Ekumenizm - tak, ale jaki?
Autor |
Wiadomość |
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
Tomek Torquemada napisał(a): To podaj mi w końcu DOWÓD biblijny na to, że CIAŁO to SYMBOL. I tak nie zrozumiesz, jak ci jeszcze raz powtórzę, więc szkoda fatygil. nolens volens napisał(a): Sęk w tym, że w ST za "pamiątkę" uznawano pewien rodzaj ofiary: Kpł 24,7 Położysz na każdym stosie trochę czystego kadzidła - to będzie pamiątka [hebr. "zikrun", gr. LXX "anamnesis"] chleba, ofiara spalana dla Pana. 8 Każdego szabatu przygotują to przed Panem jako dar nieustanny od Izraelitów, jako wieczne przymierze. 9 To będzie dla Aarona i dla jego synów. Będą to jedli w miejscu poświęconym. Jest to rzecz najświętsza dla niego spośród ofiar spalanych dla Pana. Ustawa wieczysta» Ale był padkudny kłamczuch z tego Chrystusa. Jak On śmiał na krzyżu tak kłamać mówiac: "Wtkonało się"? nolens volens napisał(a): To mnie jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu, że protestantyzm wynika ze zmiany semantyki pewnych biblijnych pojęć. Gdy się czyta Lutra i Melanchtona, widać jak zamienili oni sens tak oczywistych pojęć jak "usprawiedliwienie", "łaska", "ofiara", "zbawienie", "uświęcenie" itd. A potem dokonali egzegezy Pisma przy tak zmienionej semantyce pojęć. W przypadku "pamiątki" to aż rzuca się w oczy
Niczego nie musieli zmieniać. Zzauważ, że dziś Kościół katolicki osiągnął w tych sprawach z luteranami pełne porozumienie. Niczego w istocie nie zmieniono
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Śr maja 24, 2006 12:17 |
|
|
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
marcin_jarzębski napisał(a): Cytuj: Po prostu trzeba wrócić do pierwotnych założeń ekumenizmu i ograniczyć do środowisk protestanckich. no i dobrze, jak można dyskutowac z kimś kto w co drugim zdaniu obraża Kościół Katolicki, pluje jadem, to nie ma sensu. Dla protestantów wywzaniem jest nawrócenie się i o to sie modle. Bo nie jest rozwiazaniem utrwalenie ich w błedzie ale pokazanie jak z ego błedu wyjść. Ekumenizm to dialogi równych z równymi a niestety dla mnie nie ma równości między Kosciołem Katolickim a zielonoświątrkowcami któzy wydają komiksy wysmiewcze Koscioł, etc.
Nie. Nie można dyskutować z kimś, kto:
- z pogardą mówi o Kościołach protestanckich, odmawiając im nawet prawa nazywania Kościołami
- zniekształca czyjeś nicki i nie ma zamiaru przepraszać
- posuwa się do pomówień i obraźliwych określeń
Nie obrażam Kościoła katolickiego, chyba, że potrzebna jest ostra riposta na kłamstwa i obelgi.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Śr maja 24, 2006 12:20 |
|
|
nolens volens
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 14:30 Posty: 76
|
Cytuj: Ale był paskudny kłamczuch z tego Chrystusa. Jak On śmiał na krzyżu tak kłamać mówiac: "Wykonało się"? Bo rzeczywiście COŚ się wykonało. Pytanie tylko CO SIĘ WYKONAŁO. Protestant wierzący w katechizm heidelberski mówi: dokonała się spłata okupu; Jezus został ukarany zamiast mnie A katolik mówi: Syn Boży zjednoczył się za mną w mojej nędzy, grzechu, cierpieniu i śmierci - zgodnie z poleceniem otrzymanym od Ojca; był posłuszny Ojcu aż do końca i swoim posłuszeństwem okupił moje nieposłuszeństwo [KKK 615] Dzieło Jezusa nie wykonało się jeszcze całkowicie na Krzyżu, bo musiało zostać jeszcze dopełnione w Zmartwychwstaniu, Wniebowstąpieniu i Zesłaniu Ducha świętegto. Z tym, że na Krzyżu Jezus już daje nam Wodę, Krew i Ducha i z jego przebitego boku Nowego Adama rodzi się jego Oblubienica - Kościół [reprezentowana przez Maryję stojącą pod Krzyżem]. Krzyż jednak jest także tak ważny, ponieważ na nim Bóg objawił swoją miłość do nas: wna Krzyżu Bóg "zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem" [JPII] i to pomimo jego grzechu i upadku. Pasterz odnalazł owieczkę zaplątaną w ciernie i chwycił ją w ramiona, nie zważając na rany zadane mu przez ciernie. Stąd właśnie owo "wykonało się". Tego grzesznika odnalezionego przez Jezusa reprezentuje dobry łotr. Cytuj: Zzauważ, że dziś Kościół katolicki osiągnął w tych sprawach z luteranami pełne porozumienie. Niczego w istocie nie zmieniono
Obawiam się, że nigdy nie przeczytałeś wspólnej deklaracji o usprawiedliwieniu. Protokół rozbieżności jest tam całkiem spory.
A luteranie zrezygnowali w nim w rozumieniu usprawiedlienia na sposób wyłącznie zewnętrzny [mere forensis]. Tu rzeczywiście rozbieżności semantyczne zostały ogromnie zredukowane.
Ale właśnie z tego względu kościoły reformowane [wyznające katechizm heidelberski] odrzuciły to porozumienie.
_________________ "Nie chcem, ale muszem"
|
Śr maja 24, 2006 12:42 |
|
|
|
|
nolens volens
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 14:30 Posty: 76
|
Jeszcze jeden dopisek do wypowiedzi haereticusa:
Protestanci uważają, że chrystusowe "Wykonało się" oznacza spełnienie ofiary doskonałej i w tym mają rację.
Pytanie jakie w związku z tym się rodzi: czy ofiarę doskonałą wolno jest powtarzać, skoro ona wszystko "załatwiła" raz na zawsze.
I tu znów musimy oddwołać się do semantyki terminu "ofiara". Jeśli rozumiemy ofiarę po pogańsku, to oczywiście nie trzeba, bo wtedy okazuje się, że Jezus juz raz został zabity, gniew Boży został przebłagany itd.
Jeśli natomiast rozumujemy po biblijnemu, to celem ofiary nie jest przejednanie Boga wobec grzesznego człowieka [Bóg nigdy nie przestał nas kochać!!], ale zjednoczenie człowieka z Bogiem, poddanie Bogu naszego człowieczeństwa. Wtedy okazuje się, że takie składanie ofiary ma głęboki sens, ponieważ dzieło Chrystusa dopiero zapoczątkowało zjednoczenie ludzkości z Bogiem - kres temu dziełu położy dopiero Paruzja gdy nastanie Nowe Niebo i Nowa Ziemia i nastąpią zaślubiny Baranka.
Ma sens ofiara, która nie polega w Biblii na niszczeniu, na zabijaniu, ale na jednoczeniu z Bogiem dzieła naszych rąk [chleb i wino] a także nas samych mocą tego samego zjednoczenia, którym Jezus zjednoczył się z każdym człowiekiem na Krzyżu.
Szczegóły w "Duchu liturgii" kard.Ratzingera str 27-28.
Tu widać także bardzo dobrze, że dla protestantów zbawienie to tylko uwolnienie od kar za grzechy, a nie udział w życiu trynitarnym samego Boga. Dlatego właśnie Eucharystia nie jest im do niczego potrzebna.
Le dla św. Augustyna sens składania Ofiary eucharystycznej był oczywisty ["Państwo Boże" X,6], i taki właśnie, jak to wyjaśniłem powyżej.
_________________ "Nie chcem, ale muszem"
|
Śr maja 24, 2006 13:02 |
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
nolens volens napisał(a): Wtedy okazuje się, że takie składanie ofiary ma głęboki sens, ponieważ dzieło Chrystusa dopiero zapoczątkowało zjednoczenie ludzkości z Bogiem - kres temu dziełu położy dopiero Paruzja gdy nastanie Nowe Niebo i Nowa Ziemia i nastąpią zaślubiny Baranka.
I tu właśnie jest błąd, bowiem Jezus zasypał przepaść dzielacą nas od Boga i każdy może do Niego bezpośrednio przyjść.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Śr maja 24, 2006 13:11 |
|
|
|
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32 Posty: 988
|
Cytuj: Nie. Nie można dyskutować z kimś, kto: - z pogardą mówi o Kościołach protestanckich, odmawiając im nawet prawa nazywania Kościołami - zniekształca czyjeś nicki i nie ma zamiaru przepraszać - posuwa się do pomówień i obraźliwych określeń
ad1.
nie istnieją Kościoły protestanckie, to sa wspólnoty! Protestanci negują istnienie instytucjonalnego Kościoła wiec o co wogóle chodzi? Sami negujecie coś a macie pretencje do innych.
ad2.
wyjasniałem że Heretyk = Haereticus tak samo jak Jeshua= Jezus= Jesus=Iesus etc. Czy ktoś napisze Marcin, czy Martin to moge miec pretensję? Nie, to protestanci odrzucli łacinę wiec tytułuję cię polskim terminem odpowiadającym łacińskiemu haereticus
ad3.
konkrety proszę. Stwierdzenie faktu nie może być obrazliwe.
_________________ zapraszam na blog Χριστιανος
|
Śr maja 24, 2006 13:36 |
|
|
nolens volens
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 14:30 Posty: 76
|
I tu właśnie jest błąd, bowiem Jezus zasypał przepaść dzielacą nas od Boga i każdy może do Niego bezpośrednio przyjść. Cytuj: Dobrze, może przyjść, ale to jeszcze nie znaczy, że już jest gotowy na życie trynitarnym życiem samego Boga!
A to życie trynitarne polega właśnie na tym, że Każda Osoba ofiarowuje Siebie innym bez reszty i przyjmuje dar Innych Osób. Tak właśnie realizuje się Jedność jedynego Boga, który jest Miłością... I to nie trwa jeden jedyny raz, to trwa WIECZNIE. Syn nieustannie ofiarowuje się Ojcu, a Ojciec - Synowi, w komunii Ducha.
Eucharystia to właśnie taki sakrament, w którym my sami ofiarowujemy siebie Ojcu mocą jedynej Ofiary Chrystusa, a Bóg sam Siebie nam daje w pełni w Komunii św. i łączy z Chrystusem [zarówno z Głową jak i Ciałem-Kościołem]. A zatem Eucharystia wprowadza nas w życie trynitarne samego Boga, dlatego jest niezbędna do zbawienia.
Oczywiście: jeśli to zbawienie rozumiemy po katolicku lub po prawosławnemu. Bo w katechizmie heidelberskim wygląda to oczywiście ZUPEŁNIE inaczej.
_________________ "Nie chcem, ale muszem"
|
Śr maja 24, 2006 14:06 |
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
marcin_jarzębski napisał(a): ad1. nie istnieją Kościoły protestanckie, to sa wspólnoty! Protestanci negują istnienie instytucjonalnego Kościoła wiec o co wogóle chodzi? Sami negujecie coś a macie pretencje do innych. Nie istnieje Kościół katolicki! To jest wspólnota! Owszem, protestanci negują instytucjonalizacje, ale 95% to są Kościoły, czy ci się to podoba czy nie. I uprzejmie proszę byś traktowal je jako Kościoły. Zgodnie z tym, jak są zarejestrowane. marcin_jarzębski napisał(a): ad2. wyjasniałem że Heretyk = Haereticus tak samo jak Jeshua= Jezus= Jesus=Iesus etc. Czy ktoś napisze Marcin, czy Martin to moge miec pretensję? Nie, to protestanci odrzucli łacinę wiec tytułuję cię polskim terminem odpowiadającym łacińskiemu haereticus. Przekre canie czyjegoś nicka jest SCZYTEM CHAMSTWA. Słowo owszem, na to samo znaczenie, ale w momencie jaki jest nickiem człowiek KULTURALNY używa zgodnie z zasdami, jakie zostały wytyczone przez właściciela nicka. Szkoda, że ty z kulturą nie masz nic wspólnego. marcin_jarzębski napisał(a): ad3. konkrety proszę. Stwierdzenie faktu nie może być obrazliwe.
Konkrety? Starczy przejrzeć w ilu miejscach musiano cię ocenzurować. Owszem, moje też ocenzurowano, ale one były odpowiedzią na twoje zachowanie. Szkoda, że niczego nie idzie cie nauczyć.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Śr maja 24, 2006 14:19 |
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
nolens volens napisał(a): I tu właśnie jest błąd, bowiem Jezus zasypał przepaść dzielacą nas od Boga i każdy może do Niego bezpośrednio przyjść. Cytuj: Dobrze, może przyjść, ale to jeszcze nie znaczy, że już jest gotowy na życie trynitarnym życiem samego Boga!
A to życie trynitarne polega właśnie na tym, że Każda Osoba ofiarowuje Siebie innym bez reszty i przyjmuje dar Innych Osób. Tak właśnie realizuje się Jedność jedynego Boga, który jest Miłością... I to nie trwa jeden jedyny raz, to trwa WIECZNIE. Syn nieustannie ofiarowuje się Ojcu, a Ojciec - Synowi, w komunii Ducha.
Eucharystia to właśnie taki sakrament, w którym my sami ofiarowujemy siebie Ojcu mocą jedynej Ofiary Chrystusa, a Bóg sam Siebie nam daje w pełni w Komunii św. i łączy z Chrystusem [zarówno z Głową jak i Ciałem-Kościołem]. A zatem Eucharystia wprowadza nas w życie trynitarne samego Boga, dlatego jest niezbędna do zbawienia.
Oczywiście: jeśli to zbawienie rozumiemy po katolicku lub po prawosławnemu. Bo w katechizmie heidelberskim wygląda to oczywiście ZUPEŁNIE inaczej.
Bzdura! Jedno z drugim nie ma żanego powiązania.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Śr maja 24, 2006 14:22 |
|
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
A ja kolejny raz upominam, by wypowiadać się na temat. W innym wypadku posty będą wycinane w całości.
rozalka
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Śr maja 24, 2006 14:23 |
|
|
Haereticus
Dołączył(a): N gru 11, 2005 7:46 Posty: 662
|
Rozalko. Proszę Cię jednak o uporządkowanie, bo zrobiono tu bajzel. Sugeruję też aby pouczyć pana J., że protestanic tworzą Kościoły, bo określenia jako "wspólnoty wyznaniowe" uważam za obraźliwe i sugerujące jakoby były one mniej wartościowe niż Kościół rzymsko-katolicki.
_________________ Chrześcijaństwo to nie przynależność do takiego czy innego Kościoła - to życie z Bogiem, wiara przypieczętowana przyjeciem chrztu.
|
Śr maja 24, 2006 14:46 |
|
|
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Nie jestem tu od sprzątania. To Wy macie pilnować dyskusji, jeśli nie potraficie, to musicie nauczyć się rozmawiać w śmietniku
A tak na poważnie, to na razie nie mam pomysłu co z tym zrobić. Jak ktoś wpadnie na takowy, to proszę o PW
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Śr maja 24, 2006 14:50 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Haereticus napisał(a): Rozalko. Proszę Cię jednak o uporządkowanie, bo zrobiono tu bajzel. Sugeruję też aby pouczyć pana J., że protestanic tworzą Kościoły, bo określenia jako "wspólnoty wyznaniowe" uważam za obraźliwe i sugerujące jakoby były one mniej wartościowe niż Kościół rzymsko-katolicki.
Ależ one NIE SĄ kościołami i SĄ mniej wartościowe niż Kościół katolicki...
|
Śr maja 24, 2006 15:07 |
|
|
nolens volens
Dołączył(a): Pn cze 20, 2005 14:30 Posty: 76
|
Cytuj: Bzdura! Jedno z drugim nie ma żanego powiązania.
Uprzejmie zwracam Autorowi tak "porażający" argument w dyskusji...
_________________ "Nie chcem, ale muszem"
|
Śr maja 24, 2006 15:08 |
|
|
motek
Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33 Posty: 732
|
marcin_jarzębski napisał(a): nie istnieją Kościoły protestanckie, to sa wspólnoty! Protestanci negują istnienie instytucjonalnego Kościoła wiec o co wogóle chodzi? Sami negujecie coś a macie pretencje do innych. negowanie nazwy "kościół" przez katolików ma dyskredytować chrakter tych wspólnot. A jesłi chodzi Ci tylko o nazwę, to ja chętnei się wyrzeknę nazwy "kościół", która pochodzi od "kasztelu", co podkreśla patologiczne związki z władzą świecką. Chętnie powróce do staropolskiej nazwy "zbór". wspólnota też jest bliższa grckiemu źródłosłowu: ekklesia = zgromadzenie Cytuj: wyjasniałem że Heretyk = Haereticus czyli "dokonujący wyboru" Cytuj: Nie, to protestanci odrzucli łacinę o czym najlepiej świadczą takie hasła jak np. "sola scriptura", "sola gratia" Cytuj: wiec tytułuję cię polskim terminem odpowiadającym łacińskiemu haereticus
niby takiś wierny łacinie, a nawet nie wiesz, że heiresis to słówko greckie, a nie łacińskie
|
Śr maja 24, 2006 15:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|