Przyczyń się do bezkrwawych Świąt
Autor |
Wiadomość |
eldan
Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 18:31 Posty: 228
|
|
Pn gru 24, 2007 15:19 |
|
|
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Zen, ale na wigilijnym stole są też śledzie...czemu się na te karpie tak uparłeś?
Wybiórcze to Twoje bojowanie 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Wt gru 25, 2007 22:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bo karpie TYLKO wtedy gina... 
|
Śr gru 26, 2007 13:53 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Zupełnie zgadzam się z tym, co pisze Zen...
Pamiętam, że gdy byłam mała- mówiono mi, że karpie uciekają z wanny przez otwór ściekowy- żebym nie zorientowała się, że zabił je tata...
Potem, gdy zorientowałam się, że przez kilka dni pływają w wannie bez jedzenia, próbowałam je nakarmić pokruszonym chlebem...
Zwyczaj ten jest OHYDNY...
Jeśli ktoś ma zwierzęta w d... to może zrezygnuje z niego chociażby dlatego, że mając w domu jedną wannę, nie można się myć przez kilka dni...
Co do Chrystusa- to on także napełnił stągwie winem- co nie przeszkadza wielu pobożnym osobom podpisywać krucjaty trzeźwości...wielu księży zachęca także do całkowitej abstynencji...
Ludzie żyjący 100 lat temu nie wiedzieli, że ryby czują ból, dzisiaj gdy mamy wyniki badan, nic nas nie usprawiedliwia...
|
N lut 24, 2008 21:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Proponuję, ze względu na zbliżające się święta rozszerzyć ten apel o... "Chrońmy Jajka"  !!!
Z tych jajek mogą się wykluć pisklęta, mogą powstać z nich plemniki i być zaczątkiem życia... Chrońmy JAJA!
Co do Chrystusa! Niestety, ale on też pożerał mięcho! I to mięcho ssaków, że o rybach nie wspomnę.
Tragiczne jest to, że co niektórzy chcą być bardziej chrześcijańscy od samego Boga. Tacy pseudochrześcijanie z kretyńsko humanitarnym podejściem do życia.
"Ryba czuje ból" ...i co mnie to do jasnej chol...obchodzi? Ja też czuję ból po stracie najbliższych i nikt mi z "niebiańskich Osób" tego bólu w sposób wyraźny nie odejmuje.
Ohydą jest takie zasry....e się nad losem ryb.
|
Pn lut 25, 2008 15:03 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
profos20 napisał(a): Co do Chrystusa! Niestety, ale on też pożerał mięcho! I to mięcho ssaków (...)
A jakaś podpórka Biblią może?, bo ja nie kojarzę czegoś takiego...
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lut 25, 2008 15:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Podpórka?
Jezus był prawowiernym Żydem, a Żydzi spożywali mięso baranka na pamiątkę wyjścia z Egiptu. Robili to conajmniej raz do roku. W święto Paschy.
Masz jakieś konkretne dowody na to , że był wegetarianinem? Konkretne, a nie kolejne popierdółki z Nibylandii wzięte. Poza tym ryby jadł, bo nawet się nimi dzielił.
Chcesz konkretów?, zajrzyj do Ewangelii!
|
Pn lut 25, 2008 15:27 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
profos20 napisał(a): Jezus był prawowiernym Żydem, a Żydzi spożywali mięso baranka na pamiątkę wyjścia z Egiptu. Robili to conajmniej raz do roku. W święto Paschy.
Aha, czyli nie znasz takowych 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pn lut 25, 2008 15:32 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
profos20 napisał(a): "Ryba czuje ból" ...i co mnie to do jasnej chol...obchodzi? Ja też czuję ból po stracie najbliższych i nikt mi z "niebiańskich Osób" tego bólu w sposób wyraźny nie odejmuje. Pewnie są takimi Profosami i wychodzą z założenia "co mnie to do jasnej cholery obchodzi?" - tak to się napędza i jeden się biernością drugiego usprawiedliwia. Na takiej samej zasadzie działa myślenie "nie pomogę biednemu, bo jak byłem biedny to nikt mi nie pomógł", "nie ustąpię ciężarnej, bo jak byłam w ciąży to mi nikt nie ustąpił", "nie przeproszę brata, bo on też mnie nie przeprosił" - i trwają ludki w zapatrzeniu w siebie, głusi na potrzeby innych. A co dopiero taka ryba - przecież ona nawet nie jest w stanie się odwdzięczyć, więc po co pomagać, nie Profos? profos20 napisał(a): Ohydą jest takie zasry....e się nad losem ryb.
Ohydą to jest chwalenie się że ma się w d**ie cierpienie istot które ból czują tak samo jak my.
|
Pn lut 25, 2008 15:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Pan Jezus był też obrzezany...Ten zwyczaj też praktykujesz profosie??
Od kiedy jedzenie mięsa stało się dogmatem wiary katolickiej to nie wiem... przykra jest postawa niektórych braci katolików... 
|
Wt lut 26, 2008 0:18 |
|
 |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
Pamiętajmy, że Bóg dał człowiekowi władzę nad ziemią i zwierzętami.
Martwicie się o rybkę na święta, a ona cierpi sekund parę.
Są zwierzęta cierpiące krocie tego co ta rybka, np zwierze które się pomyli i zjadły jakiś śmieć wyrzucony przez "was".
Bóg dał ziemie człowiekowi jako temu najwyższemu a nie człowiekowi i rybom czy zwierzętom. Nie oznacza to, że mamy się nad nimi pastwić, ale ryby mają nam służyć tak samo jak inne zwierzęta.
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Wt lut 26, 2008 16:19 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
0bcy_astronom napisał(a): Martwicie się o rybkę na święta, a ona cierpi sekund parę. Jakbym Cię wrzucił do lawy to też byś cierpiał tylko kilka sekund, a nie sądzę żeby to Ci się podobało. 0bcy_astronom napisał(a): Są zwierzęta cierpiące krocie tego co ta rybka, np zwierze które się pomyli i zjadły jakiś śmieć wyrzucony przez "was". Tak, a ogólnie o zwierzętach jest temat "Zwierzobójstwo" w dziale "Etyka". 0bcy_astronom napisał(a): Bóg dał ziemie człowiekowi jako temu najwyższemu a nie człowiekowi i rybom czy zwierzętom. Nie oznacza to, że mamy się nad nimi pastwić, ale ryby mają nam służyć tak samo jak inne zwierzęta.
Proszę, tylko bez tych "Bóg mi dał to, Bóg mi dał tamto" - co to kogo obchodzi? Przyjdzie Ci jakiś człowiek z jakiejś nowej religii i powie "jesteś niewierny, Bóg dał mi ciebie, twoją żonę i dzieci w niewolę - zakładajcie obroże na szyje i służcie" - co Ty na to? Co rybę obchodzi, że Tobie się wydaje iż Bóg Ci ją dał? Ona chce żyć, być bezpieczna i szczęśliwa - tak jak każda czująca istota.
Twoje podejście przypomina sytuację gdy starsze dziecko wysługuje się młodszym tylko dlatego, że jest ono mniej rozumne i słabsze.
|
Wt lut 26, 2008 16:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Ona chce żyć, być bezpieczna i szczęśliwa - tak jak każda czująca istota. Taaa, założyć rodzinę, wychować dzieci, posłać je do szkół....itp CO ZA BZDURY!! Cytuj: Aha, czyli nie znasz takowych Uśmiech... Filipiarzu Podstawy czytania ze zrozumieniem ćwiczy się w szkole podstawowej. Skoro Jezus był Żydem i obchodził święto Paschy, to tym samym spożywał baranka. Czas więc wrócić do podstawówki i nadrobić zaległości. Cytuj: Pewnie są takimi Profosami i wychodzą z założenia "co mnie to do jasnej cholery obchodzi?" - tak to się napędza i jeden się biernością drugiego usprawiedliwia. Na takiej samej zasadzie działa myślenie "nie pomogę biednemu, bo jak byłem biedny to nikt mi nie pomógł", "nie ustąpię ciężarnej, bo jak byłam w ciąży to mi nikt nie ustąpił", "nie przeproszę brata, bo on też mnie nie przeprosił" - i trwają ludki w zapatrzeniu w siebie, głusi na potrzeby innych. A co dopiero taka ryba - przecież ona nawet nie jest w stanie się odwdzięczyć, więc po co pomagać, nie Profos? Domorosła filozofia utopijna, ale często młodzi i niedojrzali ludzie żywią się takimi głupotami. Cytuj: Jakbym Cię wrzucił do lawy to też byś cierpiał tylko kilka sekund, a nie sądzę żeby to Ci się podobało.
Jeżeli ktoś nie potrafi odróżnić zabicia ryby w celu spożycia, a zabójstwa człowieka dla jakiejś tam satysfakcji to naprawdę jest emocjonalnie niedojrzały, a nawet powinien się zacząć leczyć specjalistycznie.
|
Wt lut 26, 2008 20:55 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
profos20 napisał(a): Cytuj: Ona chce żyć, być bezpieczna i szczęśliwa - tak jak każda czująca istota. Taaa, założyć rodzinę, wychować dzieci, posłać je do szkół....itp CO ZA BZDURY!! Bzdury to Ty gadasz, bo wyolbrzymiasz sprawę chcąc sprowadzić ją do absurdu - stary trick dyskusyjny. Małpa albo delfin też nie myślą o posyłaniu dzieci do szkół - małe ludzkie dziecko też nie myśli o założeniu rodziny, wychowaniu dzieci i posłaniu ich do szkół. I co z tego? Te pragnienia nie są tożsame z wolą życia, które każde zwierzę posiada. Zwierzęta atakowane bronią się lub uciekają, dążą do zaspokojenia swoich potrzeb - to jest oczywiste że chcą żyć. profos20 napisał(a): Domorosła filozofia utopijna, ale często młodzi i niedojrzali ludzie żywią się takimi głupotami. Ależ oczywiście, dojrzałość Profosa objawia się w uporczywym trzymaniu się etycznie wstecznych idei, bo myśl o darzeniu miłością, szacunkiem i współczuciem wszystkich czujących istot go przerasta, tak samo jak "okozaocznych" Żydów przerastała miłość do nieprzyjaciół. profos20 napisał(a): Jeżeli ktoś nie potrafi odróżnić zabicia ryby w celu spożycia, a zabójstwa człowieka dla jakiejś tam satysfakcji to naprawdę jest emocjonalnie niedojrzały, a nawet powinien się zacząć leczyć specjalistycznie.
A kto narzucił koncepcję zabicia dla satysfakcji? Człowieka też można zabić po to żeby go zjeść.
|
Wt lut 26, 2008 21:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ja się tak zastanwiam... Wielki Post nakazuje katolikom ograniczenie się przynajmnije do spożywnaia ryb. A tutaj widzę takie larum...
Wiecie co? Jesteście hipokrytami. Nie Ty Zen, o ile pisząc ten temat byłeś 100% wegetarianinem. Ale Ty Teresse z tego co wiem, nie jesteś taką osobą. Więc po co kolejny raz pokazywać dwulicowość? Czemu akurat karpie, które w sumie jako ryby tradycja katolicka poleca Wam do spożywania?
Dlaczego, Teresse, nie powalczysz o wszyskie zabijane zwierzęta?
Jesteście żałośni.
Crosis
|
Wt lut 26, 2008 21:24 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|