|
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
Pomysł na Sylwestra bez alkoholu
Autor |
Wiadomość |
Integral_Sama
Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 21:57 Posty: 61
|
 Pomysł na Sylwestra bez alkoholu
Przepraszam, ze na takim forum wlasnie umieszczam taki temat:P organizuje impreze w sylwestra i chce urzadzic ja raczej "bezalkoholowo". Oczywiscie uczcimy nowy rok szampanem. Chodzi mi tu bardziej o pokazania, ze mozna rownie dobrze bawic sie bez alkoholu i bezsensownego upijania sie:) pomoznie, moze znacie jakies ciekawe zabawy, gry...cokolwiek, by rozruszac towarzystwo ;D
|
Cz gru 29, 2005 21:35 |
|
|
|
 |
klarowna
Dołączył(a): Śr paź 13, 2004 4:57 Posty: 441
|
Po pierwsze trzeba dobrać sobie towarzystwo i ludzie muszą się w miare dobrze znać tak by dobrze czuli się w swoim towarzystwie. Zabawy wyjdą spontanicznie, nie wiem czy wiesz, ale panuje moda na tzw. wspólne gotowanie. Każdy z gości coś pichci w kuchni, pomaga innym podpowiada... naprawdę świetna zabawa i praktyczna przede wszystkim. Sama w takim czymś uczestniczyłam;OGorąco polecam:)
_________________
|
So gru 31, 2005 11:36 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
W sumie, wg mnie, jedyne kryterium - ludzie. Tacy, którym będzie dobrze ze sobą, znajomi jacyś, może też wspólne zainteresowania  Żeby się dobrze rozumieli - w takiej grupie na pewno uda się miło spędzić czas 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So gru 31, 2005 14:05 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Kwestia upodoban... ja pije, dosc czesto, czasem za duzo. Znam ludzi, ktorzy nie pija i potrafia sie baiwc w pijacym towarzystwie
Crosis
PS
W sumie ten post to musztarda po obiedzie, ale jeszcze mam kaca po 5-cio dniowej imprezie 
|
Pn sty 02, 2006 23:36 |
|
 |
Marks 23
Dołączył(a): N lis 28, 2004 21:55 Posty: 89
|
W tym roku sylwestra spędziłem we dwoje z moją dziewczyną i praktycznie bez alkoholu(nie licząc toastu)
Było naprawdę cudownie, mój najlepszy chyba sylwester- nasz 
|
N sty 08, 2006 12:56 |
|
|
|
 |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
ja tez balowałam na imprezce niemal bezalkoholowej był tylko szampan, a ja wznosilam toast soczkiem bo swietowałam w tym czasie 5 rocznice abstynencji alkoholowej:)
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
N sty 08, 2006 13:27 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 6 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|