Polecam artykuł z "Gościa Niedzielnego" o podanym w temacie tytule. A potem podyskutujmy...

A może jakiś link do tego artykułu?

Zajawka
Jak znam życie, jutro po południu powinien być dostępny w całości pod tym samym linkiem.

www.goscniedzielny.wiara.pl najnowszy numer, kategoria Społeczeństwo

Chyba już jest...

To jest ziemski święty Mikołaj, wierny "mikołajowym ideałom"a nie tania krasnalowata podróba.

Jednak Św.Mikołaj był biskupem i każdy przebrany za Św.Mikołaja powinien nosić mitrę.Nie do pomyślenia jest krasnalowata czapka podobnie jak w dzień Św.Patryka nie mają sensu zielone kapelusze ale koniecznie musi być mitra.Tutaj może światu to obojętne, ale na Sądzie Ostatecznym będą kłopoty.Co święci o nas pomyślą.Że się wygłupiamy tu na ziemi.Bo jak inaczej to określić.Dlatego ważne jest sacrum.Obydwaj znani święci byli jak wiadomo biskupami.Dziękuję za wypowiedź.

Eire, hmm, czytałeś artykuł?

Właśnie tam zerknąłem.Artykuł jest antidotum wobec świątecznego szału zakupów.W przejrzysty sposób przeciwstawia komercji ubóstwo i pokazuje co to służba innym.Mowa o bezdomnym.Sam odmawia sobie darów rzeczowych aby zrobić prezenty innym.Szlachetna postawa.

A więc podsumowując.Ważny jest sakralny charakter i zamiast przepychu czy szału zakupów można samemu zrobić dla kogoś prezent.Nawet ciepłe słowa wystarczą.

Czytałem ten artykuł.

To jeden z takich, które chwytają za serce,

Piękny. Piękny tekst i piękna postawa człowieka naprawdę Bożego.

Teraz moja opinia...otóż tez uważam, że artykuł jest piękny, ale jeszcze piękniejsza jest postawa tego człowieka. On jest wcielonym antystereotypem bezdomnego i myślę, że powinien mieć większe możliwości kontaktu ze swoimi braćmi w ubóstwie, by przekazać im cenne wskazówki, dotyczące tego, jak można dobrze żyć, będąc biedakiem... Niestety nikt nie jest w stanie się tym szeroko dzielić, bo nie ma funduszy, dlatego uważam, że media publiczne powinny jakoś pokazać tego człowieka i to, co robi, bo słowa pouczają, a przykłądy pociagają, jak już wielu przede mną mówiło. Poza tym dużo się mówi o przestępstwach etc, a tak mało o dobru, które się przecież codziennie dokonuje...

Mnie artykuł naprawdę zafascynował.

Tym bardziej, że panuje stereotyp bezdomnego-pijaczka a tu jest pokazane zupełne przeciwieństwo tego stereotypu.