HAUNEBU III napisał(a):
Proszę o wypowiedzi na temat problemu eutanazji.Czy ten problem grozi nam w przyszłości,czy uda się temu zapobiec?
Nie wiem, czy mam odpowiedzieć serio, czy żartem.
Może najpierw to drugie.
Postęp, tak jak jest współcześnie rozumiany, to kult młodości, sprawności i totalnej tolerancji.
Najpierw
tolerancja. Jak ktoś chce, bo mu źle (na tym świecie), to nich se da w żyłę, albo zażyje pastylkę.
Teraz
kult. Z tymi starymi, schorowanymi to same kłopoty. U..we to. Narzeka. Trzeba wokół nich latać. I co gorsze - kosztują. Leki. Brak mieszkań dla młodych. I pracować na ich emerytury. Wiele by wymieniać takich negatywów. Więc może by im pomóc ? Przy okazji sobie.
A serio. O czym tu mówić ?
HAUNEBU III, ja nie stawiałbym równania między nazizmem, a eutanazją. Wprawdzie niemieccy nazi
upraworządnili eutanazję pierwszy raz w dziejach ludzkości. Ale w 'postępie' tak już jest - zawsze ktoś jest pierwszy. Ktoś jest awangardą.
Mamy inne czasy i inną awangardę. Nią bym się zainteresował.