Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 13, 2025 5:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
 Marihuana. Grzech? Dlaczego? 
Autor Wiadomość
Post Re: Marichuana ? grzech ? dlaczego ?
KKK 2291: Używanie narkotyków wyrządza bardzo poważne szkody zdrowiu i życiu ludzkiemu. Jest ciężkim wykroczeniem, chyba że wynika ze wskazań ściśle lekarskich. Nielegalna produkcja i przemyt narkotyków są działaniami gorszącymi; stanowią one bezpośredni współudział w działaniach głęboko sprzecznych z prawem moralnym, ponieważ skłaniają do nich.


Wt paź 15, 2013 21:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Marichuana ? grzech ? dlaczego ?
MIXer napisał(a):
KKK 2291: Używanie narkotyków wyrządza bardzo poważne szkody zdrowiu i życiu ludzkiemu. Jest ciężkim wykroczeniem, chyba że wynika ze wskazań ściśle lekarskich. Nielegalna produkcja i przemyt narkotyków są działaniami gorszącymi; stanowią one bezpośredni współudział w działaniach głęboko sprzecznych z prawem moralnym, ponieważ skłaniają do nich.


Czemu nie ma tego samego o alkoholu?
(mam na myśli używanie) i o paleniu tytoniu?
Jedno i drugie bardzo poważnie szkodzi zdrowiu i życiu ludzkiemu.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Ostatnio edytowano Wt paź 15, 2013 21:25 przez jesienna, łącznie edytowano 1 raz



Wt paź 15, 2013 21:21
Zobacz profil
Post Re: Marichuana ? grzech ? dlaczego ?
W paleniu marihuany nie ma czegoś takiego jak "umiarkowanie". Masz chyba na myśli: rzadkie, okazjonalne.
Palisz marihuane w określonym celu. Ten cel to stan tzw.haju. Oczywiście może być on słabszy bądź mocniejszy, ale zawsze odnosi się on do świadomości.
Chyba nie powiesz mi, że po jednym machu, który przykładowo na ciebie nie zadziałał, mówisz sobie: "ok, już starczy, ide spać". Nie mówisz tak, bo marihuane pali się dla osiągnięcia określonego stanu (a ten stan jest grzeszny), a nie dla kapcia w gębie.
Jeśli wypijasz kieliszek wina po pracy, czujesz się zrelaksowany, ale kontrolujesz się w 100% i wszystko jest ok. Jeśli pijesz dalej wpływa to na twoją świadomość, a to już grzech.
Marihuana nie ma takiej tolerancji, albo działa albo nie działa, a jak działa to automatycznie wpływa to na twoją kontrole świadomości.


Wt paź 15, 2013 21:25

Dołączył(a): Wt paź 15, 2013 13:37
Posty: 8
Post Re: Marichuana ? grzech ? dlaczego ?
Właśnie do narkotyków zalicza się alkohol a jego spożywanie w rozsądnych ilościach nie jest grzechem.
Już pisałem i udowadniałem, że marihuana jest mniej szkodliwa od alkoholu a kościół podobnież jej nie toleruje.

Uogólnianie narkotyków jest głupie bo każdy narkotyk ma inne działanie, inaczej uzależnia [ są takei które nie uzależniają w ogóle ]

Uogólnianie narkotyków jest głupie bo mamy np. taką marihuanę która odpowiednio stosowana w ogóle nie szkodzi, jest naturalna i nie niszczy zdrowia. Mamy także morfinę której opisywać nie muszę.

Czy te narkotyki to jedno i to samo ? nie, zdecydowanie nie


Wt paź 15, 2013 21:27
Zobacz profil
Post Re: Marichuana ? grzech ? dlaczego ?
Cytuj:
Czemu nie ma tego samego o alkoholu?
(mam na myśli używanie) i o paleniu tytoniu?
Jedno i drugie bardzo poważnie szkodzi zdrowiu i życiu ludzkiemu.

Też tego nie rozumiem.
Mimo, że pamiętam z któregoś listu KEP-u (chyba) słowa, że gdyby alkohol był odkryty w naszych czasach byłby traktowany na równi z narkotykami.


Ostatnio edytowano Wt paź 15, 2013 21:38 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 3 razy



Wt paź 15, 2013 21:31

Dołączył(a): Wt paź 15, 2013 13:37
Posty: 8
Post Re: Marichuana ? grzech ? dlaczego ?
Cytuj:
W paleniu marihuany nie ma czegoś takiego jak "umiarkowanie". Masz chyba na myśli: rzadkie, okazjonalne.
Palisz marihuane w określonym celu. Ten cel to stan tzw.haju. Oczywiście może być on słabszy bądź mocniejszy, ale zawsze odnosi się on do świadomości.
Chyba nie powiesz mi, że po jednym machu, który przykładowo na ciebie nie zadziałał, mówisz sobie: "ok, już starczy, ide spać". Nie mówisz tak, bo marihuane pali się dla osiągnięcia określonego stanu (a ten stan jest grzeszny), a nie dla kapcia w gębie.
Jeśli wypijasz kieliszek wina po pracy, czujesz się zrelaksowany, ale kontrolujesz się w 100% i wszystko jest ok. Jeśli pijesz dalej wpływa to na twoją świadomość, a to już grzech.
Marihuana nie ma takiej tolerancji, albo działa albo nie działa, a jak działa to automatycznie wpływa to na twoją kontrole świadomości.


Tekst rodem wzięty z artykułu z googli, który czytałem.

Kto powiedział, że palenie marihuany ma odrazu na celu totalne odurzenie ? Kto tak powiedział ?
Powiedział to ksiądz i to jest tylko i wyłącznie jego powierzchowna opinia.


Teraz wyobraź sobie, że przychodzisz z pracy i zapalasz 0,1 grama marihuany
czujesz się odprężony i zrelaksowany. Kontrolujesz to w 100%. Co jest nie tak ?

Idąc tropem autora tego tekstu można stwierdzić, że pijąc alkohol pije się go tylko po to by się upić a niekoniecznie tak jest.


Poza tym ludzie na tym jak to nazywają ludzie "haju" myśla dużo bardziej rozsądnie niż po alkoholu.
Nie biją żon bo zupa była za słona. Nie wdają się w bójki, nie są agresywni. I nie zataczają się po ulicach.


Ludzie pod wpływem marihuany są znacznie spokojniejsi i obliczalni niż po alkoholu.


Wt paź 15, 2013 21:35
Zobacz profil
Post Re: Marichuana ? grzech ? dlaczego ?
Chyba nie zrozumiałes tego co napisałem, ale...
...w każdym temacie można tak w nieskończoność odbijać piłeczke.


Wt paź 15, 2013 21:55

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Marichuana ? grzech ? dlaczego ?
MIXer napisał(a):
KKK 2291: Używanie narkotyków wyrządza bardzo poważne szkody zdrowiu i życiu ludzkiemu. Jest ciężkim wykroczeniem, chyba że wynika ze wskazań ściśle lekarskich.


Czyli picie wina bez wskazań lekarskich się łapie?

sharp7 napisał(a):
Mimo, że pamiętam z któregoś listu KEP-u (chyba) słowa, że gdyby alkohol był odkryty w naszych czasach byłby traktowany na równi z narkotykami.


Przez rozsądnych ludzi - jest.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr paź 16, 2013 8:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Marihuana. Grzech? Dlaczego?
Katechizm jest (jak wiele dokumentów kościelnych) pisany tak
jakby na krajach rozwiniętych i na kulturze europejskiej swiat się konczył.

A co z ludźmi żyjącymi wysoko w Andach żującymi prawie cały czas liscie koki i będącymi w związku z tym
ciągle na lekkim haju? (ten uwarunkowany kulturowo zwyczaj ma też swoje biologiczne uzasadnienie).
Grzeszą od przeszło 2000 lat?

Wracając do naszych warunków
- a co z palącymi papierosy?

Tu nie o przyjemność wdychania dymu papierosowego chodzi, ale o zaspokojenie głodu nikotynowego.
I Ci co po papierosy sięgają doskonale wiedzą czego szukają (czyli nikotyny - narkotyku który uzależnia i toksycznością przewyższa niejeden z innych narkotyków) i przekonują się, że nie potrafią bez nikotyny żyć gdy próbują palenie rzucić

- gdyby chodziło tylko o wrażenia smakowo-zapachowe wystarczyłoby palenie czegoś
o smaku/zapachu tytoniu lub tytoniu beznikotynowego
(pewnie dałoby się zrobić skoro udało się to z kawą - jest kawa bezkofeinowa)

żaden nałogowy palacz na coś takiego nie pójdzie, bo tu nie o smak/zapach
tytoniu chodzi ale o nikotynę!

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Śr paź 16, 2013 17:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Marihuana. Grzech? Dlaczego?
Wiadomo - narkomani. Marihuanę przynajmniej pali się na ogół dla uzyskania ciekawych efektów, papierosy - po prostu po to, by zaspokoić uzależnienie.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr paź 16, 2013 18:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Marihuana. Grzech? Dlaczego?
c.d mojego ostatniego postu (cytowawanie)

Palenie tytoniu jest uzależnieniem o charakterze psychogennym, mającym związek ze sposobami zachowania, postawami zdrowotnymi i społecznymi oraz uzależnieniem o charakterze farmakogennym dotyczącym układu somatycznego i ośrodkowego układu nerwowego.

Wzajemne nakładanie się obu rodzajów uzależnień występuje na ogół u każdego palacza, choć względna dominacja jednego z nich zależy w dużym stopniu od indywidualnych psychofizycznych cech osoby palącej. Jednakże u większości palaczy dominuje uzależnienie o charakterze farmakologicznym.

"nikotyna pobudza w mózgu substancje chemiczne odpowiedzialne za odczucia przyjemności, pobudzenia i aktywności. Jej wpływ poprawia pamięć i koncentracje. Mózg człowieka szybko przyzwyczaja się do tych odczuć, aż w końcu bez nich nie może normalnie funkcjonować. Palimy coraz więcej, a odczucie głodu nikotyny wcale się nie zmniejsza. Każdy kolejny papieros na chwilę go zaspakaja, wciągając nas w coraz większy nałóg"


Spowodowane to jest tym, że nikotyna powoduje zwiększenie ilości dopaminy w połączeniach międzyneuronalnych. Dopamina daje odczucie przyjemności po zapaleniu papierosa, wzmacnia uzależnienie,
a obniżenie jej poziomu w centralnym układzie nerwowym jest odpowiedzialne za objawy odstawienia po rzuceniu palenia.

http://main3.amu.edu.pl/~robsob/elegans ... otyna.html

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Śr paź 16, 2013 18:45
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt paź 04, 2013 9:08
Posty: 25
Post Re: Marihuana. Grzech? Dlaczego?
Nie obchodzi mnie, czy to grzech. Po prostu widzę, co dzieje się z ludźmi, którzy ją palą. Jeśli chcesz za parę lat wieszać się jak Windows - bardzo proszę. Myślę, że Kościół jest po prostu ostrożny, bo świadomy tego, do czego to z czasem doprowadza. Piszesz, że jest mniej szkodliwa niż alkohol. Nie jestem tego pewna, zresztą nie porównywałabym do siebie narkotyków. Miałam znajomego terapeutę uzależnień, który twierdził, że znacznie trudniej dojść do ładu z ludźmi uzależnionymi od trawy, niż od alkoholu. I nie będę wklejać linków do mądrych artykułów, ale wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum, gdzie ludzie wzajemnie się wspierają, próbując wyjść z uzależnienia od trawki. Początkowo też podchodzili do sprawy tak, jak autor postu.


Śr sty 01, 2014 20:07
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Marihuana. Grzech? Dlaczego?
hektorka napisał(a):
I nie będę wklejać linków do mądrych artykułów, ale wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum, gdzie ludzie wzajemnie się wspierają (...)


...próbując uniknąć więzienia za niezwiązane z żadną szkodliwością społeczną posiadanie trawki, za sprawą prawa, opartego na poparciu m.in. takich mydlących innym oczy terapeutów jak Twój znajomy.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz sty 02, 2014 8:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 26, 2013 9:56
Posty: 93
Lokalizacja: Wrocław, Dolnośląskie
Post Re: Marihuana. Grzech? Dlaczego?
Cytuj:
Jeśli chcesz za parę lat wieszać się jak Windows - bardzo proszę.


Zgadzam się. Tak samo jest z alkoholem, picie przez parę lat powoduje wyniszczające skutki w naszym organizmie. Uważam, że umór, czyli zapalenie raz na jakiś czas (raz na tydzień, dwa) nie spowoduje u nas "wieszania się". Co innego palenie dzień w dzień przez kilka lat. Sam znam takich ludzi, którzy przesadzając z paleniem marihuany stali się ludzką wersją Internet Explorera.


Wt sty 07, 2014 10:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Marihuana. Grzech? Dlaczego?
Alkohol i papierosy też są grzechem - znaczy nadużywanie ich. Grzechem bowiem jest działanie przeciwko ciału ludzkiemu.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Wt sty 07, 2014 11:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL