Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 19, 2025 22:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Czy jesteś optymistą czy pesymistą? 

Jaki jest Twój stosunek do życia??
najczęściej jestm optymist(k)ą 45%  45%  [ 38 ]
najczęściej jestem pesymist(k)ą 19%  19%  [ 16 ]
trudno mi to określić, wszystko zależy od sytuacji 36%  36%  [ 31 ]
Liczba głosów : 85

 Czy jesteś optymistą czy pesymistą? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39
Posty: 2702
Lokalizacja: Paragwaj
Post 
Ja jestem pesymistycznym optymistą 8)

_________________
Shame on the night
for places I've been and what I've seen
for giving me the strangest dreams
But you never let me know just what they mean
so oh oh so shame on the night alright
And shame on you


N lip 10, 2005 21:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 16:13
Posty: 188
Post 
" wyznam, że i ja jestem optymistą: żyję nadzieją na dalsze pogorszenie a natchnienie czerpię ze wszystkiego co wam się nie podoba"

"Stary człowiek i pan Smith"


Pn lip 11, 2005 10:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
semper_malus świetny kawał :hahaha:

ja napewno nie lubie wszelkich -izmów
jak jest źle to trudno żeby kłamać i mówić,że jest dobrze ,bo z tego nigdy nic dobrego niewychodzi
cała za to kawalkada nieporozumień

jasnym jest ,że sie nigdy nie podchodzi do nikogo ani niczego od strony naładowanej dubeltówki śrutem
jednak naiwność niepopłaca

nie zaznaczam ani optymizmu, ani pesymizmu
bo na żadną z tych stron sie nieprzekręcam
i wbrew trzeciej opcji niejest mi trudno określić tego ,bo sie nad tym niezastanawiam ...
dlaczego ?,bo takie pytania brzmią jak problem "naukowy" kabalistów i im podobnych czy krowa jest bordowa w białe łaty, czy biała w bordowe łaty jak ma 50% tego i tamtego na ciele

ale ciekawa sonda :)

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


Pn lip 11, 2005 14:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 21, 2005 19:30
Posty: 8
Post 
a ja wolę wierzyć w pozytywne "zakończenia" robiąc wszystko tak aby cel osiągnąć jednak nie przywiązuje się do oczekiwanego efektu...
optymistyczny realizm :):)

_________________
fanatyzm jest niebezbieczny. oznacza ślepotę


So lip 16, 2005 22:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56
Posty: 1576
Post 
Czarno to widzę...

_________________
Mors dicit


N lip 17, 2005 9:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 23, 2005 19:22
Posty: 120
Post 
Najczęściej jestem optymistą :biggrin:

_________________
Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła!


Cz sie 25, 2005 16:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 20, 2003 2:09
Posty: 67
Post 
Najczesciej jestem niepoprawnym optymista :-D

_________________
On jest właśnie taki! Ma do Ciebie słabość!
http://domety.blog.pl/


Cz sie 25, 2005 16:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt wrz 09, 2005 10:01
Posty: 200
Post 
Pesymista i optymista skoczyli w przepasc:
-Spadam!-wola pesymista
-Lece!-wola optymista

_________________
lllZwatpienie to najprostsza droga do przegranejlll


Pt paź 21, 2005 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 21, 2005 10:15
Posty: 30
Post 
Niepoprawana optymistka ze mnie i na dodatek strasznie zarażam tym moim optymizmem,jasię taka po prostu urodziłam,już na mojej kochanej Oazie mi powiedzieli ,że to moja charyzma jestem zakręconym dzieckiem Bożym :lol:

_________________
Miłość jest lekiem na każde zło
Obrazek


N paź 30, 2005 13:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post 
Wybrałam 3. opcję, bo faktycznie wszystko zależy od punktu siedzenia, stania, zależy, gdzie cień padnie.
Tak naprawdę nie lubię się uśmiechać, kiedy wiem, że coś upada mi na łeb, na szyję. Wtedy sprężam się w sobie i staram się to coś udoskonalić. Nie zawsze wychodzi, ale kiedy wyjdzie, wtedy jestem mile zaskoczona i myślę sobie:
dlaczego nie byłam dobrej myśli, po co nastawiałam się aż tak pesymistycznie?
Może warto bywać częściej OPTYMISTKĄ?!

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


Cz lis 03, 2005 16:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Gdybym nie kochał, byłbym z pewnością pesymistą :) No ale pokochałem taką miłością o jakiej zawsze marzyłem, taką jaką wyznaczyłem sobie jako cel mojego życia. Kocham, więc muszę być optymistą, inaczej nie mógłbym żyć :)

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Cz lis 03, 2005 18:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post 
O, i o taki akcent mi chodziło teraz, właśnie teraz. Byłam przez ostatnie godziny zdołowana, a tu takie wyznanie. Incognito, dzięki. Oczywiście nie pod moim adresem, to zrozumiałe.
Miło słyszeć, że miłość do drugiej osoby jest tak przyjmowana i odbierana, bo to naprawdę wielkie szczęście. Życzę wytrwania. Patrzysz teraz przez różowe okulary, ale czy miłość to cel życia?! Może jedna ze ścieżek.

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


Pt lis 04, 2005 15:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
Dla mnie cel. Każdy na ziemi ma jakiś cel do spełnienia, inaczej jego pobyt tutaj nie miałby sensu. Ja wiem, czuję to całym sobą, że moim celem jest właśnie kochać i zrobić wszystko aby osoba którą kocham była szczęśliwa.
Wierz mi Bobo, że nie patrzę przez różowe okulary. Nie myl miłości z zakochaniem.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Pt lis 04, 2005 17:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 30, 2004 13:22
Posty: 1845
Post 
Ależ dlaczego? Przecież najpierw trzeba się ZAkochać, by potem móc KOCHAĆ. Zresztą, jakkolwiek to sobie tłumaczymy, ty na swój sposób, ja na swój, to i tak przesłanie miłości w naszym życiu jest najpiękniejsze. Tylko, że dla mnie akurat miłość (sama w sobie) nie jest jedynym celem w życiu. Może mam przerost ambicji, hm. Nie, no teraz żartuję. Przerostem ambicji tego nazwać nie mogę, bo bym zgrzeszyła. Ale wiem, jaki ja mam cel w życiu, poza tym, że kocham kogoś i daję temu komuś szczęście.
Ale miło się tu spotkać z takimi i podobnymi wypowiedziami.

_________________
Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego, jak siebie samego daleko więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Mk12,33


Pt lis 04, 2005 17:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 10, 2005 16:32
Posty: 2
Post 
Życie jest piękne, piękne, piękne! Kiedy się na nie patrzy z uśmiechem, to od razu wszystko jest jaśniejsze. Staram się nie martwić tym, na co nie mam wpływu. Najlepiej jest, jak potrafię :-D .
I staram się pamiętać o momentach, kiedy mi złe na dobre wyszło. Na przykład o ja głupia zapomniałam zostać na obiedzie w stołówce ( :shock: ) a potem musiałam jeszcze czekać z wyjściem na nią. Ale tylko dzięki temu spotkałam koleżankę, która mi powiedziała coś, co mnie ucieszyło... :-D

_________________
Life is beautiful :)


So lis 05, 2005 23:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL