym.


Pn lip 31, 2006 9:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 22, 2006 10:26
Posty: 8
Post 
vvv napisał(a):
Słusznie pisze Dom Prosper Gueranger OSB:
"Drugą zasadą antyliturgicznej sekty – zastąpienie sformułowań nauczania kościelnego czytaniami z Pisma świętego. Przynosi im to dwie korzyści: po pierwsze, uciszenie głosu tradycji, którego zawsze się lękają. (...) Wiadomo od wielu stuleci, że pierwszeństwo przyznawane przez heretyków Pismu świętemu przed definicjami Kościoła nie ma innego uzasadnienia, jak tylko ułatwienie uczynienia słowa Bożego według ich własnych wyobrażeń i manipulowanie nim do woli. (...)

Czego jak czego ale "głosu tradycji" to ja się nie lękam.
Wiesz dlaczego wyrzekam się tradycji tzw. "Ojców Kościoła" którzy stopniowo (nadal wielu to czyni poprzez ludzkie dodatki lub pomniejszanie roli Chrystusa) - zmienili tradycję apostolską. Tak więc Nowy Testament a szczególnie Dzieje Ap. są wzorcowym opisem życia i celów Kościoła, dlatego ja i mi podobni chcemy wrócił do źródeł jak szczególnie jest to przedstawione w "dylemacie". Jeśli zatem Gorliwy VVV zechciałby się napić wody z Wisły, to czy uda się do Gdańska czy raczej pojedzie w góry aż dotrze do źródeł..? I skoro tak jakoś dziwnie się sprawy mają, to (np.) dlaczego:
Pismo nie pozwala tytułować nauczycieli i przełożonych spośrod
chrześcijan - Ojcze albo Wielebny, a Tradycja pozwala?
Pismo pozwala biskupom na małżeństwa, a Tradycja - nie pozwala?
Pismo nie pozwala klekać przed obrazami, a Tradycja - pozwala?
Pismo: wstawiennictwo żyjących chrześcijan jest wystarczające a Tradycja,- niewystarczajace?
Pismo: wystarczy modlić się do Jezusa
Tradycja: nie wystarczy

_________________
Zwyciężam przez krew Baranka i słowo mego świadectwa; zachowuję przykazania Boże i wiarę Jezusową; trwam przy świadectwie o Jezusie [Ap 12,11; Ga 2,20; Ap 14,12 i 19,10 ]


Śr sie 02, 2006 22:33
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 18, 2006 10:47
Posty: 228
Post 
W tym przypadku akurat w pełni zgodzę się z Alberto ...


Cz sie 03, 2006 7:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Alberto napisał(a):
Czego jak czego ale "głosu tradycji" to ja się nie lękam.
Wiesz dlaczego wyrzekam się tradycji tzw. "Ojców Kościoła" którzy stopniowo (nadal wielu to czyni poprzez ludzkie dodatki lub pomniejszanie roli Chrystusa) - zmienili tradycję apostolską. Tak więc Nowy Testament a szczególnie Dzieje Ap. są wzorcowym opisem życia i celów Kościoła, dlatego ja i mi podobni chcemy wrócił do źródeł jak szczególnie jest to przedstawione w "dylemacie". Jeśli zatem Gorliwy VVV zechciałby się napić wody z Wisły, to czy uda się do Gdańska czy raczej pojedzie w góry aż dotrze do źródeł..? I skoro tak jakoś dziwnie się sprawy mają, to (np.) dlaczego:
Pismo nie pozwala tytułować nauczycieli i przełożonych spośrod
chrześcijan - Ojcze albo Wielebny, a Tradycja pozwala?
Pismo pozwala biskupom na małżeństwa, a Tradycja - nie pozwala?
Pismo nie pozwala klekać przed obrazami, a Tradycja - pozwala?
Pismo: wstawiennictwo żyjących chrześcijan jest wystarczające a Tradycja,- niewystarczajace?
Pismo: wystarczy modlić się do Jezusa
Tradycja: nie wystarczy


I na to odpowiem, jak znajdę trochę czasu.

Zdrój prawdy jest w świętym Kościele Katolickim i sprawdzona droga do świętości przez wielu. Ojcowie Kościoła wiedzieli o tym i ich przykład tylko to potwierdza. Ale Alberto gardzi tą drogą, która do Nieba się dla wiernych przyczyniła, woli własną. Skoro nie tam, gdzie święci, to gdzie ona prowadzi? Do piekła i potępionych. Kto pogardzi żródłem wody żywej, tylko woli pić i poić innych uryną i szambem, nauką szatańską? Wielkie słowa o waszej "tradycji". A jaka jest prawda? Judasz znalazł godnych następców, którzy nie za 30 srebników, ale za ścielenie się z dziwkami go dziś sprzedają, a ręce ich poświęcone, do końca życia Chrystusowi. Żadna uczciwa katoliczka za księży się nie bierze, ale tylko nierządnica. W czym są oni lepsi od judasza, swojego mistrza i pana jego lucyfera? Niczym. Żreją strąki razem ze świniami, bluźnią, a Ojciec Miłosierny czeka. Do czasu, Alberto do czasu, oby i dla was nie było za późno. Igracie z Bożym Miłosierdziem, bimbacie sobie! "Wielu snem śmierci upadli, Co się wczoraj spać pokładli". Zapamiętaj Alberto.


Cz sie 03, 2006 9:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
vvv napisał(a):
Zdrój prawdy jest w świętym Kościele Katolickim i sprawdzona droga do świętości przez wielu.

Daj spokój z tymi autorytatywnymi sformułowaniami, których nie da się nawet uprawdopodobnić a co dopiero udowodnić...
vvv napisał(a):
Żadna uczciwa katoliczka za księży się nie bierze, ale tylko nierządnica. W czym są oni lepsi od judasza, swojego mistrza i pana jego lucyfera? Niczym.

Nieładnie tak mówić o kapłanach własnej religii ;-)

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Cz sie 03, 2006 10:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
filippiarz napisał(a):
vvv napisał(a):
Żadna uczciwa katoliczka za księży się nie bierze, ale tylko nierządnica. W czym są oni lepsi od judasza, swojego mistrza i pana jego lucyfera? Niczym.

Nieładnie tak mówić o kapłanach własnej religii ;-)


"Każdą rzecz tak zowię, jaką jest: figę figą, motykę motyką, a heretyka heretykiem." Kard. Stanisław Hozjusz


Cz sie 03, 2006 10:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
vvv napisał(a):
"Każdą rzecz tak zowię, jaką jest: figę figą, motykę motyką, a heretyka heretykiem." Kard. Stanisław Hozjusz

Dla mnie to zaszczyt być heretykiem Kościoła rzymsko-katolickiego który tak bardzo oddalił się od nauk Chrystusa :)

PS: Właściwie to chyba formalnie nie jestem heretykiem bo jestem apostatą.
Jak mogę byc heretykiem nie zgadzając się z naukami Kościoła do którego nie należę?

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Cz sie 03, 2006 10:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Alberto napisał(a):
I skoro tak jakoś dziwnie się sprawy mają, to (np.) dlaczego:
Pismo nie pozwala tytułować nauczycieli i przełożonych spośrod
chrześcijan - Ojcze albo Wielebny, a Tradycja pozwala?
Pismo pozwala biskupom na małżeństwa, a Tradycja - nie pozwala?
Pismo nie pozwala klekać przed obrazami, a Tradycja - pozwala?
Pismo: wstawiennictwo żyjących chrześcijan jest wystarczające a Tradycja,- niewystarczajace?
Pismo: wystarczy modlić się do Jezusa
Tradycja: nie wystarczy


Czas odpowiedzieć, ale czy sługi księcia tego świata zachcą słuchać?


Mt 23, 1 Wówczas przemówił Jezus do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: 2 &laquo;Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. 3 Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. 4 Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. 5 Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. 6 Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. 7 Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. 8 Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. 9 Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. 10 Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. 11 Największy z was niech będzie waszym sługą. 12 Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.

I jaki wniosek? Żeby apostołowie nie wywyższali się, przypisując sobie tytuł "Rabbi", tak jak czynią to uczeni w piśmie i faryzeusze.

Synowie diabła nie znają Pisma?

Kapłani byli nazywani "ojcami" już w Starym Przymierzu:
Sdz 17, 10 "Zostań u mnie - rzekł do niego Mika - i bądź mi ojcem i kapłanem, za to dam ci każdego roku dziesięć srebrników, gotowe szaty i wyżywienie" <Lewita poszedł z nim>4. 11 Spodobało się owemu lewicie zamieszkać z tym mężem i młody ów człowiek stał się dla niego jakby jednym z jego synów.

Sdz 18, 19 Odpowiedzieli mu: "Milcz! Przyłóż rękę do ust i pójdź z nami. Będziesz dla nas ojcem i kapłanem. Czyż nie lepiej ci być kapłanem całego pokolenia i rodu izraelskiego aniżeli w domu jednego człowieka?"

Czy św.Jan się myli?
1J 2,1 Dzieci moje, piszę wam to dlatego,
żebyście nie grzeszyli.
Jeśliby nawet kto zgrzeszył,
mamy Rzecznika wobec Ojca -
Jezusa Chrystusa sprawiedliwego.

1J 2,12 Piszę do was, dzieci,
że dostępujecie odpuszczenia grzechów ze względu na Jego imię.

Czy św.Paweł przypisuje sobie nie swoje przymioty?
1Kor 4,15 Choćbyście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie. 16 Proszę was przeto, bądźcie naśladowcami moimi! 17 Dlatego to posłałem do was Tymoteusza, który jest moim synem umiłowanym i wiernym w Panu, aby wam przypomniał drogi moje w Chrystusie i to, czego nauczam wszędzie, w każdym Kościele.

2Kor 12,13 O ile otrzymaliście mniej niż pozostałe Kościoły? Chyba tylko o tyle, że nie byłem wam ciężarem. Wybaczcie mi tę krzywdę! 14 Oto po raz trzeci zamierzam do was przybyć, a nie będę was obciążał. Nie szukam bowiem tego, co wasze, ale was samych. Nie dzieci rodzicom winny gromadzić majętności, lecz rodzice dzieciom.

1Tes 2,11 Wiecie: tak każdego z was zachęcaliśmy i zaklinaliśmy, jak ojciec swe dzieci, 12 abyście postępowali w sposób godny Boga, który was wzywa do swego królestwa i chwały.

1Tm 1,1 Paweł, apostoł Chrystusa Jezusa według nakazu Boga naszego, Zbawiciela, i Chrystusa Jezusa, naszej nadziei - 2 do Tymoteusza, swego prawowitego dziecka w wierze. Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, naszego Pana!

1Tm 1, 18 Ten właśnie nakaz poruczam ci, Tymoteuszu, dziecko [moje], po myśli proroctw, które uprzednio6 wskazywały na ciebie: byś wsparty nimi toczył dobrą walkę(...),

2Tm 1,1 Paweł, z woli Boga apostoł Chrystusa Jezusa, [posłany] dla [głoszenia] życia obiecanego w Chrystusie Jezusie, 2 do Tymoteusza, swego umiłowanego dziecka. Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, naszego Pana!

1Tyt 1, 4 do Tytusa, dziecka mego prawdziwego we wspólnej nam wierze. Łaska i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Zbawiciela naszego!

1J 3, 18 Dzieci,
nie miłujmy słowem i językiem,
ale czynem i prawdą!

1J 5, 21 Dzieci,
strzeżcie się fałszywych bogów!

1P 5, 13 Pozdrawia was ta5, która jest w Babilonie razem z wami wybrana, oraz Marek, mój syn.

Dlaczego nie nazywacie "ojcami" swoich "starszych"? Może i dobrze, ze nie nazywacie, Alberto, bo ojcami waszymi powinniście nazywać lewiatana, belzebuba i azazela.


Cz sie 03, 2006 12:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
filippiarz napisał(a):
vvv napisał(a):
"Każdą rzecz tak zowię, jaką jest: figę figą, motykę motyką, a heretyka heretykiem." Kard. Stanisław Hozjusz

Dla mnie to zaszczyt być heretykiem Kościoła rzymsko-katolickiego który tak bardzo oddalił się od nauk Chrystusa :)

PS: Właściwie to chyba formalnie nie jestem heretykiem bo jestem apostatą.
Jak mogę byc heretykiem nie zgadzając się z naukami Kościoła do którego nie należę?



A cóż to ma za znaczenie?

Łk 13,4 "Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? 5 Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie".


Cz sie 03, 2006 12:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 12:04
Posty: 20
Post 
Czytając to po prostu mi wstyd za jednych i drrugich. Jestem Katolikiem. Ten post miał dotyczyć ekumenizmu a tutaj zaczelo sie sprzeczanie i wyciąganie argumentów kto ma rację. I to ma być ekumenizm? vvv niepodoba mi się prowadzenie Twojej rozmowy.

_________________
Alleluja!!

gg: 7686700 czekam również na prywatne dyskusje


Śr lut 20, 2008 13:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
fretka napisał(a):
Czytając to po prostu mi wstyd za jednych i drrugich. Jestem Katolikiem. Ten post miał dotyczyć ekumenizmu a tutaj zaczelo sie sprzeczanie i wyciąganie argumentów kto ma rację. I to ma być ekumenizm? vvv niepodoba mi się prowadzenie Twojej rozmowy.

Ja bym się tak nie denerwował.Widocznie kolega tak rozumie ekumenizm.
Może warto ,aby temat odżył ?

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


So kwi 19, 2008 12:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32
Posty: 988
Post 
fretka napisał(a):
Czytając to po prostu mi wstyd za jednych i drrugich. Jestem Katolikiem. Ten post miał dotyczyć ekumenizmu a tutaj zaczelo sie sprzeczanie i wyciąganie argumentów kto ma rację. I to ma być ekumenizm? vvv niepodoba mi się prowadzenie Twojej rozmowy.


a mi jest wstyd że osoby podające się za katolików nie mają pojęcia o tym w co i dlaczego wierzą.

Ekumenizm nie ma być miłą rozmową przy herbatce ale drogą do jedności.. jedności w prawdzie czyli ... katolik nie ma wyboru i musi odpowiedzieć zgodnie z nauczaniem Kościoła do którego należy --- ekumenizm ma prowadzić do powrotu odłączonych braci do jedności z Kościołem Powszechnym.

_________________
zapraszam na blog Χριστιανος


So kwi 19, 2008 21:59
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 01, 2006 13:29
Posty: 233
Post 
No dobrze,ale w jaki sposób?Przecież wierzymy( my katolicy),że te kościoły prowadzą do zbawienia.Więc chyba powinna to być braterska rozmowa?

_________________
FIDES ET RATIO
"inquietum est cor nostrum, donec requiescat in te."-św.Augustyn,Doktor Łaski
Obrazek


N kwi 20, 2008 7:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 335 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL