@george45

To Witold33 chciałby stworzenia człowieka w doskonalszej wersji.

Ja, ponieważ zaufałem Jezusowi, jestem Bożym dzieckiem (J 1,12), jestem nowym stworzeniem (2 Kor 5,17), a wiem, że będę podobny do Boga (1 J 3,2), oraz będę uczestniczył w Bożej naturze (2 P 1,4).

Uważam, że Bóg zaplanował nas i stworzył w optymalny sposób, byśmy byli gotowi na przyjęcie zbawienia. Słabość i grzeszność naszej ludzkiej natury nie jest przeszkodą, abyśmy nawracając się, jako odkupieni i uświęceni przez Chrystusa, osiągnęli oczekiwany przez Boga doskonały stan.

To była lekka przenośnia. Idealista czytając i wczuwając się w Stary Testament mogłby istotnie pomyśleć, że albo człowiek jest wadliwy, albo Stwórca nie wszechmocny czy jakoś podobnie. W rzeczywistości wszystkie te niby wadliwości, słabości, grzeszności są atrybutami danymi ewolucyjnie, bez których gatunek homo sapiens nie miał szans przetrwania i rozwoju. Czy można nas było zaprojektować lepiej? Z pewnością, ale Natura jest ekonomiczna, nosiciel genów nie musi być zaraz jak wytworny Lincoln czy Cadillac. Naturze wystarczy zwyczajny pick up. No i przecież, jak widać, spełnia swoją rolę jak się patrzy.

Nie jest przeszkodą, ale warunkiem koniecznym. Aby otrzymać nagrodę, trzeba mieć jakieś zasługi. Gdybyśmy byli doskonali, to nie mielibyśmy wyboru między dobrem a złem. Nie moglibyśmy podejmować decyzji rzutujących na zbawienie lub potępienie. I zapewne nie mielibyśmy wolnej woli. Nikt nie mógłby się sprzeciwić Bogu. I jako idealnie nie moglibyśmy zostać odkupieni przez Chrystusa. Bylibyśmy inteligentnymi(?) robotami zdeterminowanymi doskonałością (na wzór Boga). Ale jesteśmy ludźmi. Słabymi, grzesznymi, ułomnymi ale dążącymi (przynajmniej niektórzy) do doskonałości. Bóg stworzył nas do doskonałości, więc powinniśmy się starać ją osiągnąć. To nasze zdanie.

Dano nam np. agresję i chciwość nie po to, by przetrwać w środowisku, a po to, byśmy mieli co w sobie zwalczać?
Przewrotna sofistyka. Niestety, bezsensowna. Gdyby nasi przodkowie byli sprawniejsi w samodoskonaleniu charakterów, gatunek ludzki dawno by nie istniał. Smutny byłby efekt "doskonałości"

Zapewne wam dano po to, aby zwyciężać słabszych. Nam nie dano, ale niestety naśladując innych nabyliśmy ją. I wstydzimy się tego. I walczymy z tym. W imię Tego, Któremu wierzymy.
Nie zabiegamy o waszą doskonałość, ale staramy się sami do niej dążyć. Ze świadomością, że czynimy to nieudacznie. Na miarę naszych możliwości.
Skoro taki was wybór, to trwajcie w środowisku z obowiązującą was zasadą: Zło złem zwyciężaj.

Skoro jak twierdzisz, dążysz do doskonałości Wiktora i mu podobnych oraz, że czynisz to Ty, jak i tobie podobni nieudacznie, może poproś Wiktora by ci wskazał drogę do doskonałości.
Ja siama, ja siama - tak mówi Zosia samosia - człowiek w powijakach.

Wyobraź sobie Idący, że jakiś naród nagle bierze serio nauki NT i od rana w poniedziałek zaczyna je bez wyjątku wcielać w życie i przestrzegać. Założymy się, jak długo przetrwa na arenie politycznej, gospodarczej.
W Szwejku było o budowaniu dla Eskimosów na ziemi Franciszka Józefa. Pięciu architektów zamarzło. Ale murarze przetrwali, bo grzali się swymi fajeczkami. Ale tylko ci, co nie zapomnieli pociągać.
Prawda ekranu to nie prawda realu.

Kampania rozpoczęta. W sondażach na razie bryluje faworyt. Tako, jako niegdyś jowialny Komorowski. Jedni piszą, że mu rośnie (dobrze jak chłopu rośnie), wicekandydatowi maleje. Inni, podają dane pokazujące, że jest odwrotnie. Z jednej strony cała machina władzy oraz machina propagandowa, państwowa i lewicowa. Z drugiej coraz mniej niszowe media. Trzecią siłą jest rosyjska propaganda i mieszanie się w wybory. Na kogo stawiają Ruscy?
1. Trzaskowski - mogą liczyć na jego spolegliwość wobec Tuska, a co za tym idzie także Scholza i jego następców. A zatem dość szybko może stać się politykiem prorosyjskim. Tak jak jego pryncypałowi zmiany kierunków nie szkodzą i potrafią wyczuwać skąd wieje wiatr.
2. Nawrocki - tu mogą tylko liczyć na ukierunkowanie wnikające z historycznych zaszłości, zaborów, PRLu, ale też Smuty. Sądzę, że skierują działanie przeciw niemu.
3. Hołownia - na niego mogą liczyć, ale dopóki nie będzie mieć większych szans na II turę, to nie będą się nim zajmować. Sądzę, że dogadaliby się z nim, jeśli nie godziłoby to w interesy Niemiec i Francji.
4. Mentzen - nie ma co liczyć na poparcia z Rosji. Nie wiem, czy mogliby z nim coś ugrać. Jest realistą. Więc może.
5. Bieljat - gdyby miała jakieś szanse, to daliby jej wsparcie. Na razie nie ma co liczyć na ich pomoc.
6. Zandberg - uważany za czarnego konia. I z tego powodu wsparcie dostanie. Ale niewielkie, proporcjonalne do szans. Ze względu na lewicowe tradycje na pewno znajdą wspólny język.
7. Jakubiak - bez szans. I pod wzgl. politycznym też nie mogą liczyć na ew., współpracę.
8. Plankton - to tylko karmą dla silniejszych. Rozpoznawalny Braun, ale to margines. Nieobliczalny.

A teraz ctrl+c => ctrl+v:
Sondaż kto wygra wybory prezydenckie 2025 przeprowadzony przez CBOS 7-8 stycznia 2025 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 35 proc.
Karol NAWROCKI — 31 proc.
Sławomir MENTZEN — 12 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 6 proc.
Magdalena BIEJAT — 3 proc.
Marek JAKUBIAK — 2 proc.
Andrian ZANDBERG — 2 proc.
Marek WOCH — 0 proc.
Piotr SZUMLEWICZ — 0 proc.
Sondaż prezydencki przeprowadzony przez Opinie24 dla RMF FM 7-9 stycznia 2025 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 29,8 proc.
Karol NAWROCKI — 23 proc.
Sławomir MENTZEN — 13,3 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 7,2 proc.
Magdalena BIEJAT — 3,9 proc.
Sondaż kto wygra wybory prezydenckie 2025 United Surveys dla Wirtualnej Polski 7-9 stycznia 2025 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 34,2 proc.
Karol NAWROCKI — 29 proc.
Sławomir MENTZEN — 13 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 6,7 proc.
Magdalena BIEJAT — 4,6 proc.
Andrian ZANDBERG — 1,5 proc.
Marek JAKUBIAK — 1,2 proc.
Marek WOCH — 0 proc.
Piotr SZUMLEWICZ — 0 proc.
Sondaż kto wygra wybory prezydenckie 2025 przeprowadzony przez United Surveys dla Wirtualnej Polski 22 grudnia 2024 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 36,2 proc.
Karol NAWROCKI — 28,8 proc.
Sławomir MENTZEN — 10,1 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 10,2 proc.
Magdalena BIEJAT — 5,8 proc.
Sondaż prezydencki 2025 przeprowadzony przez IBRiS dla „Wydarzenia” Polsat 21 grudnia 2024 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 35,7 proc.
Karol NAWROCKI — 26,2 proc.
Sławomir MENTZEN — 9,6 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 10,1 proc.
Magdalena BIEJAT — 6,1 proc.
Sondaż kto wygra wybory 2025 przeprowadzony przez IPSOS dla TVP 17 grudnia 2024 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 35 proc.
Karol NAWROCKI — 22 proc.
Sławomir MENTZEN — 14 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 8 proc.
Magdalena BIEJAT — 5 proc.
Sondaż prezydencki Opinia24 dla RMF FM 7 grudnia 2024 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 38,6 proc.
Karol NAWROCKI — 23,3 proc.
Sławomir MENTZEN — 10,7 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 7,4 proc.
Magdalena BIEJAT — 2,6 proc.
Sondaż kto wygra wybory 2025 United Surveys dla Wirtualnej Polski 8 grudnia 2024 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 36,9 proc.
Karol NAWROCKI — 30,3 proc.
Sławomir MENTZEN — 7,3 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 7,9 proc.
Magdalena BIEJAT — 4,8 proc.
Sondaż prezydencki Pollster dla Superexpressu 11 grudnia 2024 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 42 proc.
Karol NAWROCKI — 28,7 proc.
Sławomir MENTZEN — 12,7 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 10,7 proc.
Magdalena BIEJAT — 3,3 proc.
Sondaż kto wygra wybory 2025 przeprowadzony przez Pollster dla Superexpressu 26 listopada 2024 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 35 proc.
Karol NAWROCKI — 21 proc.
Sławomir MENTZEN — 11 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 10 proc.
Sondaż kto wygra wybory prezydenckie 2025 przeprowadzony przezOpinia24 dla TVN24 25 listopada 2024 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 41 proc.
Karol NAWROCKI — 26 proc.
Sławomir MENTZEN — 12 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 9 proc.
Sondaż kto wygra wybory prezydenckie 2025 przeprowadzony przez United Surveys dla Wirtualnej Polski 24 listopada 2024 r.
Rafał TRZASKOWSKI — 40,4 proc.
Karol NAWROCKI — 24,5 proc.
Sławomir MENTZEN — 10,7 proc.
Szymon HOŁOWNIA — 9,2 proc.

Prawda realu to bycie w "TU I TERAZ". Gdy mówisz o tym co było lub o tym co będzie, to nic innego jak wyświetlanie na swoim ekranie filmu, nakręconego przez siebie. Sam napisałeś scenariusz, sam dobrałeś bohaterów (pozytywnych, negatywnych i nijakich), sam go oglądasz i wydajesz "obiektywne" recenzje.

To prawda. Ale ludność lubi porzucać rozumowanie i być zwodzona przez ekrany własne , cudze i diabelskie.
Bajeczki jawią się czymś łatwiejszym niż real.
Takie są prawa fizyki. Nie tylko mądrzy, ale nawet tylko chytreńcy na tym jadą by ludność łupić.

Inaczej to pojmuję (paradoks).
Każde rozumowanie, myślenie o czymkolwiek to bajeczka. Każdy jest bajkopisarzem, jak i czytelnikiem bajek. Czyta bajki napisane przez siebie (w nie najłatwiej uwierzyć) oraz napisane przez innych (tu wierzy wybiórczo). Uważam, że tylko będąc TU i TERAZ, nie jesteśmy uczestnikiem żadnej bajki. Jest to możliwe dlatego, że jedynie będąc TU i TERAZ nie myślimy, a po prostu jesteśmy tym, kim jesteśmy.

Jutro zaczyna się trumpienie. Ale mam jakieś dziwne przeczucie, że może się zmienić w donaldzenie. Przynajmniej w niektórych aspektach. I Donald z za wielkiej wody, tak jak nasz Donald oleje obietnice, uśmiechnie się, rzuci bon motem...
A jednak tamten Donald jest człowiekiem czynu, nie tylko w walce o władzę, ale też w całym działaniu.
Nasz Donald kończy aktywność na zdobyciu władzy. No, może poza gaszeniem pożarów w zarzewiu. Choć teraz ma fuchę, jako rzeczywisty szef kampanii Rafała. Marzy mi się, aby do drugiej tury stanęli Nawrocki z Mentzenem.

Hmm, mam wrażenie, że tworzysz nową bajeczkę, a że jesteś jej twórcą, zapewne w nią uwierzysz.

Donaldzenie już się zaczęło. Obiecywał zakończenie wojny w ciągu 24 h. I wiele innych. Wprawdzie nie dał 100 obietnic na 100 dni, ale też dał wiele. Ponoć na 400 dni. Tusk olał niemal wszystkie. Czy Trump oleje? Wątpię. Ale czy dotrzyma? Nie wierzę. Różnica klas widoczna. Ale każdy ma coś z disnejowskiego bohatera. I to wcale nie mało.

Nasz wielki wódz ogłosił (Interia): "Dobre wiadomości nie są w modzie, ale muszę, bo się uduszę. Międzynarodowy Fundusz Walutowy: Polska będzie w tym roku europejskim liderem wzrostu gospodarczego. Urośniemy trzy razy szybciej niż strefa euro i prawie dwa razy szybciej niż inne kraje rozwinięte!" - przekazał premier. 
I życzę sobie i wszystkim Polakom, aby jego słowa okazały się prorocze. Aby się spełniły, zostały zrealizowane.