Szatan nie może się nawrócić

Chmurko

Jak to sobie wyobrazasz? Nagle zachcialoby mu sie powrocic?

On juz wybral, to byl jego dobrowolny i swiadomy wybor - odrzucil Boga.
Łk 10:18
18. Wtedy rzekł do nich: Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica.
(BT)
Jn 8:44
...... Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.
(BT)

Tak o szatanie mowi Jezus

To podobnie jak z ludzmi.......jezeli odrzucisz Boga, to po smierci juz bedzie za pozno na nawrocenie.

pozdrowka

Owszem
Bog jest Milosierny........i w swoim Milosierdziu daje wolnosc kazdemu stworzeniu. Nie narzuca sie nikomu na sile.
Zbawienie zalezy od naszego wyboru. Szatan juz wybral.

Zreszta.....chmurka, czy nie lepiej zainteresowac sie wlasnym zbawieniem i wlasnymi wyborami, zamiast niepotrzebnie przejmowac sie losem szatana. Nie ta kategoria....to nie czlowiek.

pozdrowka

[color=blue]No niby szatan już wybrał, ale przecież było wielu ludzi którzy także się odwrócili od Boga ale w pewnym momencie zauważyli swój błąd i powrócili na dobrą drogę...[/color]

Chmurko:)
Szatan nie może się nawrócić, gdyż :

Szatan to"upadły anioł", aniołowie nie są ludźmi - "Czyż nie są oni wszyscy duchami służebnymi, posyłanymi na pomoc tym, którzy mają odziedziczyć zbawienie?" ( Hbr 1; 14 )
My, ludzie, jesteśmy dziećmi Boga, aniołowie są po to, by głównie nam służyć i pomagać.
Szatan nie jest człowiekiem, my zawsze mamy wybór.Nie znamy przyszłości, mamy szanse się nawrócić.Szatan poznał Boga, i wybrał"inną drogę". Człowiek wciąż się waha, nawet nie wierzy tak do końca w Boga.A"zły" wie, że Bóg istnieje, wie jaki jest.

"...ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku.." ( I list Jana 3 ; 8 )

Biblia nic nie mówi o tym, że szatan ma możliwość nawrócenia się.Mówi o tym że za jego nieposłuszeństwo czeka go wieczny ogień.

"A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków."( Obj. 20; 10 )

Pamiętajmy o tym, że szatan nie jest człowiekiem i nie będzie traktowany jak człowiek - dziecko Boga.
Nasz los jest określany w czasie naszej śmierci, tak los aniołów został określony "w momencie ich jednorazowego aktu wyboru między posłuszeństwem Bogu a buntem."

tak gdy nasz wiera nasze sumnie nasz wealo osłabnie ten potworerk to wykorzysta ale jast an to mozliwosc

Nie można powiedzieć jednoznacznie, że Szatan nie będzie zbawiony, z tej prostej przyczyny, że Boskie zrządzenia są tajemnicze. Aby przybliżyć się do ich zrozumienia, potrzebny jest dar poznania duchowego. Nie mówiąc o tym, że nikt, „nawet aniołowie w niebie nie znają Boga ani Jego „planów” Błądzeniem jest poznawanie jedynie „zewnętrznej powierzchni” tekstów biblijnych – bez wniknięcie w ich sens.
Miłość Stwórcy uprzedza wszystkie Jego zrządzenia. Jeśli coś powstaje z woli Boga służy zawsze dobru i ogólnemu pożytkowi.

Symboliczność obrazów jakim pisane jest PS, nie upoważnia nas do wydawania stwierdzeń faktycznych. Nasze terminy, pojęcia i wyobrażenia nie mogą oddać rzeczywistości niewidzialnej – nawet wtedy gdy coraz to wszystko mądrzej „rozumiemy” ///boskie tajemnice///
Zdecydowane odpowiedzi jakie czytałem w tej kwestii niejako odbierają Bogu, to co jest Jego atrybutem. Zdecydowane wypowiadanie się o pewnych kwestiach dot. możności Boga jest rezultatem naszego infantylnego sposobu myślenia.

Prostą konsekwencją takiego zdecydowanego stwierdzenia, że Szatan nie może być zbawiony przypisuje się Bogu zniewolenie namiętnością i nieodpartą chęć ukarania za nieposłuszeństwo, co jest oczywistą nieprawdą, gdyż Bóg jest „nieskończenie dobry” i nie ma w Nim braków.
Jakoś dziwne wydaje mi się wyobrażenie sobie doskonałości Boga nawet wziąwszy pod uwagę, „wolną wolę” by stworzone przez Niego stworzenia, oddać na wieczną karę. Myślę, że Bóg pomimo wszystko stworzy możliwości by nawet demony miały okazję zbawienia i tu widzę Jego potęgę i moc. // oczywiście po ludzku//

Zbawienie jest darem Boga dla wszystkich bytów rozumnych. Jego troska o zbawienie dotyczy także istot, które upadły. Miłość Boga nie może być mniejsza w zależności od stworzeń czyniących „dobro” czy „zło” – Bóg przecież nie ma względu na osoby jest doskonałością. Przecież Bóg nie może swojego stworzenia opuścić w momencie „upadku” – bo, to świadczyłoby o Jego „brakach”.
Oczywiście nie odpowiem zdecydowanie, czy Szatan i demony będą zbawione, czy nie. Tą kwestie pozostawiam otwartą i wiem, że nie da się na to odpowiedzieć.

Szatan jest Osobą – jeśli jest w nim cząstka dobra, która utrzymuje go przy „życiu” więc Bóg nie zniszczy dobra które sam stworzył. A jeśli demony biorące udział w Opatrzności Bożej, poproszą o zbawienie to, czy Bóg im odmówi?
Nie wiem.

larsie - czytałes o apokatastazie?

Apokatastaza (z greckiego "apokatastasis" - przywrócenie do stanu pierwotnego) -w chrześcijaństwie: powszechne zbawienie, przywrócenie całemu stworzeniu stanu pierwotnej bezgrzeszności i jedności z Bogiem - nastąpić ma u kresu czasu po ostatecznym zwycięstwie dobra nad złem i objąć nawet pierwszego odstępcę: szatana.
Naukę o apokatastazie pod różnymi postaciami głosili m.in. Orygenes, Grzegorz z Nazjanu, Dydym Ślepy, Teodor z Mopsuestii, Jan Szkot Eriugena, zwłaszcza zaś Grzegorz z Nysy (jego poglądy nie zostały nigdy oficjalnie potępione). Stanowi ona ważny element myśli teologicznej prawosławia (S.N. Bułgakow), znajdując odbicie w jego liturgii. Uznawana kilka razy za heretycką w Kościele katolickim i odrzucona przez protestantyzm, rozwijana jest jednak także na Zachodzie, np. przez K. Bartha czy przez myślicieli z kręgu teologii nadziei.

ale chyba pozwolisz nam ufać myśli teologicznej kościoła katolickiego?

Lars - ja bym uważał, poglądy G. Papiniego dotyczące zbawienia szatana zostały w 1954 r. potępione przez Święte Oficjum

Elko – jak najbardziej pozwalam Wam, „ufać myśli Kościoła Katolickiego”.
Tylko nie rozumie do czego odnosi się twoja uwaga, bo mój post nie orzeka niczego.


Saxonie Nie znam poglądów Papiniego i bardzo chętnie bym się z nimi zapoznał. Jeśli można, to bardzo proszę o jakieś linki bądź źródło gdzie mógłbym to znaleźć.

Nie wiem, dlaczego połączyłeś dwie różne wypowiedzi z mojego posta i podałeś, to jako jedno.
Oczywiście zmienia to istotę mojej wypowiedzi.. Ja pisałem zupełnie o czymś innym głównie miłości i miłosierdziu Stwórcy do stworzenia i dodałem, że wszystko to jest tajemnicą.

to dobrze, zesmy to sobie wyjasnili, bo kategorycznosc niektorych twoich wypowiedzi - jak ta zacytowana przeze mnie - sugerowały, że nie wolno nam odrzucac zbawienia szatana

a byloby to [przyjecie ze szatan bedzie zbawiony] wbrew nauce Kościoła Katolickiego - stąd moja uwaga

bo myśle, ze nie wolno zapominac ze Bóg jest bardzo miłosierny, ale tez i sprawiedliwy a ilosc cierpienia jakie powoduje dzialanie szatana przerasta nasze wyobrazenie

ale o pewnych sprawach poucza nas Biblia np. o powszechnym zbawieniu diabla

tak więc w świetle tego nawrócenie diabła można miedzy bajki włożyć

amen