Przyjaźń między mężczyzną a kobietą.. a seksualność.
| Autor |
Wiadomość |
|
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
Spidy napisał(a): k66, to chyba Ty nie zrozumiałeś tematu. Nie widzę w wypowiedzi timka nic, co odbiegałoby od tematu. taaak wszystko napisal na temat zwlaszca w kontekscie relacji mezczyzna kobieta : Cytuj: skoro piszesz ze przyjazn łaczy sie z sexem to wes swego przyjaciela i idz z nim do luzka, wykonaj numerek, ciekawe co powie a plec w przyjazni to mniej wazna sprawa. to bylo powalajaco na temat Spidy napisał(a): Pisze o idei przyjaźni między ludźmi. Z jego wypowiedzi wynika, że zakłada nawet nie tylko możliwość czystej przyjaźni między mężczyzną a kobietą, lecz nawet aseksualność (dosł. bezpłciowość) takiej relacji. a czy to nie jest to co ci sie tak nie spodobalo w mojej wypowiedzi - tak jest bo tak jest  Spidy napisał(a): [ Jednak to, że sam nie zgadzam się z jego opinią nie upoważnia mnie, żeby z jego stanowiska szydzić. Polecam Ci, k66, podobne uczestniczenie w tym forum. A argumenty "tak jest, bo tak jest" są kiepskie i nadają się na bloga (jest kilka darmowych serwisów blogowych, które polecam do osobistych manifestów). Mysle, ze to ze nie zgadzasz sie z moim postem nie upowaznia cie do glupawych porad. Spidy napisał(a): Znane mi przykłady udanych przyjaźni między mężczyzną a kobietą: św. Klara i św. Franciszek, św. Teresa z Awili i św. Jan od Krzyża, a ze współczesnych Wanda Półtawska i Karol Wojtyła.  No tak caly swiat jest pelen swietych - u mnie na roku byly same św. Teresy i Klary 
|
| Śr mar 08, 2006 9:58 |
|
|
|
 |
|
Spidy
Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06 Posty: 968
|
Wiesz co, k66, może lepiej wróćmy do tematu, jeśli masz coś jeszcze do powiedzenia w tym wątku, czym chciałbyś się podzielić z innymi...
_________________ Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)
|
| Śr mar 08, 2006 12:13 |
|
 |
|
timek95
Dołączył(a): Pt wrz 23, 2005 13:33 Posty: 56
|
K66 naucz sie najpierw dokladnie czytac napisane zdania i nie obrazaj innych nieznajac głebi poruszanego tematu. poczym dopieru udzielaj stosownych wypowiedzi bo widze ze mnie nie zrozumiales, przeczytaj raz jeszcze tamte slowa, patrz sercem nie oczami. dzieki za zrozumienie mego przeslania ze strony pewnych osób które patrza sercem. ja cie nie krytykuje tylko uswiadamiam sposob podejscia do poruszanego tematu. szanuje kazde zdanie gdyz kazdy ma do niego prawo, a co do przyjaźni to z kazdym moze byc mozliwa. MILUJCIE SWYCH NIEPRZYJACIOL...
pozdrawiam.
_________________ RTX
|
| So mar 11, 2006 15:57 |
|
|
|
 |
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Widzę, że rozmowa zakręciła się na ostro.
Postaram się w astronomicznym skrócie odpowiedzieć.
Na początku powiem tylko tyle:
DZIĘKUJĘ CI PANIE ZA NAJWSPANIALSZY DAR POD SŁOŃCEM, JAKIM JEST PRZYJAŹŃ.. CZYSTA PRZYJAŹŃ.. BRATERSKA PRZYJAŹŃ.. TY CZYNISZ W NIEJ WIELKIE CUDA.. BUDUJESZ.. UMACNIASZ..
k66..
Jeśli nie doświadczasz przyjaźni, nie mów, że nie istnieje..
Z pomocą Boga można uniknąć kontekstu seksualnego..
Jeśli ktoś nie potrafi panować nad swoim ciałem, nad zmysłami
wcale nie dziwię się, że nie wierzy w czystą relację międzypłciową..
W moim przypadku przyjaźń przyniosła ogrome owoce w życiu..
Nie był to proces przyjemny.. niesie za sobą Krzyż..
A On jest właśnie Znakiem Bożej Obecności..
Timek..
Zaskoczyłeś mnie..  Ciekawie piszesz.. 
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
| Śr mar 15, 2006 11:04 |
|
 |
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
..dla mnie to jest Znak Bożej Obecności
..Przyjaciółka pociąga mnie, jako mężczyznę
..ale DZIĘKI PRZYJAŹNI Z CHRYSTUSEM nie
dopuszczam(y) do dwuznaczności
..ostatnio rozmawiałem nawet z Jej mężem
..fajnie poczuł się chłopak, gdy powiedziałem
Mu o wierności żony ..a bał się,że może być inaczej 
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
| Śr mar 15, 2006 11:06 |
|
|
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
cieplutki napisal:
.. ostatnio rozmawiałem nawet z Jej mężem ..fajnie poczuł się chłopak, gdy powiedziałem Mu o wierności żony ..a bał się,że może być inaczej
rzeczywiscie fajnie sie poczul, powinien ci byc wdzieczny chlopaczyna 
|
| Śr mar 15, 2006 19:36 |
|
 |
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Był bardzo zadowolony..
On o mnie wie od samego początku..
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
| Cz mar 16, 2006 7:39 |
|
 |
|
timek95
Dołączył(a): Pt wrz 23, 2005 13:33 Posty: 56
|
wiec prawdopodobienstwo istnienia przyjazni pomimo negatywnych spostrzerzen moze rozkwitac pomiedzy ludzmi, coz niewiem co tu by jeszcze dodac, poprostu przyjazn miedzy kobietami i mezczyznami jest prawdziwa i w bozej chwale z glebia serca oraz uczuc rozkwita, to swiadectwo na isnienie wyzszych uczuc, znaczy przyjazni polaczonej duchowo jest realne a zrozumienie i zaufanie ten fakt jeszcze umacnia. ja mam przyjaciolke z ktora kontaktuje sie przez telefon od kilku lat i jakos kontekstu sexualnego niebylo i niema , mam tez duzo przyjaciolek i razem sie trzymamy. podsumowujac:
PRZYJAZN JEST NAJWSPANIALSZYM NAJWIEKSZYM I ROWNIE JAK MILOSC BARDZO WARTOSCIOWYM UCZUCIEM. BEZ NIEGO ZYCIE NIEMA SENSU WARTOSCI, NIE JEST REALIZOWANE W PELNI. DLACZEGO WIEC TO CO JEST SZCZERE CZYSTE WARTOSCIOWE BEZCENNE MA BYC SKAZONE ZADZA SEXU?
...........................................................................................................
Przyjazn buduje nie rujnuje, budynek uczuc postawiony na silnych fundamentach zaufania budujacych przyjazn, przyjaciol nie runie pod naciskiem wiatru przeciwnosci, ktore rujnuja ten cudny swiat ktory przetrwac mozemy dzieki wsparciu najblizszych, wsparciu wiernych oddanych przyjaciol.
_________________ RTX
|
| Pt mar 17, 2006 16:16 |
|
 |
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Cytuj: DLACZEGO WIEC TO CO JEST SZCZERE CZYSTE WARTOSCIOWE BEZCENNE MA BYC SKAZONE ZADZA SEXU?
Bo dlaczego nie? Tak po prostu jest zawsze, gdy są dwie różne płci jest też seksualność i nic tego nie wymarze. Można się ograniczać, trzymać wszystko na dystans, ale i tak zawsze coś będzie.
Tak z ciekawości, 95 to Twój rocznik?
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
| Pt mar 17, 2006 19:59 |
|
 |
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
timek95 napisał(a): PRZYJAZN JEST NAJWSPANIALSZYM NAJWIEKSZYM I ROWNIE JAK MILOSC BARDZO WARTOSCIOWYM UCZUCIEM.
Gwoli ścisłości - ani przyjaźń, ani miłość nie są uczuciami. Uczucia im tylko towarzyszą.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
| Pt mar 17, 2006 20:10 |
|
 |
|
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
cieplutki napisał(a): k66..
Jeśli nie doświadczasz przyjaźni, nie mów, że nie istnieje.. nie pisalem, ze wogole nie istnieje, tylko, ze wczesniej czy pozniej miedzy mezczyzna i kobieta cos sie pojawia. Zjednej albo z drugiej strony, albo z obu. cieplutki napisał(a): Z pomocą Boga można uniknąć kontekstu seksualnego.. coekawe jak ci Bog pomoze uniknac kontekstu seksualnego,jak twoja przyjaciolka zalpie cie reka za .... cieplutki napisał(a): Jeśli ktoś nie potrafi panować nad swoim ciałem, nad zmysłami wcale nie dziwię się, że nie wierzy w czystą relację międzypłciową.. takie slowa moze pisac tylko osoba zyjaca w celibacie albo jeszcze w bardzo mlodym wieku.
Podkresle jeszcze raz - nie pisalem o przyjazni ogolnie a jedynie o aspekcie damsko-meskim.
Wiadomo, ze wszystkie kolezanki sie od razu nie rzucaja na kolegow.
Ale kolezenstwo to nie przyjazn.
Przyjazn to cos wiecej niz kolezenstw, a tam gdzie jest cos wiecej niz kolezenstwo , tam p o jakims czasie pojawia sie rowniez cos wiecej niz tylko przyjazn.
_________________ Naraz przerywam marazm i BASTA!
Kto poszukuje prawdy ten uszu nie zatyka,
kto poszukuje szczescie temu nigdy nie styka!
|
| Pn mar 20, 2006 8:05 |
|
 |
|
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
cieplutki napisał(a): ..dla mnie to jest Znak Bożej Obecności ..Przyjaciółka pociąga mnie, jako mężczyznę ..ale DZIĘKI PRZYJAŹNI Z CHRYSTUSEM nie dopuszczam(y) do dwuznaczności
Czyli ostatecznie przyznales mi racje.
_________________ Naraz przerywam marazm i BASTA!
Kto poszukuje prawdy ten uszu nie zatyka,
kto poszukuje szczescie temu nigdy nie styka!
|
| Pn mar 20, 2006 8:11 |
|
 |
|
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
timek95 napisał(a): DLACZEGO WIEC TO CO JEST SZCZERE CZYSTE WARTOSCIOWE BEZCENNE MA BYC SKAZONE ZADZA SEXU?
Piszesz o pozadaniu jak by to bylo skazenie ekologiczne cezem conajmniej.
Dlatego, ze taka jest czesto kolejnosc uczuc, przyjazn -> milosc -> w efekcie moze byc seks.
Logiczny ciag wydazen.
Nie twierdze, ze kazda przyjazn konczy sie seksem ale jakies tam kosmate mysli sie pojaiwaja i nie ma sie co podniecac czystoscia przyjazni.
_________________ Naraz przerywam marazm i BASTA!
Kto poszukuje prawdy ten uszu nie zatyka,
kto poszukuje szczescie temu nigdy nie styka!
|
| Pn mar 20, 2006 8:16 |
|
 |
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
,,po owocach ich poznacie".......
|
| Pn mar 20, 2006 12:40 |
|
 |
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
K66
Między mężczyzną, a kobietą, którzy darzą się sympatią,
zawsze pojawia się magnes, jaki ich ciągnie ku sobie.
W zdrowej relacji - jednak - można ograniczyć go do poziomu
więzi, w uporządkowanej emocjonalności i seksualności.
W tym miejscu polecam Encyklikę Benedykta XVI o Miłości.
Nie ma nic złego w przyjaźni, jeśli wyprowadzamy ją z "eros" do "agape".
Jeśli pojawia się pokusa, po to przyjaźnimy się z Bogiem,
by móc wzajemnie czuwać nad własnym sumieniem.
Jestem człowiekiem i zdaję sobie sprawę z ludzkich słabości.
Ważniejsza jest dla mnie jednak,od seksualnych pobudek,Wola Boga.
Pan dał Nam dar płciowości po to,byśmy korzystali z niego rozumowo.
Dzięki Jego Łasce - nie zginiemy.. a jeśli zdarzy się upadek, nie oznacza
on potępienia, ale służy umocnieniu Daru, jakim jest czystość relacji..
Kwestia samodyscypliny i panowania nad własnym ciałem
nie jest uzależniona od wieku, stanu cywilnego, bądź celibatu.
Każdy z Nas jest z natury istotą seksualną. To nie oznacza,
że natura ma panować nad Nami. Do wolności wyswobodził
Nas Jezus Chrystus.
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
| Pn mar 20, 2006 13:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|