Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 12:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 162 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
 Czy szatan może się nawrócić?? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 29, 2004 12:36
Posty: 427
Post 
No cóż- ja przyznam się że nie jestem, ytak oblatana wiedzowo jak wy na tematy teologiczne, lae tak na chłopski rozum to Boże miłosierdzie nie zna granic i wydaje mi się że szatan mógłby się nawrócić i wejść na dobrą drogę. A poza tym zaczynając tą dyskusję miałam bardziaj na myśli nie to czy Bóg mógłby mu przebaczyć ale raczej to czy szatan zda sobie kiedyś sprawę z tego że czyni źle...??

_________________
Wiara jest to pewność bez dowodu.
Obrazek


Pt cze 04, 2004 20:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16
Posty: 381
Post 
A czymże jest zło? Przecież to szatan jest złem i myślisz , że on tego nie wie? Ja myślę, że on doskonale sobie zdają sprawę czym jest i co robi i w jakim celu. Szatan nie może się nawrócić z prostej przyczyny , jest aniołem , a nie człowiekiem ,a z tego że jest aniołem wynika to , że obcował z Bogiem i go odrzucił więc nie może już do Niego wrócić bo on już swoją drogę wybrał . Myśmy jeszcze Boga nie widzieli i naszym życiem możemy Go wybrać lub nie jak go odrzucimy to niestety już nie będziemy mieli szansy do Niego wrócić bo jak pisze w Biblii ludzie którzy odrzucili Boga są skazani na wieczne potępienie. Szatan już dokonał wyboru i wrócić jużdo Boga nie może tak jak my nie będziemy mogli wrócić do Boga jeśli zostaniemy potępieni . Pozdrawiam

_________________
Każdy jest czarodziejem własnego życia !


Pt cze 04, 2004 20:50
Zobacz profil
Post 
No tak, ale przecież bywają ludzie którzy wstępują do sekt albo stają się ateistami ale po jakimś czasie wracają do Boga, przystępują do sakramentu pokuty i pojednania i chyba Bóg ich nie odrzuca i nie są od razu potępieni... A co do tego że szatan obcował z Bogiem to oczywiście się zgadzam. Ale przecież człowiek też odczuwa obecność Jezusa w życiu, czuje działanie Bożej łaski i też go niejednokrotnie odrzuca...


Pt cze 04, 2004 20:57
Post 
Chcę tylko potwierdzić wypowiedź,że między nami- człowiekiem a szatanem jest różnica , on mógł wybierać tylko raz i tego dokonał.Przecież był w obecności samego Boga -Najwyzszego Dobra, Miłóści .a wybrał trwanie bez obecności Boga - a czymże to jest jak nie złem- tak to nazywamy .


Pt cze 04, 2004 21:17

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Dla przypomnienia fragment Katechizmu Kościoła Katolickiego:

Cytuj:
393 Nieodwołalny charakter wyboru dokonanego przez aniołów, a nie brak nieskończonego miłosierdzia Bożego sprawia, że ich grzech nie może być przebaczony. "Nie ma dla nich skruchy po upadku, jak nie ma skruchy dla ludzi po śmierci"


Pt cze 04, 2004 21:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 02, 2003 11:16
Posty: 381
Post 
Do gościa ! Pisałem o potępieniu na sądzie ostatecznym a nie w czasie ziemskiego życia.

_________________
Każdy jest czarodziejem własnego życia !


Pt cze 04, 2004 21:47
Zobacz profil
Post 
chmurko

Ty ciagle mieszasz :)
Juz tyle razy tlumaczylismy ci, ze szatan NIE JEST czlowiekiem.
Nie mozna przykladac ludzkiej miary do aniolow.


Aniolowie zostali stworzeni na poczatku swiata jako najdoskonalsze i czyste duchy. Od samego poczatku, jako istoty nie podlegajace czasowi, dostali cala wiedze. Bog zapoznal ich z calym swoim planem.
Czytalem taka teorie, ze to wlasnie owa wiedza, szczegolnie ta dotyczaca ludzi, stala sie dla niektorych z nich nie do przyjecia. Najdoskonalszy z nich - Lucyfer ( z lac. niosacy swiatlo), nie byl w stanie zniesc tego, iz Bog traktuje ludzi na rowni z nimi, ze nawet swego Syna chce poslac na ziemie, po to by zbawic ludzkosc.
Dlatego to wlasnie wraz z innymi, dokonal wyboru....wyboru OSTATECZNEGO.......odrzucenia Boga i Jego stworzenia. Tym samym musial odejsc. Bo nic co jest zle nie moze ostac sie przed obliczem Boga


Chmurko, prosze, nie pisz znow o ludziach, ktorzy sie nawrocili. Ludzie bladza bo sa niedoskonali......i dopoki zyja bladzic beda.

pozdrowka


Pt cze 04, 2004 22:31
Post 
Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Na pewno w życiu każdego z Was ( z nas) wydarzyło się coś, co na zdrowy rozsądek wydawało się być niemożliwe. W moim życiu było takich epizodów co najmniej kilka :) i wiem, że wszystko się może zdarzyć, a nasz sposób myślenia i "odgadywania przyszłości" na niewiele się zda.
Serdecznie pozdrawiam
wrzosik_


N cze 06, 2004 12:01
Post 
Wrzos

Teraz znow ty przykladasz ludzka "miare" do szatana.
To nie "odgadywanie przyszlosci".....to jest zapisane w Biblii.
Przeciez Jezus wyraznie powiedzial, ze widzial jak szatan "spada z nieba"
To nie Bog go skazal na potepienie....to on sam wybral sobie taki los. To nie Bog go odrzucil....to on odrzucil Boga.

Niektorzy tutaj, probuja na sile "nawrocic" szatana. Ludzie dajcie sobie z nim spokoj, nie dbajcie tak o niego. On o nas nie dba, on robi wszystko by nas pociagnac za soba.
Jak to sobie wyobrazacie?
Przy "koncu swiata", szatan przyjdzie do Boga i powie: "Ok, zabawilem sie, fajnie bylo....teraz juz bede grzeczny".
Jezeli tak by mialo sie stac.....to po co nam to wszystko? Po co nam wiara, po co nam ofiara Jezusa? Po co sie meczyc?
Skoro szatan zostalby przyjety do Boga...to dlaczego nie wszyscy ludzie?

To mi przypomina taka dosyc niebezpieczna teorie, o "pustym piekle", ze niby i tak wszyscy zostana zbawieni.......hmmmm

pozdrowka


N cze 06, 2004 21:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Łk 8, 26-33

26 I przypłynęli do kraju Gergezeńczyków, który leży naprzeciw Galilei. 27 Gdy wyszedł na ląd, wybiegł Mu naprzeciw pewien człowiek, który był opętany przez złe duchy. Już od dłuższego czasu nie nosił ubrania i nie mieszkał w domu, lecz w grobach. 28 Gdy ujrzał Jezusa, z krzykiem upadł przed Nim i zawołał: «Czego chcesz ode mnie, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Błagam Cię, nie dręcz mnie!» Rozkazywał bowiem duchowi nieczystemu, by wyszedł z tego człowieka. Bo już wiele razy porywał go, a choć wiązano go łańcuchami i trzymano w pętach, on rwał więzy, a zły duch pędził go na miejsca pustynne. A Jezus zapytał go: «Jak ci na imię?» On odpowiedział: «Legion», bo wielu złych duchów weszło w niego. 31 Te prosiły Jezusa, żeby im nie kazał odejść do Czeluści9. 32 A była tam duża trzoda świń, pasących się na górze. Prosiły Go więc [złe duchy], żeby im pozwolił wejść w nie. I pozwolił im. 33 Wtedy złe duchy wyszły z człowieka i weszły w świnie, a trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i utonęła.


Mat 8.28
Złe duchy prosiły Go: «Jeżeli nas wyrzucasz, to poślij nas w tę trzodę świń!» 32 Rzekł do nich: «Idźcie!» Wyszły więc i weszły w świnie.

Proszę popatrzeć Jezus zlitował nad nimi. Jak to wytłumaczyć w aspekcie naszych rozważań?

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Pn cze 07, 2004 19:08
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24
Posty: 3644
Post 
Tak się zastanawiam nad tym tematem i przychodzi mi do głowy myśl - odpowiedź na pytanie postawione w temacie.
Czy szatan może się nawrocić ?? Nigdy !! Z prostej przyczyny. Do nawrócenia potrzebne są dwie strony. Nie wystarczy tu Miłosierdzie Boga, ale otwartość grzesznika, gotowość do przemiany. Szatan nigdy nie będzie miał tej gotowości, bo jemu jest po prostu dobrze. To "życie" jakie prowadzi w zupełności mu odpowiada. Taka już jego rola... kusi człowieka, niszczy - racja. Jednak my możemy to wykorzystać, by być jeszcze bliżej Boga.

Pozdrawiam :biggrin:

_________________
Co dalej za zakrętem jest?
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪


Pn cze 07, 2004 21:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
No cóz - tak wiec w ramach zakonczenia moich wypowiedzi w tym watku:

jesli ktos chce wierzyc w co mu sie podoba i wydaje - ma prawo - tylko niech pamieta przy tym, ze jest to niezgodne z nauczaniem Kosciola...


Pn cze 07, 2004 21:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post 
Rozalko – Podziwiam Cię :D , Ty jedyna na świecie wiesz, choć wiara jest „założeniem” i trwaniem w nim. Wiara nie jest pewnością – ale różne są dary i łaski, może Ty właśnie "wiesz" :D .
W końcu są ludzie, którzy wiedzą a nie wierzą i pewnie jest im o wiele wygodniej w życiu, bo nie muszą się zastanawiać co by było gdyby – np. tak jak ja. :)
Wiara wymaga odpowiedzi na stale rodzące się pytania aż po wątpliwości gdyż tak się rozwija. Pewność ją zamyka i ta z kolei nie może się rozwijać, bo jak? Pewność, to chyba pycha, ale nie wiem :D
Nawet, Maryja uczy nas refleksyjnej i odpowiedzialnej wolności przez to, że przyjmuje słowo, ale rozważa je, by odnaleźć głębię jego treści.


Ale skory Ty Wiesz, to pozwól, że zadam Ci kilka pytań. :D :D

Rozalka napisałaś cyt.” Szatan nigdy nie będzie miał tej gotowości, bo jemu jest po prostu dobrze. To "życie" jakie prowadzi w zupełności mu odpowiada” :ups:
:buja: :diabel: :czytaj:
:spoko: :aniol: Czy przeprowadziłaś wywiad z szatanem?
Skąd Wiesz, że Szatan tego nie zrobi ? :rotfl2:

Następne pytanie – skąd Wiesz, że Szatanowi jest dobrze? :glupek2:
Ja uważam, że jest dokładnie na odwrót. Popatrz gdyby szatanowi było dobrze, to byłby zadowolony i ta radość „spełnienia” promieniowała by z niego – więc „z tej prostej przyczyny” jak piszesz, nie może szatanowi być dobrze.
Pycha, zazdrość, zawiść, złość – myślisz, że to są źródła jego radości?


A co powiesz na to Rozalko?
„Każde zdziwienie daje siłę do rozpoczęcia drogi w kierunku rozumienia. Ile możliwości kryje w sobie zadawanie pytań to wie tylko ten, kto poszukuje na nie odpowiedzi. Człowiek jawi się jako istota poszukująca prawdę i podejmująca wielkie pytania o sens życia, o naturę dobra i zła moralnego, o hierarchię wartości, które powinny inspirować ludzkie poszukiwanie szczęścia.”

Z wielkim zaciekawieniem czekam na odpowiedzi. :D :czarodziej: :D

A jeszcze jedno – zapomniałaś chyba przeczytać to co skopiowałem z Ewangelii. Powiedz Rozalko jak rozumiesz słowa Jezusa
„Te prosiły Jezusa, żeby im nie kazał odejść do Czeluści9. 32 A była tam duża trzoda świń, pasących się na górze. Prosiły Go więc [złe duchy], żeby im pozwolił wejść w nie. I pozwolił im.”

Serdecznie Cię pozdrawiam Rozalko i niezmiernie jestem ciekawy Twojej odpowiedzi. Nie gniewaj się za dość żartobliwą formę mojej wypowiedzi :bukiet:





.

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Wt cze 08, 2004 10:09
Zobacz profil
Post 
Pozwolę sobie coś dorzucić do tego tematu.
Otóż czytałem kiedyś, bodaj w WIĘZI lub ZNAKU, że teologowie prawosławni wysunęli tezę o tym, jakoby Lucyfer miał być zbawiony jako ostatni, wtedy gdy powstanie "nowe niebo i nowa ziemia". Do tej tezy przychyla się także ks. W. Hryniewicz.


Wt cze 08, 2004 10:41
Post 
Lars

To moze ja sprobuje :D

Jezus uwalnia, opetanego przez zle duchy czlowieka. Legion zlych duchow (rzymski legion zazwyczaj liczyl szesc tysiecy zolnierzy). Blagaly go one by nie wtracal ich z powrotem do "czelusci", do "siedziby" szatana, bestii:
Ap 11:7
7. A gdy dopełnią swojego świadectwa, Bestia, która wychodzi z Czeluści, wyda im wojnę, zwycięży ich i zabije.
(BT)

To miejsce jest tak przerazajace, ze nawet zle duchy boja sie tam wrocic. Dlatego blagaja Jezusa by pozwolil im wejsc w stado swin. Dlaczego Jezus sie na to zgodzil? Trudno odpowiedziec na to pytanie. Byc moze, dlatego, ze nie nadszedl jeszcze czas jego ostatecznego triumfu? Byc moze dlatego, ze to bylo obce terytorium (zaden Zyd nie hodowal by swin), na ktorym nie mial dokonac wiekszego dziela.
W kazdym badz razie na wiele im sie to nie zdalo, swinie i tak potonely.


Cytuj:
Czy przeprowadziłaś wywiad z szatanem?
Skąd Wiesz, że Szatan tego nie zrobi ?


Lars, nie trzeba przeprowadzac wywiadu z szatanem by wiedziec o tym. :D
Wystarczy uwaznie przeczytac Apokalipse:
Ap 20:9-10
9. Wyszli oni na powierzchnię ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane; a zstąpił ogień od Boga z nieba i pochłonął ich.
10. A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków.
(BT)

"Jezioro ognia i siarki", "we dnie i w nocy na wieki wiekow" - Tutaj mamy wyraznie powiedziane o ostatecznym i wiecznym potepieniu szatana.

Nie wynika to jednak z braku Milosierdzia Bozego.......ale z tego, ze szatan definitywnie i ostatecznie odrzucil mozliwosc nawrocenia. Jego pycha i duma jest silniejsza od strachu i bolu jaki bedzie przezywal "po wiek wiekow".

Tak wiec , to nie wymysl teologow....to wyrazny zapis znajdujacy sie w Biblii, mowi nam o niemozliwosci nawrocenia sie szatana

pozdrowka :D


Wt cze 08, 2004 10:50
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 162 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL