Co sądzicie o nim?

Wg mnie o. Góra, dominikanin, słynie z bardzo kontrowersyjnych pomysłów. Czasem wykazuje nawet nietolerancje wobec osób będących innego wyznania chrześcijańskiego, bądź innych religii - kontrowersyjna wypowiedź w nawiązaniu do Dziejów Apostolskich: "Chrześcijanie pięknie pachną, a grzesznicy to śmierdziele."

Jego Lednica dla mnie jest zrobiona pod publiczkę, po to, aby się ludziom pokazać. A przecież Jezus naucza: "Gdy się modlicie nie bądźcie jak obłudnicy ..."

Stoi murem za "ojcem dyrektorem".

A czy chrześcijanim to nie grzesznik ?

O ile za Ojcem Dyrektorem nie przepadam, to o. Jana Górę b. szanuję i lubię. Miałam okazję brać udział w prowadzonych przez Niego rekolekcjach. Zawsze pojawiał się w herbaciarni , z każdym porozmawiał. Człowiek o dużym poczuciu humoru, serdeczny.

Jeśli chodzi o Lednicę- początki były znacznie skromniejsze. Skoro pomysł się spodobał, pociągnął młodzież, to tylko mogę się cieszyć. Określiłabym to raczej jako formę ewangelizacji ( skutecznej) i wysławiania Pana.

Polecam Ci książkę J. Grzegorczyka " Góra albo jak wyżebrać niebo i człowieka".

P.S. O Jamnej słyszałeś ? Miejsce praktycznie dla każdego zagubionego ...

Każden kto 'Stoi murem za "ojcem dyrektorem"' kwalifikuje się pod topór lub do izolacji od tolerancyjnego otoczenia.
Cela lub humanitarna banicja do Burkina Faso (to w Afryce, jak ktoś nie wie).


A kto tam ma czas na lekturę propagandy ?
Nawet jakby i czasu stało to zagrożenie jakie dla rozumu. Jeszcze podstępne treści w podświadomość wejdą, zniewolą wolę. I co ?
Wrak człowieka.
Zamiast Homo Sapiens, Homo Fideis (jak błąd niech mnie ktoś poprawi, łacina w Europie nieobowiązkowa).

Książki Grzegorczyka, Stasiu, ogólnie są bardzo ciekawe. I pozytywne.

Generalnie - o. Góra robi raczej dobre rzeczy, sama choćby inicjatywa Lednicy. Inna rzecz - hmm, wg mnie to showman. Z pozytywnym przesłaniem, ewangelizacyjnym - ale showman.