Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Crosis napisał(a): No ja chyba troszkę inaczej patrzę, bo pomoc od rodziców przestałem dostawać po pierwszym roku studiów... i tak na studiach bez problemu utrzymywałem się, płaciłem za akademik, za telefon... za jakieś ~1000 zł miesięcznie... na ostatnim roku moje wydatki miesięczne sięgały już około 1500 zł - zarabiałem więcej, ale wiązało się to z większymi wydatkami...
Potem zacząłem pracować... i tutaj jest zonk. Bo znajdujesz dobrą pracę, za powiedzmy uczciwe pieniądze, a więc ca 3000 zł brutto - ale musisz się też odpowiednio ubrać, czasem wyjść z współpracownikami - nie można być towarzyskim odludkiem, zwłaszcza, jeśli pracuje się w zespole.
Ale nie wolno narzekać, prawda?
Crosis
Crosis mała uwaga do Twojego posta. Nie "z współpracownikami" ale "ze współpracownikami".
|
Pn wrz 24, 2007 17:35 |
|
|
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
SweetChild napisał(a): Mroczny Pasażer napisał(a): Lol, trzech członków za dwa i pół koła, powodzenia. Odejmij podatek i wszystko inne co odejmują to będziesz miał z 1700 jak dobrze pójdzie na rękę. Odejmij z 300-400pln za mieszkanie, odejmij drugie tyle za wszelkie rachunki, odejmij jeszcze raz tyle za jedzenie. Ile już mamy? 1400 na minusie. Ile zostało? 300. Powodzenia z utrzymaniem rodziny 3 osobowej. A co rozumiesz pod pojęciem "utrzymanie", skoro z góry odjąłeś mieszkanie, rachunki, jedzenie?
To było zdanie podsumowujące. Utrzymanie to to co wymieniłem. 300 PLN zostaje na rozrywkę. Dużo.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn wrz 24, 2007 18:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mroczny 2500 na reke ,a z matma chyba u Ciebie nie bardzo:
Lol, trzech członków za dwa i pół koła, powodzenia. Odejmij podatek i wszystko inne co odejmują to będziesz miał z 1700 jak dobrze pójdzie na rękę. Odejmij z 300-400pln za mieszkanie, odejmij drugie tyle za wszelkie rachunki, odejmij jeszcze raz tyle za jedzenie.
Nawet 400[mieszkanie]+400[rachunki]+400[jedzenie]/800[jedzenie]=1200 lub 1600 a nie 1400 skoro w ten sposob liczysz to radze kupic kalkulator bedzie Ci latwiej i moze kasy nie bedziesz tyle tracil...
a 2500-1200/1600=1300/900 w malym miescie to nie jest tak zle,wierz mi.A i ubrania w malym miescie sa tansze etc. Radze zapoznac sie nastepnym razem z tematem i uzywac kalkulatora jelsi sie ma problemy z liczeniem...
Ile już mamy? 1400 na minusie. Ile zostało? 300. Powodzenia z utrzymaniem rodziny 3 osobowej.
Wysokie zarobki nie maja pulapu"apetyt rosnie w miare jedzenia",ja przyjelam za "wysokie"-zdolnosc utrzymania bez wiekszych trudnosci rodziny
P.S.Mroczny troche dystansu
|
Wt wrz 25, 2007 8:50 |
|
|
|
 |
rozalka
Moderator
Dołączył(a): Pt mar 19, 2004 19:24 Posty: 3644
|
Nie cierpię tematu pieniędzy, ale trochę mnie przerażacie. Gdyby mój domowy budżet wynosił 2.500 zł, to byłabym w pełni usatysfakcjonowana. Serio, serio.
Tak, wiem, wiem, są różne potrzeby i standardy życia 
_________________ Co dalej za zakrętem jest? Kamieni mnóstwo Pod kamieniami leży szkło Szło by się długo Gdyby nie to szkło, to by się szło... ♪
|
Wt wrz 25, 2007 10:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Rozalko, kwestia tego, gdzie mieszkasz i co robisz...
Ja muszę łożyć na auto, na paliwo - fakt, mam gaz i pali mi mało, ale w skali miesiąca jest to 400 zł, do tego 500 mieszkanie, do tego 150 rachunki za telefon.
Razem "twardych" wydatków mam jakieś 1050 zł. Zostawmy to na 1000.
Czyli zostało mi 1500...
W mojej pracy często wybywam za granicę, w dość "sztywnych" celach... niby utrzymanie mnie wtedy nie kosztuję, ale czasem kasę się tam wydaje, a nie zawsze dieta wystarczy. No i w sumie, warto sobie coś przywieźć.
No i ubrania - niestety, na wyjazdzie, który trwa dwa tygodnie ciężko jest coś prać, muszę więc mieć dwa garnitury, od groma koszul, jakieś ciuchy "casual" które jednocześnie są elegancki - niestety, dress code mnie dopadł w całej swojej rozciągłości.
No i muszę jeszcze odłożyć, bo na przykład w tym miesiącu autko ucieszyło mnie pękniętą nagrzewnicą, za remont zapłaciłem, "bagatela", 600 zł.
Crosis
|
Wt wrz 25, 2007 10:41 |
|
|
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
Crosis napisał(a): Rozalko, kwestia tego, gdzie mieszkasz i co robisz...
Dlatego możemy tak się licytować do końca świata i o jeden dzień dłużej
Dla mnie bardziej obiektywnym poziomem odniesienia jest średnia krajowa, podawana przez GUS, czyli obecnie ok. 2.700 brutto. Zarobki wysokie (niejako z definicji) powinny być przynajmniej wyższe od średniej krajowej, tak na mój gust chociaż ze 2 razy. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby znany był cały rozkład, jaka część zarobków leży poniżej kwoty X1, jaka poniżej X2 itd. Wówczas można by stwierdzić, że zarobki wysokie to takie, jakie otrzymuje np. 10% zatrudnionych.
|
Wt wrz 25, 2007 11:18 |
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Dla mnie wysokość tej średniej krajowej jest szokująca.
Ludzie! Kto tyle zarabia? Ile ludzi zarabia tak dużo, by wywindować tak tą średnią do góry??
Uważam że dużo by się wyjaśniło, gdyby podana była nie tylko średnia, ale cały rozkład zarobków.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Wt wrz 25, 2007 12:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bardzo dużo ludzi... dla moich znajomych zaczynających pracę po studiach to był start...
Nie wiem jak to się rozkłada gdzie indziej, ale u mnie w firmie płaca pracownika produkcyjnego z rocznym stażem oscyluje bazowo wokół tego.
Crosis
|
Wt wrz 25, 2007 12:10 |
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Widać wielka jest różnica między wielkimi miastami a niewielkimi miatami.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Wt wrz 25, 2007 12:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Myślę, że wiele zależy właśnie od miast, od firmy też... szczególnie, jeśli chopdzi o pracowników produkcyjnych...
Ja gdybym wrócił do rodzinnego miasta... w sumie chyba ponad 80 tys mieszkańców, też musiałbym się cieszyć, jakbym miał 2 tys brutto.
Crosis
|
Wt wrz 25, 2007 12:25 |
|
 |
SweetChild
Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37 Posty: 10694
|
goostaf napisał(a): Dla mnie wysokość tej średniej krajowej jest szokująca. Ludzie! Kto tyle zarabia? Ile ludzi zarabia tak dużo, by wywindować tak tą średnią do góry??
Trzeba jednak pamiętać, że to kwota przed odciągnięciem składek na ZUS (no i przed opodatkowaniem). Na rękę szacowałbym (pi razy oko) jakieś 1.900 (ok. 500 złotych to składki ZUS, a jakieś 300 złotych podatek).
|
Wt wrz 25, 2007 12:48 |
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Pocieszam się, że koszty życia we Wrocku są z pewnością także dużo wyższe.
Poza tym na prowincji nie wyda się tyle pieniędzy, ponieważ... nie ma na co. Mniej rozrywek, mniej imprez, mniej spotkań... same oszczędności 
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Wt wrz 25, 2007 12:51 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
zuco napisał(a): Mroczny 2500 na reke ,a z matma chyba u Ciebie nie bardzo:
Z tego co wiem to w tym kraju w języku urzędowym operuje się kwotami BRUTTO, a więc nie na rękę. I pani poseł z pierwszego postu mówiła o kwocie 30tys. rocznie BRUTTO.
2500 koła na rękę to kasa nie mała i temu przeczyć nie będę.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Wt wrz 25, 2007 13:30 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
zuco napisał(a): Radze zapoznac sie nastepnym razem z tematem i uzywac kalkulatora jelsi sie ma problemy z liczeniem...
Ou, sory, zostaje ~400-500PLN, wow to też dużo. Poza tym to nie była szczegółowa kalkulacja, pominąłem takie rzeczy jak bilety, książki dla dziecka itp. No i co jak co, ale rozerwać czasem też się trzeba, jakieś kino, wesołe miasteczko czy inne pier.doły.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Wt wrz 25, 2007 13:37 |
|
 |
goostaf
Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49 Posty: 870
|
Taka mała uwaga:
W podanym na początku cytacie nikt nie twierdzi, że 2.500 zł dochodu na miesiąc to dużo, a jedynie że duża może być uzywkana ulga.
_________________ Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim Micheasz 6:8
|
Wt wrz 25, 2007 13:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|