Człowiek - istota genialna prawie równa Bogu.
Człowiek tworzy człowieka na swój obraz i swoje podobieństwo.
Ku zaspokojeniu - czego? - władzy?

http://wiadomosci.onet.pl/nauka/noblist ... omosc.html

Wskazywać się będzie zawsze na dobro. Ono jednak bedzie relatywizowane i definiowane przez człowieka. W zalinkowanym materiale wyraźnie wskazano, że klonowanie prowadzi do czynów uznanych za dobre.

Większość naukowców swoje teorie i wynalazki opierała na słusznych sprawach mających za cel dobro człowieka.Miały one służyć dobru ludzkości...
Jestem tutaj wątek :
" Jego zdaniem, ludzkość pogodzi się z wiarygodnymi metodami klonowania, szczególnie jeśli będzie chodziło o zwrócenie rodzicom tragicznie zmarłych dzieci ...."

Czy to nie jest najgorsza rzecz jaką może wymyślić człowiek?

To HORROR!!

Co on chciał tym powiedzieć? Chyba sie dziadkowi cos w głowie pomieszało.
Sklonowac mozna człowieka fizycznie....a co z psychiką?

Co takiego zwróci sie rodzicom? Podobizne ich zmarłego dziecka....ale nie TO dziecko!
Owszem to bedzie człowiek, ale tylko pod względem fizycznym podobny do tamtego....faktycznie to będzie inne dziecko.

Czy gdyby sklonowano Einsteina to powstałby kolejny geniusz. Czy tylko jego podobizna o innych predyspozycjach psychicznych?

To jest chory horror...

Mam nadzieje, ze do tych czasów nie dozyje....a ten dziadek to juz tyle na 100 % nie dociągnie. I Dzieki Bogu!

To człowiek wierzący patrzy na życie w perspektywie wieczności a śmierć dziecka traktuje jako czasowe rozstanie. Dla ateistów życie jest świeczką, wypali się i ma nicość. Dziwisz się, że będzie próbował odzyskać namiastkę tego co uważa, że bezpowrotnie traci? To będzie, z biologicznego punktu widzenia, ten sam organizm. Oczekujesz, że potrafi potraktować to jako zło? Jak mu to wyjaśnisz?

Na nieszczęście ludzkości pozostaną jego zapiski i Ci którzy będą chcieli na tym zarobić

Kochana - każda matka nosi dziecko po sercem , każda czuje , każda zna zachowania nowego życia od chwili poczęcia - bo "czuje"

Każdy człowiek przy zdrowych zmysłach zdaje sobie sprawę z tego iż człowiek ( dziecko) nie jest wyłącznie tworem biologicznym - posiada, świadomość , dusze, uczucia, emocje tworząc jednolitą całość.
Godząc się na dziecko klonowane człowiek zafunduje sobie najgorszą torturę psychiczną jaką tylko potrafi

Są matki, które wynajmuja na okres ciąży surogatki.

Nieprawda. Człowieka może inaczej ukształtować, przynajmniej na poziomie świadomości będzie przyjmował prawdy podane mu przez społeczeństwo. Do nieświadomości nie ma dostępu, najwyżej będzie sfrustowany czy zaburzony psychicznie.

Człowiek rozpoczął zabawę w Boga. Na razie nie wie, że szykuje sobie tortury. Winnego zawsze można podrzucić sterowanemu przez media człowiekowi. Dyżurnym chłopcem do bicia pozostanie z pewnością Kościół.
Stwierdzenia, że Wszechmocny Bóg dopuścił ludzką fuszerkę pozostaną nadal aktualne.

Pozostanie wiec tylko nadzieja, że Bóg zareaguje. Tak jak zareagował w przypadku "wieży Babel".

Jeżeli nie....to ludzkośc doprowadzi sie do całkowitego upadku co w konsekwencji doprowadzi do zagłady i nie bedzie do tego potrzebna żadna planetoida, czarna dziura czy jakis super wulkan.

Jeszcze co do dzieci.....klon owieczki Dolly, nie był owieczką Dolly. Klon zmarłego Maciusia nigdy nie będzie Maciusiem, ale całkiem innym człowiekiem ( o ile w ogóle będzie człowiekiem)

Dlatego większość ludzi uważa, że nie jest potrzebny żaden kataklizm - człowiek jest w stanie zniszczyć się sam.

Człowiek ma rozum po to, by go używał w słusznych celach - nie wyłącznie do osiągnięcia władzy nad wszystkim i wszystkimi.
Człowiek ma rozum po to by umiał rozgraniczyć dobro od zła.
Człowiek ma rozum po to - by nie pozwolił sobą manipulować poprzez środowiska, społeczeństwo czy inne formy narzucania mu tego co powinno być właściwe a co nie.
Człowiek ma rozum po to właśnie by rozumiał co znaczy Matka , Ojciec, Syn - Życie.

Słusznym celem jest też władza. Można realizować cele, które uważa się za ważne dla danej społeczności. Bezrozumnym tłumem należy sterować. Czyż tak nie są pojmowani wierzący? Czy nie są sterowani przez kler, biblijne bajeczki i nie potrafią sami myśleć? Należy wmówić człowiekowi, że rozumne jest to wszystko, co nic nie zabrania, nie nakazuje, wszak każdy sam wie co jest dobre. Człowiek jest rozumny i wie, że to czego chce jest dobre.

Inaczej pojmiemy dobro i zło, jeśli zamienimy kryterium godziwości na kryterium użyteczności.

To manipulant ( z definicji) pozostaje w ukryciu i manipuluje wskazując manipulanta, którym jest Kościół i nienowoczesna wiara. Czy nowoczesny człowiek może wierzyć, skoro nowoczesność jest synonimem niewiary?

Mamy demokrację, a więc w jej majestacie można ustalić wszystko i relatywizowac dobro i zło. Wystarczy ludzi odciągnąć od Boga, by móc nimi dowolnie sterować. Kto im wskaże drugą stronę medalu?

Będzie rozumiał, jedynie inaczej.

Tak - będzie prototypem człowieka bez duszy.
Chciałabyś żyć między takimi prototypami?

No i udało się! Zaiste wielki to dzień!! Radujmy się!!!

Metoda opracowana przez naukowców z Oregon Health & Science University pracujących pod kierownictwem dr. Shoukhrata Mitalipova polega na sklonowaniu ludzkiego zarodka. Od chorego człowieka pobiera się komórkę jego skóry, wydobywa z niej jądro z materiałem genetycznym i umieszcza je w ludzkiej komórce jajowej, z której usunięto „oryginalne” jądro komórkowe. Następnie komórkę pobudza się impulsem elektrycznym do podziału.

O tym po co to robić i jakie są wątpliwości i zagrożenia można przeczytać tu:
http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... do.html#MT

Wyobrażacie sobie leczenie takimi komórkami macierzystymi? Zepsute narządy po prostu się odtworzą po łyknięciu tabletki, a obcięte kończyny odrosną! Nawet Jezus tego nie robił! No, chyba trochę wybiegłem do przodu z tym odrastaniem, ale komórki macierzyste mogą zdziałać prawdziwe cuda. Oby postęp w tej dziedzinie był jak najszybszy!


Warto tu zauważyć, że do stworzenia opisanego zarodka nie użyto plemnika, a więc to chyba nie jest człowiek w oczach Kościoła, co?

Ciekawe czy portal wiara.pl odniesie się do tej sensacyjnej wiadomości?

Interesujące, z socjologicznego punktu widzenia , są także komentarze pod zalinkowanym artykułem.

@Jajko, spokojnie. O tych cudach komorek macierzystych to ja juz slysze od lat. Jak na razie nikomu reka nie odrosla i chodzic tez nikt sparalizowany nie zaczal. Wiec chyba bedzie troche poczekac.
No i moze nie zauwazyles, ale Jezus do leczenia ludzi nie potrzebowal calego laboratorium z komorkami macierzystymi. Ciekawe dlaczego?