Mariel Hemingway , aktorka i wnuczka Ernesta Hemingwaya
Ona Cię zauroczyła?

... raczej dziadek, ale Ernest do mnie nie bardzo pasuje.
Poza tym, w pewnym sensie jestem Hemingwaya duchową córką,
jako miłośniczka jego prozy, a od córki do wnuczki już niedaleko

Ernestyna brzmi dostojnie, przyzwyczaiłam się jednak do sympatycznej Mariel.

Ernestyna brzmi bardzo... elegancko.
Kojarzy mi się z jakąś hrabianką z dużego majątku ziemskiego, otoczonej wianuszkiem wielbicieli )

Mam swój "etatowy" internetowy nick ale wszyscy z mojego ówczesnego otoczenia znali go i jakoś wtedy nie chciałem żeby przypadkiem w googlach wyskoczyły moje wypociny więc na prędce padło na Włóczykija bo to moja ulubiona postać z muminków

Moje od imienia ...szału ni ma

znam jednego wloczykija z innego forum na którym się już nie udzielam, ciekawe czy to Ty? Ale skoro masz inny etatowy to pewnie nie...

Może z L. Trouillotem?

A jaka tematyka tego forum?;> W każdym razie było jedno forum, dość niszowe ale też o tematyce religijnej. Tyle, że wtedy dopiero byłem na początku tematu wiary i jak to bywa na początku poznałem "prawdę" i pokłóciłem się z moderatorką (poczciwa, głęboko wierząca kobicina) o prawdziwość Księgi Rodzaju... I na tym się moja kariera tam skończyła

A nie, to nie miało nic wspólnego z wiarą ... powiedzmy, że było to forum o zdrowiu ... choć nie do końca...

No to na pewno nie ja

@Molly od Mary? znaczy się Marysieńka ?
@piok, nie z Trouillot, dziewczyny już wyjaśniły, a od czego piok333-
jakaś podpowiedź?

Nie pamiętam, aczkolwiek chciałabym nowy

Taaa ...Marysieńka tak babcia na mnie wołała się mi przypomniało ... W ogóle to mam
Maria Magdalena ,bo mama chciała żeby mówili Marlena ...,ale się nie przyjęło I zostałam sierotką Marysią

Piękne imię, najpiękniejsze z żeńskich

a no tak

źle poprzednio zrozumiałem twoją odpowiedź na ich wyjaśnienie


nic szczególnego - poszerzone inicjały + jedna z ulubionych cyfr (związana z symboliką biblijną; por. np. trzykrotne "Święty" zamiast jednokrotnego), choć trochę z przekorą: takie "anty na anty", dwa minusy dające plus

mam wrażenie, że więcej zagmatwałem niż wyjaśniłem