Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Enson Flame napisał(a): Ale czemu tylko ta osoba, ktora chce seksu ma uszanowac zasady tej ktora nie chce a w drugą stron już to nie działa? sorry, ale zawsze mamy tu egoizm, albo jednej albo drugiej strony. .
Co innego robić coś z zasad moralnych, wpólnych dla wielomiliardowej, czy kilkusetmilionowej wspólnoty religijnej, np. Chrześciajan (obowiązek czystości przed ślubem), a co innego robić coś, bo kogoś swędzi ,,coś" w rozporku. W lekturze szkolnej ,,Inny świat" G.H. Grudziński opisuje jak to w sowieckim więzieniu widział wyrostków, którzy:
,,bez przerwy czegoś szukali w swoich rozporkich" (cytat po 8 latach- z pamieci).
Ci młodzi ludzie, pozbawieni przez Rewolucję, Lenina i Stalina wychowania do czystości poprzez wiarę chrześcijańską byli bezsilni wobec swego ciała. I to jest cała smutna prawda o Twoim ,,uszanowaniu zasady tej strony która chce seksu". Teraz rośnie nam dokładnie takie samo pokolenie zdemoralizowane przez porno- TV i porno -Internet.
Słabości i miernota emocjonalnego wyrostka, to żaden argumentwobec zasad moralnych czystej kobiety.
|
Pt cze 17, 2005 12:24 |
|
|
|
|
FZR
Dołączył(a): Wt cze 07, 2005 14:04 Posty: 44
|
Np facet nie potrafi zaspokoić partnerki, ta z kolei może byc zbyt oziębła, może się okazać, ze partnerzy nie mają fantazji, pomysłowości, aby się nawzajem pobudzić, a to może juz być przyczyną poważnych problemów w związku. Dlatego po co ryzykować?
_________________
woda z biedronki Twoim najlepszym źródłem żywych kultur bakterii
|
Pt cze 17, 2005 12:25 |
|
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
FZR napisał(a): Np facet nie potrafi zaspokoić partnerki, ta z kolei może byc zbyt oziębła, może się okazać, ze partnerzy nie mają fantazji, pomysłowości, aby się nawzajem pobudzić, a to może juz być przyczyną poważnych problemów w związku. Dlatego po co ryzykować?
I myslisz ze dwoje ludzi ktorzy sie kochaja nie poradza sobie z takimi problemami??
_________________
|
Pt cze 17, 2005 12:31 |
|
|
|
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
Edit:
Poza tym takie sprawy jak temperamet i fantazje mozna ocenic spokojnie na etapie 'chodzenia'...
_________________
|
Pt cze 17, 2005 12:32 |
|
|
Gość
|
FZR napisał(a): Np facet nie potrafi zaspokoić partnerki, ta z kolei może byc zbyt oziębła, może się okazać, ze partnerzy nie mają fantazji, pomysłowości, aby się nawzajem pobudzić, a to może juz być przyczyną poważnych problemów w związku. Dlatego po co ryzykować?
Jeśli masz dostęp do poważnych źródeł historycznych, to poczytaj sobie jakie były postulaty rewolucji seksualnej z lat 6o-tych. Wtedy ludzie tez myśleli, że dobry seks to podstawa udanego małżeństwa. Ale to wszystko zbankrutowało. Od rewolucji seksualnej rozwody stały się plaga, rozbijaąc rodziny, zabierając dziecim rodziców. Twoje ,,mądre" tezy już wypowiedziano i wprowadzono w zycie 40 lat temu. To się nie sprawdziło. Zupełnie jak komunizm. Teraz w USA wraca moda na czystość przedmałżeńską. Kilka lat temu widziłem fotkę, która przedstawiała setki- tysiące przyżeczeń czystości młodych amerykanów i amerykanów wbitych bodaj na patyczkach na trawniku przed Kapitolem. Fantastyczny widok.
|
Pt cze 17, 2005 12:38 |
|
|
|
|
Enson Flame
Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43 Posty: 528
|
Cytuj: Poza tym takie sprawy jak temperamet i fantazje mozna ocenic spokojnie na etapie 'chodzenia'...
ciekawe jak skoro Kościól zabrania wszelkich działan o charakterze seksualnym. Skąd ninby tacy ludzie mają wiedzieć co lubią, czego będą potrzebować a co im pasowac nie będzie?? (zwłaszcza że nawet masturbacja jest zakazana) w takim razie swoją wiedzę na temat seksualnoci na czym mają oprzeć?? chyba na podręcznikach
_________________ Słów parę o religii
|
Pt cze 17, 2005 14:01 |
|
|
FZR
Dołączył(a): Wt cze 07, 2005 14:04 Posty: 44
|
To proste im jest bardziej pobożna im cześciej chodzi do kościoła, im bardziej się opiera wszystkiemu co związane jest z erotyzmem tym jest lepszą kochanką/kochankiem, ponieważ ma bardzo wielki skarb którym może się podzielić. BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!! chociaż odnoszę wrażenie, że taka postawa bardzo podnieca niektórych forumowiczów, cioś jak fetyszyzm
Jak to dobrze, że moją przyszłą zone poznam dopiero w kościele, na ślubnym kobiercu(nie będę ulegał pokusie), kiedy to wyjdzie ze szkółki dla dziewcząt katolickich i myślę , że noc poślubna będzie niezapomniana, planuję nawet dać jej buzi z języczkiem (...).
P.S. stop fanatyzmowi , pozdrawiam
_________________
woda z biedronki Twoim najlepszym źródłem żywych kultur bakterii
|
Pt cze 17, 2005 14:19 |
|
|
Gość
|
Ty byś tylko rozbierał i próbował (w sklepie tez otwierasz dżem i wkładasz palca i próbujesz ? ). Naprawde nie dostrzegasz tego całego fascynujcego bogactwa, które zawiera się w osobowości drugiego człowieka ? Nie jesteś larwą, która ceni tylko materię liścia, popracuj nad sobą żeby zachwycić się osobą, a fascynację ciałem zostaw sobie na okres po ślubie....
|
Pt cze 17, 2005 14:32 |
|
|
FZR
Dołączył(a): Wt cze 07, 2005 14:04 Posty: 44
|
Cytuj: Ty byś tylko rozbierał i próbował (w sklepie tez otwierasz dżem i wkładasz palca i próbujesz ? ). Naprawde nie dostrzegasz tego całego fascynujcego bogactwa, które zawiera się w osobowości drugiego człowieka ? Nie jesteś larwą, która ceni tylko materię liścia, popracuj nad sobą żeby zachwycić się osobą, a fascynację ciałem zostaw sobie na okres po ślubie....
dżem po kupnie może byc dobry lub nie
Masz rację, piękna kobieta pozostanie tylko piekna kobietą, o ile w parze z tym nie idzie ciekawe wnętrze; a co jesli mam piękną, dobrą inteligentą kochająca kobietę (a mam ) i jeśli oboje chcemy współżyć, na prawdę nie widzę w tym nic złego. Zdarzały mi się przypadkowe kontakty, ale ten czas już chyba minął, nikt na tym nie stracił, nikomu nie stała się krzywda (no może poza tym, że o mało mi ). Jeśli ktoś chce zachować czystość to jego sprawa, z jednej strony podziwiam, z drugiej dziwię się takim ludziom, ale to nie powód aby wrzucać wszystkich współżyjących do jednego worka.
_________________
woda z biedronki Twoim najlepszym źródłem żywych kultur bakterii
|
Pt cze 17, 2005 14:51 |
|
|
Enson Flame
Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43 Posty: 528
|
Cytuj: Ty byś tylko rozbierał i próbował (w sklepie tez otwierasz dżem i wkładasz palca i próbujesz ? ). Naprawde nie dostrzegasz tego całego fascynujcego bogactwa, które zawiera się w osobowości drugiego człowieka ? Nie jesteś larwą, która ceni tylko materię liścia, popracuj nad sobą żeby zachwycić się osobą, a fascynację ciałem zostaw sobie na okres po ślubie....
a ty zauważ że w tym temaice nie omawiamy fascynującego bogactwa które zawiera się w osobowosći drugiego człowieka tylko właśnie sprawy dotyczące seksu.
BTW jak dla mnie małżęństwo zaczyna sie od pierwszego seksu a nie do ślubu - podajcie mi jakiś cytat z Biblii mówiący o ślubie/ceremonii jako o ustalonym przez Boga początku małżeństwa. Jeśli ktos się decyduje na seks bierze na siebie odpowiedzialnośc, według takiego rozumienia ja już jestem żonaty
_________________ Słów parę o religii
|
Pt cze 17, 2005 16:22 |
|
|
snakee
Dołączył(a): Pn cze 06, 2005 7:12 Posty: 14
|
ja tam uwazam ze jak 2 osoby czekaja do slubu z seksem ze wzgledów religijnych ... to naprawde malo prawdopodobne ze rozwioda sie z powodu niedopasowania w lozku ...
|
Pt cze 17, 2005 16:23 |
|
|
Enson Flame
Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43 Posty: 528
|
Cytuj: ja tam uwazam ze jak 2 osoby czekaja do slubu z seksem ze wzgledów religijnych ... to naprawde malo prawdopodobne ze rozwioda sie z powodu niedopasowania w lozku ...
opierasz to na swoich doświadczeniach?
Jeśli dwie osoby poczekają do slubu to znaczy że są gorliwymi katolikami a tacy się w ogóle nie powinni rozwodzić (szkoda że to tylko teoria)
_________________ Słów parę o religii
|
Pt cze 17, 2005 17:03 |
|
|
snakee
Dołączył(a): Pn cze 06, 2005 7:12 Posty: 14
|
No wlasnie ... to logiczne ze skoro ... ktos utrzymuje czystosc dla Pana ... to chyba i dla Niego ... /zyjac zgodnie z Jego Prawami/ ... nie bedzie sie rozwodzil ...
proste i logiczne ... po za tym ... jest mnosto innych powodow dla ktorych warto utrzymywac czystosc do slubu ...
|
Pt cze 17, 2005 19:04 |
|
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
Enson Flame napisał(a): ciekawe jak skoro Kościól zabrania wszelkich działan o charakterze seksualnym. Skąd ninby tacy ludzie mają wiedzieć co lubią, czego będą potrzebować a co im pasowac nie będzie?? (zwłaszcza że nawet masturbacja jest zakazana) w takim razie swoją wiedzę na temat seksualnoci na czym mają oprzeć?? chyba na podręcznikach
Coz taka postawa dajesz tylko swiadectwo Twojego ograniczonego spogladania na kobiete.
Temperament mozna odczytac z wielu rzeczy i prawdziwy facet potrafi tego dokonac nawet nie dotykajac kobiety.
Wystarczy ze jest bystrym obserwatorem. Po ubiorze, stylu bycia i wielu innych zachowaniach mozna stwierdzic jaki temperament ma kobieta...
_________________
|
Pt cze 17, 2005 19:10 |
|
|
FZR
Dołączył(a): Wt cze 07, 2005 14:04 Posty: 44
|
Cytuj: Temperament mozna odczytac z wielu rzeczy i prawdziwy facet potrafi tego dokonac nawet nie dotykajac kobiety. Wystarczy ze jest bystrym obserwatorem. Po ubiorze, stylu bycia i wielu innych zachowaniach mozna stwierdzic jaki temperament ma kobieta...
no i właśnie tu zaczyna się problem, bo większość (są oczywiście wyjątki, sam znam co najmniej jeden, ale nieliczne) świątobliwych panienek nie należy do specjalnie temperamentnych, tylko prosze nie piszcie, że znam same puszczalskie chodzi mi o to, że te z temperamentem są skore do sexu przedmałżeńskiego chociażby np.: z tym "jedynym"
_________________
woda z biedronki Twoim najlepszym źródłem żywych kultur bakterii
|
Pt cze 17, 2005 19:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|