
Re: Spodnica a podejrzenia ludzi
Ela, ja chodzę prawie wyłącznie w spódnicy

Długość zależna raczej od temperatury

Zostałam kiedyś pomylona z zakonnicą- ale to całkiem sympatyczne było
Każdy ma swój styl ubierania i możliwość wyboru drogi życiowej. Powołanie zakonne jest piękne i nie bardzo rozumiem obawy Twojej znajomej. Zwłaszcza, że po wstąpieniu do zakonu raczej nie będzie miała szans na noszenie spodni.
Powołanie jest tajemnicą i czasem rzeczywiście nie warto o tym wszystkim rozpowiadać, ale nie jest to żaden wstyd, gdyby ktoś spytał
