Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt wrz 30, 2025 23:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
 Aspekty psychologiczne - niecodzienne zdarzenia 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 11:37
Posty: 382
Post Aspekty psychologiczne - niecodzienne zdarzenia
Celem tego tematu jest uprzedzenie niecodziennych sytuacji i omówienie, jak należy się wtedy zachować. Być może zdarzały się, być może nie... Czyli rozważamy "co by było, gdyby się stało...".

Pyt 1. Wierny przystępuje do spowiedzi. W trakcie rozmowy z księdzem w konfesjonale odzywa się jego telefon. Jak może postąpić duchowny, gdy wierny jest:
a) dzieckiem
b) nastolatkiem
c) w wieku ustabilizowanym
d) w starszym wieku

Pyt 2. Ksiądz rozdaje Komunię św. W pewnym momencie nie trafia do celu. Jak może postąpić duchowny i wierny, gdy błąd popełnił:
a) ksiądz
b) wierny
c) brak precyzji - zarówno a i b

Pyt 3. Co zaś w przypadkach:
a) deorganizacji nabożeństw przez świeckich lub osób ze służby liturgicznej
b) dewastacji kościoła oraz jego otoczenia, gdy nikogo nie ma w pobliżu - wzywają gliny? co ze stratami?
c) itd.

Może ktoś ma inne ciekawe pytania?

_________________
.:: KTO RANO WSTAJE, TEN PODPIS DOSTAJE ::.


Wt mar 18, 2008 18:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post Re: Aspekty psychologiczne - niecodzienne zdarzenia
WebCM napisał(a):
Celem tego tematu jest uprzedzenie niecodziennych sytuacji i omówienie, jak należy się wtedy zachować. Być może zdarzały się, być może nie... Czyli rozważamy "co by było, gdyby się stało...".

Pyt 1. Wierny przystępuje do spowiedzi. W trakcie rozmowy z księdzem w konfesjonale odzywa się jego telefon. Jak może postąpić duchowny, gdy wierny jest:
a) dzieckiem
b) nastolatkiem
c) w wieku ustabilizowanym
d) w starszym wieku


Upomnieć bez względu na wiek. Jest niestosowne i niewłaściwe, aby mieć włączony telefon w Kościele, tym bardziej przystępując do Sakramentu Pokuty. Takie zachowanie świadczy o elementarnym braku kultury i poszanowania miejsca Świętego - w przypadku dorosłych, w przypadku dzieci - o elementarnym braku religijnego wychowania.
WebCM napisał(a):
Pyt 2. Ksiądz rozdaje Komunię św. W pewnym momencie nie trafia do celu. Jak może postąpić duchowny i wierny, gdy błąd popełnił:
a) ksiądz
b) wierny
c) brak precyzji - zarówno a i b


Nie trafia do celu to znaczy co? Komunia upada na podłogę?
Jeżeli o to chodziło, to myślę - bardzo osobista i indywidualna sprawa. Ja bym podniosła i normalnie ją przyjęła.

WebCM napisał(a):
Pyt 3. Co zaś w przypadkach:
a) deorganizacji nabożeństw przez świeckich lub osób ze służby liturgicznej


Z tym ksiądz musi sobie radzić na bieżąco, tzn. na bieżąco tego porządku pilnować, lub poprosić o interwencję wiernych. Czasem wierni reagują sami.
Byłam kiedyś świadkiem takiego zdarzenia, że podczas odprawiania Mszy Św. wszedł do Kościoła zupełnie nagi człowiek. Został po chwili wyprowadzony przez kilku wiernych. Ksiądz w żaden sposób nie musiał Mszy przerywać z tego powodu. Nie komentował też tej sytuacji i moim zdaniem - słusznie.
Rozwiązania będą więc zależały od specyfiki konkretnej sytuacji. Czasem wystarczy tylko zwykłe upomnienie osób zakłócających porządek nabożeństwa, czasem nie....


Cz mar 20, 2008 16:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
1. Ale o telefonie można zapomnieć - w sensie że się go ma przy sobie. Oczywiście głupia sytuacja no ale co. Według mnie wierny powinien go jak najszybciej wyłączyć a duchowny poczekać aż świecki (niezależnie od wieku) wyłączy telefon i go upomnieć.

2. Jeżeli nie trafi do celi (do ust?) To niech podejmie drugą próbę. :)
Mi raz ojciec opłatkiem trafił 2 twarzy w górą wargę a dopiero później do ust - i co z tego? :)
Jeżeli przenajświętsze ciało upadnie na ziemię to tu się coś robiło innego - już się go nie przyjmuje. Chyba się wkłada ciało do wody (albo wina - nie wiem) i czeka aż się rozpuści.

3. Tu jest przeróżnie :(
Nawet niedaleko mnie jak była msza do dzieci co do bierzmowania miały iść to takie delikatnie mówiąc larmo robiły że ksiądz wezwał policję...
Raz wpadł jakiś chłopak na środek kościoła i krzyknął chyba ile sił w płucach "mamy cię" ale w skutek olania wyszedł sam.
Raz się zdarzyło, że ktoś zemdlał to go wierni wynieśli.
Raz też ktoś umarł podczas mszy ale mnie przy tym nie było.

Ja bym powiedział tak - Ksiądz to nie jest taki ktoś kto co centymetra i sekundy musi się wszystkiego trzyma. Jak ksiądz stwierdzi to powie, upomni, bądź poprosi innych o wyprowadzenie "intruza"

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Pt mar 21, 2008 17:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL