Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem co napisałem, a później postaraj się napisać coś mądrego. Jak ci się nie uda, to się nie przejmuj. Nikt po tobie się nie spodziewał usłyszeć czegoś mądrego, więc nikt po za tobą nie będzie zażenowany i zaskoczony.

W ostatnich czasach odchodzi się od używania stygmatyzującej nazwy schizofrenia. Lekarze wolą określać to inaczej, nawet jeżeli sami nie mają wątpliwości.

Tobie też bym radził zostawienie tego w spokoju. Przestań wciąż wracać do swoich traumatycznych przeżyć i częstochowskiego satanizmu, a zajmij się innymi tematami. Ludzie widzą to, co piszesz, a jak nie będziesz pisał, że podejrzewano cię o schizofrenię, to inni też cię nie będą o to podejrzewać. Nie zostawiaj za sobą wyraźnych tropów, to nie będą cię tropić. Szanuj swoją prywatność, utrzymuj dyscyplinę myślenia i dwa razy czytaj swoje posty przed wysłaniem.

Każdy ma w życiu jakąś misje. Jeżeli ja o tym nie będę mówił, to kto. Może ty się odważysz? czarna MB częstochowska to dowód na satanism w kościele katolickim bardzo głęboko zakorzeniony. Księża, biskupi, ojcowie zakonni. To wszystko fakty. Jak ludzie mogą być tacy ślepi?

Szukasz osób, które potwierdzą twoje poglądy, ponieważ sam nie jesteś ich pewien, a są dla ciebie ważne, gdyż konstytuują całą twoją tożsamość.

Jak mogę nie być pewny tego, że jestem zdrowy. Chyba nikt lepiej ode mnie nie wie, jak to wszystko wyglądało. Tak jak opisałem. Ważne dla mnie jest to żebym nie tylko ja to rozumiał i w to uwierzył.


Ostatnio ksiądz poświęcił mi krzyżyk bez wody święconej machając łapą i coś bełkocząc.
Jak byłem z różańcem to nawet nie modlił się na głos tylko machnął znak krzyża i pokropił różaniec palcem.

Wyobraź sobie na chwilę, że się mylisz. Która z konsekwencji wzbudza w tobie największą niechęć? Rozmowa z rodziną? Przeproszenie ludzi, których obrażałeś swoimi poglądami? A może jeszcze coś innego?

Gdybym dopuszczał do siebie przez chwile, że się mylę, to nie robiłbym z siebie idioty i nie pisałbym tego wszystkiego. Z rodziną muszę rozmawiać, bo mieszkamy razem. Dziwie się że jeszcze nie dzwonią po karetkę za to co o nich piszę. Widocznie są przekonani, że nikt mi nie uwierzy albo jak już to mało osób.

Jest dokładnie jak napisałeś, z diagnoz omijających słynie zwłaszcza tzw. krakowska szkoła psychiatrii (uniwersyteckiej) <dzieje się tak z różnych przyczyn - od historycznych po wpływy tzw. nowej szkoły psychodynamicznej>

Rozpoznają: zaburzenia EMO, osobowości paranoiczne, w najlepszym przypadku schizotypię.

Niestety nadal nie wiem co jest złego w obrazie lub jak to ja profanuje. Znów kłania się prywatna estetyka. Nie wiem też gdzie te masy data istot u nas? Na tyle osób zarejestrowanych to żadna rewelacja ze na tym forum ktoś pyta również o ezoteryke itp.

Okej. Estetyka powiadasz. Blizny to też estetyka? I kolor skóry też. Rewelacja. Masakra po prostu argumenty mętne jak te tłumaczące słuszność i prawidłowość ewolucji.
Rozumiem, że katolików interesuje ezoteryka m.in. karty tarota przecież. Mnie np. jako nie pedofila interesują małe dzieci. Takie mam zainteresowanie, po prostu. Doceń żart.



A jaką diagnozę preferują dla osób zdrowych, którym chcą przypiąć łatkę "chorego"? Bo szkoła andrychowska używa schizofrenii.

Najprosciej byłoby chyba podać przykłady, zamiast ogolnikowych twierdzeń.

Jaki kolor skóry miała Matka Boska? Jaki kolor oczu miał Jezus? Czy miał szanse na noszenie długich blond włosów?

Jakie tłumaczenie i jakie argumenty - przecież to Ty nic tu na razie nie wykazałeś? Nie ma się nawet do czego odnieść poza Twoja estetyka bo ci się kolor nie podoba.

Skad sa blizny to wiadomo.
A Czarna Madonna wcale czarna nie jest. Nie ma karnacji Szwedki ale podejrzewam, ze polowa kolorytu wynika z farby i podkladu.

Gdyby to bylo dzielo satanistow to dawno ulegloby samospaleniu ze wzgledu na ilosc Mszy sw odprawianych w bezposredniej bliskosci. O licznym kropieniu woda swiecona przez stulecia nie wspominajac.

Ano wiadomo. Polska to szlachta uczyniła w celach rabunkowych.
Jakub Nadobny z Rogowa herbu Działosza, Mazowszanin Rogala alias Wisselem z Kozolina, Jan Kuropatwa z Łańcuchowa herbu Szreniawa i książę wołyński Fryderyk Ostrogski.
Możliwe, ze wiele ma z tym wspólnego "renowacja" z XV wieku.