Autor |
Wiadomość |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
rockers napisał(a): Ja, kiedy tylko jestem na pływalni, również korzystam z tego typu relaksu siedząc w saunie (z przyczyn zdrowotnych), ale tam raczej nie spotykam osób siędzących NAGO, ja sam również się całkiem do naga nie rozbieram, tylko w kąpielówkach siedzę, a pod tylkiem mam ręcznik - że się tak swojsko wyrażę. Do dziwnej sauny chodzisz, na drzwiach mojej jest napisane: "proszę nie wchodzić w kąpielówkach". Lepiej uważaj, bo jajka Ci się ugotują i mówię to całkiem serio.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Śr wrz 13, 2006 15:59 |
|
|
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Tak tylko chciałabym zwrócić uwagę na kulturę wypowiedzi. Dziękuję
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Śr wrz 13, 2006 16:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
[...]
filippiarz napisał(a): proszę nie wchodzić w kąpielówkach"
Jeśli już bez kąpielówek/stroju kąpielowego to należy owinąć się ręcznikiem dookoła ciała.
______________ Uprasza się o nie trolowanie :/
|
Śr wrz 13, 2006 18:40 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
rockers napisał(a): Jeśli już bez kąpielówek/stroju kąpielowego to należy owinąć się ręcznikiem dookoła ciała. Należy? Czemu tak uważasz? Ludzkie ciało jest piękne. Szukasz problemów tam gdzie ich nie ma. Jak ktoś jest wstydliwy to się przepasie ręcznikiem, ale to są pojedyncze przypadki, np ja tak zrobiłem za pierwszym razem  Zrezygnowałem natychmiast bo czułem się jak debil - jedyny z ręcznikiem wśród nagusów...
Nagość jest naturalna - rodzimy się nadzy, nagość jest symbolem ludzkiej czystości i piękna... Pamiętam jak miałem 18 lat, jak będąc małą, mieszaną grupką w dziczy nad Bugiem nagle stwierdziliśmy, że się wykąpiemy. Jako, że nie mieliśmy strojów to rozebraliśmy się do naga - ale się wtedy naśmialiśmy i wybawiliśmy - chlapaliśmy się wodą i bawiliśmy jak małe dzieci... To były piękne chwile, zostawiające dobre wspomnienia i ciepło na duszy.
Jeśli nie porzucisz tego swojego heretycko-manichejskiego podejścia do człowieka, nie doświadczysz nigdy czegoś takiego. Jeśli boisz się swojej nagości w oczach innych to powinieneś zasięgnąć porady psychologa, bo to nie jest normalne. Jeśli nie potrafisz być nagim wśród nagich to oznacza, że nie ufasz innym ludziom, obawiasz się ich, ich reakcji, lub swojej reakcji. Jako chrześcijanin nie możesz być nieufnym wobec innych, czy też bać się ich, musisz być otwarty na człowieka takiego jaki jest - posiadającego ciało. 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Śr wrz 13, 2006 19:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
filippiarz napisał(a): Pamiętam jak miałem 18 lat, jak będąc z małą, mieszaną grupką w dziczy nad Bugiem nagle stwierdziliśmy, że się wykąpiemy. Jako, że nie mieliśmy strojów to rozebraliśmy się do naga - ale się wtedy naśmialiśmy i wybawiliśmy - chlapaliśmy się wodą i bawiliśmy jak małe dzieci... To były piękne chwile, zostawiające dobre wspomnienia i ciepło na duszy Czy w tej zabawie uczestniczyły również osoby płci przeciwnej? Jeśli tak, to jest to tymbardziej niemoralne zachowanie. filippiarz napisał(a): Jeśli nie porzucisz tego swojego heretycko-manichejskiego podejścia do człowieka, nie doświadczysz nigdy czegoś takiego. i dalej napisał(a): Jeśli nie potrafisz być nagim wśród nagich to oznacza, że nie ufasz innym ludziom, obawiasz się ich, ich reakcji, lub swojej reakcji. Jako chrześcijanin nie możesz być nieufnym wobec innych, czy też bać się ich, musisz być otwarty na człowieka takiego jaki jest - posiadającego ciało:) Nie jestem ... jak się nazywa ... eks ... taki co się nie boi rozebrać w towarzystwie .... mam to na końu języka, w każdym bądź razie wiesz o co mi chodzi. Nie mam heretycko-manichejskiego podejścia do człowieka. filippiarz napisał(a): Jeśli boisz się swojej nagości w oczach innych to powinieneś zasięgnąć porady psychologa, bo to nie jest normalne.
To jest nienormalne. Bóg powiedział "Nie cudzołóż!", a to oznacza nie tylko np. zdradę, ale także nieposzanowanie swego ciała. A poza tym ... ja nie uznaję psychologów, bo to generalnie są osoby kierujące się nie tym co Boże, ale myślą "po swojemu".
|
Śr wrz 13, 2006 19:58 |
|
|
|
 |
zielona_mrowka
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19 Posty: 5389
|
Poproszę o konkretne arguemnty a nie zwajemne insynuacje. Dziękuję.
_________________ Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...
Użytkownik rzadko obecny na forum.
|
Śr wrz 13, 2006 22:23 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
rockers napisał(a): Czy w tej zabawie uczestniczyły również osoby płci przeciwnej? Jeśli tak, to jest to tymbardziej niemoralne zachowanie. Mieszane towarzystwo = koedukacyjne = chłopcy + dziewczynki rockers napisał(a): Nie jestem ... jak się nazywa ... eks [...] To jest nienormalne. Bóg powiedział "Nie cudzołóż!", a to oznacza nie tylko np. zdradę, ale także nieposzanowanie swego ciała. Ekshibicjonizm jest formą agresji seksualnej, a my mówiemy o nagości. Nagość w chrześcijaństwie jest symbolem czystości i bezbronności. Jeśli np kobieta obnarza się przed mężczyzną to czyniąc to okazuje pełnię swojego zaufania dla niego. Nagość z cudzołożeniem ma tyle wspólnego ile wnoszą tam Twoje myśli. We Francji (byłem, widziałem) na plażach powszechny jest topless - grzeszne i niemoralne? Tyle, że topless nie chodzą wyłącznie młode dziewczyny - widzisz coś grzesznego w nagiej 80-cio latce? Ogólnie to chyba mylisz nagość z seksualnością. Moje pożadanie nie wzbudza się na widok golizny, dla mnie kobieta ubrana i rozebrana są tak samo pociągające/niepociągające. Ładna, sympatyczna dziewczyna jest ładna i sympatyczna zarówno w ubraniu jak i bez, wstrętne babsko (  ) będzie wstrętne zarówno ubrane jak i rozebrane. Ja od kobiet chcę zwyczajnej/ciekawej rozmowy, przyjaźni, miłego towarzystwa... Pociągają mnie kobiety inteligentne, wesołe i czułe, ciało nie ma tu (prawie  ) żadnego znaczenia. Seksualność jest dla mnie połączona z uczuciami i zamiarami. Jeśli kobieta rozbierze się dla mnie to wtedy jestem wystawiany na pokusę. A bez takiego kontekstu, naga kobieta jest po prostu kobietą bez ubrania - czym tu się podniecać? rockers napisał(a): A poza tym ... ja nie uznaję psychologów, bo to generalnie są osoby kierujące się nie tym co Boże, ale myślą "po swojemu". Kolejna rzecz której nie uznajesz  A co złego jest w psychologach/psychiatrach? Anestezjologów też nie uznajesz? Jak wogóle możesz tak mówić o ludziach którzy niosą pomoc chorym i cierpiącym?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Cz wrz 14, 2006 8:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
filippiarz napisał(a): [Nagość w chrześcijaństwie jest symbolem czystości i bezbronności.
A także braku przywiązań i ubóstwa w duchu. Wystarczy poczytać Ojców Kościoła. Ale z rockersem daj sobie spokój, to prawdopodobnie prowokator.
|
Cz wrz 14, 2006 10:34 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|