Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr wrz 17, 2025 16:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
 Racjonalne podejście do religii . 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr wrz 08, 2010 20:52
Posty: 3
Post Racjonalne podejście do religii .
Witam wszystkich bardzo serdecznie .

W tym temacie chciałbym podzielić się moim poglądem i uzyskać informacje które nurtują mnie i za bardzo nie mam z kim o nich porozmawiać .

Mam 20 lat i wiele pytań/kwestii egzystencjalnych religijnych . Od kilku lat byłem oddalony od kościoła choć przyjąłem sakramenty chrztu , komunii oraz bierzmowania .
Obecnie moje poglądy najbardziej przypominają podejście apateistyczne .
W swoim , życiu staram się być dobrym dla otaczających mnie ludzi , staram się nie denerwować o błache sprawy i żyć zgodnie z niektórymi ideami Jezusa i ludzi mi bliżej znanych i tych o których czytałem słyszałem .
Pomoc bliźniemu , chęć doskonalenia się jest moim motorem napędowym w życiu które staram się przeżyć jak najlepiej . Moją ideą jest dążenie poczucia satysfakcji którą daje mi "dobroć" dla innych ludzi oraz osiąganie realnych celów [Zakładając , że w osiąganiu celów nie krzywdzę nikogo].
Wyrobiłem sobie racjonalny pogląd odnośnie religii który mówi , że religia/sposób życia tkwi głęboko w naszej podświadomości i większość ludzi znajduję w niej siłę , życiodajną energię która
pozwala szczęśliwie lub mniej egzystować na naszym globie . O ile wielu żyje wg tych przekonań pod otoczką jakiejkolwiek religii nie przygnębia ich tak jak mnie zagadka co będzie po śmierci .
Czy jest życie po śmierci ? Czy wiara w "niebo/czyściec/piekło" nie jest zaspokojeniem naszych pytań o życiu niedoczesnym ? Czy nie jest tak łatwiej ?
Strasznie boli mnie to , że przeminiemy i jedynie co nam pozostaje to przeżyć życie najlepiej jak się da będą "dobrym" .



Prosiłbym o rzetelne odpowiedzi i jeżeli kogoś uraziłem moimi słowami to szczerze przepraszam .
Zadając owe pytania nie chciałbym usłyszeć górnolotnych haseł pokroju "Każdy może błądzić " itp .

Pozdrawiam Michał i czekam na wasze odpowiedzi ?


Śr wrz 08, 2010 21:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Racjonalne podejście do religii .
Witaj.
michal8989 napisał(a):
Mam 20 lat i wiele pytań/kwestii egzystencjalnych religijnych.
Najwyższy czas. ;)
michal8989 napisał(a):
Od kilku lat byłem oddalony od kościoła
Byłeś? Czyli już nie jesteś?
michal8989 napisał(a):
Obecnie moje poglądy najbardziej przypominają podejście apateistyczne .
Niezbyt to chrześcijańskie - jesteś nadal oddalony od Kościoła czy już nie?
michal8989 napisał(a):
O ile wielu żyje wg tych przekonań pod otoczką jakiejkolwiek religii
nie przygnębia ich tak jak mnie zagadka co będzie po śmierci .
Jeśli jesteś chrześcijaninem, to nie jest to dla ciebie zagadka (jeśli wierzysz).
michal8989 napisał(a):
Czy jest życie po śmierci ?
Jesteś wierzący? Wyznanie wiary /kościoła jasno to precyzuje.
michal8989 napisał(a):
Czy wiara w "niebo/czyściec/piekło" nie jest zaspokojeniem naszych pytań o życiu niedoczesnym ?
Czy nie jest tak łatwiej ?
Zapewne tak jest - wypełniona luka ludzkich lęków/pragnień.
michal8989 napisał(a):
Strasznie boli mnie to , że przeminiemy i jedynie co nam pozostaje to przeżyć życie najlepiej jak się da będą "dobrym" .
Czy nie jest to wystarczająco motywujące, żeby dobrze przeżyć życie?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr wrz 08, 2010 22:46
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Racjonalne podejście do religii .
Ja Ci powiem co jest po smierci. Po smierci budzimy sie. Budzimy sie wylacznie po to, by zastanawiac sie co teraz po smierci bedzie. Dzieje sie tak aby w czasie zycia nie zawracac sobie glowy sprawami na ktore nie mamy wplywu.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Cz wrz 09, 2010 9:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post Re: Racjonalne podejście do religii .
michal8989 napisał(a):

Czy jest życie po śmierci ? Czy wiara w "niebo/czyściec/piekło" nie jest zaspokojeniem naszych pytań o życiu niedoczesnym ? Czy nie jest tak łatwiej ?

Jak jest po śmierci nikt nie wie - My Chrześcijanie mamy jednak obietnicę Jezusa, który zapowiada nasze zmartwychwstanie - mnie to wystarcza :)

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Wt wrz 14, 2010 21:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 08, 2010 20:52
Posty: 3
Post Re: Racjonalne podejście do religii .
3 odpowiedzi , dzięki .

@Elbrus - Więcej pytań , lakoniczne odpowiedzi .
Jednakże ten cytat mi się bardzo spodobał
"Zapewne tak jest - wypełniona luka ludzkich lęków/pragnień."


"Dzieje sie tak aby w czasie zycia nie zawracac sobie glowy sprawami na ktore nie mamy wplywu."
"My Chrześcijanie mamy jednak obietnicę Jezusa, który zapowiada nasze zmartwychwstanie "

Ładne słowa , które będą podporą do moich dalszych przemyśleń .
Słyszę od wielu osób , że wiara daje im siłę , motywację do działań (niemalże same superlatywy)
Ale jak to się dzieję , że ludzie wierzą w to , że jak będą dobrzy to trafią do nieba , będą mieli zapewniony wieczny byt .

Dajmy za przykład modlitwę . Ludzie w modlitwie : proszą , dziękują ....
Skupmy się jednak na tym , że jak proszą i to nieraz coś dostają od (kogo ? ) . Boga , czy siebie samego ?
Ale czy modlitwa o coś do czego się dąży , czego się pragnie trwa tylko wtedy kiedy "klęczymy" i się modlimy . Czy pragnienia które mamy w sobie uwidaczniają się w nas na każdym kroku . Zmierzając do meritum samej modlitwy .
Myślę , że im częściej myślimy pozytywnie o naszym celu , pragnieniu jednocześnie zbliżamy się do niego .
Wiara w samego siebie osiągnięcia daję nam motywację a tym samym jest motorem napędowym do dalszych działa. Oczywiście wiara w to , że modlitwa przyniesie nam dodatkowe korzyści jest jak najbardziej zrozumiała .
Oczywiście ktoś może powiedzieć , jak można wytłumaczyć modlitwę o zdrowie dla drugiej osoby . Jak to się dzieję , że może ona zostać wysłuchana . Odpowiedź - Może nie musi . Wpływ na to ma zbyt wiele czynników .

A teraz powrót do pytania o życie po śmierci ?

Jak to Elbrus pięknie napisał , jest to wypełniona luka naszych pragnień lęków .
I tu się w pełni zgodzę . Staramy się o tym nie myśleć , bo po co martwić się o to , że przeżyjemy x lat na ziemi umierają w wierzę , że trafimy do "nieba" , że swoje życie doczesne przeżyliśmy jak należy i mając "spokój ducha"

Jasne , że o wiele prościej .

Nie chcę oczywiście tymi kilkoma zdaniami uwłaczać waszym religijnym przekonaniom a przedstawić mój realny punkt widzenia .


Pt wrz 17, 2010 16:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30
Posty: 1191
Post Re: Racjonalne podejście do religii .
Co do tego, że wierzymy w życie wieczne, bo boimy się nicości...
Nieistnienie nie boli - przypomnijcie sobie jak było przed Waszymi narodzinami - nie istnieć to w moim odczuciu nic strasznego. Za to jak sobię pomyślę o tym, że będę istniał wiecznie to mam takie dziwne uczucie w brzuchu i ogarnia mnie lęk - pewnie też czasem tego doświadczacie - być może Bóg zechce sobie tworzyć nowe wszechświaty, nowych "ludzi", będą mijały milirdy lat, a ja ciągle będę i najgorszę, że nie będę mógł przestac istnieć. Kiedyś słyszałem z ust filozofa (ateisty!), że nicość po śmierci wcale nie jest gorsza od konieczności życia na zawsze - oczywiście ładniej ubrał to w słowa - ja się z tym zgadzam i każdy kto doświadczył tego dziwnego uczucia w brzuchu pewnie podzieli moje zdanie.

Myślę, ża każdy człowiek chciałby mieć możliwość powiedzenia w pewnym momencie "dość" - choćby teoretycznie. Tymczasem wierzymy, że tak nie można, bo mamy nieśmiertelną duszę - nie wiem, czy to nie gorsze od zwykłego nieistnienia, takiego samego jak przed narodzinami.

_________________
O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...


Śr wrz 22, 2010 22:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 21, 2010 4:35
Posty: 6
Post Re: Racjonalne podejście do religii .
ja mysle że Niebo istnieje i mam nadzieje że tam pójdę i bedzie tam tak super,ze czas będzie mi płynął lekko i przyjemnie


Cz wrz 23, 2010 0:26
Zobacz profil
Post Re: Racjonalne podejście do religii .
Michale,
wytworzyłeś coś w rodzaju "racjonalistycznej religii naturalnej".
To dobre ale... mało.
Kiedy Go spotkasz, zobaczysz wiele więcej, obiecuję.


Cz wrz 23, 2010 1:55

Dołączył(a): Śr wrz 08, 2010 20:52
Posty: 3
Post Re: Racjonalne podejście do religii .
Być może i tak się stanie , kto wie jak ukształtuję się mój pogląd w przyszłości .

A tak z innej beczki - Widział ktoś film "Jezus Chrystus Zbawiciel (Jesus Christus Erloser)" ?
Ew. Co o nim myślicie ?


Cz wrz 23, 2010 15:24
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 9 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL