Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 9:14



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Jak głosić Chrystusa 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:15
Posty: 109
Post 
Incognito napisał(a):
No i?

nie podobają sie słowa Chrystusa i nie podobaja sie ci którzy przypominaja te Słowa. Św. Paweł mówi, że niektórzy nie mogą słuchać Chrystusa, świerzbią im uszy i wolą swoją naukę tworzyć.


Cz sie 10, 2006 21:05
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
No to jeszcze raz, bo chyba niektórzy nie zrozumieli.

Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie opuszczać.

Jasno jest napisane, że nie da się oddzielić obu tych spojrzeń. Każda skrajność jest zła.
Nie da się pojmować Boga tylko jako kogoś sprawiedliwego, ale także jako kogoś tylko miłującego. Nie można robić z Pana Boga tyrana, ale nie można też przedstawiać Go jako cukierka (za przeproszeniem).
Podobnie nie można patrzeć na człowieka pod kątem jego przewinień, błędów myślenia itp., trzeba też dostrzegać jego człowieczeństwo, historię jego życia, doświadczenia, a potem wydawać wyroki.

Nie można też toczyć wojny na słowa z Biblii ;)

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Cz sie 10, 2006 21:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
A Teresa bierze pod uwagę możliwość "nie podobają się słowa Chrystusa bo niektórzy głoszą je w bezczelny sposób zniechęcając do nauki poprzez swoją osobę", czy może neuronów za mało żeby o tym pomyśleć? Gdybym nie miał dystansu i nie znał żadnych chrześcijan prócz ciebie, na pewno bym się do chrześcijaństwa nie przekonał a wręcz przeciwnie - zniechęcił.
No ale jak jest napisane - po owocach ich poznacie :)

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Cz sie 10, 2006 21:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:15
Posty: 109
Post 
rozalka napisał(a):
No to jeszcze raz, bo chyba niektórzy nie zrozumieli.

Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie opuszczać.

Jasno jest napisane, że nie da się oddzielić obu tych spojrzeń. Każda skrajność jest zła.
Nie da się pojmować Boga tylko jako kogoś sprawiedliwego, ale także jako kogoś tylko miłującego. Nie można robić z Pana Boga tyrana, ale nie można też przedstawiać Go jako cukierka (za przeproszeniem).
Podobnie nie można patrzeć na człowieka pod kątem jego przewinień, błędów myślenia itp., trzeba też dostrzegać jego człowieczeństwo, historię jego życia, doświadczenia, a potem wydawać wyroki.


Nie można też toczyć wojny na słowa z Biblii ;)

a gdzie tu jest wydany wyrok na jakąs osobę? Czy głoszenie Chrystusa a dokładniej cytowanie Jego słów to wydawanie wyroków?
:o


Cz sie 10, 2006 21:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
Droga Matyldo!
matylda_mj napisał(a):
Jeszcze ten fragment z X rozdziału św. Mateusza Ci umknął:

Cytuj:
(12) Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. (13) Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was! (14) Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych! (15) Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu. (16) Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!


Ad. (12) Obserwuję, że często wejście tradycjonalistów nie rozpoczyna się pozdrowieniem. Mnie się kojarzy pozdrowienie z życzliwością i życzeniem dobrego zdrowia. Na forum też tak powinno być. :)

Ad. (13) Mowa jest w pierwszym rzędzie o pokoju, jako łasce, której dom doświadcza, gdy do niego wchodzimy jako goście.

Ad. (14-16) Czy w przepowiedni Jezusa jest zawarty nakaz urządzania piekła poganom już tu na ziemi? Ja go nie widzę. W strząśnięciu prochu z nóg nie ma strachu, więc nie ma i pogardy. To jest w moim przekonaniu tylko gest odcięcia się od ducha pogaństwa. Ale też oczyszczenia i pójścia dalej bez balastu krzywdy, bez rozpamiętywania "pyłu". I wydaje mi się że roztropność węża nie polega na kąsaniu tych, którzy się z nim nie zgadzają. Jeśli Jezus przyrównuje nas do owiec, a wrogów Kościoła do wilków, to chyba po to, żeby pokazać, jak bardzo w swojej naturze powinniśmy się różnić od istot nienawistnych i agresywnych.

Tak odbieram ten fragment Ewangelii.
Pozdrawiam

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


Cz sie 10, 2006 21:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:15
Posty: 109
Post 
Incognito napisał(a):
A Teresa bierze pod uwagę możliwość "nie podobają się słowa Chrystusa bo niektórzy głoszą je w bezczelny sposób zniechęcając do nauki poprzez swoją osobę", czy może neuronów za mało żeby o tym pomyśleć? Gdybym nie miał dystansu i nie znał żadnych chrześcijan prócz ciebie, na pewno bym się do chrześcijaństwa nie przekonał a wręcz przeciwnie - zniechęcił.
No ale jak jest napisane - po owocach ich poznacie :)

Cytuj:
Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą». Jezus bowiem na początku wiedział, którzy to są , co nie wierzą, i kto miał Go wydać. 65 Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca


Cz sie 10, 2006 21:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:15
Posty: 109
Post 
Dodam jeszcze:
Cytuj:
12 Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca*. 13 Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.

cytat z Listu do Hebrajczyków


Cz sie 10, 2006 21:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
O, bawimy się w cytaty! To teraz ja! Teraz ja!
Cytuj:
8 Nie wchodź też do domu, gdzie się odbywa uczta, by zasiąść z nimi do jedzenia i picia. 9 Bo to mówi Pan Zastępów, Bóg Izraela: Oto sprawię, że ustanie na tym miejscu, na waszych oczach i w waszych dniach głos wesela, głos radości, głos oblubieńca i głos oblubienicy.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Cz sie 10, 2006 21:58
Zobacz profil
Post 
Dołączę do serii cytatów:
- "Chrześcijanin, który nie nauczył się widzieć i miłować Chrystusa w swoim bliźnim, nie jest w pełni chrześcijaninem. Jesteśmy stróżami naszych braci, jesteśmy wzajemnie związani więzią miłości...Ta wspólnotowa lub kościelna natura naszego powołania musi byc skierowana ku Kościołowi powszechnemu. Jesteśmy Kościołem lokalnym tylko w tej mierze, w jakiej jesteśmy częścią Kościoła powszechnego, załozonego przez Chrystusa naszego Pana.
Podarujcie światu to, co daje wam Ojciec: królestwo Boże.
Nie zniechęcajcie się, ciagle poszukujcie nawet najdrobniejszej okazji, aby roztropnie i szczerze poszerzyć więzi z tą wielką ludzką i społeczną rzeczywistością, w której jesteście zanurzeni.
Poniekąd jak drożdże, także jako promotorzy i przewodnicy - opierając się na prawdzie, sprawiedliwości i szacunku dla godności każdej osoby.
To bowiem stanowi konieczną przesłankę dla świata poszukującego wiedzy o Chrystusie w naszej wierze i w Kościele" - Jan Paweł II "Modlitwy i rozważania na każdy dzień roku".
Nie totalne odsądzanie od czci i wiary i systematyczne grożenie piekłem :D


Cz sie 10, 2006 22:18
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Powinno się być jak chleb,
Który dla wszystkich leży na stole,
Z którego każdy może kęs dla siebie ukroić
I nakarmić się, jeśli jest głodny


Św. Albert Chmielowski :)

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Cz sie 10, 2006 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Sroga Tereso M

Jeśli nie zauważyłaś - podpowiem. Nie jest żadną filozofią odbijanie argumentów cytatami, które mogą być przez każdą stronę dyskusji inaczej rozumiane. Spidy już pokazał, Incognito też.

A co Ty robisz :?: Podajesz kolejne cytaty, jako argumenty same w sobie. Jaki ma to cel :?:

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt sie 11, 2006 7:10
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
W dodatku, Tereso, podajesz argumenty które są nie na temat. Tak naprawde to tymi cytatami wciąż dajesz racje drugiej stronie :)


Pt sie 11, 2006 9:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 10:49
Posty: 453
Post 
Nawracanie na sile wydaje sie miec podstawowa zalete jaka jest bardzo wysoka skutecznosc. Nawet, jesli samej ofiary nie nawroci, to bedzie ona na tyle zastraszona, ze nie osmieli sie nie wychowywac potomkow w narzuconej wierze. Po paru pokoleniach nikt juz nie bedzie pamietal, ze ktos zmusil kiedys do czegos jakiegos pradziadka. Wiekszosc bedzie przykladnymi wierzacymi, skoro sie w takiej wierze wychowali.

Byc moze kiedys jeszcze przyjdzie czas, gdzie takie silowe nawracanie bedzie jak najbardziej mozliwe. Warto wiec takie osoby chetne do wykonania tej brudnej roboty trzymac w zanadrzu, nie wiemy, kiedy moga okazac sie przydatne.

Przy okazji pozwole sobie niezgodzic sie z Incognito:
Incognito napisał(a):
Metody Teresy_M i matyldy_mj mogłyby być skuteczne jeżeli w społeczeństwie większość ludzi byłaby taka jak one - wtedy dochodziłoby po prostu do polowań na czarownice i innych tyranicznych aktów.

Nie musi byc wiekszosc, co pokazal Hitler. Wystarczy, ze wiekszosc ludzi nie bedzie zdecydowanie przeciw. A o to bardzo latwo, wystarczy, ze bedzie mozna zarobic na takowym polowaniu lub dopiec nielubianemu sasiadowi...


Pt sie 11, 2006 10:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
-olfik- napisał(a):
Nawracanie na sile wydaje sie miec podstawowa zalete jaka jest bardzo wysoka skutecznosc. Nawet, jesli samej ofiary nie nawroci, to bedzie ona na tyle zastraszona, ze nie osmieli sie nie wychowywac potomkow w narzuconej wierze. Po paru pokoleniach nikt juz nie bedzie pamietal, ze ktos zmusil kiedys do czegos jakiegos pradziadka. Wiekszosc bedzie przykladnymi wierzacymi, skoro sie w takiej wierze wychowali.

Wyobrażasz sobie to - w obecnych czasach - w kontekście katolicyzmu :?: Przymus, państwo wyznaniowe :?:

Wiem, że historycznie tak było.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt sie 11, 2006 13:56
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 18:40
Posty: 121
Post 
-olfik- napisał(a):
Nawracanie na sile wydaje sie miec podstawowa zalete jaka jest bardzo wysoka skutecznosc. Nawet, jesli samej ofiary nie nawroci, to bedzie ona na tyle zastraszona, ze nie osmieli sie nie wychowywac potomkow w narzuconej wierze. Po paru pokoleniach nikt juz nie bedzie pamietal, ze ktos zmusil kiedys do czegos jakiegos pradziadka. Wiekszosc bedzie przykladnymi wierzacymi, skoro sie w takiej wierze wychowali.


Ironia ironią, ale tak właśnie wprowadzono chrześcijaństwo w Polsce. Zburzono pogańskie świątynie, wycięto święte dęby, poprzewracano pogańskie posągi. Misjonarze po udzieleniu krótkiej katechezy chrzcili całe wioski. Kto nie chciał pościć - wybijano mu zęby. A kto dopuścił się zdrady małżeńskiej - przybijano go za mosznę do mostu i dawano do ręki nóż. Mógł umrzeć lub obciąć sobie to i owo.

Tak więc wkurzają mnie mity o pokojowej chrystianizacji Polski. Ochrzczono nas przymusowo i przymusowo pilnowano przestrzegania zasad wiary. Nie wszystkim się to podobało, doszło wszak do dużej kontrrewolucji pogańskiej i zapewne do wielu mniejszych...

I co, nie warto było przyjąć chrześcijaństwa? Źle na tym wyszliśmy? Żal komuś spalonych chramów Peruna i innych diabłów?

_________________
haft krzyżykowy dom moda uroda


Pt sie 11, 2006 16:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL