Bóg się nie odciął,to lud przez zatwardziałość nie słuchał.
To był powód zapowiedzi mesjańskiej,którą sam zacytowałeś.

Sam przykład modlitwy Samuela wskazuje na jego szczególny
charakter POMAZAŃCA BOŻEGO.Bóg nie widzi w tej idei nic złego.
Akceptuje Króla Wiernego Przykazaniom.
Smuci się jednak z pychy ludu.
Jak może Król "Teokratyczny" władać,jeśli słudzy nie są
wierni prawdziwem,u Królowi JAHWE?
To niemożliwe..

Więc wynik:nie Teokracja jest zła,tylko pycha i bunt ludu.

dlatego Bóg się odwrócił od ludu (i od jego pomysłów)


dlaczego uważasz, ze to była zapowiedź mesjańska? masjasz miał być wybawcą - dobrym królem, a w tej zapowiedzi czytamy o królu:



? ? ?
te słowa to wyrocznia Jahwe, a nie modlitwa Samuela.



ehe... bo powiedział o tej idei: ....Mnie odrzucają jako króla nad sobą. - no comments.


Teokracji i tak w Izraelu nie było, więc trudno tu mówić o tym, czy była ona zła, czy dobra.

Cieplutki,

o co wlasciwie Ci chodzi? Chcesz przywrocenia teokratycznej monarchii w Polsce, czy wskrzeszenia nowego cesarstwa rzymskiego z siedziba w Brukseli, a moze w Watykanie?

Ostatnio po sieci krazy jakas litania o przywrocenie monarchii w Polsce, stad moje pytanie. Miedzy innymi jest tam wezwanie do swietej Sexburgi. Byla taka?

Napisales tez, ze moj post byl nie na miejscu. Wyjasnij, prosze, dlaczego?

Drogi Motku!

1.Bóg nigdy się nie odwraca od człowieka.Bóg jest Miłością.
Bóg ściga ludzi swoim miłosierdziem.Nikogo nie odrzuca.
Potępia zło,grzech,ale nie człowieka...
2.W zapowiedzi Mesjańskiej wiele ludzi wyobrażało sobie Mesjasza,
jako króla w sensie politycznym.Jednak Bóg sam daje do zrozumienia,
iż to będzie "inna" forma Królestwa;na ziemii wybiorą sobie innego
króla:

3.
Nie powiedział o idei,ale o stosunkach ludzi względem Boga!
Wolą Bożą było teokratyczne Królestwo Izraela,które osiągnęło pewien
zamierzony efekt za innych czasów,np.Dawida.
4.

Czyżby brak wiadomości?


...........................
Mechatron:
myślę,że nie czytasz moich wypowiedzi.
Odpowiedź na Twoje pytania znajdziesz wcześniej w innych odpowiedziach.


Z Panem Bogiem.

u Ciebie?

jaką funkcję religijną spełniali królowie w Izraelu?

Jaką funkcję religijną spełniali królowie w Izraelu?
Funkcje religijne spełniał ktoś inny(Jeśli mamy to samo na myśli)...
Ja cały czas się skupiam na tym,iż Król,który stosował się do idei teokratyzmu-był Pomazańcem Bożym...Nikomu,tym bardziej Bogu,
nie przeszkadzało to,iż sprawował władzę w imieniu Boga.


Dlaczego o tym mówię?
Rozmawialiśmy na innym poście o prymacie Piotra.

viewtopic.php?t=776

Przeniesiono ten temat.Ja tam zadałem pytanie:
Co złego widzą Bracia Biblijnie wierzący w teokracji?
To miała być analogia do władzy Apostolskiej.

aha...

z tym, że władza apostolska w ogóle nie jest władzą, tylko służbą - nie może więc byc mowy o jakiejkolwiek -kracji

Wiesz?
Nie mogę powiedzieć,że się pomyliłeś.
Nie mogę powiedzieć,iż nie masz racji.
W połowie się z Tobą zgodzę,nauczanie KrzK także...

JEZUS przekazał WŁADZĘ uczniom,
ale nie w sensie takim,by ją wykorzystywali dla własnych celów,
lecz dla służby.A to jest różnica pomiędzy władzą a "niewładzą".

Mają oni "władać" Kościołem,ale nie wywyższać się stanowiskiem
w hierarchi..Wyobrażasz sobie Państwo bez prawa?Firmy bez zarządu?
Dziecka bez wychowania?Uczniów bez wychowawcy?Nie...bo powstaje
jedna wielka anarchia.Ta anarchia muszę niestety przyznać jest największym błędem,który popełnił LUTER odrzucając "monarchistyczny
episkopat",który kształtował się od samego początku Apostolskiego posługiwania.A nie chciał tego on na początku robić.Mówił,że uzna Papiestwo pod pewnymi warunkami.Sytuacja wyszła jednak inaczej,
niż chciał i oczekiwał.Nie zyskał żadnego biskupa-co było powodem jego wielkiego smutku.Nie miał bowiem nikogo,kto mógłby mieć związek z "łańcuchem hierarchicznym" Kościoła Apostolskiego.
Luter był świadom tego niedociągnięcia.Jego wypowiedzi jasno na to wskazują...Ten brak uzupełnił nauczaniem,które eleminowałoby lukę w zachowaniu Tradycji Apostolskiej....

Z Panem Bogiem.

ale nie wspomniał nic o przekazywaniju jej przez uczniów dalej - Jezus jest włądca kościoła - nikt inny. Kościół jes tam, gdzi ejest posłuszeństwo wobec Jezusa - jeśli tego posłuszeństwa nie ma Kosciół znika jak mydlana bańka, choćbyś miał najlepiej udokumentowaną ciągłość hierarchii.

Bóg nie ma wnuków - ma tylko dzieci!

Pawel (wowczas jeszcze Szawel) zostal powolany na apostola przez samego Chrystusa (Dz 9:3-6). Natomiast zostal napelniony Duchem Swietym po nalozeniu rak (Dz 9:17). Osobą, ktora nalozyla rece byl "pewien uczen imieniem Ananiasz" (Dz 9:10). Ananiasz uczynil to nie "z urzedu", tylko na wyraźnie polecenie Pana.

Czy Ananiasz byl biskupem Damaszku?

Cieplutki,

kiedy czytam Dz, to widze tam teokracje - krolem i wladca jest Jezus Chrystus! Apostolowie i uczniowie maja moc wszkrzeszania umarlych i uzdrawiania chorych, a mimo to rozrywaja swe szaty, gdy ktos im pragnie oddac czesc. Chrystus powiedzial bardzo wyraznie, jak ma wygladac przelozenstwo:

(25) A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. (26) Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. (27) A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, (28) na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.

(Ew. Mateusza 20:25-28, Biblia Tysiąclecia)

Dodaj,że boską.Warto tu być szczegółowym,by się nie pogubić.
Bo jeszcze stanie się to podstawą do myślenia,
iż wiara w "Świętych Obcowanie" jest nie do przyjęcia.

Wczoraj wertowałem Biblię.
Okazało się,że znalazłem w Liście do Tymoteusza krótką modlitwę
(jedno zdanie)Apostoła Pawła za człowieka,który odszedł do Pana:
by Bóg okazał mu Miłosierdzie...

Z Panem Bogiem.

Hierarchia ma głębsze źródło w Tradycji.
Jeśli chcecie o niej rozmawiać,musicie uznać Tradycję Apostolską,
którą Apostołowie NAKAZYWALI zachowywać.

chyba wertowałeś przy okazji także księdza Salija...

Nie ma żadnej pewności, że Onezyfor juz wtedy nie żył...
Słowa Pawła sa raczej rodzajem błogosławieństwa, niż modlitwy. Tak czy siak modlitwa taka nie ma nic wspólnego z tzw. "Skarbem Kościoła"

Mówiąc o pokorze jeszcze raz...

Jak reagowała MARYJA na słowa Elżbiety?
Też rozdarła szaty?
Sama mówiła o sobie,iż będą jej BŁOGOSŁAWIĆ wszystkie pokolenia.
Z radością przyjęła słowa krewnej.
...................................................................................................
JEZUS jest Królem.Przyniósł na ziemię Królestwo Boże.
Ono przecież jest swoistą TEOKRACJĄ...


Z Panem Bogiem.