jest tak, bo niestety wiele ludzi, gdy ktoś pokazuje się w "takich" mediach traktuje go za kogoś niewiarygodnego, o skrajnych poglądach, "katola" [choć przecież nie zawsze musi ktoś taki być katolikiem przecież]. A jest tak, bo to jest przecież jakieśtam Radio Matyja czy Tv Trwam, a nie "wiarygodna" stacja typu TVN, Polsat czy TVP... A kto pomógł rozpowszechnić taki światopogląd? Właśnie te stronnicze, laickie i momentami nawet antyklerykalne media powyżej wymienione [to tylko najoczywistrze przykłady, nie wszystkie ma się rozumieć]. Jak dla mnie to logicznym jest, że prywatna stacja "za chiny" nie będzie bezstronna, obiektywna, bo przecież jej właściciel jest biznesmenem czyli chce jak najwięcej zarobić. Więc słyszymy co chcielibyśmy usłyszeć, a najczęściej w ogóle co władze stacji chciałyby, żebyśmy słyszeli. Mając swoją staację mogą na swój użytek dowolnie kształtować opinię publiczną po swojej myśli. I tak jest na całym świecie. Więc nie rozumiem czemu ludzie tak bez zastanowienia przyjmują wszystko, całą "papkę", którą nas karmią... No ale cóż, jeśli ktoś woli oglądać telenowele zamiast się zastanowić nad życiem i ostatnimi wydarzeniami i je zanalizować, to mamy jak mamy- totalnie ogłupione społeczeństwo coraz bardziej żyjące w wirtualnym świecie- dzieci w grach komputerowych [oczywiście nie potępiam samych w sobie] a "dorośli" w telewizji. A rządzący robią, co chcą, więc napewno nie chcą dobra Polski, bo by już "miliard" ustaw przeszło reformujących nasz chory ustrój. Robią co chcą- zagrabiają dla siebie ile się da.

"prywatne media" poza TVP1;2; Info, wszystkie pozostałe są prywatne.
Katolickie także, ich właścicielami są zakony, diecezje.
Nie ma mediów, które są apolityczne.

Nie chciało mi się już dodawać, że TVP są publiczne, bo to każdy chyba wie;)
Co do apolityczności to niestety, póki co nie ma, przynajmniej nie w tv, chociaż co się dziwić, bo w sumie każdy prawdziwy patriota nie zignoruje polityki i musi się opowiedzieć za którąś stroną, bądź własną. Ale wspieranie konkretnego "bloku" polityczniego nie powinno mieć wpływu na obiektywność informacji przekazywanych odbiorcom. A niestety te wszystkie telewizje naginają fakty bądź dodają takie komentarze, że wychodzi na to, że wspierana przez dane medium strona ma racje, bądź zrobiła coś dobrze itp. Przy ostatnich wyborach można było zauważyć np. to, że wszystkie stacje tv wspierały tak naprawdę PO i łatwo można porównać ile czasu antenowego poświęcili "głównym" kandydatom [nie powinno być w ogóle takiego określenia, bo to dyskryminacja] a ile całej reszcie... Nie pokazano w tv, a nawet nie wspomniano o debacie 8 kandydatów [bez Kaczyńskiego i Napieralskiego] zorganizowanej przez Uniwersytet Warszawski, a wg mnie nie zaszkodziłoby to [chyba, że panu Komorowskiemu].
A jeszcze dodam, że wg mnie to właśnie chrześcijańskie [u nas głównie katolickie] media przedstawiają wydarzenia możliwie obiektywnie i pomagają także ukazać zagrożenia płynące z różnych decyzji, które mogą być postrzegane za niemoralne. Nie ma tam poza tym propagowania seksu poprzez różnego rodzaju filmy, nie ma przemocy itd. Walczą o ochronę rodziny, Polski [krytyka zaborczego Traktatu Lizbońskiego] itd.