Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 12, 2025 23:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
 Symbole religijne w instytucjach publicznych. 
Autor Wiadomość
Post 
Coz - wg mnie brak symboli nie bedzie symbolem ateizmu. I nie wydaje mi sie, zeby to byla pustka. Jeszcze raz zapytam sie - czy katolikow pracujacym w instytucjach publicznych nie wystarczy krzyz na szyi i w sercu?


Crosis


Pt sie 19, 2005 10:19

Dołączył(a): Pn lip 25, 2005 13:56
Posty: 32
Post 
Państwo jest bezstronne/ neutralne, zależy od wykładni;) Tak czy owak, jego bezstronność manifestuje się tym, że nie identyfikuje się z żadną religią. W tym kontekście brak symbolu przy godle jest wręcz potrzebny. Nie jest oznaką ateizmu, bo państwo to nie człowiek, nie może być ateistą, katolikiem, etc.


Pt sie 19, 2005 10:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
crosis, wybacz, ale dyskusja sprowadziła sie do tego, że jeśli coś jest wg ciebie symbolem ateizmu bądź wiary, tzn że tak jest ;)

jeżeli żądasz dla siebie i swojego światopoglądu tolerancji i życzliwości, to czemu jako ateista tak bardzo przeszkadza ci moj światopogląd i pod pokrywką "walki" o równouprawnienie wszystkich symboli walczysz z tym jednym? :) już podkreślałam, masz rację, że symbole powinny współistnieć razem - mają do tego prawo wynikające z konstytucji; czemu jednak - skoro innym to nie przeszkadza - np muzułmanom - tobie nagle zaczął krzyż [jako symbol] przeszkadzać?

piszecie o godle w biurze i o wiszącym obok symbolu religijnym - w moim biurze godło jest tylko w gabinecie dyrektora - czy to oznacza, że w moim pokoju biurowym może już wisiec krzyz? ;)

a zmienmy teraz miejsce - na szkołe [to tak na przykładzie Francji, która jest laicka do szpiku kości] - czy odmowa uczennicy ćwiczenia na w-f [jako sprzeczne z jej religią] powinna być uhonorowana? skoro szkoła jest świecka i krzyż nie ma prawa w niej wisiec?
nie czepiam sie ubiorów, bo można przyjąć, że noszenie krzyzyka na szyi jest z tym równoznaczne...
ale ćwiczenia na w-f? są obowiązkowe dla wszystkich, szkoła jest laicka - a jedynym argumentem przeciwko tym zajęciom jest religia - więc jak? krzyz nie moze wisiec, bo szkoła laicka, ale uczennica moze nie cwiczyc z powodu wyznawanej wiary? czy własnie mamy ją zmuszać do ćwiczeń?

chodzi mi o to, że usuwając krzyze i inne symbole religijne z życia ludzkiego [a zarówno szkoła jak i miejsce pracy są związane z ludźmi, którzy swoje wartości na te tereny przenoszą] propaguje sie bez-religijnosć [czy sie z tym zgadzasz, czy nie, crosis] i zaczyna sie to posuwać do absurdów [vide Francja, Niemcy - zakaz noszenia muzułmanskiego nakrycia głowy dla urzędniczki]

Cytuj:
Coz, istnieje jeszcze wiara w Boga. Po prostu. Bez nazywania sie katolikiem, chrzescijanienem. Wiata w Boga. I postepowanie wlasnie wg zasady nie rob drugiemu, co Tobie nie mile. Nie odrzuca ona zadnego z dogmatow, ale interpretuje to po swojemu. Wiara indywidualna. Ja osobiscie nie widze w niej nic zlego, szanuje ja jak kazda inna wiare i swiatopoglad. Po prostu jest jeszcze jedna mozliwoscia wyboru.

Crosis


tak głosisz na tym forum - jednak czy naprawdę wiesz, co to oznacza? :) "nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe"... chcesz tolerancji - to ją okaż [chociazby symbolowi religijnemu, jesli tak wierzy większosć]

i może zacznij pisać nie jako obronca innych "pokrzywdzonych" religii, a jako przedstawiciel swojego światopoglądu :) wtedy słowa staną sie klarowniejsze ;)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


Pt sie 19, 2005 12:49
Zobacz profil
Post 
Widzisz - to jest tak - moja tolerancja mowi mi, ze mozesz wierzyc jak chcesz. I bynajmniej nie mam zamiaru tego negowac. Ale jednak jeszcze istnieje cos takiego jak konstytucja i panstwo polskie, ktore wg tej konstytucji jest neutralne swiatopogladowo. Niezaleznie, czy ma wiekszosc ateistow, katolikow czy neopogan. I ja sie z tym neutralnym swiatopogladowo panstwem identyfikuje, place podatki. W tym momencie po prostu nie odpowiada mi, ze krzyz w miejscu publicznym sugeruje, ze panstwo, z ktorym ja sie identyfikuje samo identyfikuje sie z okreslona wiara.

nikomu nie zabraniam uzewnetrzniania symboli religijnych, ale nie uwazam za odpowiednie miejsce do tego scian budynkow panstwowych. Prosze bardzo: krzyz na szyi, taki wielki jaki tylko uniesiesz. Krzyz na Twoim biurku - zeby sie tylko nie polamalo. Wtedy Ty pokazujesz, Ty uzewnetrzniasz. Ale nie sugerujesz tym innym ludziom, ze cale panstwo jako instytucja identyfikuje sie z tym, co Ty uzewnetrzniasz.


Crosis


Pt sie 19, 2005 21:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
problem w tym, że państwo nie jest neutralne ;) jest bezstronne - i to bezstronność została w konstytucji zapisana :)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


So sie 20, 2005 7:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35
Posty: 796
Post 
Czegoś nie rozumiem w tej dyskusji. Czyje uczucia religijne wyraża krzyż na ścianie w instystucji publicznej?

a) wieszającego
b) pracowników tej instytucji
c) petentów
d) wszystkich obywateli

Jeśli a) - to IMO "trochę" się zagalopował z pokazywaniem swojej wiary. Czy to miałoby oznaczać, że każdy może sobie podejść i powiesić obok godła jakiś swój drogi sercu symbol?

Jeśli b) - czy przeprowadzano referendum? Czy wszyscy/większośc się na to zgodziła? Mnie jakoś nigdy nikt nie pytał o zdanie, a zdarzało mi się pracować w instytucji publicznej, więc wątpię by gdziekolwiek indziej tak było

c) jw
d) To już wyjaśnił Crosis

_________________
Oszukać diabła nie grzech...


So sie 20, 2005 7:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
rozpatruję to wando pod względem osob, ktore w tej instytucji pracuja :) u mnie nie zawisnie krzyz, gdyz nikt z pracujących tam ludzi tego krzyza nie chce...

a co powiesz odnosnie przykladu ze szkołą? :)

z waszych wypowiedzi wynikaloby również, ze jesli jest np instytucja prywatna, to właściciel moze sobie wieszac na ścianie co chce, prawda? a ja jako osoba pracująca mogę jedynie sie zwolnic, gdy mi to nie odpowiada :) tak na to patrzyie? :)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


So sie 20, 2005 7:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
a swoją drogą - co do tej większości - jest zapis w konstytucji, że
Cytuj:
Wolność uzewnętrzniania religii może być ograniczona jedynie w drodze ustawy i tylko wtedy, gdy jest to konieczne do ochrony bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia, moralności lub wolności i praw innych osób.


co za problem zebrać 100 tys podpisów pod projektem ustawy, ktora zakaże wieszania na ścianach instytucji państwowych symboli religijnych? :) aaaa - jest jeden problem - trzba by sie tym zająć na serio, a nie tylko pisywać na forum ;)

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


So sie 20, 2005 7:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35
Posty: 796
Post 
Cytuj:
co za problem zebrać 100 tys podpisów pod projektem ustawy, ktora zakaże wieszania na ścianach instytucji państwowych symboli religijnych?


A po jakiego grzyba włączać machinę prawa? To kwestia wyczucia, umowy społecznej, nie musi być na papierze... Zbyt szczegółowe regulacje prawne prowadzą do absurdów (patrz zakaz kopulacji łosiów na ulicach na Alasce)...

Cytuj:
a co powiesz odnosnie przykladu ze szkołą?

z waszych wypowiedzi wynikaloby również, ze jesli jest np instytucja prywatna, to właściciel moze sobie wieszac na ścianie co chce, prawda?


Oczywiście. Są szkoły katolickie i tam z załozenia bedą symbole religijne. Jak Ci będzie krzyż na ścianie przeszkadzał, to nie pozostaje Ci nic innego tylko się zwolnić. Jeśli zatrudnisz się w seksshopie i będą Ci przeszkadzały wizerunki gołego mięsa ludzkiego, to tez mozesz co najwyzej zrezygnować z pracy...

Pamiętam, że kiedyś, kiedy jeszcze chodzilam do szkoły, ktos wpadł na chory pomysł, by mlodzież przed i po kazdej lekcji zmawiała z nauczycielem modlitwę. Pomysł nie przeszedł - nikt nie chciał się modlić na komendę.

Szkoła nie powinna narzucać uczniom ani wiary, ani swiatopogladu. Wieszanie krzyza w miejscu publicznym jest niczym innym jak nachalnym narzucaniem.

Nie bardzo rozumiem też po co komu krzyż na ścianie w miejscu publicznym? Przecież wiara to sprawa indywidualna - ja tak do niej podchodzę. Kiedy chcę się nią masowo dzielić z innymi, idę do Kościoła. Trzeba mieć trochę wyczucia.

To samo tyczy się szpitali. Po co na kazdej sali krzyż? Wystarczy mały gwoździk nad kazdym łózkiem i zapas małych krzyzyków, tak by kazdy chetny mógł go sobie powiesić na czas pobytu w szpitalu jesli nie weźmie z domu swojego. Widziałam coś takiego w jednym szpitalu i bardzo mi się podobało. Dzięki temu wszyscy czują się równi, a ich uczucia są szanowane. Nikt nic niekomu nie narzuca, nie wywyzsza jednej religii nad drugą.

_________________
Oszukać diabła nie grzech...


So sie 20, 2005 8:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58
Posty: 3890
Post 
chyba mylimy sie co do tego wyczucia ;)

po co machina prawna? bo powolujecie sie na konstytucje - a w niej jest jasno napisane, ze jest wolnosc wyrażania poglądów religijnych - a ograniczenie tej wolnosci moze nastąpic jedynie poprzez ustawę i dlatego, gdy ta wolność komuś zagraza - cytat z konstytucji masz wyżej

wiara nie jest sprawą prywatną wg mnie, tzn mam się nią kierować w kazdym miejscu, w ktorym jestem, a symbol religijny mi o tym przypomina

Cytuj:
Szkoła nie powinna narzucać uczniom ani wiary, ani swiatopogladu.

podalam pzyklad muzulmanki - poczytaj wyzej- w zwiazku z tym ta muzulmanka musi swoją wiarę zawiesić na kołku w szatni i w szkole cwiczyc na w-f tak? zreszta wando, poczytaj, do jakich absurdów zaczynają sie posuwać ludzie, którzy nawołują do "prywatności" wiary... dla mnie to wlasnie oznacza łamanie mojej wolnosci - np pewnej urzedniczce zabroniono przychodzic do pracy w nakryciu glowy, które wskazywalo, jaką wiarę ona wyznaje, we francji chce sie zabronic księżom nosić koloratki [jesli juz nie zabroniono] w szkolach, w ktorych uczą

piszesz o wyczuciu - jak rozumiem, powyzsze przykłady świadczą o tym wyczuciu, tak?

gdyby nie to, co sie dzieje własnie w imie tego wyczucia - zgodzilabym sie z tobą, ale patrząc na to, do jakich absurdów zaczynają sie ludzie posuwać w imię prywatności religii - nie zgadzam sie... "po owocach ich poznacie" - a owoce włąsnie w tych krajach dojrzewają :(

napisalam wyzej - u mnie w pracy krzyz ne wisi, nie zawisnie, bo inni nie chcą, ale gdybym poszla do pracy gdzies, gdzie wisi symbol religijny, wlasnie w imie tego "wyczucia", nie walczylabym z nim - skoro ma przypominac ludziom tam pracującym pewne wartości... co wiecej, mialabym doskonaly argument, gdyby mnie np źle potraktowano w takim urzędzie jako petenta - by pracownikom przypomniec, co ten symbol reprezentuje

_________________
Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]


So sie 20, 2005 8:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35
Posty: 796
Post 
Cytuj:
w zwiazku z tym ta muzulmanka musi swoją wiarę zawiesić na kołku w szatni i w szkole cwiczyc na w-f tak?


O czym Ty mówiesz? Niech sobie ćwiczy w czym chce, byleby nie zgrazać sobie i innym poprzez nieodpowiedni strój.

Cytuj:
wiara nie jest sprawą prywatną wg mnie, tzn mam się nią kierować w kazdym miejscu, w ktorym jestem, a symbol religijny mi o tym przypomina


Ty tak - inni niekoniecznie. Noś więc sobie symbol religijny przy sobie, a innym daj święty spokój. A według mnie, wiara jest sprawą absolutnie prywatną. Nie mozna wydać nakazu prawnego: każdy obywatel RP wierzy w Boga.

Cytuj:
zreszta wando, poczytaj, do jakich absurdów zaczynają sie posuwać ludzie, którzy nawołują do "prywatności" wiary... dla mnie to wlasnie oznacza łamanie mojej wolnosci - np pewnej urzedniczce zabroniono przychodzic do pracy w nakryciu glowy, które wskazywalo, jaką wiarę ona wyznaje, we francji chce sie zabronic księżom nosić koloratki [jesli juz nie zabroniono] w szkolach, w ktorych uczą


Francja to jest w ogóle osobny temat. Tam jest takie zróżnicowanie wyznaniowe i narodowościowe, ze Francja stała się tykającą bombą zegarową. Bez ostrej interwencji państwowej w kazdej chwili moga wybuchnąć zamieszki na tle religijnym. Radykałowie mają to do siebie, że dwóch radykałów róznych wyznań nie potrafi zyć w pokoju obok siebie. U nas, na szczęście takiego problemu nie ma.

Cytuj:
napisalam wyzej - u mnie w pracy krzyz ne wisi, nie zawisnie, bo inni nie chcą, ale gdybym poszla do pracy gdzies, gdzie wisi symbol religijny, wlasnie w imie tego "wyczucia", nie walczylabym z nim


Tez bym nie walczyła, bo mnie w niczym nie przeszkadza, ale nie wątpie, ze innym przeszkadza...

Cytuj:
co wiecej, mialabym doskonaly argument, gdyby mnie np źle potraktowano w takim urzędzie jako petenta - by pracownikom przypomniec, co ten symbol reprezentuje


No i co? Pracownik Ci odpowie, ze ten krzyż nic dla niego nie znaczy, a powiesił go tam jakiś fanatyk.

_________________
Oszukać diabła nie grzech...


So sie 20, 2005 9:43
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
po co machina prawna? bo powolujecie sie na konstytucje - a w niej jest jasno napisane, ze jest wolnosc wyrażania poglądów religijnych - a ograniczenie tej wolnosci moze nastąpic jedynie poprzez ustawę i dlatego, gdy ta wolność komuś zagraza - cytat z konstytucji masz wyżej


Ale nie rozumiesz jednego - w tym momencie takie uzewnetrznianie uczuc religijnych sugeruje, ze cale panstwo sie z nimi identyfikuje. Uzewnetrzniania nikt Ci nie broni - szyja, serce, biurko. Ale nie sciana. W konstytucji jest jasno napisane, ze panstwo jest neutrane swiatopogladowo. Dlatego pracujac w instytucji publicznej - nos krzyz na szyi - kazdy zrozumie, ze jestes katoliczka. Ale po co Ci on na scianie?


Co do szkol - w mojej szkole (ogolniak, dobry czas temu) na wniosek grupy uczniow zniknely krzyze ze wszystkich sal oprocze katechetycznych. Na uczelniach krzyze to rzadkosc, chyba ze w prywatnych biurach pracownikow. Ale nie w salach wykladowych.


Crosis


So sie 20, 2005 9:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:37
Posty: 883
Post 
Cytuj:
Co do szkol - w mojej szkole (ogolniak, dobry czas temu) na wniosek grupy uczniow zniknely krzyze ze wszystkich sal oprocze katechetycznych.
A co napisali w tym wniosku? Wiesz może?
Wg mnie to troche żalosne... kilka razy w czasie religii u mnie w ogólniaku byla taka sytuacja, że trzeba się bylo zamienić salą... W rezultacie ksiądz albo rysowal krzyż na tablicy, albo z westchnieniem mówil, że Bóg jest wszędzie.
A mnie w tym momencie bylo troche glupio. :oops:
Cytuj:
Uzewnetrzniania nikt Ci nie broni - szyja, serce, biurko. Ale nie sciana.
Crosis, tak serio, a co Ci to przeszkadza, że wisi krzyż? Rzyczywiście Cię to obraża? :doubt:

_________________
Obrazek
d(~_~)b Psałterz wrześniowy
www.polskastacja.pl


So sie 20, 2005 14:00
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 14, 2004 19:35
Posty: 796
Post 
Cytuj:
Crosis, tak serio, a co Ci to przeszkadza, że wisi krzyż? Rzyczywiście Cię to obraża?


Pewnie go nie obraża, ale to sciana publiczna - nalezy do wszystkich, dlatego powinna być uniwersalna.

_________________
Oszukać diabła nie grzech...


So sie 20, 2005 14:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Więc na ścianie w urzędzie publicznym nie powinien wisieć kalendarz z gołymi panienkami, bo ściana jest publiczna (należy do wszystkich) a mnie to obraża.

Powiedz to tym, co takie kalendarze wieszają. Niech sobie postawi w miniaturce na biurku.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


So sie 20, 2005 14:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 133 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL