Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 13:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona
 Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu 
Autor Wiadomość
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
TYSIĄC WALECZNYCH /Pułk Czwarty/Ostatnich Dziesięciu/. Pieśń patriotyczna o krwawej bitwie pod Olszynką Grochowską

- utwór poświęcony historii 4 Pułku Piechoty Liniowej (Czwartaków) – polskiego pułku piechoty okresu Królestwa Kongresowego , utworzonego w 1815 roku.

Czwartacy byli ulubieńcami Wielkiego Księcia Konstantego.
W czasie Powstania Listopadowego wsławili się męstwem podczas bohaterskiej obrony Olszynki Grochowskiej i w bitwie pod Ostrołęką - w walkach pod Zakrzewem, Dobrem, Wawrem.
Zasługą upamiętnionego w pieśni IV Pułku Piechoty Królestwa Polskiego było zdobycie w listopadowej nocy (29-11.1830 r.) Arsenału, co miało istotne znaczenie dla dalszego przebiegu powstania.

Dalsze losy Czwartaków to: próba odsieczy warszawskiej Woli, odmowa oddania broni carskim wojskom, wreszcie przekroczenie granicy pruskiej pod Brodnicą (październik 1832 r.) w pełnym uzbrojeniu.

Po dwóch latach internowania w twierdzach Grudziądza, Kwidzyna i Gdańska Czwartacy nie powrócili do swoich domów na terenie zaboru rosyjskiego, lecz masowo wyemigrowali do Wielkiej Brytanii.

Twórcami pieśni są cudzoziemcy: muzykę skomponował Francuz Joseph Denis-Doche, autorem tekstu był Julius Mosen (1803-1867), pisarz i poeta niemiecki. Napisał ten wiersz na cześć dziesięciu ocalałych żołnierzy z Czwartego Pułku, udających się przez Prusy na emigrację.

http://www.youtube.com/watch?v=_yVl9EDCE1g

Walecznych tysiąc opuszcza Warszawę,
Przysięga klęcząc: świadkiem naszem Bóg!
Z bagnetem w ręku pójdziem w świętą Sprawę,
Śmierć hasłem naszem , niechaj zadrży wróg!
I dobosz zagrzmiał, już sojusz zawarty,
Z panewką próżną idzie w bój Pułk Czwarty.

Wiadoma światu ta sławna Olszyna,
Gdzie twardym murem nieprzyjaciel stał,
Paszcz tysiąc zieje,rzeź się krwawa wszczyna,
Już mur zwalony, nie padł ani strzał.
Okropny przestrach padł na tłum rozżarty,
Spokojnie wrócił do Pragi Pułk Czwarty.

Pod Ostrołęką wróg się tłumny zżyma,
Otacza naszych dzikiej hordy zwał.
Śmierć albo życie, tu wyboru nie ma.
Z bagnetem w ręku, nie padł ani strzał.
I już dla naszych odwrót jest otwarty.
I któż to zdziałał? To był nasz Pułk Czwarty.


On to po ciężkiej i krwawej rozprawie,
Jak groźny piorun, jako bitwy pan,
Ponuro wraca ku tęsknej Warszawie,
Krew obmyć w Wiśle z przyschniętych już ran.
Czerwono płynie w morze prąd niestarty -
Krew to walecznych: przelał ją Pułk Czwarty.

Daremne męstwo, Ojczyzna zgubiona.
Ach, nie pytajcie, kto spełnił ten czyn.
Zabójczy potwór wyszedł z matki łona,
Ojczyzny zgubą jest wyrodny syn.
W kawałki znowuż Polski kraj rozdarty,
Krwawymi łzami zapłakał Pułk Czwarty.


Żegnajcie bracia, których nam przy boku
Za świętą sprawę wzięła śmierci dłoń,
Wam lepszy udział dostał się w wyroku,
Nam chytra zdrada wzięła z ręki broń.
Jak biedny tułacz na kiju oparty,
W kraj obcy idzie na zawsze Pułk Czwarty.


Dziesięciu mężów obłąkanym wzrokiem
Przechodzi chwiejnie przez graniczny słup,
Ciekawym zewsząd patrzą na nich okiem,
Z nich każdy idzie, jak bez życia trup.
Kto idzie?! Stójcie! - krzykną pruskie warty,
My to dziesięciu, cały nasz Pułk Czwarty.


Cz wrz 01, 2011 23:38
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Modlitwa Obozowa
Pierwsza z własną melodią pieśń żołnierska z II wojny światowej.

Autorem tekstu i muzyki jest Adam Kowalski, opracowanie utworu na głosy było dziełem Adama Harasowskiego.

Narodziła się w październiku 1939 r. w obozie internowanych żołnierzy polskich w miejscowości Bals, na terenie Rumunii.
Chór obozowy, złożony z żołnierzy i oficerów, wykonał po raz pierwszy tę pieśń w drugą niedzielę października 1939 r.
Autor przedarł się do tworzącej się Armii Polskiej we Francji, następnie do Wielkiej Brytanii.
Modlitwa obozowa dotarła do okupowanego kraju za pośrednictwem tzw. „cichociemnych” – skoczków spadochronowych – gdzie cokolwiek przerobiona nosiła tytuły Modlitwa AK, Modlitwa żołnierza tułacza lub Modlitwa partyzancka. Zyskała szeroki rozgłos, śpiewały ją wszystkie formacje Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.

MODLITWA POLSKIEGO ŻOŁNIERZA

http://www.youtube.com/watch?v=r4TuPa_P ... re=related

- teledysk zawiera archiwalne filmy i fotografie, a na nich ściskające serce sceny:
- zaatakowanie wolnego kraju przez dwóch okupantów
- Polacy hojnie szafujący swoją krwią na wszystkich frontach II wojny
- skrępowane drutem ręce polskiego żołnierza zamordowanego w Katyniu
- sędziwy Ignacy Jan Paderewski, wygłaszający orędzie do rodaków, gdy po wybuchu II wojny światowej raz jeszcze "dla Ojczyzny ratowania rzucił się przez morze".
Paderewski wszedł w skład władz Polski na uchodźstwie. Został przewodniczącym Rady Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie, która stanowiła substytut Sejmu na emigracji.
W 1940, mimo podupadającego zdrowia, udał się raz jeszcze do USA, by działać na rzecz Polski.

http://www.youtube.com/watch?v=ZxrItluFgzA
- w teledysku fragment filmu "Katyń"

http://www.youtube.com/watch?v=VDX5PuozceY
Modlitwa obozowa - w wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego

O, Panie, któryś jest na niebie,
Wyciągnij sprawiedliwą dłoń!
Wołamy z cudzych stron do Ciebie,
O Polski dach i Polską broń.

O, Boże, skrusz ten miecz,
Co siekł nasz kraj,
Do wolnej Polski nam powrócić daj!
By stał się twierdzą nowej siły,
Nasz dom, nasz dom.

O, usłysz, Panie, skargi nasze,
O, usłysz nasz tułaczy śpiew!
Znad Warty, Wisły, Sanu, Bugu
Męczeńska do Cię woła krew!

O, Boże, skrusz ten miecz,
Co siekł nasz kraj,
Do wolnej Polski nam powrócić daj!
By stał się twierdzą nowej siły,
Nasz dom, nasz dom.

Adam Kowalski - październik 1939r.


Pt wrz 02, 2011 9:33
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Jacek Kaczmarski - Rozbite oddziały
http://www.youtube.com/watch?v=jw7lGg9C ... re=related

- wideoklipie wykorzystano fragment filmu "Za co?" w reż. Jerzego Kawalerowicza.
Ten skądinąd piękny teledysk pozostawia mnie zawsze z pewnym niedosytem, gdyż wydaje się zawężać uniwersalne przesłanie zawarte w pięknym utworze Jacka Kaczmarskiego.

http://www.youtube.com/watch?v=zSFslA38eFg
- wersja koncertowa

Po klęsce - nie pierwszej- podnosząc przyłbice
Przechodzą, jak we śnie, ostatnie granice.
Przez cło przemycają swój okrzyk bojowy
I kulę ostatnią, co w ustach się schowa.
Przy stołach współczucia nurzają się w winie
I obcym śpiewają o Tej, co nie zginie.

Swą krew ocaloną oddają za darmo
Każdemu, kto zechce połączyć ich z armią.
Farbują mundury, wędrują przez kraje
I czasem strzelają do siebie nawzajem.
Pod każdym sztandarem - byle nie białym
Szukają zwycięstwa - rozbite oddziały.

Przychodzą po zmierzchu do kobiet im obcych,
A tam, kędy przejdą - urodzą się chłopcy.
Gdy wrócą, przygnani kolejną zawieją
Zobaczą, że synów swych nie rozumieją.
Spisują więc dla nich noc w noc pamiętniki
Nieprzetłumaczalne na obce języki.
I cierpią, gdy śmieje się z nich świat zwycięski,
Niepomni, że mądry nie śmieje się z klęski.

Jacek Kaczmarski
22.5.1987


So wrz 03, 2011 11:01
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Jacek Kaczmarski Samosierra

Utwór poświęcony trwającej osiem minut - przeprowadzonej 30 listopada 1808 rano na przełęcz Somosierra w Hiszpanii - szarży 3. szwadronu 1. Pułku Szwoleżerów Gwardii Cesarskiej.
Szarża zakończyła się rozbiciem czterech baterii artylerii hiszpańskiej broniących wąwozu.
Zwycięska bitwa pod Samosierrą otworzyła Napoleonowi drogę na Madryt.

http://www.youtube.com/watch?v=L-gvj_ZkCY0
- teledysk w warstwie wizualnej nawiązujący do malarskich inspiracji w twórczości Jacka Kaczmarskiego

http://www.youtube.com/watch?v=G2QiddS2TMs
- w wideoklipie wykorzystano sceny z filmu "Popioły"

Pod prąd wąwozem w twarz ognistym wiatrom
Po końskie brzuchy w nurt płynącej lawy
Prze szwoleżerów łatwopalny szwadron
Gardła armatnie kolanami dławić
W mokry mrok - topi głowy szwoleżerów
Deszcz gliny, ziemi i rozbitej skały
Ci, co polegną - pójdą w bohatery
Ci, co przeżyją - pójdą w generały

Potem twarz z ognia jeszcze nieobeschłą
Będą musieli w szczere giąć uśmiechy
Z oczu wymazać swoją hardą przeszłość
Uszy nastawić na szeptów oddechy
Zwycięskie piersi obciążą ordery
I wstęgi spłyną z ramion sytych chwały
Ci, co polegli - idą w bohatery
Ci, co przeżyli - idą w generały

Potem zaś czyści w paradnych mundurach
Galopem w wąwóz wielkiej polityki
Gdzie w deszczu złota i kadzideł chmurach
Pióra - miast armat - państw krzyżują szyki
I tylko niektórym ominie pokuta
W mrowisku lękiem karmionych koterii
Nieść będą ciężar wytrząśniętej z buta
Grudki zaschniętej gliny Somosierry

Ale twarz z ognia jeszcze nieobeschłą
Będą musieli w szczere giąć uśmiechy
Z oczu wymazać swoją hardą przeszłość
Uszy nastawić na szeptów oddechy
Nie ten umiera co właśnie umiera
Lecz ten, co żyjąc w martwej kroczy chwale
Więc ci, co zginęli, poszli w bohatery
Ci, co przeżyli - muszą walczyć dalej


N wrz 04, 2011 8:41
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Wilki
Tekst - Zbigniew Herbert, muzyka - Przemysław Gintrowski

Utwór poświęcony losom żołnierzy podziemia niepodległościowego w czasie wojny i po jej zakończeniu.
Historię tych wydarzeń napisali zwycięzcy.

"Nie dajmy zginąć poległym" - Zbigniew Herbert

http://www.youtube.com/watch?v=mT9aaE-p ... r_embedded
- wideoklip jest hołdem złożonym żołnierzom NSZ

http://www.youtube.com/watch?v=g7tiLod6 ... re=related
- Ostatni Żołnierze II Rzeczpospolitej - Żołnierze Wyklęci

http://www.youtube.com/watch?v=HHP4NEcy ... re=related
- Ppor. Zdzisław Badocha "Żelazny"

http://www.youtube.com/watch?v=gtbnsbasZqg
Wilki. Przemysław Gintrowski. Plac Zamkowy - zapis z koncertu w 1- wszą rocznicę katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia 2011 roku

"Wilki". Zbigniew Herbert. Marii Oberc

Ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz
pili samogon jedli nędzę
tak się starali losom sprostać

już nie zostanie agronomem
,,Ciemny" a ,,Świt" - księgowym
"Marusia" - matką ,,Grom" - poetą
posiwia śnieg ich młode głowy

nie opłakała ich Elektra
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać

przegrali dom swój w białym borze
kędy zawiewa sypki śnieg
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść

ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy


N wrz 04, 2011 22:35
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Rozszumiały się wierzby płaczące- pieśń
http://www.youtube.com/watch?v=qXT7DwpsG8Q&NR=1

oraz inne wykonanie tej samej pieśni,o bardzo oryginalnym brzmieniu :
http://www.youtube.com/watch?v=TEfFhnax ... re=related

Rozszumiały się wierzby płaczące to pieśń partyzancka, śpiewana w czasie drugiej wojny światowej na terenie całej okupowanej Polski. Jej pierwowzorem była piosenka Rozszumiały się brzozy płaczące, której tekst napisał w 1937 roku Roman Ślęzak (1909-1968), zapożyczając do niego melodię pierwszej części popularnego marsza Pożegnanie Słowianki, skomponowanego w 1912 roku przez Wasyla Agapkina.

Roman Ślęzak był nauczycielem muzyki w Szkole Podstawowej nr 3 w Nisku nad Sanem. W latach okupacji był członkiem Tajnej Organizacji Nauczycielskiej i prowadził zajęcia na tajnych kompletach.

O twórcy melodii pieśni, Wasylu Agapkinie, wiadomo, że był wychowankiem 308 Astrachańskiego Pułku Piechoty, później zaś trębaczem i kapelmistrzem orkiestr wojskowych.

Prawdziwa popularność tej pieśni rozpoczęła się dopiero w 1943 roku, kiedy nieznany autor uaktualnił tekst, pozostawiając melodię niezmienioną.

Chór Alexandrowa Pożegnanie Słowianki
http://www.youtube.com/watch?v=jJxqJsdZ ... re=related

Rozszumiały się wierzby płaczące
muz. wg. Аgapkina, sł. R. Ślęzak

Rozszumiały się wierzby płaczące,
Rozpłakała się dziewczyna w głos,
Od łez oczy podniosła błyszczące
Na żołnierski, na twardy życia los.

Nie szumcie, wierzby, nam,
Żalu, co serce rwie,
Nie płacz, dziewczyno ma,
Bo w partyzantce nie jest źle.
Do tańca grają nam
Granaty, stenów (visów) szczęk,
Śmierć kosi niby łan,
Lecz my nie wiemy, co to lęk.

Błoto, deszcz czy słoneczna spiekota,
Wszędzie słychać miarowy, równy krok,
To na bój idzie leśna piechota,
Śmiech na ustach, swobodna twarz i wzrok.

Nie szumcie, wierzby....

I choć droga się nasza nie kończy,
Choć nie wiemy, gdzie wędrówki kres,
Ale pewni jesteśmy zwycięstwa,
Bo przelano już tyle krwi i łez.

Nie szumcie, wierzby...


Pn wrz 05, 2011 22:02
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Ballada o Drugiej Konspiracji - Andrzej Kołakowski
http://www.youtube.com/watch?v=au4BWzfgjLY

Już na wschodzie niebo czerwienieje,
życiem zawładnęła ciemna moc.
Choć niektórzy mówią mi, że dnieje,
ja wiem dobrze, że nadchodzi noc.
Choć niektórzy mówią mi, że dnieje,
ja wiem dobrze, że nadchodzi noc.

Wszystko postawiłem na Twą kartę,
z Tobą Polsko swój związałem los.
Chociaż życie jest tak wiele warte,
dziś bez żalu, rzucam je na stos.
Chociaż życie jest tak wiele warte,
dziś bez żalu, rzucam je na stos.

Już psy gończe są na naszym tropie,
z każdym dniem gęstnieje wokół czas.
Żadna burza już nie przejdzie bokiem,
coraz mniej bezpieczny bywa las.
Żadna burza już nie przejdzie bokiem,
coraz mniej bezpieczny bywa las.

Szare mury, martwe oczy okien
i w piwnicy pojedynczy strzał.
Śmierć w sądowym czai się wyroku,
wieje hańbą od sądowych sal.
Śmierć w sądowym czai się wyroku,
wieje hańbą od sądowych sal.

Zdradzą Cię Ojczyzno jak dziewczynę,
dzieci Twe utopią w rzekach krwi.
Nie giń Polsko.. ja za Ciebie zginę,
przecież kiedyś musi nadejść świt.
Nie giń Polsko ja za Ciebie zginę,
przecież kiedyś musi nadejść świt.


Wt wrz 06, 2011 16:55
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
"Idą leśni" - Janusz Zakrzeński
Piosenka pochodzi z widowiska muzycznego pod tym samym tytułem, w Kołobrzeg 1971 rok.
http://www.youtube.com/watch?v=yQ-15AJp ... re=related

1.Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy,
Jest zielony w lecie , w zimie śnieżnobiały,
Mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko,
Lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką,

ref. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd,
Nikt nie słyszy pieśni, tylko jeden las,
Idą, idą leśni, drogę leśnym daj,
Tam gdzie my jesteśmy, tam jest wolny kraj.

2.Górą chmurka płynie, ptak na niebie tańczy,
Dołem przez gęstwinę idą partyzanci,
Drapieżniki leśne, wilków złych wataha,
Żandarm wejść tu nie śmie i SS ma stracha.

ref. Idą, idą ...

3.Nie wiadomo nigdy gdzie i skąd spadniemy,
Mścić niemieckie krzywdy wobec polskiej ziemi,
Hej, daleka droga, bron ugniata ramię,
Kule są dla wroga, a ostatnia dla mnie.

ref. Idą, idą ...

4.Nie martw się dziewczyno, trzeba mieć nadzieję,
Wszak nie wszyscy giną, może ocaleję,
Jak to będzie ładnie wrócić do twej wioski,
Gdy ostatni padnie żołdak hitlerowski.


Śr wrz 07, 2011 18:52
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
To ja może zaproponuję "Quasimodo" Jacka Kaczmarskiego, z koncertu poświęconego jego pamięci, w wykonaniu Glacy i Magicka (Sweet Noise).
http://www.youtube.com/watch?v=JUuxdNmt5x0

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr wrz 07, 2011 19:04
Zobacz profil
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
oleksa57 napisał(a):
"Idą leśni" - Janusz Zakrzeński
Piosenka pochodzi z widowiska muzycznego pod tym samym tytułem, w Kołobrzeg 1971 rok.
http://www.youtube.com/watch?v=yQ-15AJp ... re=related

Wideoklip, w którego tle słyszymy wykonywaną przez Janusza Zakrzeńskiego piosenkę "Idą leśni" - poświęcony jest pamięci kapitana Henryka Flame ps. "Bartek".
W 1939 roku był pilotem myśliwca, po 17 września zestrzelonym przez Rosjan w okolicy Stanisławowa;
w czasie okupacji aktywnym i niezwykle skutecznym żołnierzem NSZ;
zastrzelony skrytobójczo 1 grudnia 1947 roku
- po ujawnieniu się na mocy amnestii uchwalonej przez sejm na dzień 22 lutego 1947 roku.
Nieoficjalny wyrok na kapitana Henryka Flamego wydał podobno Bolesław Bierut.


Dorobek śpiewaczy Janusza Zakrzeńskiego jest raczej słabo udokumentowany;
utwór "Idą leśni" zachował się tylko w zapisie fonograficznym, stąd forma drugiego spośród dostępnych w zasobach YT teledysku :
http://www.youtube.com/watch?v=zAR5hO2B ... re=related

Wielki Aktor - Wielki Patriota - Wielki Człowiek -
tak napisano we wspomnieniowym wideoklipie o Januszu Zakrzeńskim po jego tragicznej śmierci w katastrofie smoleńskiej :
http://www.youtube.com/watch?v=6zG3ylq0 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=Uxw4UUix ... re=related


Cz wrz 08, 2011 19:10
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Soul33 napisał(a):
To ja może zaproponuję "Quasimodo" Jacka Kaczmarskiego, z koncertu poświęconego jego pamięci, w wykonaniu Glacy i Magicka (Sweet Noise).
http://www.youtube.com/watch?v=JUuxdNmt5x0

Wspaniała intuicja.

Wiele utworów Jacka Kaczmarskiego pod względem muzycznym zostało zaledwie naszkicowanych.
One wszystkie wciąż czekają na swoje muzyczne opracowanie, na wykonawców, którzy zrozumieją i potrafią pokazać ukrytą w nich moc i przesłanie.
Wykonanie Glacy było dla mnie pewnym zaskoczeniem, jednak przyznać trzeba, że wpisuje się ono twórczo w odświeżanie twórczości Jacka i odkrywanie kolejnych jej znaczeń i warstw.

Jacek Kaczmarski - Quasimodo
http://www.youtube.com/watch?v=e9PFHLbyOM0

Katedra w rękach wroga,
Mór, głód, ofiary krwi
Cierpliwy naród w progach
U zatrzaśniętych drzwi.

Pociągnął wróg za sznury,
By kłamać zaczął dzwon.
Ale nie runął z góry
Oczekiwany ton.

Bo garbus u jego serca wisi
I w spiż parszywym tłucze łbem
Rozbrzmiewa w niespodziewanej ciszy
Jego ni rechot, ni to jęk.

On ceni czyste dzwonu dźwięki.
Prostują mu garbaty los,
Więc widząc kto wziął sznur do ręki
Odebrał Panu jego głos.

Więc rodzi wściekłą burzę
I tłumny plac i gmach
Przeklina wróg przy sznurze
Przeklina tłum we łzach.

Uwolnij dzwon poczwaro
Nie ma co jeść, co pić
Nasycić daj się wiarą
Daj chociaż dzwonom bić.

Dopóki sznura wroga dłoń dotyka
Niech huczy w nawach próżna złość
Ja wisieć będę Panu u języka
Aż będzie któryś z nas miał dość.

Lecz nawet gdy mnie diabli wezmą
Poświadczy świętych figur rząd,
Że jeden garbus karku nie zgiął
Wśród upodlonych klątw.


Cz wrz 08, 2011 19:57
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Dlaczego wykonanie Glacy było dla Ciebie zaskoczeniem?

Jest taki fragment koncertu Kaczmarskiego, który wyjątkowo lubię. Cztery rewelacyjne utwory (od 8 sek. filmu). Są to: Ballada Wrześniowa, Katyń, Czołg oraz Barykada (Śmierć Baczyńskiego). Gorąco polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=nGouFvxvUHE

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Cz wrz 08, 2011 21:38
Zobacz profil
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Soul33 napisał(a):
Jest taki fragment koncertu Kaczmarskiego, który wyjątkowo lubię. Cztery rewelacyjne utwory (od 8 sek. filmu). Są to: Ballada Wrześniowa, Katyń, Czołg oraz Barykada (Śmierć Baczyńskiego). Gorąco polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=nGouFvxvUHE


"Ballada Wrześniowa" - z pięknym tematycznym teledyskiem
http://www.youtube.com/watch?v=I5i5t2J7w1s

- i ten sam utwór po latach, w wersji koncertowej :
http://www.youtube.com/watch?v=tu1UKsmXv9s

oraz
w ciekawej scenografii koncertu z okazji 25-lecia Solidarności Walczącej
- w wyjątkowo pięknym wykonaniu Jacka Bończyka:
http://www.youtube.com/watch?v=c5e2sGtW ... re=related

Długośmy na ten dzień czekali
Z nadzieją niecierpliwą w duszy
Kiedy bez słów towarzysz Stalin
Na mapie fajką strzałki ruszy

Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
I zanim zmilkł zagrzmiały działa
To w bój z szybkością nawałnicy
Armia Czerwona wyruszała

A cóż to za historia nowa?
Zdumiona spyta Europa
Jak to? - To chłopcy Mołotowa
I sojusznicy Ribbentropa

Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
Sztandar wolności okrył chwałą
Głowami polskich posiadaczy
Brukują Ukrainę całą

Pada Podole, w hołdach Wołyń
Lud pieśnią wita ustrój nowy
Płoną majątki i kościoły
I Chrystus z kulą w tyle głowy

Nad polem bitwy dłonie wzniosą
We wspólną pięść, co dech zapiera
Nieprzeliczone dzieci Soso
Niezwyciężony miot Hitlera

Już starty z map wersalski bękart
Już wolny Żyd i Białorusin
Już nigdy więcej polska ręka
Ich do niczego nie przymusi

Nową im wolność głosi "Prawda"
Świat cały wieść obiega w lot
Że jeden odtąd łączy sztandar
Gwiazdę, sierp, Hackenkreuz i młot

Tych dni historia nie zapomni
Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
I święcić będą wam potomni
Po pierwszym września - siedemnasty


Pt wrz 09, 2011 20:10
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
Rozstrzelana Armia - Andrzej Kołakowski

http://www.youtube.com/watch?v=6TvGGAikh4o
- z klipem poświęconym majorowi "Łupaszce"

Zygmunt Edward Szendzielarz, ps. "Łupaszka" – major kawalerii Wojska Polskiego i Armii Krajowej.
Publicyści i historycy PRL zafałszowali wizerunek "Łupaszki".
Generalnie był opisywany jako "krwawy herszt wileńskich bandytów" i imperialistyczny szpieg anglosaski.
W propagandzie komunistycznej przedstawiano przede wszystkim jego "napady terrorystyczno-rabunkowe", dokonywane w okresie już powojennym na "bohaterskich" funkcjonariuszy i działaczy komunistycznych.

Postać "Łupaszki" wypłynęła również w 1968, kiedy podczas tzw. wypadków marcowych, została wykorzystana przez Władysława Gomułkę w oskarżeniach przeciwko Pawłowi Jasienicy – zastępcy majora Szendzielarza w 5 Wileńskiej Brygadzie AK.
Oskarżono go o liczne morderstwa na zlecenie "Łupaszki" na obszarze Białostocczyzny i Podlasia.

Archiwalne nagranie z pokazowego procesu mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" (proces był transmitowany):
http://www.youtube.com/watch?v=da4E6ls4 ... re=related

Uchwała Sejmu RP "W 55 rocznicę śmierci majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki"
http://www.youtube.com/watch?v=AE_-jClI ... h_response

Rozstrzelana armia

Różańce ofiar, mgły nad rojstami,
A tętent kopyt rytm wybija.
To pułki armii rozstrzelanej,
To przeszłość, która nie przemija.

Przez mgły pamięci, życia zamęt
Wędruje szwadron za szwadronem.
Błyszczą honorem klingi szabel,
Stygnie koralem krew na skroniach.

W ubeckich piwnicach przestrzelone czaszki,
To śpiący rycerze majora Łupaszki.
Wieczna chwała zmarłym, hańba ich mordercom,
Tętno Polski bije w przestrzelonym sercu.

W gęstym zaduchu współczesności
Kręcą się mroczne interesy.
Na euro się przelicza kości
A pamięć leczy się ze stresu.

Nad polskim Wilnem zaszło słońce,
Snuje się wieczór niespokojny,
A Matka Ostrobramska wita
Swe dzieci wracające z wojny.

Od wrót Ostrej Bramy do katowni Gdańska -
Tak się zakończyła przygoda ułańska.
Zagrała pobudka, rżą w przestworzach konie,
Odpoczną żołnierze na niebiańskich błoniach.

Andrzej Kołakowski


Pt wrz 09, 2011 20:26
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Czy Polacy lubią ballady. Ballada o Titanicu
To ja może polecę kolejny absolutnie genialny utwór Kaczmarskiego - Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego.
http://www.youtube.com/watch?v=8tj9YqlQ7es

Bardzo długi tekst jest w opisie, a ja, dla odmiany, zacytuje tu pewną interpretację, zakopaną gdzieś w komentarzach (oczywiście najpierw sugeruję przesłuchać). Myślę, że dla większości może być w tym przypadku niezbędna.

Cytuj:
"Piekło" w Epitafium to przenośnia na Związek Radziecki. Jest opisany cały przekrój społeczeństwa, od warstw najwyższych, do najniższych oraz ludzie,którzy są szczęśliwi, bo żyją na skraju i są dzięki temu w miarę wolni, poza zasięgiem bezpieki. Jest też sporo odwołań do biografii Wysockiego, vide Hamlet, którego on często grał w Teatrze na Tagance (był też aktorem). Są też nawiązania do "Boskiej Komedii" Dantego (vide kręgi piekieł) oraz rosyjskiego mitu o "Dziewczynie z koniem". Sama pieśń jest nawiązaniem do jednego z najsłynniejszych utworów Wysockiego, "Bańka po bełomu", znanego także jako "Profil Stalina". Jest tam motyw zesłańców syberyjskich, tatuujących profil Stalina, okazujących w ten sposób bezgraniczną wierność swemu oprawcy. Bardzo ciekawy jest też koniec... Ósmy krąg - jak dla mnie jest to Krąg Zapomnienia. Coś najgorszego, co władza totalitarna może zrobić poecie - wykluczyć go z obiegu, skazać na zapomnienie... No i "przecież wrócę gdy zacznie się dzień...". Jaki dzień, w piekle? Zrozumiałem, gdy zobaczyłem piosenki Wysockiego w archiwum na rosyjskiej stronie internetowej...

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt wrz 09, 2011 22:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL