Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 05, 2025 6:00



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Trzy filary zdrowej wiary 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2719
Post Trzy filary zdrowej wiary
Na podstawie tego tekstu (w różnych przekładach; podaję dosłowny):
Wiara natomiast jest podstawą spełnienia się tego wszystkiego, co jest treścią nadziei; przekonaniem o prawdziwości tego, co niewidzialne.
Hbr 11,1
ułożyłem własną "definicję" wiary: Wiara to przeświadczenie o spełnieniu nadziei; przekonanie o tym, czego nie widzimy.
Podoba się Wam?... :))

Czy zdarzało się Wam mieć jakiś kryzys wiary? Na przykład wtedy, gdy przeświadczenie o spełnieniu posiadanej nadziei na coś rozpadało się jak domek z kart... albo, gdy zawiodło przekonanie na oglądanie czegoś, co wydało się dostępne na wyciągnięcie ręki...

Podzielę się czymś, co przyjąłem na swój własny użytek, jako zabezpieczenie, aby w możliwym kryzysie wiary nie popaść w jakieś grzeszne życie, nie zrezygnować z wiary w Boga i nie przekreślić tego, co do tej pory na gruncie chrześcijańskim miało miejsce...
Nazywam to trzema filarami, które pomagają mieć zdrową wiarę w Boga, który jest dobry! Bo właśnie - może zauważyliście - ludzie kwestionują dobrego Boga i Jego dobroć w obliczu zła, jakie na całym świecie ustawicznie się dzieje... Pytają: No i gdzie jest ten dobry Bóg, gdy... [i tu lista "zażaleń" pod adresem Boga sypie się jak z rękawa...]
Spotkaliście takich ludzi?
A może sami też mieliście takie myśli?...

Mam na to taką odpowiedź (opartą na Biblii): Pan Bóg jest dobry, o czym przekonują mnie dwa Jego dokonania z przeszłości i jedno obiecane na przyszłość (razem: trzy; spełnienie się dwóch daje podstawę do przekonania, że i ta trzecia rzecz nastąpi).
Pytacie co to?! To:
Stworzenie - Zbawienie - Odnowienie

Pan Bóg jest dobry, bo dokonał dobrego stworzenia.
Pan Bóg jest dobry, bo dokonał dobrego zbawienia.
Pan Bóg jest dobry, bo dokona dobrego odnowienia.


To, co uczynił Bóg-Stworzyciel tworząc świat z jego mieszkańcami, było dobre.
Gdy nastąpiło - w skutek grzechu - zaburzenie tego dobra, Bóg-Zbawiciel dokonał dobrego zbawienia/odkupienia.
Aktualny świat nie jest takim, jaki został stworzony, więc w swoim czasie Bóg-Odnowiciel dokona dobrego odnowienia wszechrzeczy.

Osobiście powyższymi prawdami posługuję się jak statywem, sztalugą, albo stołem o trzech nogach... - w każdym terenie te przedmioty stabilnie stoją i się nie chwieją! (trzy punkty podparcia wyznaczają płaszczyznę, dzięki czemu nawet na bardzo nierównym terenie można usiąść przy trójnożnym stole, który nie będzie się kiwał na boki...).
Nasza wiara może się chwiać i kiwać (już się szatan o to stara), ale gdy opieram swoją wiarę w Boga na powyższych filarach, to ona jest statyczna, niechwiejna, ale solidnie oparta na tych trzech prawdach dotyczących Stworzenia - Zbawienia - Odnowienia.

Co o tym myślicie? Zapraszam do wypowiedzi... :chat:

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt lut 21, 2023 7:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56
Posty: 892
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Zgoda.
Dodałbym jeszcze, że do tej perspektywy, którą tu nakreśliłeś, potrzeba jeszcze uznania fundamentu Bożego słowa, które poucza nas o tych trzech prawdach wiary. A to oznacza nie tylko uznanie natchnienia i autorytetu, ale również uznanie priorytetu Biblii przed naszymi emocjami, które są najbardziej chwiejne w nas.


Wt lut 21, 2023 8:43
Zobacz profil
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Jerzy_67 napisał(a):
ułożyłem własną "definicję" wiary: Wiara to przeświadczenie o spełnieniu nadziei; przekonanie o tym, czego nie widzimy.
Podoba się Wam?

Nie

Wiele czasu było przeświadczenie, o Ziemi będącej pępkiem świata. Mimo, że wielu wiedziało i widziało bezsens tego przekonania. Na poparcie tych twierdzeń (odkryć) przedstawiali niepodważalne dowody. Fanatycy Ziemi będącej pępkiem świata, tak pragnęli spełnienia przekonania tego czego nie widzieli, a w co wierzyli, że uciekali się do przemocy, by nie utracić wiary w przeświadczenie.
Mam wrażenie, że ludzie nie chcą prawdy, ludzie chcą wiary.


Wt lut 21, 2023 17:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 31, 2023 5:49
Posty: 2719
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Zapytałem, to mam i odpowiedź... Dzięki, że znalazłeś czas, by ją przedstawić [to jakiś cytat, czy Twoje słowa?].

_________________
"Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj" (Rz 12,21).
Gdy ROZUMIESZ, że DOBRO jest CENNIEJSZE od zła — to WYBIERAJĄC DOBRO, zwyciężasz zło…
+++
"Tak, wkrótce przyjdę. Amen, przyjdź, Panie Jezu!" (Ap 22,20).


Wt lut 21, 2023 17:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16
Posty: 1431
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
nolda napisał(a):
Mam wrażenie, że ludzie nie chcą prawdy, ludzie chcą wiary.

Cóż jednak człowiekowi po prawdzie, jeśli w nią nie uwierzy? Wiara jest niezbędna do tego by doświadczyć wyzwolenia przez prawdę.
Owocem wiary w kłamstwo jest chęć narzucania i zniewalania.

_________________
Wiem, komu zaufałem.


Pt mar 10, 2023 16:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt cze 24, 2025 5:44
Posty: 3
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Power-ups, crazy dunks, fun characters - BasketBros is arcade-style mayhem with simple keyboard controls and instant one‑on‑one action.


Śr lip 23, 2025 4:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 1993
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Jerzy_67 napisał(a):
Na podstawie tego tekstu (w różnych przekładach; podaję dosłowny):
Wiara natomiast jest podstawą spełnienia się tego wszystkiego, co jest treścią nadziei; przekonaniem o prawdziwości tego, co niewidzialne.
Hbr 11,1
ułożyłem własną "definicję" wiary: Wiara to przeświadczenie o spełnieniu nadziei; przekonanie o tym, czego nie widzimy.
Podoba się Wam?... :
To nie jest definicja wiary. Podałeś jedną z funkcję wiary, a nie definicję wiary.
Tamże Hebr 11,6 masz definicję:
"Bez wiary nie można podobać się Bogu. Przystępujący do Boga powinien bowiem wierzyć, że Bóg jest i że wynagradza tych, co Go szukają".
Trzeba zacząć od definicji aktu jakiejkolwiek wiary: jest to przeświadczenie, że coś jest prawdą.
A w temacie religii jest to przeświadczenie, że Bóg prawdziwie jest, ale zarazem kim On jako Bóg jest, że jest Dobrem, który nas nagradza; który chce nas doprowadzić do zbawienia.
Od tego rozumowego przekonania, zaczyna się całe życie religijne.
......
Ale jeżeli ma to być przekonanie rozumowe/rozumne, to musi mieć ono jakieś argumenty/dowody prawdziwości Boga.
Według św. Tomasza są to tzw. przedsionki wiary (paeambula fidei).
Na takim przeświadczeniu rodzi się psychologiczny akt wiary.
Dopiero po nim można uformować religijny akt wiary: Jest to Przylgnięcie całą osobą, wszystkimi władzami duszy do Boga, poddanie się Mu z miłością, zaufaniem i posłuszeństwem. (zob. w KKK - w Katechizmie Kościoła Katolickiego).
To całoosobowe przylgnięcie do Boga jest definicją biblijnej i chrześcijańskiej wiary (w szerszym znaczeniu).
A w najszerszym znaczeniu - to całe życie religijne nazywa się wiarą.
O tej wieloznaczności/wielozakresowości słowa wiara (w życiu religijnym) nie wolno w dyskusjach zapominać


Śr lip 23, 2025 7:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
Posty: 1178
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
..."To, co uczynił Bóg-Stworzyciel tworząc świat z jego mieszkańcami, było dobre.
Gdy nastąpiło - w skutek grzechu - zaburzenie tego dobra, Bóg-Zbawiciel dokonał dobrego zbawienia/odkupienia.
Aktualny świat nie jest takim, jaki został stworzony, więc w swoim czasie Bóg-Odnowiciel dokona dobrego odnowienia wszechrzeczy."....

Wolnego, bez infantylnej histerii , uwielbienia i tromtadracji.
Gdyby Dzieło było NAPRAWDĘ dobre, nic by go nie było w stanie zaburzyć. świat byłby zawsze taki, jakim być miał w Zamyśle. Bez żadnych mozolnych "odkupień i odnowień". Gdyby człowiek tak kiepsko planował i konstruował, nikt nigdy by nie wrócił zdrowo z kosmosu. Ba, nie powstały by nawet koleje żelazne i machiny latające. Prosimy o elementarny pomyślunek. Umysł to Dar . Od Niego.
Więc nie obrażajmy Stwórcy przypisując Mu brakoróbstwo. Jakim jest świat i my w nim - zawsze ściśle podług Jego Woli.


Śr lip 23, 2025 8:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00
Posty: 1993
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Witold33 napisał(a):
..."To, co uczynił Bóg-Stworzyciel tworząc świat z jego mieszkańcami, było dobre.
Gdy nastąpiło - w skutek grzechu - zaburzenie tego dobra, Bóg-Zbawiciel dokonał dobrego zbawienia/odkupienia.
Aktualny świat nie jest takim, jaki został stworzony, więc w swoim czasie Bóg-Odnowiciel dokona dobrego odnowienia wszechrzeczy."....
Wolnego, bez infantylnej histerii , uwielbienia i tromtadracji.
Gdyby Dzieło było NAPRAWDĘ dobre, nic by go nie było w stanie zaburzyć. świat byłby zawsze taki, jakim być miał w Zamyśle. Bez żadnych mozolnych "odkupień i odnowień". Gdyby człowiek tak kiepsko planował i konstruował, nikt nigdy by nie wrócił zdrowo z kosmosu. Ba, nie powstały by nawet koleje żelazne i machiny latające. Prosimy o elementarny pomyślunek. Umysł to Dar . Od Niego.
Więc nie obrażajmy Stwórcy przypisując Mu brakoróbstwo. Jakim jest świat i my w nim - zawsze ściśle podług Jego Woli.
Bóg rządzi i kieruje światem nie czarodziejską różdżką czy lancą bogini Ananke, lecz ustanowionymi przez siebie prawami przyrody. W ich zakresie znajduje się proces ewolucji; wpisują się w nią i akty woli człowieka, niby rozbrykanych baranów.


Cz lip 24, 2025 7:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
Posty: 1178
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
A jak się ma do twoich, nawiasem mówiąc racjonalnych wywodów bajeczka o tym, że Wielki Wszechmocny Stwórca dal sobie zepsuć "główne Dzieło" przez jakiegoś węża drzewnego ?


Cz lip 24, 2025 7:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1622
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Witold33 napisał(a):
A jak się ma do twoich, nawiasem mówiąc racjonalnych wywodów bajeczka o tym, że Wielki Wszechmocny Stwórca dal sobie zepsuć "główne Dzieło" przez jakiegoś węża drzewnego ?

Nie dał, a zezwolił/dopuścił. Ofiarując człowiekowi możliwość wolnego wyboru samego siebie uczynił jego strażnikiem. Człowiek wybiera, Bóg uszanuje.

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Pn lip 28, 2025 8:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
Posty: 1178
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Bóg jest dla mnie tarczą,
On zbawia ludzi prostego serca.
Bóg, sędzia sprawiedliwy,
Bóg co dzień pałający gniewem.

Tyle Pismo.
Jak to rozumieć?
Stwórca zbawia tych mniej udanych konstrukcyjnie?
A nie znajduje upodobania w obiektywnie wyżej uorganizowanych egzemplarzach? Biorąc na logikę, nie powinno być odwrotnie u rozsądnego wytwórcy?

Ja widzę tu nie jakąś rację, a po prostu podchody autorów tej narracji ku bardziej licznej grupy w każdej populacji.
Podobnie było u Marxa.


