Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
TYSIĄC WALECZNYCH /Pułk Czwarty/Ostatnich Dziesięciu/. Pieśń patriotyczna o krwawej bitwie pod Olszynką Grochowską - utwór poświęcony historii 4 Pułku Piechoty Liniowej (Czwartaków) – polskiego pułku piechoty okresu Królestwa Kongresowego , utworzonego w 1815 roku. Czwartacy byli ulubieńcami Wielkiego Księcia Konstantego. W czasie Powstania Listopadowego wsławili się męstwem podczas bohaterskiej obrony Olszynki Grochowskiej i w bitwie pod Ostrołęką - w walkach pod Zakrzewem, Dobrem, Wawrem. Zasługą upamiętnionego w pieśni IV Pułku Piechoty Królestwa Polskiego było zdobycie w listopadowej nocy (29-11.1830 r.) Arsenału, co miało istotne znaczenie dla dalszego przebiegu powstania. Dalsze losy Czwartaków to: próba odsieczy warszawskiej Woli, odmowa oddania broni carskim wojskom, wreszcie przekroczenie granicy pruskiej pod Brodnicą (październik 1832 r.) w pełnym uzbrojeniu. Po dwóch latach internowania w twierdzach Grudziądza, Kwidzyna i Gdańska Czwartacy nie powrócili do swoich domów na terenie zaboru rosyjskiego, lecz masowo wyemigrowali do Wielkiej Brytanii. Twórcami pieśni są cudzoziemcy: muzykę skomponował Francuz Joseph Denis-Doche, autorem tekstu był Julius Mosen (1803-1867), pisarz i poeta niemiecki. Napisał ten wiersz na cześć dziesięciu ocalałych żołnierzy z Czwartego Pułku, udających się przez Prusy na emigrację. http://www.youtube.com/watch?v=_yVl9EDCE1gWalecznych tysiąc opuszcza Warszawę, Przysięga klęcząc: świadkiem naszem Bóg! Z bagnetem w ręku pójdziem w świętą Sprawę, Śmierć hasłem naszem , niechaj zadrży wróg! I dobosz zagrzmiał, już sojusz zawarty, Z panewką próżną idzie w bój Pułk Czwarty. Wiadoma światu ta sławna Olszyna, Gdzie twardym murem nieprzyjaciel stał, Paszcz tysiąc zieje,rzeź się krwawa wszczyna, Już mur zwalony, nie padł ani strzał. Okropny przestrach padł na tłum rozżarty, Spokojnie wrócił do Pragi Pułk Czwarty. Pod Ostrołęką wróg się tłumny zżyma, Otacza naszych dzikiej hordy zwał. Śmierć albo życie, tu wyboru nie ma. Z bagnetem w ręku, nie padł ani strzał. I już dla naszych odwrót jest otwarty. I któż to zdziałał? To był nasz Pułk Czwarty.On to po ciężkiej i krwawej rozprawie, Jak groźny piorun, jako bitwy pan, Ponuro wraca ku tęsknej Warszawie, Krew obmyć w Wiśle z przyschniętych już ran. Czerwono płynie w morze prąd niestarty - Krew to walecznych: przelał ją Pułk Czwarty. Daremne męstwo, Ojczyzna zgubiona. Ach, nie pytajcie, kto spełnił ten czyn. Zabójczy potwór wyszedł z matki łona, Ojczyzny zgubą jest wyrodny syn. W kawałki znowuż Polski kraj rozdarty, Krwawymi łzami zapłakał Pułk Czwarty.Żegnajcie bracia, których nam przy boku Za świętą sprawę wzięła śmierci dłoń, Wam lepszy udział dostał się w wyroku, Nam chytra zdrada wzięła z ręki broń. Jak biedny tułacz na kiju oparty, W kraj obcy idzie na zawsze Pułk Czwarty.Dziesięciu mężów obłąkanym wzrokiem Przechodzi chwiejnie przez graniczny słup, Ciekawym zewsząd patrzą na nich okiem, Z nich każdy idzie, jak bez życia trup. Kto idzie?! Stójcie! - krzykną pruskie warty, My to dziesięciu, cały nasz Pułk Czwarty.
|
Cz wrz 01, 2011 23:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Modlitwa Obozowa Pierwsza z własną melodią pieśń żołnierska z II wojny światowej. Autorem tekstu i muzyki jest Adam Kowalski, opracowanie utworu na głosy było dziełem Adama Harasowskiego. Narodziła się w październiku 1939 r. w obozie internowanych żołnierzy polskich w miejscowości Bals, na terenie Rumunii. Chór obozowy, złożony z żołnierzy i oficerów, wykonał po raz pierwszy tę pieśń w drugą niedzielę października 1939 r. Autor przedarł się do tworzącej się Armii Polskiej we Francji, następnie do Wielkiej Brytanii. Modlitwa obozowa dotarła do okupowanego kraju za pośrednictwem tzw. „cichociemnych” – skoczków spadochronowych – gdzie cokolwiek przerobiona nosiła tytuły Modlitwa AK, Modlitwa żołnierza tułacza lub Modlitwa partyzancka. Zyskała szeroki rozgłos, śpiewały ją wszystkie formacje Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. MODLITWA POLSKIEGO ŻOŁNIERZA http://www.youtube.com/watch?v=r4TuPa_P ... re=related- teledysk zawiera archiwalne filmy i fotografie, a na nich ściskające serce sceny: - zaatakowanie wolnego kraju przez dwóch okupantów - Polacy hojnie szafujący swoją krwią na wszystkich frontach II wojny - skrępowane drutem ręce polskiego żołnierza zamordowanego w Katyniu - sędziwy Ignacy Jan Paderewski, wygłaszający orędzie do rodaków, gdy po wybuchu II wojny światowej raz jeszcze "dla Ojczyzny ratowania rzucił się przez morze". Paderewski wszedł w skład władz Polski na uchodźstwie. Został przewodniczącym Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie, która stanowiła substytut Sejmu na emigracji. W 1940, mimo podupadającego zdrowia, udał się raz jeszcze do USA, by działać na rzecz Polski. http://www.youtube.com/watch?v=ZxrItluFgzA - w teledysku fragment filmu "Katyń" http://www.youtube.com/watch?v=VDX5PuozceYModlitwa obozowa - w wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego O, Panie, któryś jest na niebie, Wyciągnij sprawiedliwą dłoń! Wołamy z cudzych stron do Ciebie, O Polski dach i Polską broń. O, Boże, skrusz ten miecz, Co siekł nasz kraj, Do wolnej Polski nam powrócić daj! By stał się twierdzą nowej siły, Nasz dom, nasz dom. O, usłysz, Panie, skargi nasze, O, usłysz nasz tułaczy śpiew! Znad Warty, Wisły, Sanu, Bugu Męczeńska do Cię woła krew! O, Boże, skrusz ten miecz, Co siekł nasz kraj, Do wolnej Polski nam powrócić daj! By stał się twierdzą nowej siły, Nasz dom, nasz dom. Adam Kowalski - październik 1939r.
|
Pt wrz 02, 2011 9:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Jacek Kaczmarski - Rozbite oddziały http://www.youtube.com/watch?v=jw7lGg9C ... re=related - wideoklipie wykorzystano fragment filmu "Za co?" w reż. Jerzego Kawalerowicza. Ten skądinąd piękny teledysk pozostawia mnie zawsze z pewnym niedosytem, gdyż wydaje się zawężać uniwersalne przesłanie zawarte w pięknym utworze Jacka Kaczmarskiego. http://www.youtube.com/watch?v=zSFslA38eFg - wersja koncertowa Po klęsce - nie pierwszej- podnosząc przyłbice Przechodzą, jak we śnie, ostatnie granice. Przez cło przemycają swój okrzyk bojowy I kulę ostatnią, co w ustach się schowa. Przy stołach współczucia nurzają się w winie I obcym śpiewają o Tej, co nie zginie. Swą krew ocaloną oddają za darmo Każdemu, kto zechce połączyć ich z armią. Farbują mundury, wędrują przez kraje I czasem strzelają do siebie nawzajem. Pod każdym sztandarem - byle nie białym Szukają zwycięstwa - rozbite oddziały. Przychodzą po zmierzchu do kobiet im obcych, A tam, kędy przejdą - urodzą się chłopcy. Gdy wrócą, przygnani kolejną zawieją Zobaczą, że synów swych nie rozumieją. Spisują więc dla nich noc w noc pamiętniki Nieprzetłumaczalne na obce języki. I cierpią, gdy śmieje się z nich świat zwycięski, Niepomni, że mądry nie śmieje się z klęski. Jacek Kaczmarski 22.5.1987
|
So wrz 03, 2011 11:01 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Jacek Kaczmarski Samosierra Utwór poświęcony trwającej osiem minut - przeprowadzonej 30 listopada 1808 rano na przełęcz Somosierra w Hiszpanii - szarży 3. szwadronu 1. Pułku Szwoleżerów Gwardii Cesarskiej. Szarża zakończyła się rozbiciem czterech baterii artylerii hiszpańskiej broniących wąwozu. Zwycięska bitwa pod Samosierrą otworzyła Napoleonowi drogę na Madryt. http://www.youtube.com/watch?v=L-gvj_ZkCY0 - teledysk w warstwie wizualnej nawiązujący do malarskich inspiracji w twórczości Jacka Kaczmarskiego http://www.youtube.com/watch?v=G2QiddS2TMs - w wideoklipie wykorzystano sceny z filmu "Popioły" Pod prąd wąwozem w twarz ognistym wiatrom Po końskie brzuchy w nurt płynącej lawy Prze szwoleżerów łatwopalny szwadron Gardła armatnie kolanami dławić W mokry mrok - topi głowy szwoleżerów Deszcz gliny, ziemi i rozbitej skały Ci, co polegną - pójdą w bohatery Ci, co przeżyją - pójdą w generały Potem twarz z ognia jeszcze nieobeschłą Będą musieli w szczere giąć uśmiechy Z oczu wymazać swoją hardą przeszłość Uszy nastawić na szeptów oddechy Zwycięskie piersi obciążą ordery I wstęgi spłyną z ramion sytych chwały Ci, co polegli - idą w bohatery Ci, co przeżyli - idą w generały Potem zaś czyści w paradnych mundurach Galopem w wąwóz wielkiej polityki Gdzie w deszczu złota i kadzideł chmurach Pióra - miast armat - państw krzyżują szyki I tylko niektórym ominie pokuta W mrowisku lękiem karmionych koterii Nieść będą ciężar wytrząśniętej z buta Grudki zaschniętej gliny Somosierry Ale twarz z ognia jeszcze nieobeschłą Będą musieli w szczere giąć uśmiechy Z oczu wymazać swoją hardą przeszłość Uszy nastawić na szeptów oddechy Nie ten umiera co właśnie umiera Lecz ten, co żyjąc w martwej kroczy chwale Więc ci, co zginęli, poszli w bohatery Ci, co przeżyli - muszą walczyć dalej
|
N wrz 04, 2011 8:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Wilki Tekst - Zbigniew Herbert, muzyka - Przemysław Gintrowski Utwór poświęcony losom żołnierzy podziemia niepodległościowego w czasie wojny i po jej zakończeniu. Historię tych wydarzeń napisali zwycięzcy. "Nie dajmy zginąć poległym" - Zbigniew Herbert http://www.youtube.com/watch?v=mT9aaE-p ... r_embedded - wideoklip jest hołdem złożonym żołnierzom NSZ http://www.youtube.com/watch?v=g7tiLod6 ... re=related - Ostatni Żołnierze II Rzeczpospolitej - Żołnierze Wyklęci http://www.youtube.com/watch?v=HHP4NEcy ... re=related - Ppor. Zdzisław Badocha "Żelazny" http://www.youtube.com/watch?v=gtbnsbasZqgWilki. Przemysław Gintrowski. Plac Zamkowy - zapis z koncertu w 1- wszą rocznicę katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia 2011 roku "Wilki". Zbigniew Herbert. Marii Oberc Ponieważ żyli prawem wilka historia o nich głucho milczy pozostał po nich w kopnym śniegu żółtawy mocz i ten ślad wilczy szybciej niż w plecy strzał zdradziecki trafiła serce mściwa rozpacz pili samogon jedli nędzę tak się starali losom sprostać już nie zostanie agronomem ,,Ciemny" a ,,Świt" - księgowym "Marusia" - matką ,,Grom" - poetą posiwia śnieg ich młode głowy nie opłakała ich Elektra nie pogrzebała Antygona i będą tak przez całą wieczność w głębokim śniegu wiecznie konać przegrali dom swój w białym borze kędy zawiewa sypki śnieg nie nam żałować - gryzipiórkom - i gładzić ich zmierzwioną sierść ponieważ żyli prawem wilka historia o nich głucho milczy został na zawsze w dobrym śniegu żółtawy mocz i ten trop wilczy
|
N wrz 04, 2011 22:35 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Rozszumiały się wierzby płaczące- pieśń http://www.youtube.com/watch?v=qXT7DwpsG8Q&NR=1 oraz inne wykonanie tej samej pieśni,o bardzo oryginalnym brzmieniu : http://www.youtube.com/watch?v=TEfFhnax ... re=relatedRozszumiały się wierzby płaczące to pieśń partyzancka, śpiewana w czasie drugiej wojny światowej na terenie całej okupowanej Polski. Jej pierwowzorem była piosenka Rozszumiały się brzozy płaczące, której tekst napisał w 1937 roku Roman Ślęzak (1909-1968), zapożyczając do niego melodię pierwszej części popularnego marsza Pożegnanie Słowianki, skomponowanego w 1912 roku przez Wasyla Agapkina. Roman Ślęzak był nauczycielem muzyki w Szkole Podstawowej nr 3 w Nisku nad Sanem. W latach okupacji był członkiem Tajnej Organizacji Nauczycielskiej i prowadził zajęcia na tajnych kompletach. O twórcy melodii pieśni, Wasylu Agapkinie, wiadomo, że był wychowankiem 308 Astrachańskiego Pułku Piechoty, później zaś trębaczem i kapelmistrzem orkiestr wojskowych. Prawdziwa popularność tej pieśni rozpoczęła się dopiero w 1943 roku, kiedy nieznany autor uaktualnił tekst, pozostawiając melodię niezmienioną. Chór Alexandrowa Pożegnanie Słowianki http://www.youtube.com/watch?v=jJxqJsdZ ... re=relatedRozszumiały się wierzby płaczącemuz. wg. Аgapkina, sł. R. Ślęzak Rozszumiały się wierzby płaczące, Rozpłakała się dziewczyna w głos, Od łez oczy podniosła błyszczące Na żołnierski, na twardy życia los. Nie szumcie, wierzby, nam, Żalu, co serce rwie, Nie płacz, dziewczyno ma, Bo w partyzantce nie jest źle. Do tańca grają nam Granaty, stenów (visów) szczęk, Śmierć kosi niby łan, Lecz my nie wiemy, co to lęk. Błoto, deszcz czy słoneczna spiekota, Wszędzie słychać miarowy, równy krok, To na bój idzie leśna piechota, Śmiech na ustach, swobodna twarz i wzrok. Nie szumcie, wierzby.... I choć droga się nasza nie kończy, Choć nie wiemy, gdzie wędrówki kres, Ale pewni jesteśmy zwycięstwa, Bo przelano już tyle krwi i łez. Nie szumcie, wierzby...
|
Pn wrz 05, 2011 22:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Ballada o Drugiej Konspiracji - Andrzej Kołakowski http://www.youtube.com/watch?v=au4BWzfgjLYJuż na wschodzie niebo czerwienieje, życiem zawładnęła ciemna moc. Choć niektórzy mówią mi, że dnieje, ja wiem dobrze, że nadchodzi noc. Choć niektórzy mówią mi, że dnieje, ja wiem dobrze, że nadchodzi noc. Wszystko postawiłem na Twą kartę, z Tobą Polsko swój związałem los. Chociaż życie jest tak wiele warte, dziś bez żalu, rzucam je na stos. Chociaż życie jest tak wiele warte, dziś bez żalu, rzucam je na stos. Już psy gończe są na naszym tropie, z każdym dniem gęstnieje wokół czas. Żadna burza już nie przejdzie bokiem, coraz mniej bezpieczny bywa las. Żadna burza już nie przejdzie bokiem, coraz mniej bezpieczny bywa las. Szare mury, martwe oczy okien i w piwnicy pojedynczy strzał. Śmierć w sądowym czai się wyroku, wieje hańbą od sądowych sal. Śmierć w sądowym czai się wyroku, wieje hańbą od sądowych sal. Zdradzą Cię Ojczyzno jak dziewczynę, dzieci Twe utopią w rzekach krwi. Nie giń Polsko.. ja za Ciebie zginę, przecież kiedyś musi nadejść świt. Nie giń Polsko ja za Ciebie zginę, przecież kiedyś musi nadejść świt.
|
Wt wrz 06, 2011 16:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
"Idą leśni" - Janusz Zakrzeński Piosenka pochodzi z widowiska muzycznego pod tym samym tytułem, w Kołobrzeg 1971 rok. http://www.youtube.com/watch?v=yQ-15AJp ... re=related1.Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, Jest zielony w lecie , w zimie śnieżnobiały, Mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, Lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką, ref. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd, Nikt nie słyszy pieśni, tylko jeden las, Idą, idą leśni, drogę leśnym daj, Tam gdzie my jesteśmy, tam jest wolny kraj. 2.Górą chmurka płynie, ptak na niebie tańczy, Dołem przez gęstwinę idą partyzanci, Drapieżniki leśne, wilków złych wataha, Żandarm wejść tu nie śmie i SS ma stracha. ref. Idą, idą ... 3.Nie wiadomo nigdy gdzie i skąd spadniemy, Mścić niemieckie krzywdy wobec polskiej ziemi, Hej, daleka droga, bron ugniata ramię, Kule są dla wroga, a ostatnia dla mnie. ref. Idą, idą ... 4.Nie martw się dziewczyno, trzeba mieć nadzieję, Wszak nie wszyscy giną, może ocaleję, Jak to będzie ładnie wrócić do twej wioski, Gdy ostatni padnie żołdak hitlerowski.
|
Śr wrz 07, 2011 18:52 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
To ja może zaproponuję "Quasimodo" Jacka Kaczmarskiego, z koncertu poświęconego jego pamięci, w wykonaniu Glacy i Magicka (Sweet Noise). http://www.youtube.com/watch?v=JUuxdNmt5x0
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr wrz 07, 2011 19:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Wideoklip, w którego tle słyszymy wykonywaną przez Janusza Zakrzeńskiego piosenkę "Idą leśni" - poświęcony jest pamięci kapitana Henryka Flame ps. "Bartek". W 1939 roku był pilotem myśliwca, po 17 września zestrzelonym przez Rosjan w okolicy Stanisławowa; w czasie okupacji aktywnym i niezwykle skutecznym żołnierzem NSZ; zastrzelony skrytobójczo 1 grudnia 1947 roku - po ujawnieniu się na mocy amnestii uchwalonej przez sejm na dzień 22 lutego 1947 roku. Nieoficjalny wyrok na kapitana Henryka Flamego wydał podobno Bolesław Bierut. Dorobek śpiewaczy Janusza Zakrzeńskiego jest raczej słabo udokumentowany; utwór "Idą leśni" zachował się tylko w zapisie fonograficznym, stąd forma drugiego spośród dostępnych w zasobach YT teledysku : http://www.youtube.com/watch?v=zAR5hO2B ... re=relatedWielki Aktor - Wielki Patriota - Wielki Człowiek - tak napisano we wspomnieniowym wideoklipie o Januszu Zakrzeńskim po jego tragicznej śmierci w katastrofie smoleńskiej : http://www.youtube.com/watch?v=6zG3ylq0 ... re=relatedhttp://www.youtube.com/watch?v=Uxw4UUix ... re=related
|
Cz wrz 08, 2011 19:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Wspaniała intuicja. Wiele utworów Jacka Kaczmarskiego pod względem muzycznym zostało zaledwie naszkicowanych. One wszystkie wciąż czekają na swoje muzyczne opracowanie, na wykonawców, którzy zrozumieją i potrafią pokazać ukrytą w nich moc i przesłanie. Wykonanie Glacy było dla mnie pewnym zaskoczeniem, jednak przyznać trzeba, że wpisuje się ono twórczo w odświeżanie twórczości Jacka i odkrywanie kolejnych jej znaczeń i warstw. Jacek Kaczmarski - Quasimodo http://www.youtube.com/watch?v=e9PFHLbyOM0Katedra w rękach wroga, Mór, głód, ofiary krwi Cierpliwy naród w progach U zatrzaśniętych drzwi. Pociągnął wróg za sznury, By kłamać zaczął dzwon. Ale nie runął z góry Oczekiwany ton. Bo garbus u jego serca wisi I w spiż parszywym tłucze łbem Rozbrzmiewa w niespodziewanej ciszy Jego ni rechot, ni to jęk. On ceni czyste dzwonu dźwięki. Prostują mu garbaty los, Więc widząc kto wziął sznur do ręki Odebrał Panu jego głos. Więc rodzi wściekłą burzę I tłumny plac i gmach Przeklina wróg przy sznurze Przeklina tłum we łzach. Uwolnij dzwon poczwaro Nie ma co jeść, co pić Nasycić daj się wiarą Daj chociaż dzwonom bić. Dopóki sznura wroga dłoń dotyka Niech huczy w nawach próżna złość Ja wisieć będę Panu u języka Aż będzie któryś z nas miał dość. Lecz nawet gdy mnie diabli wezmą Poświadczy świętych figur rząd, Że jeden garbus karku nie zgiął Wśród upodlonych klątw.
|
Cz wrz 08, 2011 19:57 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Dlaczego wykonanie Glacy było dla Ciebie zaskoczeniem? Jest taki fragment koncertu Kaczmarskiego, który wyjątkowo lubię. Cztery rewelacyjne utwory (od 8 sek. filmu). Są to: Ballada Wrześniowa, Katyń, Czołg oraz Barykada (Śmierć Baczyńskiego). Gorąco polecam. http://www.youtube.com/watch?v=nGouFvxvUHE
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Cz wrz 08, 2011 21:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Soul33 napisał(a): Jest taki fragment koncertu Kaczmarskiego, który wyjątkowo lubię. Cztery rewelacyjne utwory (od 8 sek. filmu). Są to: Ballada Wrześniowa, Katyń, Czołg oraz Barykada (Śmierć Baczyńskiego). Gorąco polecam. http://www.youtube.com/watch?v=nGouFvxvUHE"Ballada Wrześniowa" - z pięknym tematycznym teledyskiem http://www.youtube.com/watch?v=I5i5t2J7w1s - i ten sam utwór po latach, w wersji koncertowej : http://www.youtube.com/watch?v=tu1UKsmXv9s oraz w ciekawej scenografii koncertu z okazji 25-lecia Solidarności Walczącej - w wyjątkowo pięknym wykonaniu Jacka Bończyka: http://www.youtube.com/watch?v=c5e2sGtW ... re=relatedDługośmy na ten dzień czekali Z nadzieją niecierpliwą w duszy Kiedy bez słów towarzysz Stalin Na mapie fajką strzałki ruszy Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy I zanim zmilkł zagrzmiały działa To w bój z szybkością nawałnicy Armia Czerwona wyruszała A cóż to za historia nowa? Zdumiona spyta Europa Jak to? - To chłopcy Mołotowa I sojusznicy Ribbentropa Zwycięstw się szlak ich serią znaczy Sztandar wolności okrył chwałą Głowami polskich posiadaczy Brukują Ukrainę całą Pada Podole, w hołdach Wołyń Lud pieśnią wita ustrój nowy Płoną majątki i kościoły I Chrystus z kulą w tyle głowy Nad polem bitwy dłonie wzniosą We wspólną pięść, co dech zapiera Nieprzeliczone dzieci Soso Niezwyciężony miot Hitlera Już starty z map wersalski bękart Już wolny Żyd i Białorusin Już nigdy więcej polska ręka Ich do niczego nie przymusi Nową im wolność głosi "Prawda" Świat cały wieść obiega w lot Że jeden odtąd łączy sztandar Gwiazdę, sierp, Hackenkreuz i młot Tych dni historia nie zapomni Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł I święcić będą wam potomni Po pierwszym września - siedemnasty
|
Pt wrz 09, 2011 20:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Rozstrzelana Armia - Andrzej Kołakowski http://www.youtube.com/watch?v=6TvGGAikh4o - z klipem poświęconym majorowi "Łupaszce" Zygmunt Edward Szendzielarz, ps. "Łupaszka" – major kawalerii Wojska Polskiego i Armii Krajowej. Publicyści i historycy PRL zafałszowali wizerunek "Łupaszki". Generalnie był opisywany jako "krwawy herszt wileńskich bandytów" i imperialistyczny szpieg anglosaski. W propagandzie komunistycznej przedstawiano przede wszystkim jego "napady terrorystyczno-rabunkowe", dokonywane w okresie już powojennym na "bohaterskich" funkcjonariuszy i działaczy komunistycznych. Postać "Łupaszki" wypłynęła również w 1968, kiedy podczas tzw. wypadków marcowych, została wykorzystana przez Władysława Gomułkę w oskarżeniach przeciwko Pawłowi Jasienicy – zastępcy majora Szendzielarza w 5 Wileńskiej Brygadzie AK. Oskarżono go o liczne morderstwa na zlecenie "Łupaszki" na obszarze Białostocczyzny i Podlasia. Archiwalne nagranie z pokazowego procesu mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" (proces był transmitowany): http://www.youtube.com/watch?v=da4E6ls4 ... re=relatedUchwała Sejmu RP "W 55 rocznicę śmierci majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" http://www.youtube.com/watch?v=AE_-jClI ... h_responseRozstrzelana armiaRóżańce ofiar, mgły nad rojstami, A tętent kopyt rytm wybija. To pułki armii rozstrzelanej, To przeszłość, która nie przemija. Przez mgły pamięci, życia zamęt Wędruje szwadron za szwadronem. Błyszczą honorem klingi szabel, Stygnie koralem krew na skroniach. W ubeckich piwnicach przestrzelone czaszki, To śpiący rycerze majora Łupaszki. Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom, Tętno Polski bije w przestrzelonym sercu. W gęstym zaduchu współczesności Kręcą się mroczne interesy. Na euro się przelicza kości A pamięć leczy się ze stresu. Nad polskim Wilnem zaszło słońce, Snuje się wieczór niespokojny, A Matka Ostrobramska wita Swe dzieci wracające z wojny. Od wrót Ostrej Bramy do katowni Gdańska - Tak się zakończyła przygoda ułańska. Zagrała pobudka, rżą w przestworzach konie, Odpoczną żołnierze na niebiańskich błoniach. Andrzej Kołakowski
|
Pt wrz 09, 2011 20:26 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
To ja może polecę kolejny absolutnie genialny utwór Kaczmarskiego - Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego. http://www.youtube.com/watch?v=8tj9YqlQ7esBardzo długi tekst jest w opisie, a ja, dla odmiany, zacytuje tu pewną interpretację, zakopaną gdzieś w komentarzach (oczywiście najpierw sugeruję przesłuchać). Myślę, że dla większości może być w tym przypadku niezbędna. Cytuj: "Piekło" w Epitafium to przenośnia na Związek Radziecki. Jest opisany cały przekrój społeczeństwa, od warstw najwyższych, do najniższych oraz ludzie,którzy są szczęśliwi, bo żyją na skraju i są dzięki temu w miarę wolni, poza zasięgiem bezpieki. Jest też sporo odwołań do biografii Wysockiego, vide Hamlet, którego on często grał w Teatrze na Tagance (był też aktorem). Są też nawiązania do "Boskiej Komedii" Dantego (vide kręgi piekieł) oraz rosyjskiego mitu o "Dziewczynie z koniem". Sama pieśń jest nawiązaniem do jednego z najsłynniejszych utworów Wysockiego, "Bańka po bełomu", znanego także jako "Profil Stalina". Jest tam motyw zesłańców syberyjskich, tatuujących profil Stalina, okazujących w ten sposób bezgraniczną wierność swemu oprawcy. Bardzo ciekawy jest też koniec... Ósmy krąg - jak dla mnie jest to Krąg Zapomnienia. Coś najgorszego, co władza totalitarna może zrobić poecie - wykluczyć go z obiegu, skazać na zapomnienie... No i "przecież wrócę gdy zacznie się dzień...". Jaki dzień, w piekle? Zrozumiałem, gdy zobaczyłem piosenki Wysockiego w archiwum na rosyjskiej stronie internetowej...
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt wrz 09, 2011 22:21 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|