@opat90- jeśli macie wspólnych pradziadków- to jesteście 6 linią boczną...jeśli pytasz o córkę kuzyna/kuzynki swoich rodziców...

Natomiast ciekawy przykład daje nam Saraneth, który zaproponował grę w "Nabijanie sie z Radia M"

według teorii psychologa Erica Berna- gdy człowiek podchodzi do jakiegoś grona a temat mu nie leży- proponuje inną grę, którą sam lubi lub która jak sądzi zapewni mu przychylność dużej liczby osób- dlatego, ze czujemy sympatię do ludzi grające w podobne gry- i nie lubimy ludzi, którzy nie chcą grac w naszą grę...

ponieważ gra "radio Maryja" jest popularna i zapewniająca duża ilość graczy- jest tez często stosowana...

polecam "w co grają ludzie" erica Berna...

Proszę mnie nie obrażać! Nie nabijam się z żadnego radia. "Trzeba siać, siać, siać" to mój podpis. Niestety moja wiara nie pozwala "łączyć" Słów Jedynego ze słowami innych ludzi...

Witam jestem chyba w podobnej sytuacji... ale chciałem i tak zapytać. Ja z Jej ojcem jesteśmy kuzynami... Jego ojciec i mój ojciec to bracia, czyli wspólny dziadek od strony ojca. Czy to też jest 5 linii bocznych ? Coś mi się wydaje że to trochę inaczej wyjdzie Czekam na odpowiedź za którą serdecznie dziękuję i pozdrawiam...

Bhaaal - na moje oko 4. Ale:



http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA ... ie_04.html

Co to znaczy przeszkoda ? to znaczy że jeśli się chce z kimś z 4 linii bocznej pokrewieństwa wziąć ślub trzeba zgodę załatwiać ? Jaka jest szansa na otrzymanie takiej zgody i gdzie ewentualnie to się załatwia ? Pytam z czystej ciekawości pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź

Patrząc ze skosa jesteście 5 linią od dołu oraz 3 przerywana z prawej. Sumując to otrzymany 2 linie ukośne 6 stopnia wokół lini przedniej prowadzącej. Daje to niemal pewność, że jeśli korelacja Waszych półlini w stoniu podstawowym byłaby współrzędną stopnia 6 z obu stron rodziny to możecie myśleć o wytyczeniu lini przerywanej, półokrągłej.

Poważnie - z całym szacunkiem dla poprzedników, bo pięknie wyliczyli powiązania rodzinne.
Dziewczyno - Ty chyba nie masz problemów. Masz fajnego faceta, kochasz go, szczęśliwie nie jest Twoim kuzynem, wujem czy tez inna potworą rodzinną, - jestescie młodzi, zakochani - co tu cudować. Chwytaj szczęście i pomóż innym w poważniejszych problemach.
Aż się musiałam zarejestrować
Powodzenia
Podpowiem, że w związek małżeński wstępuje się z facetem, nie zaś z rodziną. Rodzinę, z całym szacunkiem, odwiedza się czasem w niedzielę