Ochrona świata a normalność
Autor |
Wiadomość |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
W zasadzie nic patrząc na innych, wiele patrząc na swój świat. Robić to co inni nie mogę, nie nadaję się do tego a jeśli chcę to robić to nie udaje mi się. Zawsze byłem opierniczany za wszystko, pomimo największych chęci. Kiedy słyszę krytykę, nawet kiedy czuje sie swietnie, za chwile nastaje faza niemocy, braku sił, itp. Uciekam od świata bo to jest dla mnie korzystne, kiedy myślę o rzeczywistości to mnie ścina i wszystko traci sens. żyję w swoim wyimaginowanym świecie, choć sam nie jestem do końca świadom. Znam dwóch kolegów którzy wręcz pytają się co mogą uczynić, ja mówię tylko zrozumieć sytuację, choć sami mi nie wierzą i zaczynają doradzać co mnie dobija. Moja świadomość mi tak mówi.Jak można np polecieć na marsa, czy całkowicie ochronić świat od zła, próbuje im to tak tłumaczyć ale oni swoi, i dlatego i od nich uciekam jak sie da. Nie chodzę do żadnych specjalistów bo boję się nie zrozumienia, czyli porażki, że ktoś powie wszystko jest ok. Mam jeszcze taki link http://zadane.pl/wypracowanie/Recenzja_-3601
|
Śr wrz 21, 2011 19:25 |
|
|
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Ostatnio spotkałem chłopaka, który pokłócił się z kolegą i wiem, że to był dla niego problem, Ja jako ochroniarz świata porozmawiałem z nim, a więc wykonałem swoje zadanie. Dla mnie ochrona jest najważniejsza a dla ciebie też czy raczej nie masz czasu i zajmujesz się sobą.
|
Wt wrz 27, 2011 22:39 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
 Re: Ochrona świata a normalność
zenon52 napisał(a): Dla mnie ochrona jest najważniejsza a dla ciebie też czy raczej nie masz czasu i zajmujesz się sobą. Dlaczego ochraniasz świat? Być może głównym czynnikiem jest własne zadowolenia, satysfakcja, czy świadomość bycia ponad ludźmi. Wtedy można by powiedzić, że też zajmujesz się sobą 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Śr wrz 28, 2011 20:24 |
|
|
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Tego nie wiem, ważne że to przynosi skutek. A jak sądzisz czy ochrona świata musi istnieć czy raczej nie. No mnie sie wydaje że powinna być bo dzieki takim bohaterom świat istnieje
|
Cz wrz 29, 2011 23:23 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
A mi sie wydaje, że heroizm to jest postawa na czasie, obrona życia od narodzin do starości, zgadzam sie z tobą.
|
Cz wrz 29, 2011 23:24 |
|
|
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Ochroniarzu, uważaj napewno napotkają ciebie jakieś trudności, pełno jest ludzi którzy nie będą ciebie doceniać
|
Pt wrz 30, 2011 13:24 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
No wiem, wiem, ale moje zajęcie jest dużo warte a ty czym się zajmujesz,
|
Pt wrz 30, 2011 14:22 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Ależ Zenonie nie wiem co mam ci powiedzieć ale pamiętaj ty ochraniasz, wiem, że to ci pomaga ale wiedz o tym, że ja też ci pomagam, pisząc ci odpowiedzi. Mnie tylko zastanawia dlaczego tym słabym, opuszczonym a nikomu więcej
|
Pt wrz 30, 2011 21:09 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Tyle ci powiem ja to robię niem wiem po co takie mam przeznaczenie. Pytasz czym się zajmuję a powiem tyle nie jestem ochroniarzem jak ty ale w zasadzie to nic nie robię, bo nie mam na to ochoty, siedze i gapie sie w ściane, niekiedy siedze przed komputerem. Jestem wyizolowany przez ludzi, którzy mnie wręcz nienawidzą. Spytasz dlaczego a niewiem, spytaj się ich. Podobno jestem dziwakiem, tak mi większość mówi. A jak u ciebie.
|
Pt wrz 30, 2011 21:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Sam ze sobą rozmawiasz?
|
Pt wrz 30, 2011 21:15 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Nie, ja rozmawiam z Zenonem. Zenonie, napewno takich ludzi jest pełno, którzy będą ciebie denerwować ale musisz sie nastawic na takich ludzi, że tacy są. Myślę, że masz kiepskie zajęcie, w zasadzie jego nie masz, bo nic nie robisz, jak jestem ochroniarzem a zrozum to jest potwornie cieżkie zajęcie, bardzo trudne, duże wyzwanie. Zenonie a ty wogole nie starasz sie ochranić tych ubogich, bo to dziwna sytuacja
|
Pt wrz 30, 2011 21:38 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Ja znam takiego chłopaka, co też mówi na siebie ochroniarz, mówi, że pobudował całą Warszawę, a innego spotkałem co mówił, że jest mistrzem świata, najlepszym na świecie ale nikt go nie słuchał, tylko kiwali głowami. Zenonie, ja nic nie robie ale też troche ochraniam ludzi, ale wiesz ci powiem, wogóle nie mam na to takiej siły jak ty, pożera mnie też strach, że do tego sie nie nadaje.
|
Pt wrz 30, 2011 21:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Ochrona świata a normalność
zenon52 napisał(a): Nie, ja rozmawiam z Zenonem. Ty kim jesteś? Zenon to nie Zenon? Ilu Was jest?
|
Pt wrz 30, 2011 21:43 |
|
 |
zenon52
Dołączył(a): N lip 24, 2011 14:37 Posty: 440
|
 Re: Ochrona świata a normalność
Ja rozmawiam z Zenonem, moim kolegą, on mnie dobrze zna i wiem, że najlepiej mnie zrozumie. Zenonie ja ide spać bo już mi sie nie chce siedziec i pisać, jutro wstaje o 4.30 ide ochraniać świat.
|
Pt wrz 30, 2011 22:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|