Mam problem i sama już nie wiem, do kogo mogłabym się zwrócić o poradę. Może będziecie w stanie mi pomóc. Jakieś pół roku temu spotkałam na swojej drodze życia dziwnego mężczyznę. Jest to osobnik niedojrzały emocjonalnie, sam o sobie mówi, że jest kimś bardzo złym, nie podaje jednak konkretnych powodów dlaczego. Nie interesuje mnie jako mężczyzna, zreszta jestem szczęśliwą mężatką i nie interesują mnie inne związki. Facet bardzo nieciekawy z wyglądu, zachowuje sie inaczej niż wszyscy, zamknięty w sobie, milczący. Od momentu gdy go poznałam zaczęło sie w moim życiu coś złego. Nie potrafie się z niczego cieszyć, a wszystko czego sie podejmuję kończy sie niepowodzeniem. Zaczęłam chorować, mój mąż ma poważne kłopoty w pracy, mamy duże problemy finansowe. Marka widuje codziennie, bo pracujemy razem. I to jest najgorsze bo czuje się tak, jakby on mnie opętął. Śni mi się po nocach, przyłapuje się na tym, że dużo o nim myślę. Powtarzam, że ten człowiek nie interesuje mnie jako mężczyzna, ale w jakis przedziwny sposób nie mogę się od niego uwolnić. Może mój pomysł wyda się Wam głupi, ale zaczęłam myśleć, że może Marek jest istotnie taki zły jak sam o sobie mówi i może jest pewnego rodzaju szatanem? Jestem osoba wierzącą, modlę się codziennie, ale sama nie wiem co mogłabym zrobić, żeby było tak jak dawniej, żeby na nowo żyć szczęśliwie. Pomózcie, proszę...

Może chodzi o tzw.wampiryzm energetyczny?

Możliwe Cyrulu, chodź ja bym stawiał raczej na doppel...

a może sama sobie uroiłaś i zrzuciłaś na tego czlowieka winę w stylu " to przez niego dzieje się wszelkie zło" uwierzyłaś w to i teraz dręczą Cię głupie mysli ,które przekładają się na sen i zycie.

a ja uważam, że jest to durna prowokacja...

ludzie przestańcie bluźnić!
Nie ma czegoś takiego jak wampiryzm energetyczny!!! to pojęcie pochodzi z magii, a to jest dzieło diabła!!

Do autorki - nie mów, że to szatan bo w ten sposób jak gdyby dajesz szatanowi zaproszenie do tego człowieka.

Jest możliwe, że stosuje na Tobie jakieś sztuczki magiczne czy inne techniki okultystyczne, w każdym razie jest to wtedy działanie demoniczne bo wiadomo, że tego typu rzeczy nie pochodzą od Boga.
Jest też możliwość, że to przekleństwo, ale raczej stawiam na demona.

A więc co robić ?
To prost. Biblia mówi - przeciwstawcie się diabłu a ucieknie od was.
A więc, gdy zaczynasz widzieć, że coś się złego dzieje - to nazwij to i powiedz, ze sprzeciwiasz się temu w Imieniu Jezusa!

I nie mówi, że to jest w Twoim życiu bo wtedy dajesz temu jak gdyby dostęp do siebie, a jemu właśnie o to chodzi. A przeciwstaw się temu zaraz od razu! przeciwstaw i wyrzuć w imieniu Jezusa, zabraniając wracania.

Jeśli trzeba by Ci pomocy w wierze to czytaj Biblię.
Módl się, ale módl się wiarą a nie w sposób "religijny". Religijna modlitwa nie działa. Powierz swoje troski Bogu i zaufaj Mu. I radzę Ci posłuchaj mnie w sposób dosłowny.
(Co to znaczy ? gdy powierzasz Bogu swe troski to jesteś pewna, że On się tym zajmuje, a co robisz jeśli Bóg się tym zajmuje ? Nic, po prostu przestajesz się o to martwić.)

[quote=Smith Wigglesworth]Tylko wierz, tylko wierz,
Wszystko jest możliwe, tylko wierz,
Tylko wierz, tylko wierz,
Wszystko jest możliwe, tylko wierz,[/quote]

Jak najbardziej modlitwa stanowi bardzo dobrą osłonę energetyczną przed takim wampiryzmem.Można pracować na różnym poziomie ciał subtelnych człowieka.

Ludzie przestańcie się wydurniać!! Nie ma też czegoś takiego jak magia czy diabeł!!

Ale wiesz, diabeł właśnie się cieszy że w niego nie wierzysz . To jego wielki plan. Tego chce żebyśmy nie zdawali sobie sprawy z jego istnienia wtedy łatwiej jest mu nakłonić nas do grzechu.

cieniutko. krasnoludkom to się lepiej udało.

Przede wszystkim zapisując się na to forum myślałam, że znajdę tu jakieś poważne porady. Owszem, takie też znalazłam, ale stwierdzenie, że chcę wskoczyć do łóżka tego pana jest dla mnie po prostu obraźliwe, ponieważ NIGDY tego nie zrobię. Dziękuję jednak tym, którzy sprawę potraktowali poważnie.