Pn lip 28, 2025 13:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1622
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Nic bardziej mylnego.
Psalm 7 to modlitwa człowieka którego duszą targają złość i gniew, człowieka, który powstrzymuje zemstę rodzącą się w jego sercu. Otwiera się cały przed Bogiem, by ostatecznie zawierzyć Jego sprawiedliwości.
To prośba prostego(czystego/prawego) serca o ochronę/umocnienie przed pokusą popełnienia grzechu (to tak w skrócie)
Dla mas, licznej grupy? Fajnie by tak właśnie było...

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Wt lip 29, 2025 8:52
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07
Posty: 1178
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Saqura napisał(a):
Witold33 napisał(a):
A jak się ma do twoich, nawiasem mówiąc racjonalnych wywodów bajeczka o tym, że Wielki Wszechmocny Stwórca dal sobie zepsuć "główne Dzieło" przez jakiegoś węża drzewnego ?

Nie dał, a zezwolił/dopuścił. Ofiarując człowiekowi możliwość wolnego wyboru samego siebie uczynił jego strażnikiem. Człowiek wybiera, Bóg uszanuje.


Jak zwał tak zwał. Natrudził się by Dzieło powstało, a potem
omyłkowo? dając wolną wolę , ba, wiedząc z góry co się stanie - ułatwił sprawę Złemu? Masochizm? Niefrasobliwość?
Proszę o minimum powagi i dorosłego patrzenia. Nie ośmieszajmy Go bajeczkami dla starożytnych ludów pasterskich.

No i nadal nie wiem, jak rozumieć "zbawia ludzi o prostym sercu" - czyli tych na niższym szczeblu rozwoju, o zaburzonej percepcji,ograniczonych ambicjach? Gdyby taki był cel Stworzenia, dalej siedzielibyśmy w jaskiniach. Cywilizacja i rozwój to nie dzieło "prostych serc" , a pazernych, chytrych i pokomplikowanych "grzeszników". Te bajeczki "objawieniowe" stawiają Stwórcę w dwuznacznym świetle. Bo nawet dla pasterzy o prostych sercach ......


Śr lip 30, 2025 7:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 09, 2017 12:38
Posty: 1622
Post Re: Trzy filary zdrowej wiary
Witold33 napisał(a):
Jak zwał tak zwał. Natrudził się by Dzieło powstało, a potem
omyłkowo? dając wolną wolę , ba, wiedząc z góry co się stanie - ułatwił sprawę Złemu? Masochizm? Niefrasobliwość?
Proszę o minimum powagi i dorosłego patrzenia. Nie ośmieszajmy Go bajeczkami dla starożytnych ludów pasterskich.

W miłości, a tym samym wolności wyboru, nie widzę miejsca na drwiny. Więzienie i zmuszanie kogokolwiek na siłę by być razem(i to jeszcze na wieczność) jest ok? Każdy ma wybór, ba, nawet do ostatniego tchu...
Świat nie zaistniał dla człowieka, a dla Syna, stąd wolny wybór.
Witold33 napisał(a):
No i nadal nie wiem, jak rozumieć "zbawia ludzi o prostym sercu" - czyli tych na niższym szczeblu rozwoju, o zaburzonej percepcji,ograniczonych ambicjach? Gdyby taki był cel Stworzenia, dalej siedzielibyśmy w jaskiniach. Cywilizacja i rozwój to nie dzieło "prostych serc" , a pazernych, chytrych i pokomplikowanych "grzeszników". Te bajeczki "objawieniowe" stawiają Stwórcę w dwuznacznym świetle. Bo nawet dla pasterzy o prostych sercach

Po pierwsze wszyscy są grzesznikami, bez wyjątku.
Po drugie, "proste serce" to serce czyste prawe/starające się, wzrastające w miłości...a nie pozbawione inteligencji i kreatywnego myślenia.
Chrześcijanie, katolicy wstrzymali słońce, byli ojcami genetyki, stetoskopu, szczepionek....wielcy matematycy, fizycy byli zakonnikami, kanonikami.
Tak więc tę mowę o jaskiniach, to można by śmiało podciągnąć pod bajeczkę...Wiara, to nie ciemnota i "pospólstwo"

_________________
"To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali tak jak Ja was umiłowałem" (J 15,12)


Śr lip 30, 2025 8:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL