pająk napisał(a):
Tradycje mam gdzieś, a objawienia zawsze mogą być zwodzeniem. A i dalej nie wiem skąd się ten przedmiot wywodzi, dziwne jest to że katolicy modlą się na różańcu a nie znają jego pochodzenia.
Różaniec jak przedmiot jest znacznie starszy niż chrześcijaństwo - choćby znaleziony w ruinach starożytnej Niniwy posążek kobiety pochodzący z IX-VIII wieku przed Chrystusem, trzymającej w dłonach sznurek z nawleczonymi koralikami.
Religie wschodu także posługiwały się w modlitwie koralikami nanizanymi na sznurek, podobnie jak w Islamie.
Prapoczątki tej formy modlitwy zna chyba jedynie Bóg.